PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=233995}

Kości

Bones
2005 - 2017
7,6 78 tys. ocen
7,6 10 1 78156
7,2 4 krytyków
Kości
powrót do forum serialu Kości

Ze względu na Piegżę i Lg80 zakładam ten temat. Każdy na pewno wie o co chodzi- jakiekolwiek otwarte pytanie, wyczerpująca, długa odpowiedź. Bardzo mi się spodobały Wasze odpowiedzi w temacie prawdy i fałszu, bo zauważyłam czasem rzeczy których wcześniej sama nie widziałam. A więc zacznę...


Jakie wrażenie sprawiają Booth i Brennan kiedy patrzą na siebie nawzajem?

kinia1406

znalazłam ostatni odcinek 1 sezonu czas 14:11

kinia1406

Tak sądziłam, że może chodzić o czaszkę mamy Bones...

Niestety nie jestem patologiem, by stwierdzić, czy urazowy krwotok podtwardówkowy wywołuje krwawienie na tyle silne by zabarwić kość trwale. Wiadomo jedynie, że uraz czaszki powstał na długo przed śmiercią. Wiadomo też, że w miejscu najsilniej uszkodzonym wystąpiły zmiany w obrębie struktury kości. Jest zatem prawdopodobne, że zmieniona struktura ma nietypowy kolor. W minucie 26:58 widać, że kość w niejscu doznanego urazu ma niejednolity kolor.

Druga możliwość jest taka, że w minucie 14 pokazane jest badanie wstępne, przed dokładnym oczyszczeniem kości.

Trzecia możliwość. Kolor czaszki zabarwionej na czerwono w 14 minucie 1x22 był narzędziem obrazowania filmowego. Pamiętajmy, że serial nie jest dokumentem, zatem nie musi być całkowicie zgodny z rzeczywistością. Filmowcy operują kodem umownym. Zaczerwienienie przywodzi na myśl krew i obrazuje rozmiar uszkodzenia, jakiego doznała matka Brennan.

Czwarta możliwość. Kolor był wynikiem błędu filmowego (jakich wiele) lub czystego przypadku. Niepotrzebnie dopatrujemy się w nim znaczenia.

Nie jestem w stanie ocenić, która z tych możliwości jest najbardziej prawdopodobna.

Mam nadzieję, że ta odpowiedź Cię usatysfakcjomuje. Jeśli nie, to polecam wybrać się do najbliższej Akademii Medycznej lub ośrodka medycyny sądowej i zapytać osobę mającą bezpośrednią styczność z prosektorium, czy krwotok podtwardówkowy wywołuje krwawienie na tyle silne by zabarwić kość leżącą kilka lat w ziemi trwale.
LG

użytkownik usunięty
_LG_

http://www.youtube.com/watch?v=xkut-ixnSn8&feature=related

Wszechwiedzące Piegżo i LG!

1:01 - który to epizod???
ta mina mnie rozbroiła...

ocenił(a) serial na 8

daleko mi do Piegży i LG, ale postaram się odpowiedzieć... otóż scena z 1:01 jest z epizodu 4x07 mniej więcej 9 minuta :)

użytkownik usunięty
gainka

hmm, dzięki...
<czepiają się, że wypowiedź za krótka>

Gainka ma najzupełniejszą rację z wyjątkiem sprawy jej rzekomego oddalenia ode mnie czy Piegżynatora;)

_LG_

5 Sneak Peeks z odcinka 4x16:

http://spoilertv.blogspot.com/2009/02/bones-episode-416-bones-that-foam-5.html

reneskarb

Odnośnie linku - coś "Trójeczka" nie chodzi;)

_LG_

Proszę LG oto link do trójeczki:

http://www.fox.com/fod/play.php?sh=bones&ep=1235004183493

reneskarb

Dziękuję za link i sama wiesz co;)))
Ciekawy spoiler;D

ocenił(a) serial na 10
andzia_45

wow. jak zwykle jesteś nieoceniona w tych wszystkich spoilerach. a tak przy okazji, to.. to okropne, że musimy czekać na ten nowy odcinek tyle czasu ;//

loose_cannon

Cieszmy się niewiasty, albowiem dane nam będzie zobaczyć więcej odcinków niż w 3 serii. Wysławiajmy FOXa i prośmy o przyspieszenie emisji - hosanna.
Sorki mam dziś głupawkę;P

ocenił(a) serial na 10
andzia_45

co tu dużo mówić... jakby drugi raz zrobili tylko 15 odcinków to jedyne, czego mogłiby się spodziewac producenci to lincz. nie no pewnie, nie wypada się nie cieszyc, ale ta 3 tygodniowa przerwa... yh! toż to tortury dla mojej niecierpliwości!. ale nic nie można zrobić. jedynie czekać. więc podpisuję sie pod słowami LG, choć z bólem ;D

loose_cannon

Oto plan emisji odcinków na najbliższe miesiące:

12.03 The Bones that Foam
19.03 The Salt in the Wound
26.03 The Doctor in the Den
02.04 The Science in the Physicist
09.04 The Cinderella in the Cardboard
15.04 Mayhem on the Cross (2 odcinki w tygodniu)
16.04 Double Death of Dearly Departed (2 odcinki w tygodniu)
23.04 The Girl in the Mask
30.04 4x24
07.05 4x25
14.05 4x26 FINAŁ

Oczywiście może ulec jeszcze zmianie!

reneskarb

Nawet ze zmianami, do lata powinni wyemitować cały sezon;) Super.

użytkownik usunięty
_LG_

A nie wiecie, czy ma byc sezon piąty??? Bo ja uważam, ze to by była przesada...wystarczy spojrzec na np. ,,CSI:Miami"... o waszej ulubionej ,,Modzie na Ridża" nie wspominając...;) Chyba zrobiłoby się to nudne...

ocenił(a) serial na 10

Podobno ma być 5 sezon. W spojlerach powiedziano ,że Zack wruci ,ale dopiero w następnym sezonie czyli 5

karola1041

Zack wróci w finale sezonu 4 , a prawdopodobnie na stałe zagości dopiero w 5, który na pewno będzie! Pozd.

reneskarb

Rene jak zwykle najlepiej pionformowana;)

_LG_

Gorąca noc B&B w finale sezonu 4 to nie halucynacje Bootha. Już wiadomo będzie miała ona następstwa w sezonie 5 czyli będzie dziecko!

Jak Wam się to podoba?

reneskarb

Nie wiem, co powiedzieć. To ci nowina. Jeśli to prawda, to 5 sezon może być wspaniały lub też okaże się wielką klapą... Jedno jest pewne, ta sytuacja będzie dla realizatorów wyzwaniem.

reneskarb

Moim zdaniem, te następstwa, to nie musi być dziecko. Możliwe,że po prostu ta noc może ich skłócić lub popsuć ich stosunki,a w piątym sezonie będą starali się to naprawić. Sprawa dziecka może być tylko krótkim epizodem i pojawia się po to,żeby pogrzać atmosferę.

aleksa_w

Hart Hanson zapytany czy B&B będą czuli się niezręcznie czy posuje to ich relacje - zaprzecza. Wprost przeciwnie będzie happy end!
Ja bardzo się cieszę na myśl o dziecku B&B! Chciałabym , aby coś takiego miało miejsce. Sami powiedzcie jak to brzmi: Brennan w ciąży !!!

reneskarb

Hart Hanson zapytany czy B&B będą czuli się niezręcznie czy posuje to ich relacje - zaprzecza. Wprost przeciwnie będzie happy end!
a to gdzie wyczytałas bo ja tego nie zauwazylam w newsach?

seely33

Przepraszam powiedział to Nathan, a nie Hanson w wywiadzie dla Ausiello. Po za tym mówią o tym także Emily & David, ale czy to wszystko prawda to już inna sprawa.

reneskarb

Brennan nie wiadomo na 100% czy będzie w ciąży z Boothem, ale na pewno w ciąży jest żona Davida Jaime. Pochwalił się tym David w programie Regis and Kelly.

ocenił(a) serial na 9
andzia_45

Zastanawia mnie końcówka tego wywiadu Davida - http://www.myfoxny.com/dpp/entertainment/television/090311_David_Boreanaz_Direct s_Bones gdy mówi o swoim pochodzeniu, rodzicach. Czy on wspomina coś o Polakach? Mam na myśli to, gdy mówi "Italian Polak". Pewnie coś źle zrozumiałam, mam nadzieję, że ktoś mnie poprawi :)

użytkownik usunięty
Lilia

Oglądał ktoś już odcinek 4x16??? Jak wam się podobało? Ja ostatnią scenę obejrzałam z 16 razy, ale sam epizod taki przeciętny...A może ktoś już wie, co to za piosnka leciała pod koniec???

Scena końcowa naprawdę niezła. Bones już chyba raczej nie będzie miała okazji prowadzić;D Piosenka to 'Stuck to you' Nikka Costa.

andzia_45

4x16 – spoilery jak zwykle
Dzięki pomocy Gainki (kłaniam raz kolejny) tym razem nie byłam ostatnia osobą, która widziała nowy odcinek. Zgadzam się z Wami – odcinek jest, jeśli nie kiepski, to na pewno kiepskawy. Zagadka kryminalna - taka sobie, duet Jacka i Nigela dość denerwujący... Ten epizod jest zdecydowanie „męski”, bo wyeksponowano w nim piękne kobiety, szybkie samochody i truskawkowe tancerki gogo. Taki męski punkt widzenia wynika ze scenariusza i boskiej reżyserii;)
Może skupię się na pozytywnych aspektach.
- Sweets jako nauczyciel Brennan. On robi minę, a ona stwierdza, że mimika świadczy o tym, że jest chory... ten duet świetnie nadaje się do komediowych sekwencji.
- Na uwagę zasługują nowe sposoby przesłuchania wprowadzane przez Bootha - w pędzącym samochodzie, przy pomocy Bones, czy w sposób pasywny – przesłuchujący siedzi, a średniorozebrana przesłuchiwana „tańczy” za pieniądze przyglądającej się temu partnerki. Ten ostatni sposób indagowania uświadomił nam jaskrawo, że to nie latarkę Boski nosi w kieszeni, ale broń;) Booth w roli maczo ze skrupułami był dość przekonujący.
- Końcowa sekwencja uświadamiająca nam z kolei, dlaczego Booth woli jeździć taksówką, a Bones nie powinna być kierowcą delikatnej i baaardzo szybkiej Audicy jest perfekcyjna. Wspaniale skomponowany nastrój m.in. przez dobranie odpowiedniej muzyki, porównanie jazdy eleganckim samochodem do same wiecie czego i kłótnia w stylu „Na wariackich papierach”... czysta poezja.
Szkoda tylko, że reszta znacznie odstawała od powyższych wyjątków.

_LG_

a ma ktoś napisy to prosze przesłać maka4@op.pl

maka4_2

Jak znajdziemy, to tradycyjnie tutaj pojawi się link;)

_LG_

http://www.opensubtitles.org/pl/subtitles/3465338/bones-en
Dziś tylko angielskie;)

ocenił(a) serial na 9
_LG_

Dzięki, LG! :)

Lilia

Nie ma za co:) Dysponuję też greckimi;DDD, ale nie jestem nawet w stanie stwierdzić, czy są do tego odcinka;)

ocenił(a) serial na 8
andzia_45

http://www.sendspace.pl/file/QjxjGJOv/
polskie do 4x16 jeśli jeszcze ktoś nie ma ...

gainka

czy zna ktos tytuł i wykonawce piosenki z 4x16 tj samej kocnowki jak b&b wychodza i widza auto
z gory dzieki

użytkownik usunięty
bonesfan

było wcześniej, ja się pytałam-Nikka Costa, ,,Stuck to you"

ma ktoś 4x17?? za krótki że krótki znowu za krótki

maka4_2

Ponoć już krąży, ale to nic pewnego;)

ocenił(a) serial na 9
andzia_45

Nie wiem, czy wszyscy już wiedzą... - dziś leci kolejny odcinek "Bones", jednak na następny, The Doctor in the Den, trzeba będzie poczekać 2 tygodnie - American Idol ponownie wyemituje dwa specjalne wydania. A miało być tak pięknie... ;))

ocenił(a) serial na 9
Lilia

Miałam na myśli, że FOX wyemituje dwa specjalne wydania American Idol :)

Lilia

Rene już coś o tym wspominała;)

ocenił(a) serial na 10
andzia_45

czy ktokolwiek oglądał już 4x17? <za krótki><za krótki>

użytkownik usunięty
loose_cannon

Ja właśnie skończyłam oglądac na surfthechannel, niestety po angielsku.

Jeśli ktoś ma ochotę to może sobie pobrać odc 17 z tej stronki:

http://www.rlslog.net/bones-s04e17-720p-hdtv-x264-ctu/

A napisy pl podejrzewam, że w niedzielę lub poniedziałek powinny się w sieci pojawić.

andzia_45

4x17 – „The Salt In Wounds” – uwagi prywatne

Po obejrzeniu tego odcinka musiałam ochłonąć, by nie napisać o nim czegoś, czego będę potem żałować. Minęła chwila i dwie, a moje odczucia dotyczące tego epizodu nie zmieniły się ani o jotę. 4x17 może spokojnie wygrać w rankingu na najbardziej bezkostny epizod „Kości”. Gdyby nie aktorzy i typowa czołówka, to mógłby to być równie dobrze „CSI Miami” (z Horatio na urlopie) lub „Z Archiwum X – next generation”. Moja cierpliwość mocno nadwerężona zakończeniem 3 sezonu domagała się czegoś lepszego – jak sezon 1 i 2. Tymczasem powakacyjne odcinki są najwyżej średnie. Kilka z nich odbiega swym poziomem od reszty, ale są lepsze jedynie przed porównanie ich do 4 sezonu, a nie do całości. Epizod 4x17, nawet przy moim pozytywnym nastawieniu i wyszukiwaniu dodatnich aspektów wypadł kiepsko, a nawet bardzo kiepsko.

Pomysł na ten epizod był bardzo ciekawy. Miał IMO spory potencjał komediowy, ale nie wykorzystano ukrytego w nim komizmu i zaserwowano nam smutną stypę. Był zatem pomysł, ale scenarzysta forsę wziął, potem zaczął pić i z odcinka wyszło dno. Zero, czyli nic.
- Brennan nie pracuje ze szkieletem, nie określiła przyczyny śmierci ofiary ani narzędzia zbrodni.
- O zgrozo – w „Kościach” nie było wcale kości!!!
- Temperance miała w tym sezonie sześciu tymczasowych asystentów, ale to jej nie wystarczyło i pojawił się pan nr 7. Po co? Nie jest to podyktowane żadnymi przesłankami. Zatem to kolejny bubel.
- Brak terapii ze Sweetsem. Sweets dobrze wypadł w roli „małżonka” Ange, ale to i tak nie wpływa decydująco na cały odcinek.
- Niezbyt przekonująca Roxie i odgrzewany kotlet związku Ange – Jack w wersji wyłącznie łóżkowej.
- I o zgrozo – brak wspaniałego bonesowego zakończenia. W nawet najcieńszych pod względem fabularnym odcinkach - finis coronat opus - końcówka ratowała od całkowitej kompromitacji. Tymczasem w tym odcinku, nawet tego nie było. Zamiast zwyczajowych pogawędek partnerskich, święty Booth zaserwował pewnemu chłopaczkowi mowę umoralniającą, aż się biedactwo popłakało (chłopaczek, nie święty). Fanom serialu pewnie też się na płacz zbierało, ale bynajmniej nie od przesłań moralnych, lecz od serialowej cienizny.

W 4x17 widać wyraźne zmęczenie materiału. Jeśli poziom przyszłych odcinków nie odnotuje decydujących zwyżek, to serial będzie skazany na bolesną agonię. Może warto byłoby rozważyć zejście ze sceny jako niepokonany, a nie dorzynać piękny, ale wyczerpany już koncept na serial?

Jedyne, co jest dużym pozytywem tego odcinka, to to że wyśmienicie pasuje doń tytuł. Ten epizod jest w całej swej rozciągłości jest solą sypaną na rany fanów „Bones”. Mało tego. To płacz, zgrzytanie zębów, wyrywanie paznokci i skrobanie widelcem po talerzu. Tych wszystkich koszmarnych dźwięków nie zagłuszyły nawet modlitwy pobożnego muzułmanina.

Rozczarowana LG

ocenił(a) serial na 10
andzia_45

nie obejrzałam jeszcze nowego odcinka(lekkie spóźnienie uwarunkowane brakiem czasu oraz problemami z siecią) nie wypowiadam sie, oczywiście póki co, na temat odcinka. Ale musze powiedzieć, że opinia LG mnie przeraziła. Jeżeli faktycznie jest tak, jak piszesz, to faktycznie z "Bones" nie jest dobrze. Poziom gwałtownie spada i jeżeli żaden impuls tego nie uratuje, lepiej, żeby producenci nawet przez 1 minute nie pomysleli o 5 sezonie.

Jak tylko obejrze, na pewno wypowiem się w tej sprawie.

loose_cannon

Wybaczcie lachony, ale jestem już zmęczona czekaniem na lepsze czasy 4 sezonu. Stąd moje rozgoryczenie, które wpłynęło na odbiór tego epizodu. Niemniej jednak podtrzymuję to, co zamieściłam powyżej.

Nadal rozczarowana LG

ocenił(a) serial na 10
andzia_45

no dobra. mówiłam, że wpadne, jak obejrze, więc obietnicę spełniam.

jestem świeżo po projekcji, że tak powiem, i, choć jest mi z tego powodu cholernie przykro, trudno jest mi nie zgodzić sie z twoja opinią, LG. Coż... naprawdę, było kiepsko.
Właściwie idea serialu została zaburzona, no bo... gdzie Brennan ślęcząca nad szkieletem? Gdzie ekipa "czytająca" z kości?
Poza tym, humor też niezbyt przypadł mi do gustu. Co tu dużo mówić... bywało lepiej.
W ogole ten odcinek był jakis nijaki. Nie wiem, jak to wytłumaczyć, ale nie było w nim tego czegoś, co ten serial w sobie miał.
No i oczywiście: brak KOŃCÓWKI. Zero, null! Jestem tym zażenowana, bo był to jeden z charakterystycznych fragmentów każdego odcinka, coś, co wyróżnialo "Bones" od innych.

Pozostaje mieć nadzieję(choć coraz bliżej mi do 'nadzieja matka głupich', niż 'nadzieja umiera ostatnia'), że jednak coś sie poprawi. Póki co, nie jest dobrze.

Równie rozczarowana co LG, loose_cannon