moj to Grell i Sebasian :] ...............................
Bardziej chodziło mi o to, że jako demon może przybierać różne postaci...Równie dobrze mógłby być bardzo atrakcyjną kobietą xP
Choć swoją drogą masz rację, nie ma takich, niestety.Pokuszę się by nawet powiedzieć, że nie tylko w kraju, ale i na całym świecie...*chlip*
Hyhyhy, to bym od niej ciuchy chciała pożyczać ^^
Nie maaa;( Nie maaa ;( ale w sumie to Ci powiem że znam jednego fajniejszego niż Sebastian ;) Ale tylko jednego ;)
Eeee...Sebastian to po prostu bardzo ciekawa postać, ja nie patrzę na niego takiej kategorii jak niektóre fanki...(broń Boże nie mam tu żadnej z Was na myśli ^.^)...Jest zresztą wiele fajniejszych Panów w m&a od niego ^.^
Heh, ja też znam jednego co jest zbliżony do ideału, ale niestety już zajęty xP
Hyhy, ja patrzę na Sebastiana w taki sposób że niektórzy prawdziwi bywają zazdrośni :D
Mam spaczony gust, także miłe panie, nie napalajcie się za bardzo, wam zapewne nie przypadnie do gustu ^^
Gdzie mieszka? *pakuje się i zamawia bilet xD* wiesz. Są różne typy. Wszystko co kościste, blade i wielkookie jest seksowne. Wszystko co blade czarnookie i czarnowłose jest seksowne. Wszystko co w blond włosach i podobne do Tamakiego z Ouran High School Host Club jest seksowne.
Są jeszcze inne typy ale to można wymieniać miesiącami xD
To jest wysokie, jest brunetowate, ma kolczyk :D
Jak to powiedziała moja przyjaciółka - pasuje do mnie, bo pokemony powinny dobierać się w pary ^^
Wszystko co przypomina Ken'ichiego Mastuyame jest seksowne. Wszystko co przypomina Gerarda Butlera jest seksowne. Wszystko, co przypomina Kurogane z Tsubasa Chronicles jest seksowne, tak samo jak wszystko co przypomina Sa Sakujuna z Saiunkoku Monogatari ]:->
Nie lubie Gerarda Butlera. Drań ma fajne nazwisko xD to wszystko xD ale o gustach się nie dyskutuje. Ej, czemu ja nie znam żadnego takiego faceta?
No przecież to nie przypadek :D Such a Kuro Shitsuji, jeszcze się dowiemy że Geruś jest demonem, mniach! ^^
Kwestia życia, ja znam tylko jednego.
Ja się nie wypowiadam, bo połowy z wymienionych panów jeszcze nie znam xP
Grell demonem? On jest przecież Shinigami. A gdzieś na jakiejś stronie o KS czytałam że ponoć w poprzednim życiu był kobietą xD Jakkolwiek to nie zabrzmi, to by tłumaczyło jego zaloty do Seb'a...i nie tylko xP
Ja bardzo lubię Greila. Jak już napisałam wcześniej(będę się powtarzać, cóż...) Na początku strasznie mnie wkurzał i uważałam, że jest żałosny, ale po jakimś czasie stwierdziłam, że zachowuję się tak samo jak on... jesteśmy do siebie bardzo podobni ^__^''
*szuka brystolu i pisze wielkimi literami: 'NIE ZNĘCAĆ SIĘ NAD GREILEM! ZAKŁADAM KLUB OBRONY SHINIGAMI Z NOŻYCZKAMI!'*
Bardzo prawdopodobne, że był kobietą w poprzednim życiu. Ciekawe czy ja byłam facetem *myśli* na pewno byłam bohaterką(bohaterem xD) yaoi!
*łapie się za głowę* za dużo yaoi, za duuużo...
To czas ich poznać, same złe ciacha ]:-> :D:D
Dziewczyny, a widziałyście nowe anime, Hanasakeru Seishounen? Zatrzęsienie bishów, mniam <3
Hyhy, Greil na pewno był babą, nawet się marze jak baba xD To by wiele tłumaczyło i sprawiło że można by mieć go nawet za całkiem normalnego bohatera anime o pokręconej akcji ^^
Hyhy, ja w poprzednim życiu byłam jakąś miko, to pewne ;] albo gejszą, bo lubię się bawić (z) facetami :P Yaoi już lepsze niż yuri, nie przejmuj się ;] a widziałaś Petshop of Horrors? ;> tam jest fajny wątek yaoi.
Na początku Greila pokochałam, potem podziałał mi na nerwy ale reasumując stwierdzam że to taki swoisty folklor, tak samo jak w Bleachu musi być Inoue dla równowagi idiotek, tak samo w Kuroshitsuji musi być Greil dla równowagi zboczeń xD
Greil jest megazboczony i to jest fajne xD
Też się lubię bawić facetami... choć ostatnio zaczęli ich nudzić. Ja to bym wszystkich zeswatała nawzajem(facet+facet xD)
W Petshop of horrors był wątek yaoi?! GDZIE?! Oglądałam to całkiem dawno temu i nie pamiętam... *myśli*
Chciałabym zobaczyć striptiz w wykonaniu Greila <3
Nudne jest to że każdy daje się nabrać na te same sztuczki, po jakimś czasie to już dziurkami od nosa wychodzi... ;]
Hyhy, mister detektiv z sprzedawcą, jak stare dobre małżeństwo :D Ten wpada z awanturą a tamten mu ciacho i herbatkę ^^ Szczerze mówiąc czekałam aż oni coś tego :p
haha, to jak już to był MOTYW shonen-ai, bo yaoi to jest takie ostre raczej xD Sprzedawca jest wspaniały, zawsze taki opanowany... a jak widzi ciacho!
:D
A kto powiedział że to miałoby być soft? :DDD
Ahh, taaak, uwielbiam go ;] szkoda tylko że jak go zobaczyłam pierwszy raz to pomyślałam że ta laseczka powinna w silikony zainwestować xD
Który ep Ci się najbardziej podobał? ;> ja wręcz uwielbiam 3-Despair, chociaż drugi też był niezły ;]
Też najbardziej mi się trzeci podobał xD pierwszy jakiś taki dziwny był... ale trzeci zdecydowanie najlepszy ^___^
Pierwszy był taki.. hyhm.
Jeszcze czwarty ciągnął jak mógł, drugi też... no ale pierwszy. Hyhm.
Nie ma taki słów aby wyrazić ten ból ^^
Cóż, zajrzałem tu by wnieść swoją skromną opinię na temat mojej ulubionej postaci. Jednak czytając kilkadziesiąt ostatnich wypowiedzi, zauważyłem iż dyskusja już dawno zeszła na tematy, w których nie bardzo się orientuję. Jednak by wnieść męski głos do tych dywagacji, powiem że mi najbardziej podobała się Ranmoa .... te jej kwestie :)
Nie lubię jej, wkurzała mnie xD Madame Red była świetna.
Prawda, zboczyliśmy z tematu xD
Madame Red to postać raczej tragiczna i smutna, ale generalnie świetna ;)
Tak jakoś samo poszło ^^
Madame Red to była boska babka, prawie się rozkleiłam jak Grell ją zabił >.< Taka fajna para poza tym z nich była :3 (co oczywiście i tak nie pozwoliło mi przestać go lubić xD)
Ranmao nie znosiłam tak samo jak jej zboczonego braciszka...
To był błąd, który Grell popełnił zbyt pochopnie...
Oooh, Onii-chaan! :D Hehe, jak myślisz że to było zboczone jeśli chodzi o rodzeństwo.. hyhm. No nic, milczę ;] wciąż przed 22gą ^^
ogladalam wlasnie pierwszy odc i kawalek drugiego Hanasakeru Seishounen he he he he he szkoda ze nie ma tam mojego ulubienca Sebastiana albo Grella, dziewczyna miala by rozwiazany problem kogo wybrac lol
tez mysle ze wybierze li rena, no chyba ze bedzie jakis zwrot akcji :]:]:], poza tym li ren jest chyba z nich wszystkich najladniejszy, z reszta poczekajmy na kolejne odcinki ha ha biorac pod uwage ze to jest anime moze byc ciekawie lol
Hyhy jak nie wybierze Li Rena to ja go chętnie zaadoptuję ;] myślę że to się skończy romansem stulecia z Mustafą xD
W ogóle nie rozumiem o co chodzi, co skłania mnie do rozpoczęcia oglądania tej serii? xD
Trochę zboczyłyście z tematu :PP
Hanasakeru Seishounen cd... widze ze sytuacja zaczyna sie komplikowac hehehehehehehe jak myslicie, czyim dzieckiem jest Eugene - jakies propozycje ? LOL :P
Judżin jest za pewne dzieckiem ciotki wujka brata kolegi z podwórka kuzynki stryja matki Li Rena xD
zabieram się za oglądanie(odcinek mi się ładuję)... jeden wielki spam widzę. A co tam:P
Obejrzałam 1. odcinek. Hmm. Dziwne to wszystko. Naoglądałam się za dużo anime w życiu i rzadko co robi na mnie wrażenie, więc... :PP ale zapowiada się ciekawie... na pewno będę oglądać następne odcinki ^__^ ale poczekam na te polskie napisy, bo mam dość czytania po angielsku, ileż można... xD coraz trudniej mi układać zdania po polsku ^___^""
No powiem Ci że też mam trochę tytułów za sobą ale to anime mnie oczarowało... głównie chyba dlatego że dostrzegam w nim podobieństwa do mojego przeukochanego tytułu ;]] Hyhy, powiem Ci że mi się o wiele łatwiej mówi po hiszpańsku a pisze po angielsku także rozumiem Twój ból xD
Saiunkoku Monogatari! <33 mimo durnowatych momentów po prostu go wielbię i czczę :D ^^ Ensei, ah.. Ensei ;]
Saiunkoku monogatari!!! Właśnie oglądam! xD jestem na 30 odcinku drugiej serii xD Ensei jest booooooooooooski xD te jego teksty :D ale ja tam czczę Seirana. Jest taki miły dla Shuurei, a naprawdę to DIABEŁ WCIELONY... najlepiej traktował Tan-tana... xD
Tak, Tan-tan i brzoskwiniowe ksiegi ;D ;D Uwielbiam <3 Seiran jest cudowny, jest przystojny, zły i ahh kocha mojego cudnego Enseia ^^ xD
Hyhy jakbym była wredna to bym Ci powiedziała jak to się kończy ;P no ale nie będę, pełny szacunek dla Shuuhei'a, kolejnego ciacha xD
Shuuei mnie wkurza- jak na razie. Kosiam też Kouyuu'ego... bez przerwy się gubi, jest taaaaaki słoooodki xD
Prawda, Seiran uwielbia Enseia xD tak wspaniale go gasi xD
Nie mogę się doczekać jak zabiorę się za te 10 odcinków, które mi zostały ^___^
Shuuhei jest boski! Tzn. generał Ran, ale oczywiście kto by się takimi szczegółami jak tytuły dworskie przejmował <lol> Boskie było jak poszli szukać tej laski po domach publicznych a ten "tutaj takiej nie ma...' a Kouyuu 'skąd wiesz?' a on 'Bo znam imiona wszystkich pań pracujących tutaj na pamięć'.. no padłam xD xD
Na samych dialogach Seiran <-> Ensei można by nowe anime zrobić :D:D
A czekasz na polskie suby, czy cuś?
nie, nie jestem taka żałosna... wiem, że nikomu się już nie chce robić napisów. Jeszcze jak wydawali anime to ktoś robił, a potem jak już obejrzeli do końca się odechciało. Po prostu troszkę się zawiodłam i oglądam jeden odcinek na trzy dni -__-'' to pochłania moją energię, bo zamiast wczuwać się w oglądanie to zastanawiam się co to za prowincja, czy pieprzony klan... xD Kuroshitsuji po angielsku było łatwe, bo nie było żadnych cesarzy i słów związanych z żadną dynastią... *wzdycha* chcę już znać zakończenie, a droga daleka xD
Ja dostałam piany jak nie mogłam znaleźć napisów w żadnym języku do omake'a do CCS... jak w końcu dorwałam po angielsku to napisałam polskie...
Hahahah, znam ten ból xD W pewnym momencie zaczęłam się gubić <lol> Duużo czasu strawiłam na zapamiętywaniu kto, z kim, kiedy i dlaczego ;]
Kuroshitsuji ma też dość nieskomplikowaną gramatykę... łatwo było się połapać we wszystkim...