Jako RBD byli wspaniali, no właśnie i te ich solowe kariery to już nie ta sama moc. Czasem przesłucham jakieś ich solowe piosenki ale zdecydowanie wolę wracać do tych zespołowych. O matko, był czas kiedy te piosenki znałam na pamięć, nie no chyba nadal znam, choć tyle czasu minęło od emisji u nas :D Też uważam, że to jedna z najlepszych produkcji, dobrze wspominam, może dlatego, że to czasy podstawówki/gimnazjum :D

Uważam tak jak Ty, dokładnie tak jest. Ten serial, zespół i piosenki maja taki swój klimat... Uwielbiam! Na pierwszym miejscu u mnie jest właśnie Moja nadzieja i Zbuntowani :) też mi się kojarzy z gimnazjum bardziej, bo zaczęłam to oglądać późno, dopiero gdy drugi raz puścili oglądałam wszystkie prawie odcinki. A ile masz lat? :)

Też oglądałam jakoś tak nie od początku, bo miałam się nie wciągać w żadne seriale ale wyszło inaczej :D. Mam 22 lata.

Też już miałam wtedy skończyć z telenowelami bo duzo ich bylo, ale wyszło inaczej :D Naprawde sporo nas laczy. To prawie rowiesniczki, jestem rok młodsza :)

Tyle razy już rezygnowałam z oglądania ale nigdy nic z tego nie wyszło i do tej pory jakoś znajduję czas :D

Rozumiem Cię bardzo bardzo dobrze :D co będzie po Mojej nadziei? Co oglądać? Może w końcu dac sobie spokoj? :D Po prostu Maria to na pewno nie, nie moje klimaty

Maria to też nie moje klimaty i aktorzy też do mnie nie trafiają, pewnie zobaczę parę odcinków w wolnej chwili. Nie wiem co to będzie jak EM się skończy, ciezko będzie coś równie ciekawego znaleźć :D. Będę oglądać od początku :D. Nie da rady, zawsze coś wynajde do oglądania :D, na razie mam sporo zaczętych i niedokończonych seriali czyli bez szans na spokój :D

Aktorzy również do mnie nie przemawiają, ale też może zerkne. Ale Ty może nic nie zaczynaj i podokanczaj tamte zaczete, bo się chaos zrobi znów :D ja myślałam żeby sobie cos odświeżyć starszego ale to już czasu nie będzie starczac :D Ja mam wrażenie ze kiedyś ten czas tak szybko nie leciał a teraz? Parę dni i koniec miesiąca, nie nadążam :D

Eeee niektórych nie warto było zaczynać i tym bardziej kończyć :D :D. O tak, kiedyś czas zdecydowanie leciał wolniej, mniej obowiązków było albo to już starość :D. Odświeżenie czegoś starszego jest dobrym pomysłem.

Akurat tego nie wiem jeśli chodzi o Lole Ale coś podejrzewam... Czy przypadkiem Dominga cos z Pedrem? Stali obok siebie i Lola bardzo dziwnie na nich patrzyła. Coś mi tu nie pasuje

ja powiem szczerze średnio się im przyglądałam bo wyczekiwałam na pojawienie się naszych głównych bohaterów, obejrzałabym powtórkę ale nie chce się znowu denerwować :D

Nie było mnie jeden dzień i tyle znów postów, ale uwielbiam czytać, co piszecie :D
Odpowiem Ci znów tutaj, bo już kilka stron przeszło od mojego postu :D
Gorzka zemsta ma w sobie cos, mimo tego klimatu hacjend za którymi nie przepadam, ale Gorzka zemsta jest świetna!! Również najbardziej lubiłam Paole i Juana, byli tacy zwariowani. Dla mnie najlepsza para :) Luz Maria to klasyk, te dawne czasy i stroje, naprawdę jak na tamte czasy to fajna telenowela i lubię wracać właśnie najbardziej do tych starszych :)
A kojarzysz cos takiego jak Serca na rozdrożu? Pamiętam ze wtedy chodziłam do zerówki Ale gdy tylko zobaczyłam pierwszy czy drugi odcinek Mojej nadzieii w tv to skojarzylam z tamtego serialu naszego kochanego Jorge :)

Oj nie, tego akurat nie oglądałam.
Pamiętam że Marinę, Fiorellę, Posłaniec szczęścia, Serca z kamienia oglądałam ale niektóre to tak z doskoku...

W Sercu na rozdrożu Jorge, tzn Federico akurat grał czarny charakter i tylko cos tam kojarzę bo jak się miało 6 lat to co mogło się wiedzieć o co chodzi w telenoweli.
Posłaniec szczęścia to nie ogladalam ale skojarzylam ze grala tam glowna role chyba ta ciocia Nikki z Prawdziwego uczucia Adriana.
Fajnie tak czasem powrocic do tych starych produkcji :)
A Serca z kamienia to nie kojarzę :)

A jeśli chodzi o Fiorelle to mam sentyment wielki do tej telenoweli i czołówki z Fiorella z Andresem w deszczu :D lubię te piosenkę

Powiem Ci że z tych wszystkich telenowel to pamięta jedynie Gorzką zemstę o czym była dokładnie. Z pozostałych nie potrafiłabym zapewne nawet zarysować fabuły. Ale pamiętam że jeszcze coś takiego jak Paloma leciało z czołówką gdzie dziewczyna na huśtawce takiej cyrkowej się huśta bo chyba w cyrku pracowała...

Tak Paloma pamiętam! Tzn kojarzę tylko te czołówkę i aktorke jej imię i ten jej lekarz Luis Fernando. Chyba sobie poprzypominam fabuly tych starych telenowel, bo kojarzę cos z każdej a pewnie by mi się rozjasnilo i przypomniało gdybym jeszcze raz je ogarnela :) fajne wspomnienia z tych dawnych czasów

dokładnie, fajnie mieć takie wspomnienia :)
ja pewnie też kiedyś powrócę do nich jak znajdę czas, Gorzką zemstę z miłą chęcią bym ponownie obejrzała :)

To musimy się jakoś umówić, żeby obejrzec jeszcze raz i komentować na profilu Gorzkiej zemsty tu na filmweb :D bo ja nie wiem czym się zajmę po Mojej nadziei :D

Powiem Ci że ja to wogóle miałam już nie oglądać telenowel, ostatnio to chyba prawdziwe uczucie oglądałam. Jestem serialoholiczką i oglądam tyle seriali że aż strach liczyć a teraz to kompletnie nie mam czasu już na nic. Ale jak zobaczyłam że MN ma lecieć u nas to nie mogłam się powstrzymać bo widziałam parę odcinków jak leciało w Argentynie i dziękuje niebiosom że się za to wzięłam.
A co do Gorzkiej zemsty to bardzo dobry pomysł! Ale musimy wprowadzić jakiś ograniczenie, przykładowo jeden odcinek na dzień bo inaczej nie wyrobie :D zawsze lepiej się ogląda gdy można z kimś o tym porozmawiać :)

Ja tez miałam nie oglądać a tu Moja nadzieja się pojawiła i po postanowieniu :D też mogę powiedzieć ze jestem serialoholiczka bo zawsze coś musiałam oglądać, niby po jednym serialu w danej chwili gdy leciał w tv Ale to i tak czasem było za dużo :D to co jeszcze teraz ogladasz?
Oo to ogladalas tak jak tu Karolina w oryginale gdy leciała u nich o 21 a u nas o 2?? Czy potem w internecie? Skąd się dowiedzialas o MN? Ja dopiero odkryłam ja przy pierwszym odcinku w tv.
Dokładnie, jeden odcinek i koniec! :) to jeszcze to sobie przemyslimy, ale masz rację lepiej oglądać z kimś z kim bedzie można się podzielić wrażeniami. A jeśli chodzi o Gorzka zemstę to też zawsze były emocje, czarne charaktery też dawały się we znaki i denerwowaly :)

Kiedyś przypadkiem wpadłam na yt na jakiś fragment z zakonnicą i księdzem, pomyślałam hmmm no cóż to musi być ciekawe :D Ale nie oglądałam aż tak jak Karolina, przeleciałam na szybko kilka pierwszych odcinków ale stwierdziłam że nie ma sensu bo nie znam języka na tyle żeby zrozumieć ale bardzo mi sie spodobało :)
Teraz oglądam MN ale zaczyna się sezon powrotów więc już się boje. Jak miałam multum czasu i nie pracowałam oglądałam naraz ok 15 seriali więc to się nazywa choroba, wiem powinnam się leczyć :D Ale teraz nie będę sie brała za nie bo nie wyrobie na zakrętach. Jak napiszę mgr to będe stopniowo nadrabiać. A oglądam przez telenowele, seriale amerykańskie, angielskie, tureckie kończąc na polskich :D
Nad tą GZ trzeba będzie pomyśleć ;)

Szkoda ze ja nie trafiłam gdzieś przypadkiem na MN bo znając mnie od razu by mi się spodobała. Tak jak to bylo w tv pierwszy odcinek i ja już musiałam wiedzieć co dalej :D Ja podziwiam te dziewczyny które wsrawaly lub nie kladly się wcale by obejrzeć o 2 serial, szalone :D Chociaż jak czasem mam fazę to potrafię nie spać do 3 oglądając jakies urywki seriali. Kiedys tu niedawno tak było z Prawdziwym uczuciem :D
To lepiej mi nie mów o tych serialach no i ja się wciagne, a teraz będę pisać licencjat. Ty magisterke? Jak fajnie, czyli koniec studiów? Czy jeszcze kusi tyltul doktora? :D

Ejj to ja też chcę :P odświeżę sobie Gorzką zemstę. Przed rozpoczęciem się Mojej nadziei chciałam jakąś obejrzeć, ale jak zobaczyłam, że takie cudo mają puścić to zrezygnowałam. Chociaż już i tak mnie nigdy żadna telenowela nie urzeknie tak jak Moja nadzieja.

To czemu nie, im więcej nas tym lepiej :D lepiej ogladac gdy mozna potem wszystko obgadac :) musimy sie umowic i bedziemy razem ogladac i komentować wszystko :D
U mnie Gorzka zemsta zajmuje bardzo wysoką pozycję w rankingu telenowel. Ale Moja nadzieja jest tak wyjątkowa ze to chyba ona razem ze Zbuntowanymi zajmuje 1 miejsce :)

U mnie teraz to Moja Nadzieja później długo, długo,długo nic i nawet nie wiem co bym miała kolejnego dać, bo wszędzie pełno jakiś knuć, oszustw, szantaży. A też tutaj główni bohaterowie mimo, że nie są razem to nie mają jak gdzie indziej jakiś innych partnerów, albo wychodzą na jaw jakieś dziwne rzeczy tylko cały czas są przy sobie kochając siebie czasami na odległość. A też tyle ile scen jest tutaj z Tomasem i Espi takich całuśnych to chyba w żadnej innej telenoweli tylu nie pamiętam.

Dokładnie. Dużo się caluja i to w jaki sposób, to są chyba od początku prawdziwe pocałunki. Jest dużo telek gdzie tylko muskaja się ustami i mnie to nie satysfakcjonuje :D bo ta miłość musi bić z ekranu a w większości telek jest to takie nijakie. A tu nie dość ze taki kontrowersyjny temat to jeszcze pokazują księdza w takich różnych sytuacjach jak sny erotyczne czy namiętnie pocałunki z kobietą ą później z zakonnica. To mi się podoba :D

coraz nas więcej do GZ :D może kiedyś zrealizuje ten pomysł ;) a z ostatnim zdaniem zgadzam się w 100%

A jeśli chodzi o dziś to byłam czujna i obserwowałam zachowanie wszystkich. Joaquin mnie zawodzi z tym zachowaniem ze misją Tomasa ważniejsza. Z Lola Pedrem i Dominga cos jest na pewno nie tak. Nie wiem o co chodzi bo ja znam wszystkie spoilery tylko z Espe i Tomasem.
Jak nie lubię jak w telkach się ciągnie wszystko i jak bohaterowie tyle czekają na spotkanie ze sobą czy na dowiedzenie się prawdy to dziś z tymi listami to było za krótko. Taki chaos się wdał w to wszystko moim zdaniem. Mogli rozciagnac to na cały jeden odcinek. To cierpienie jest okropne ale jednak za szybko to wszystko za dużo emocji na raz.

ja tez jak już spojlerowałam to jedynie o Espe i Tomasie.
ja chyba jednak wolałam wszystko w jednym, takie szybkie oderwanie plastra (raz a porządnie zabolało)

Matko.... milion lat mnie na tych forach nie było :p Ale tak mnie ostatnio ten serial rusza, że musiałam zerknąć :D Roku by mi brakło by przeczytać wszystko co napisałyście :) hihi POZDRAWIAM!

no tyle się dzieje!!!! szczególnie ostatnio.

I bardzo dobrze :D
Mało jajka nie zniosłam i MUSIAŁAM zobaczyć co będzie jutro... jak zwykle, a tyle razy obiecywałam sobie, że nie będe :)
Oczywiście milcze jak zaklęta ;)

oooo cześć :)
cieszę się że serial Cię rusza bo jak zobaczyła Twoją ocenę kiedyś to nie wyglądała zbyt dobrze :)

U mnie ocena zawsze się zmienia z biegiem wydarzeń ;) początkiem smęciła mnie Clara, później akcja zawieszona jak nie wiem, ale teraz.... WOW! Dobrze, że mi przypomniałaś, czas na zmiane :D

takie zmiany to my lubimy, zawsze się podniesie ocene serialu ;)
Clara większość drażniła ale my od początku zakochane w Tomasie i Espe ♥

Aż żałuje, że Thomas wcześniej w łeb nie dostał ;)

haha :D niestety do tego potrzebna była kanalia ale i tak na dobre to wyszło :D

Pociesza mnie to ze za chwilę beda razem: )))

to telenowela więc musi być happy and i napewno każda z nas tylko dzięki tej świadomości przetrwała dzisiejszy horror :)

Chciał namieszać, a tylko na do re im to wszystko wyszło :)

dokładnie :)

http://www.novela.pl/premiery/un-camino-hacia-el-destino-wkrotce-w-polskiej-tele wizji/ myślicie że to może zastąpić naszą MN?
Niestety to typowa telenowela, nie znalazłam podobieństw do MN (prócz tego że główna bohaterka uczy się chyba w szkole prowadzonej przez siostry). Ale protka z wyglądu przyjemna, prot też niczego sobie. Napewno mnie bardziej zachęciła niż to coś z Marią ale to i tak nie MN...

Nie chce mi puscic linka , ale dziewczyny wpiszcie sobie na youtube:
Peligrosa Obsesion (2004) Mariano Martinez Reboleiro HD
Padniecie ze smiechu!!!
a drugi z najlepszą koncowką:
Mariano Martinez bailando reggaeton
oj nasz Maniuś chyba lubi klapsy!

O MÓJ BOŻE !!! Co Ty oglądasz i jeszcze nas deprawujesz;> Mariano w takim wydaniu... hmmm...

Nie mow ze nie chciałabys zeby cię Manio tak zdeprawował, oj tam oj tam zakonnicą nie jesteś

oj, Mariano zawsze;) hmmm...

Uhuhuhu, czy da się to odpalić na kompie w pracy? :-D
Czy mam poczekać, aż będę w domu? :-D
Edyta, Marlena? ;-)

To zalezy czy twoi koledzy maja poczucie humoru,ale mysle ze w pracy mozna :)

ja odpalałam w pracy, ale siedzę sama;)