PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=225833}

Nie z tego świata

Supernatural
2005 - 2020
8,1 97 tys. ocen
8,1 10 1 97027
6,8 9 krytyków
Nie z tego świata
powrót do forum serialu Nie z tego świata

hej, jestem co prawda dopiero przy 12 odcinku 1. serii, ale tak jakoś zbłądziłam przez przypadek i obejrzałam jakiś odcinek z dalszej serii no i poczytałam tam komentarze. dowiedziałam się tak jakoś że dean w jakimś momencie umrze, a sam jest zły? pół demon czy coś w ten deseń. czy ktoś mógłby mi te wątki przybliżyć, bo niespecjalnie mam czas teraz te wszystkie serie obejrzeć, po angielsku tez zresztą średnio rozumiem, a żyć w niepewności nie mogę. normalnie nie zasnę, jeżeli ktoś mi tego nie wytłumaczy;-P
z góry dziękuję.

ocenił(a) serial na 10
reitti58

Sam umarl i dean zlozyl za niego umowe z diabłem. diabel dal mu rok zycia po roku dean umiera i niema go na ziemi 4 miesiace sam przez ten czas trenuje swoje nadprzyrodzone zdolnosci mysli ze robi dobrze ale robi zle po 4 miesiacach dean budzi sie w sosnowej trumnie i potem okazuje sie ze aniol imieniem castiel wyciagnol go z piekla bo ma dlaniego misje wiecej ci nieopowiem bo bardziej popsuje ci ogladanie

ocenił(a) serial na 10
bruno14_93

w tym serialu są umowy za umowami. Najpierw matka, potem ojciec, teraz Dean...




mogę Ci napisać, że końcówka 4 sezonu będzie bombowa, bo bracia będą walczyć po przeciwnych stronach.

madziak690

Sam w pierwszym odcinku 4 sezonu mówił że też chciał podpisać umowę żeby Dean wrócił, ale żaden demon nie chciał się na to zgodzić ;)Dobrze że twórcy serialu wymyślili w końcu coś nowego.

ocenił(a) serial na 10
hornet

nie chcieli podpisać z nim umowy, bo Sammy będzie po tej złej stronie. Tak czy siak i tak będzie z nimi, więc po co im umowa.

ocenił(a) serial na 10
madziak690

a poza tym nie mogli uwolnić Deana prze podpisanie kolejnej umowy, bo to Dean miał złamać pierwszą pieczęć i rozpocząć Apokalipsę. Pewnie dlatego nie chcieli podpisać umowy z Sammym, bo potrzebny był im jakiś prawy człowiek do tego celu. Johna nie złamali, udało im się z Deanem. Lilith wiedziała co robi.

reitti58

O_o dalej jestem przy tym nieszczęsnym 12 odcinku 1. serii, a po Waszych komentarzach wnioskuję, że z tego wszystkiego zrobi się na koniec mały bałaganik. i troszkę komplikacji. a prawdę mówiąc, podoba mi się formułą 1 serii i te wasze opisy brzmią, jakby już nie miało być walki ze złymi, tylko między sobą, jakieś anioły, demony się wplątują, bohaterowie umierają i zmartwychwstają na zmianę. hmmm... to brzmi tak, jakby przestawało mi się podobać;-). nie lubię aż tylko komplikacji. jeżeli ten cały serial skończy się tak, że któryś z braci zginie, albo będzie tak całkiem zły, to chyba dam mu jeden za wkurzanie mnie;-) no chyba, że to się tak źle nie ogląda, jak czyta te coraz bardziej tajemnicze komentarze;-/? ;-) pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
reitti58

obejrzyj, bo wcale nie jest tak źle :) dla Ciebie to wydaje się za dużo, bo nie jesteś jeszcze na bieżąco. Potem to wszystko zacznie się składać w całość i właśnie to mi się podoba w Supernatural.

ocenił(a) serial na 10
madziak690

Pytanie!!! Kiedy Dean złamał tę pierwszą pieczęć? Bo nie mogę sobie przypomnieć tego faktu!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) serial na 10
Karolina_24

hmm niejest to pokazane on potem opowiada o tym ze torturowal ludzi w piekle i to jest zlamanie pierwszej pieczeci wniej chodzilo ze prawy czlowiek gdy zacznie robic zle rzeczy w piekle zlamie peirwsza pieczec i tylko prawy czlowiek moze zapobiec apokalipsie

ocenił(a) serial na 10
bruno14_93

dzięki bardzo za odpowiedz. juz myślałam że coś mi ważnego umknęło!

ocenił(a) serial na 10
Karolina_24

spoko;d to dopiero jest wiadome w 16 odcinku 4 sezonu

ocenił(a) serial na 7
reitti58

Naprawdę dziwią mnie tacy ludzie, ogląda 1 sezon a chce wiedzieć co się dzieje w obecnym. Po co ci to? Wejdź sobie najlepiej na wikipiedie i poczytaj streszczenia odcinków po kolei.. po co tracić czas na oglądanie??

Murdoc

o. tego szukałam;-P i znalazłam sposób na rozwiązanie wszystkich trapiących mnie problemów hehe. tak mam po prostu, nic nie poradzę;-)