Po obejrzeniu tego odcinka wcale się nie dziwie że Miko nie może zrobić jakiejkolwiek kariery aktorskiej, jej gra to tragedia, nie to że strasznie sztuczna to jeszcze zbyt teatralna. Z takim aktorstwem to się nadaje do Klanu lub M jak Miłość.
PS. Tak słaba gra polskich aktorów wynika głównie z tego że w tym kraju nie ma ani jednej szkoły aktorskiej, są za to same teatralne. A między grą w teatrze a w filmie jest gigantyczna różnica.
Co Ty opowiadasz w ogóle. Łódzka filmówka kształci aktorów w kierunku min. filmu przecież. Poza tym różnica między sposobem grania teatralnym, filmowym i telewizyjnym nie jest taka trudna do ogarnięcia dla aktora. Ba, wiele hollywoodzkich gwiazd zaczynało w teatrach, niektórzy od grania Shakespearea ( którego w UK gra się bardzo tradycyjnie), jak np. Tom Hiddleston. Hugh Jackaman jest aktorem teatralnym i musicalowym, w teatrze zaczynał też Jude Law i wielu, wielu innych. Wszystkie szkoły dramatyczne na świecie uczą aktorstwa teatralnego i właśnie w oparciu o grę teatralną startują profesjonalni aktorzy.