hmm... jakby tu ci powiedzieć, żeby nie zranić...
wiesz, po mojemu to czepiasz się szczegółów. nie przesadzajmy i nie przekraczajmy pewnych granic. chyba nie myślisz, że scenarzyści byliby na tyle przesądni etc. żeby od razu dawać "gołego" Dean'a tylko po to by zachować pewne harmonie. mnie jakoś to w ogóle nie przeszkadzało.

Hehe, znowu nie przeginajmy pały to tylko serial ;)
Jak dla mnie to to chyba nie było piekło - może czyściec albo coś w tym stylu?
Przekonamy się we wrześniu.
Pozdrawiam :)

Guerin to było piekło, ponieważ umowa podpisana z diabłem mówiła, że Dean pójdzie do piekła.

Poza tym troche dziwnie to wyszło, Dean w ubraniu, Dean w swoim ciele, powinien byc duchem, pieklo to stan ducha.

Patrząc teraz na Deana w piekle, to mi się wydaje, że jak ktoś go tam w piekle np przepołowi na pół to Dean umrze (mimo ze jest w piekle).Mi to troche przeszkadza, bo w piekle nie powinno sie umrzec drugi raz ;).

Oczywiście wiem jaka była umowa.
Ale nigdzie nie powiedziano, że pójdzie tam od razu ;)
Więc ja nadal stawiam, że to nie jest "meta", a raczej jakiś "pit stop" :P

Pozdrawiam =]

A miał w garniturze siedzieć? Albo nago i przezroczysty albo lepiej biały? Przypomnijcie sobie jak wyglądał John, kiedy poszedł (zapewne) do nieba, w ciuchach zwykłych z lekką poświatą. Mnie się podobało, poszarpane i zakrwawione ubranie sprawiało, że można sobie wyobrazić to cierpienie Deana. Nie wiadomo jak jest w niebie czy w piekle. Każdy ma jaką tam wizję, a w tym wypadku, ta wizja tu pasowała. Poza tym Den znalazł się w piekle piekła, był dobry i był wrogiem demonów, więc dostał najgorsze...

mnie coś innego zastanawia jeśli Dean wróci jako demon to będzie w swoim ciele ? One chyba przejmują ciała innych ludzi , no chyba ze Sam zrobi jakieś zaklęcie przywołania i Dean wyląduje w swoim ciele ( takim lekko rozkładającym sie hehe) :P Ciekawa jestem jak to rozwiążą :)

a wiesz, ja zastanawiałam się nad tym samym :) jak oni to wszystko rozegrają. Sam jest w swoim ciele, bo kiedy Dean zawierał umowę to jego "zwłoki" leżały sobie na łóżeczku. wątpię żeby Sam zamroził czy schował gdzieś ciało Deana po to by móc go potem jakimś cudem wskrzesić :P takie trochę dziwne i nierealne by było. no ale zobaczymy co oni tam wymyślą :D

jeśli już my mieli być całkiem zgodni z prawdą to musieliby pokazać najwyżej jakieś światełko lub mgiełkę albo czarny dym, w końcu do piekła poszła dusza Deana a nie ciało. A teraz pytanie : wolisz widok rozebranego Deana czy widok czarnego dymu i wyobrażanie sobie że to Dean.

Ja gdzies czytalam,ze Deana ma grac Chad Michael Murray://Ale mam nadzieje,ze to była tylko głupia plotka:/
Teraz boje sie najbardziej tego,ze Dean będzie demonem podobnym do Ruby,ale nie bedzie go grac Jensen..Dla mnie to wtedy bedzie porazka.Oby Sam znalazł jakiś sposób na 'wskrzeszenie' Deana..

o tak! to by była najgorsza porażka. supernatural nie byłoby już tym samym świetnym serialem.
to żeby Deana grał ktoś inny jest raczej niemożliwe bo niedawno czytałam gdzieś, że póki co aktorzy, którzy grają głównych bohaterów nie mają zamiaru odchodzić z serialu, ani nikt z ekipy nie chce się ich pozbywać, więc wydaje mi się że wszystko będzie po staremu, tyle że bardziej ciekawiej i "ostrzej" :D

Oby tak bylo:)No i mam nadzieje,ze Ruby tez bedzie grala ta sama aktorka..

ja tez mam taką nadzieję. początkowo dużo bardziej wolałam Bellę, ale teraz jakoś się przekonałam do Ruby. Ruby w 4 sezonie będzie na pewno, nie wiadomo tylko kto ją będzie grał. według mnie Katie Cassidy pasuje do roli Ruby i oby została na dłużej :)

Katie świetnie zagrała Ruby.Mam nadzieje,ze zostanie.Tylko wlasnie,jesli Lilith odesłała ją do piekła,to czy nie powinna wyglądać tam tak jak wyglądała kiedy była człowiekiem?Bo Ruby na ziemi była w ciele innej dziewczyny,prawda?Oby to jakos rozwiazali:)
Ja od poczatku wolałam Ruby.Bella jakos nie przypadła mi do gustu.

no to też racja. może Katie tym razem zagra Lilith, no bo w końcu Lilith już raz była w jej ciele i nawet sama stwierdziła, że jej się podoba, więc może być też tak, że tym razem Ruby będzie w ciele innej dziewczyny, a Lilith będzie grać Katie <mysli> trochę to skomplikowane :P ee tam, co ja sobie będę głowę zaprzątać. trzeba czekać, wtedy wszystkie nasze wątpliwości się rozwieją, choć nie ukrywam chcę żeby Katie nadal grała no i oczywiście żeby Dean to był Dean a nie jakiś inny cwaniaczek :)

Ja jestem ciekawa co będzie działo się w piekle z Deanem..Za duzo 'przyjaciół'to on tam nie znajdzie.Przeciez oni go tam wszyscy nienawidzą..
'Dean' musi być Deanem,a nie kimś innym.Bo w przeciwnym razie to juz nie będzie Dean,którego znamy i kochamy:)

Dla mnie nikt oprócz Jensena nie będzie pasował na rolę Deana. On jest po prostu stworzony do tej roli. Te jego docinki i ulubione kapele. Gdy ogladałem Mystery Spot i go wtedy ten gosciu postrzelił to normalnie płakałem...

na pewno scenarzyści nie zastąpią Deana kimś innym. to jest po prostu nie możliwe. nikt tak świetnie nie zagra Deana tak jak to robi Jensen. poza tym gdyby dopuścili do czegoś takiego (ale ja wiem, ze tak nie będzie - nie może być:)) spadła by im oglądalność. to nie byłoby już to samo.

Na pewno by spadła.Tez nie wiem czy bym dalej oglądała.Nie ma odc zeby Dean mnie nie rozśmieszał:D
mh2004,masz racje,Jensen jest stworzony do tej roli:)

polecam naukę OOBE i odwiedziny świata astralnego
przekonasz się jak wyglądają "duchy"

OOBE to bujda mój drogi!

na jakiej podstawie tak sądzisz?

<za krótki>

Otóż na takiej, iż Tobie się nie udało osiągnąć OOBE ;).

aaa no to sory, po takich argumentach już nie będę podskakiwał :>

nie kłócić mi się tam i nie sprzeczać czy OOBE to bujda czy prawda :P:P

Nie wiem, co to jest OOBE, ale stanowczo byłabym za wystąpieniem w tym odcinku Jensena bez ubrania. Niestety, marzenie nierealne, ale wystarczyłby mi chociaż Dean w ręczniczku...
W filmach postaci duchów pokazuje się zazwyczaj w ubraniach - nie chodzi o ideę (że niby jak strój może materializować się w tak niematerialistycznym miejscu jak Piekło?), ale konwencję - przecież nie walną gołego aktora, to by wyglądało śmiesznie. W ogóle w produkcjach fantastycznych i sf nie da się uniknąć takiego typu uchybień, bo zbyt wiele czasu w odcinku musiałoby zlecieć na niepotrzebne objaśnienia albo sceny, nie mające istotnego znaczenia dla rozwoju fabuły. Dlatego stosuje się uproszczenia, takie filmowe "skróty myślowe", do których po prostu trzeba się przyzwyczaić;>
Co do problemu z ciałem starszego, to mnie też to trapi. Lodówka odpada, natychmiastowe, cudowne wskrzeszenie i wyleczenie (po raz... trzeci? 1x12 i 2x01) raczej również. Pozostaje mumifikacjaXD

sugerujesz, że jak Dean wróci do ciała to będzie latał w bandażach? :D

hehe, chciałabym to zobaczyć :P
jakby nie patrzeć coś wymyślić muszą. zastanawiałam się nawet czy przypadkiem Bobby nie odegra tu ważnej roli, czy nie zawrze jakiegoś układu z demonem, ale to by nudne trochę było. ciągle ratują sobie tyłki przez dobicie targu. pewnie wymyślą jakieś zaklęcie, albo zmuszą Lilith do tego by zwróciła Deanowi życie, a potem ją zabiją.

Hej, a kto powiedział, że Dean-mumia nie może być hot? Co prawda wyciąganie wszystkich organów przez nos byłoby dla Sama nieco kłopotliwe, ale za to jaki wspaniały efekt.
A już tak bardziej na serio - trochę myślałam (ta, jasne) o tych ciałach wszystkich demonów, które zwiały z Piekła i może one umieją stworzyć sobie taką 'ludzką powłokę'? Np. Yed (Yellow-Eyes Demon) przybywał na ziemię za każdym razem w ciele tego samego gościa (poza opętaniem papy Winchestera:P), więc może te silniejsze demony potrafią z kawałka mięsa i kości uformować takie ciałko (jak Shapeshifter)?
Sam nie zacznie znów układać się z wysłannikami piekieł, bo to by było błędne koło, jak to zauważył Dean. Zmusić Lilith do czegokolwiek to raczej ciężkie zadanie, a gdyby tak łatwo można by wskrzeszać ludzi, nie byłoby w ogóle trupów. Nadal liczę na zdolności Sama i pomoc Bobby'iego (ale bez durnego poświęcania się! Bob ma żyć i kropka. Do ostatniego sezonu).

Hehe... Mi od razu na myśl przyszło, że bardzo chciałaś/łeś mu się "dokładniej", a pretekstem był błąd ekipy tworzącej " Supernatural "...

Dobrze kombinujesz xD

P.S. - Mogę się założyc, że to nie był błąd idt., tylko po prostu ze względu na to, że oglądają to rodziny, czyli powiedzmy ujęcie " naked Dean " byłoby niedopuszczalne :P

Nie oglądałam tego, ale wydaje mi się, że on nie zabrał tego ubrania. To nie działa w ten sposób. Chodzi o to, że dusza w "drugim świecie" przybiera formę taką w jakiej zginęła. Gdyby umarł nago, to by "po drugiej stronie" był nagi. Gdyby przed śmiercią przeszedł operacje zmiany płci, tak samo.

Jestem płci męskiej...

PS : Mogli mu zakryć instrumenty (jajca) listkiem :).

Tak ja oczywiscie żaluje, że 3 sezon skończyl się na 16 odcinku no ale coż nie ja o tym decyduje... cieszy mnie za to fakt, że będzie kolejny sezon ale mam nadzieję, że na 4 sezonie się skończy bo jak będą powstawać kolejne sezony to się z tego zrobi druga moda na sukces.....
Wracajac do tego co będzie z Dean'em to w sumie nie ździwiłabym się gdyby Bobby zawarł uklad.... chociaż... racja nudna to by juz była....ale w sumie Sam i Bobby mogą też pogadać sobie z Lilith i sądze, że dadzą sobie radę z nia bo to już było pokazane pod koniec odcinka, że Lilith nie dala sobie rady z Sammym :)