A dlaczego Ty nigdy nie piszesz SWOJEJ własnej opinii tylko ograniczasz się wyłącznie do zarzucenia tematu???
moze dlatego ze jeszcze nie widzialam go???:)pisze dlatego zeby dodac do obserwowanych i zeby nie zapomniec o SUPERNATURAL:))pasuje taki powod?:)
Jak można zapomnieć o "Supernatural";P??? Wiesz, jeśli ja bym nie widział jeszcze odcinka, to nie zarzucałbym o nim tematu, żeby przypadkiem nie dowiedzieć się za dużo szczegółów i nie popsuć sobie zabawy z jego oglądania, ale ok, rób jak uważasz... Tylko mnie chodziło głównie o to, że Ty jeszcze nigdy nie napisałaś swoich odczuć i opinii, nawet już po teoretycznym obejrzeniu...
hmm wiec tak,odcinek bardzo dobry, raczej smieszny niz straszny,dean jak zwykle swietny,no i ostatnia scena braci i ich rozmowa na temat jak bylo w piekle rewelacyjna.
odcinek 8/10
pozdro
Cudownie popaprany odcinek;D!!! Wielki nieszczęśliwy pluszowy miś - alkoholik rozłożył mnie centralnie na łopatki;D To był kolejny naprawdę bardzo dobry odcinek. I z dość czytelnym przesłaniem;) Niektórzy pewnie będą narzekać, że to znowu nie było to, do czego przyzwyczailiśmy się przez trzy poprzednie serie, ale w gruncie rzeczy to dobrze, bo to znaczy, że serial dalej się rozwija;)
Każda seria jest inna i to jest bardzo dobre dla serialu. Mówiąc "inna", nie mam tu na myśli "zła", choć klimat się z biegiem czasu zmienia, co nie każdemu może odpowiadać. Ale cóż: są gusta i...;>
Misiek-recydywista to chyba przejdzie do historii SNT (jak oni mogli mu pozwolić oglądać CNN przez cały dzień? Przecież każdy by od tego wpadł w depresję:P). Podobnie jak "Uklęknij przed Toddem!" oraz "w czwartki jesteśmy lekarzami do spraw misiów". Cieszę się, że Dean w końcu powiedział bratu prawdę (gorzką, ale jednak) - to trochę oczyściło atmosferę między nimi, choć przepaść ciągle jest widoczna.
Lekko, wciąż lekko - boję się, że niedługo pan Kripke walnie nas czymś ciężkim, po czym trudno się będzie pozbierać:P
Rzeczywiście 4x08 to nie to, do czego się już przyzwyczailiśmy. Poza magicznym elementem monety nie było nic „nie z tego świata”. Żadnych duchów, demonów, aniołów, sił nadprzyrodzonych, wampirów, wiedźm itp. Tylko zwykłe ludzkie zachowania: chcę mieć to, czego zapragnę... O ile mnie pamięć nie myli jedynie „The Benders” z pierwszej serii było całkowicie poświęcone ludziom (których Dean i tak nazwał demonami) w pozostałych odcinkach bracia musieli się z „czymś” zmierzyć. Nie twierdzę, że nie był to dobry odcinek: dużo humoru i poruszająca scena końcowa nie mniej jednak dwa kolejne odcinki zapowiadają się za to bardzo „supernaturalne”:)
Heh... Odinek taki inny był, ale mi się spodpbał [sam się sobie dziwiłem xD]!
Najlepsze sceny:
1) wszystkie z misiem, jego próba samobójcza i "Close, that damn door!" xD
2) Dean i "Run, Forest, run!" xD
3) Niewidzialny podglądacz xD
itd
W następnym wrócimy do starego SNowego klimatu, co mnie bardzo cieszy ;]
Najsłabszy odcinek sezonu. Zastanawiałem się kiedy zrobią słabszy odcinek, no i stało się...niestety. Zero napięcia, iście kretyński pomysł z piorunem+wcale nie śmieszny emo-miś. Zaskoczyła mnie niekonsekwencja z tym cofaniem życzeń. Rodzice Audrey powrócili z Bali i byli opaleni-życzenie zostało cofnięte, ale jego skutki nie, a Sammy zmartwychwstał po porażeniu piorunem. Za plus -dzieciaka Hulka :), no i te pomysły braci z lekarzem niedźwiadkowym. Odcinek oceniam 6/10
A mnie się podobało, w supernaturalu nawet tzw. zapchajdziury 3mają poziom. Miś faktycznie dobijający, aż się popłakałem ze śmiechu, Dean i kanapka :D, Sam podający tytuł książki którą rzekomo pisze. Tylko ten skośnooki koleś naiwny - przychodzą goście z sanepidu i zajmują się fontanną, a ten nic.
To, że Dean nie pamiętał nic z pobytu w piekle było dla mnie świetnym wytłumaczeniem na jego 'normalne' zachowanie po powrocie. A teraz dowiadujemy się, że jednak wszystko dobrze pamięta - bez sensu. Nie uważacie, że człowiek, który spędził 4 lata w piekle (a właściwie 40 według przelicznika Lilith) po wydostaniu się nie byłby do koca sprawny psychicznie. A tu proszę, Dean wychodzi z grobu i od razu uśmiecha się czytając świerszczyka..