Pierwsze dwa sezony polegają głównie na tym, że każdy odcinek to taki mini horror, ale w tle cięgnie się wątek rodziny Winchesterów, wyjaśnienia śmierci ich matki, polowania na to co ją zabiło itp. Serial nie jest jednak schematyczny, każdy historia jest inna, choć oczywiście zdarzają się podobieństwa. W późniejszych sezonach wygląda to jednak zupełnie inaczej, w każdym sezonie jest jeden wątek przewodni i odpowiadając na twoje pytanie, czy są spektakularne zagadki i walki - tak są. Serial w świetny sposób (swój sposób) przedstawia wizję apokalipsy, Nieba, Piekła i Czyśćca, Aniołów. Pojawia się wiele ciekawych postaci. Odcinki przedstawiające mini horrory zdarzają się później bardzo rzadko. Zdarzają się czasem słabsze odcinki, ale jest ich bardzo niewiele. Osobiście uważam, że słaby był 7 sezon, ale trzeba przez niego po prostu przebrnąć, bo później już jest nieco lepiej, jednakże w okolicach 5 - 6 sezonu serial traci niestety poziom i mimo, że wciąż jest bardzo dobry, to już nie jest to samo.

No właśnie, pierwsze trzy sezony oglądało się świetnie, czwarty już trochę gorzej, a piąty i szósty to ja nie wiem. Utknęłam na początku szóstego i nie mogę ruszyć dalej.

Moim zdaniem 7 sezon był zdecydowanie najgorszy
Jedyne co go ratowało to Lucek i Charlie

Witam.
Jestem jakoś w środku drugiego sezonu i większość odcinków jak na razie właśnie tak wygląda. Wyjątkiem były odcinki pod koniec sezonu 1 i początku 2. Mimo to coraz lepiej się ogląda chyba dlatego, że coraz bardziej zna się historie i bohaterów.

Serial wciąga niesamowicie. Właśnie zacząłem oglądać 9 sezon. Czyli nocka z głowy jak to bywa przy Supernatural :) odcinek za odcinkiem. Wszystkim polecam oglądanie.

haha widzę, że nie tylko ja robie takie maratony- jeden sezon jedna noc :D

Jakik cudem toż jeden sezon to 15 godzin?

Jakim*

ustalmy roboczo, że zaczynam po południu a kończę nad ranem...:)

Też lubię seriale, ale cały sezon tej wielkości na jeden raz, grubo. :-)

Dodają do wcześniejszych wypowiedzi: początkowe odcinki to znane dosyć legendy (np. Krwawa Mery)
Potem dopiero się to zmienia. (dla mnie pierwszy sezon to jeden z gorszych, perełki dopiero nadejdą.)

Na samym początku serial ten może wydawać się nudny jednak potem jest rewelacyjny, moim zdaniem od 3 sezonu.

dla nie to się serial najbardziej zaczął podobać wraz z pojawieniem się Castiela, do tej był miłym zabijaczem czasu, ale teraz z tęsknoty za 10 sezonem to oglądam wywiady z bohaterami na YT żeby tylko dotrwać do października :)

Nie, nie wyglądają tak. zależy o sprawy i odcinka, ale to tak nie wygląda. robi się dużo ciekawiej od drugiego sezonu, aczkolwiek pierwszy mi się bardzo podobał ;>

Wydaje mi się, że większość seriali tak zaczyna: od schematu. Dopiero z czasem poznajemy charaktery postaci, pojawiają się nowe wątki.
Ja dotrwałam do 5 sezonu, bo odstręczyły mnie potem wątki anielsko-szatańskie (a po zmasakrowaniu Xeny i wrzuceniem do jej historii Gabrysia i ukrzyżowań - miałam tego wszystkiego już po zęby trzonowe). Teraz oglądam dla funu, bez większego przywiązania do postaci i największą frajdę sprawiają mi odcinki w których jest więcej gagów niż smętów, jak np odcinki z Tricksterem, który jest genialny :D

Radze ci żebyś obejrzał więcej niż jeden czy dwa odcinki.Ja jak zaczęłam to oglądać to miałam takie samo zdanie co ty że to jest nudne i w kółko to samo się dzieje czyli polują zabijają i koniec ale pomyślałam jak zaczęłam już to oglądać to skończę i dobrze zrobiłam bo to jest najlepszy serial :) A poza tym 1 sezon bardzo się różni od reszty sezonów. I jak chcesz oglądać ten serial to lepiej nie wchodź na filmweb bo tu są same spoilery :)

Obczaj schemat forum, bo chyba twój wpis dotyczy założyciela wątku a nie mnie :)

Wiesz , że odpowiadasz nie do założyciela tematu tylko do kogoś innego? Ktoś inny będzie miał powiadomienie, taka drobnostka, ale czasem warto się nad nią zastanowić.