Pewnie te pytanie było przytaczane już kilka razy, ale strasznie dużo postów tu macie...
Skończył mi się Lost i BSG ... szukam czegoś co mogłoby te seriale zastąpić do września. Zastanawiałem się nad Supernatural. Kiedyś oglądałem 3 albo 4 odcinki pierwszej serii, ale jakoś mnie nie wciągnęły.
Czy warto dać szansę serialowi? Wiem, że zaraz odezwą się fani serialu, którzy będą zachwalać produkcję samymi superlatywami, a nawet jeśli to przekonajcie mnie do serii.
Warto!
W końcu nie masz wiele do stracenia, prawda? Serial nie jest może genialny, ale lubię główny wątek - o demonach i o tym, co właściwie wydarzyło się te 20 lat wcześniej. Świetna jest końcówka 1. serii.
Kto pyta, nie błądzi...ale ryzykuje, że przypałęta się taka jak ja i napisze dłuuuugiego posta:P
Lost też oglądam, BSG nie, ale jest wiele osób, które są fanami BSG i także oglądają Supernatural, i sobie je chwalą:)
Od razu powiem, że kocham Supernatural, żeby nie było niedomówień:)
A czy moje słowa uznasz za przydatne to już zależy tylko od ciebie:) Czy warto dać szansę serialowi? Uważam, że warto:)
Po obejrzeniu pierwszych 8 odcinków pierwszego sezonu(ósmy jest ogólnie najgorszym odcinkiem pierwszego sezonu) też za bardzo mnie serial nie wciągnął(teraz się temu dziwię i się z tego śmieję, ale tak właśnie było:).
Wszystko zmieniło się za sprawą odc. 9. I wtedy 'połknęłam' 2 sezony w 4 dni(a później musiałam czekać na 3 sezon dwa miesiące, ale było warto:)
Nie twierdzę, że odc. 9 jest jakiś specjalny i sprawi, że tak jak ja, ty czy ktoś inny wsiąknie w ten serial, ale dla mnie ten odcinek był punktem zapalnym, że tak to określę:)
Powiem tak, powinieneś dać szansę 1 sezonowi. Jeśli nie znajdziesz czegoś, co sprawi, że będziesz chciał oglądać dalej, to dasz sobie spokój:)
Jeśli widziałeś 3-4 odcinki to prawdopodobnie co nieco już wiesz, ale i tak coś na temat skrobnę:)
Nie wiem, co lubisz(tzn. mogę tylko wnioskować po Lost), ale mogę powiedzieć, co oferuje Supernatural:)
Gatunek przygodowy, psychologiczny, akcja, dramat, horror, komedia(najbardziej 3 sezon jest napakowany humorem:), sci-fi, thriller, sensacja i pewnie jeszcze można by pare dorzucić:)
Co sprawia, że ten serial jest dla mnie wyjątkowy?
Poza wspomnianym już humorem i niezwykle zgrabnie przeplatającymi się gatunkami, którymi to reżyserzy potrafią się umiejętnie bawić, ma niesamowity klimat:)
Aktorzy są bardzo dobrze dobrani do swych ról i dzięki temu zachodzi między nimi tzw. zjawisko chemii, co widać po prostu na ekranie(i to już od 1 odcinka, a z każdym następnym jest coraz lepiej)a poza tym ułatwia to pracę całej ekipie, co też się przyczynia do jakości serialu:).
Do tego, świetna muzyka:) Nie wiem, czy lubisz starego rocka, ale taką właśnie muzykę oferuje ten serial.
Demony, duchy, wampiry, wiedźmy, wilkołaki, zombie itp. to tylko dodatek do historii dwóch braci i wzajemnych relacji między nimi, które w tym serialu są najważniejsze.
A sytuacja z sezonu na sezon staje się coraz poważniejsza. To, co się powoli rozwija w pierwszym sezonie, z każdym kolejnym rozrasta się do czegoś, co w czwartym sezonie ścieło fanów z nóg.
Bo pierwsze dwa sezony różnią się od trzeciego i czwartego, a czwarty zdecydowanie różni się od trzeciego, i został jeszcze przed emisją, okrzyknięty przez ekipę najlepszym sezonem z dotychczasowych.
A teraz stacja tak zapowiedziała piąty sezon, którego już się nie mogę doczekać:) Jedni lubią Lostów, inni Heroes, jeszcze inni Grey's Anatomy a ja Supernatural, które dla mnie jest nr.1, bo lubię ten mrocznie intrygujący klimat:)
A na koniec zacytuję fragment artykułu z Newsweeka autorstwa Roberta Ziębińskiego: "Może i zarys fabularny serialu nie powala, ale jego wykonanie już tak. Kripke zadbał o wszystkie szczegóły.
W pierwszym sezonie dostaliśmy, więc pełną historię łowców, doskonale przedstawione gadżety, które służą do polowania, świetną charakterystykę bohaterów (z ich małymi obsesjami na punkcie muzyki, samochodów itp.) no i błyskotliwą zabawę z potworami.
Bo Kripke i jego wspólnicy – fani horrorów – dokonali wydawałoby się rzeczy niemożliwej. Odświeżyli zatęchłe ramy gatunku.
Kapitalnie ograli miejskie legendy, inteligentnie wybrnęli z pojedynków z mitami wampirycznymi, ale przede wszystkim rozpoczęli tworzenie mitologii własnego świata.
To, co w pierwszym sezonie wydawało się barwnym dodatkiem do opowiastek o potworach – czyli istnienie demonów i walka z nimi - z sezonu na sezon było obudowywane nowymi szczegółami i niuansami zamieniając się w… No właśnie.
Nie będzie przesadą jeśli stwierdzę, że „Supernatural” z młodzieżowego serialu o potworach zamienił się w intrygującą i inteligentną żonglerkę tak religijnymi dogmatami jak i chrześcijańskim podziałem świata.
Aby jednak nie zdradzać zbyt wielu szczegółów i nie odbierać zabawy tym, którzy nie znają jeszcze serialu, powiem tak – Kripke i jego wspólnicy zaczęli od zabawy, a stworzyli jedną z najoryginalniejszych serii grozy, jakie można zobaczyć w telewizji."
Jak już mówiłam, proponuję obejrzeć 1 sezon i samemu się przekonać:)
I nie zgodzę się z St_Alia_of_the_Knife(tym bardziej, jeśli widziała czwarty sezon, a jeśli tak, to może nie jest to jej klimat), bo dla mnie ten serial jest absolutnie genialny:) Stawia istotne pytania, na niektóre odpowiadając a na niektóre musimy sobie sami odpowiedzieć:)
Cheers^^