Zwiastun do 13 odcinka 3 serii. Zapowiada się zajebisty. tutaj możecie obejrzeć www.youtube.com/watch?v=kDTIQfICR9k
A tu pare fotek z planu:)
http://i12.photobucket.com/albums/a235/becca3969/Supernatural/ghostfacers-01.jpg
http://i12.photobucket.com/albums/a235/becca3969/Supernatural/ghostfacers-02.jpg
http://i12.photobucket.com/albums/a235/becca3969/Supernatural/ghostfacers-03.jpg
http://i12.photobucket.com/albums/a235/becca3969/Supernatural/ghostfacers-05.jpg
http://i12.photobucket.com/albums/a235/becca3969/Supernatural/ghostfacers-06.jpg
http://i12.photobucket.com/albums/a235/becca3969/Supernatural/ghostfacers-07.jpg
http://img387.imageshack.us/img387/6103/ghostfacers04kh7.jpg
Scenografia jest borska, nie powiem... Zdjęcia trochę przywodzą na myśl Hellhouse. (Numer 4 mnie zabił - TA mina Sama, a w tle przyjęcie umarlaków XD) Jeszcze tylko pięć dni! Po takiej długiej supernaturalowej suszy wszystko co wyjdzie musi być dobre (Przydałoby się trochę Bobbiego, ale cóż... Bracia wystarczą mi do szczęścia.)
Pozdrawiam ciepło.
ja jeszcze czekam na Hatak żeby dokładnie wszystko zrozumieć ale po wstępnym oglądnięciu tez nie jestem zachwycony ;(
Odcinek był 'inny' ale moim zdaniem wcale nie był gorszy.
Eh widzę, że wiele osób się zawiodło bo oczekiwało kontynuacji z Jus In Bello:/ Nie wiem co Was tak rozczarowało, ale ja tylko słyszę głosy 'nie było Lilith'. Jeśli tylko przez to ten odcinek jest oceniany jako słaby to jest nie fair:/
Dlaczego nie potraficie docenić starań twórców? Zrobili coś innego, zastosowali coś co pozwoliło nam spojrzeć inaczej na losy braci Winchester. Według mnie pomysł z ukazaniem wszystkiego poprzez amatorskie kamery jest świetny. Spójrzcie jak inaczej wszystko wygląda z takich ujęć. Widać, że wszyscy włożyli w to mnóstwo pracy. To samo dotyczy efektów specjalnych, szczególnie jeśli chodzi o ducha odgrywającego scenę swojej śmierci(najbardziej pociąg).
Twórcy mieli swoje założenia i na pewno je zrealizowali. I to, że zrobili taki odcinek ma swoje uzasadnienie. Dają i nam i braciom;) chwile wytchnienia, przerwę od tego co ma nastąpić. Najważniejsi w tym serialu są bracia, a mówiąc dosadniej ich relacje. I na tym skupiają się twórcy i na tym jeszcze bardziej mają się skupić w przyszłym sezonie. A cała nadchodząca wojna, wszystkie te demony, duchy, ta cała Lilith i ich 'praca' są sprawą drugorzędną choć misja ocalić świat jest motywem przewodnim;) i co nie zmienia faktu, że starają się jak tylko mogą aby to wszystko było jak najbardziej w atrakcyjnym wydaniu i w jak najlepszej jakości. A chyba nie muszę mówić, że mieli jeszcze mniej pieniędzy na nakręcie tych 4 odcinków niż wcześniej:/ I gdy zwrócili się do The CW z prośbą o większe środki na realizację tych odcinków dostali odpowiedź odmowną. Byli zdruzgotani gdyż chcieli aby odcinek ostatni był wyjatkowy niestety nie mieli na tyle pieniędzy i musieli sobie jakoś radzić. Dlatego jestem pełna podziwu gdy widzę jakie efekty osiągają przy znikomych funduszach i to mnie najbardziej cieszy, że potrafią zrobić coś z niczego.
A co do Waszych zawiedzionych uczuć, następny odcinek powinien Wam to wynagrodzić bo zapowiada się interesująco;)