może to dramat i horror i jest to serial o braciach którzy są łowcami chciałam bym aby wszystko
skończyło się Happy endem aby Dean poznał jakąś kobietę zakochał się i żyli długo i szczęśliwie
tak samo jak Sam. :) aby było wszystko ok aby ich rodzice żyli ; ]
Po co zadajesz po raz drugi takie pytanie?
http://www.filmweb.pl/serial/Nie+z+tego+%C5%9Bwiata-2005-225833/discussion/Jak+m y%C5%9Blicie+jak+to+wszystko+si%C4%99+sko%C5%84czy,2464152
1. Samowi udało się ,,oddemonić'' Deana, ale sam przez to ginie
2. Ginie Dean (np. mógłby zostać zabity przez Sama)
3. Giną wszyscy
Ps. Happy endy są nudne
nie nie są nudne co za głupie zakończenie masakra chyba bym w szpitalu trafiła szok bo mam słabe nerwy psychike .! szok.
wszyscy żyją ! musza
\
Myślę, że bardziej prawdopodobne od tego że wszyscy przeżyją, jest to, że wszyscy zginą. Supernaural to naprawdę dobry serial i mimo że to co mamy obecnie nie dorównuje temu co było kiedyś, wciąż trzyma poziom. Totalną porażką byłoby, gdyby twórcy postanowili nam walnąć cukierkowe zakończenie w stylu seriali dla nastolatek.
Albo niech Castiel zostanie transwestytą, wyjdzie za Deana i będą razem patatajali w stronę zachodzącego słońca na swoich tęczowych jednorożcach podczas gdy Sam będzie tańczył dla Crowleya w klubie Go Go
Podoba mi się takie zakończenie ;D
Miłość, wolność, równość, braterstwo i Priscilla Królowa Pustyni!
No i "zespół niespokojnych nóg".
Moim zdaniem serial musi się skończyć w sposób dwojaki.
Dean umrze jednak pójdzie do nieba dzięki Samowi,a Sammy się otrząśnie i będzie prowadził normalne życie. Załamałbym się gdyż uwielbiam Deana jednak takie zakończenie byłoby super.
nie wyobrażam sobie tego aby ten serial się skończył zle. To co że to dramat zasługują na dobre zakończenie.
Cały serial jest okupiony w bólu i cierpieniu braci,co chwila mają nowy problem. A to Sam nie ma duszy,a to Deana ścigają ogary piekielne. Tu po prostu nie może być happy endu bo nigdy go nie ma,zawsze musi ktoś umrzeć i skończy się to tak że zginie Dean,takie jest moje przeczucie.
nie rozumiem was dlaczego chcecie zlego zakończenia ? z resztą Carver scenarzysta raczej dąży do tego aby wszystko się dobrze skończyło.
Ja nie rozumiem po co zakładasz taki temat po raz drugi, skoro wymyśliłaś sobie jak chcesz, żeby to się skończyło i żadnej innej wersji nie przyjmujesz do wiadomości ;) Wielu fanów tego serialu to ludzie dorośli i nie chcą płytkiego kiczowatego zakończenia, którym byłby happy end, a twórcy z pewnością po tylu latach zechcą odejść z honorem. Chociaż Castiel - transwestyta brzmi ciekawie.
jestem dorosła mam 21 lat . a po pierwsze to używam tego konta z siostrą więc nie wiem co czasem ona pisze ;]
jesteś dorosła masz 21 lat i dodatkowo pomimo znajomości kropek i emotek nie masz chyba bladego pojęcia co to są przecinki
matko czy każdy człowiek musi być perfekt ? nie rozumiem ludzie czasem są tak chamscy że szok. Każdy jest inny,
można mieć 50 lat i być nie wiem bujać w obłokach.
Mam taki charakter i będę pisać jak mi się podoba całe życie tak piszę. Z resztą komu to przeszkadza.
Co ma bujanie w obłokach i charakter do używania przecinków...
Przecinki cholernie ułatwiają czytanie, a dłuższe zdania, w których przecinki być powinny (a ich nie ma) wyglądają zwyczajnie debilnie
po prostu ja tak mam i wielu fanów jakich ja znam też chcą dobre zakończenie ;]
Ja osobiście i tak będę smutny,po zakończeniu serialu,czy będzie happy end czy nie. Zawsze jest mi smutno jak skończy się coś co oglądałem od początku do końca. Jak Poznałem Waszą Matkę,Kac Vegas,American Pie - mimo że komedie to po ich zakończeniu byłem w czarnej rozpaczy. Tak samo będzie z SN czy będzie Happy End czy nie. Bardzo możliwe że zginie Dean,lecz nie można zapomnieć że twórcy pewnie zaskoczą. Może Samuel uratuje Deana jednak ten go nieoczekiwanie zabije przez pomyłkę ? Oby tylko się to skończyło spektakularnie tego oczekuję po tym niesamowitym serialu :)) Chociaż bardziej lubię Deana,to jednak mam przeczucie że tylko on zginie.
A ja nie chciałabym szczęśliwego zakończenia, raczej coś na pograniczu :) Dean zawsze chciał poświęcić się dla Sammy'ego, zawsze chciał dla niego jak najlepiej. Przecież nie raz mówił, że jak zakończą jakąś kolejną walkę to, żeby po tym wszystkim Sam "wrócił do normalnego życia", żeby był szczęśliwy, miał kogoś i takie tam bla bla bla. No i właśnie gdyby serial zakończył się tym, ze Dean umrze, a Sam będzie żył (choć pewnie zapłakałbym się na smierć, gdyby tak było, bo co jak co, ale Dean to mój ulubiony bohater-a zaraz po nim Crowley) :D
Tylko najgorzej z Cassem. Jakoś w 9.sezonie nie podobała mi się jego rola, najlepszy był na początku (zresztą, jak cały serial).
Możemy sobie gdybać, a co będzie...zobaczymy w październiku. Mam tylko nadzieję, ze tego nie spieprzą :D
no tak :) a ja jestem fanką oby braci szczególnie Deana dlatego chciała bym aby żył , przecież obydwoje mogą żyć ;]
Czy to zawszę Sam musi mieć najlepiej? Dean też zasługuje na normalne życie. ;]
Castiel jest również moją ulubioną postacią więc mam nadzieje że coś wymyślą ;]
Obaj zasługują na życie. Jednak pamiętajmy że prawdziwy Dean jest w czarnej dziurze,teraz to tylko demon.
Dean od zawsze był tym dobrym i tym który się poświęca,jednak wydaje mi się że w granicach końca 2 sezonu jest już wszystkim zmęczony i ma dość.
To może się skończyć w absolutnie każdy sposób! To jest cudowne i frustrujące jednocześnie:-)Powinni prowadzić zakłady bukmacherskie: jak skończy się SPN?
Uważam, że zakończenie będzie własnie w stylu, ktoś sie poświęci, aby inni mógli normalnie żyć ( może to być każdy z trójki Dean, Sam, Cass).
Sama liczę raczej na jakiś umiarkowany happyend mimo wszystko, dlatego że przywiazałam się do bohaterów i życze im jak najlepiej przez co moje pragnienie czegoś zaskakującego i mrożącego krew w żyłach schodzi na dalszy plan
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Proszę bardzo, parę przecinków na zapas, zdecydowanie Ci się przydadzą.
oni chyba oboje trafią do nieba ale ja niechciałąbym aby umarli :-( zresztą fajnie jakby twórcy zaskoczyli nas jakimś niespodziewanym zakończeniem :-)
W sumie Bóg to dobra myśl, ale raczej jak już to daliby Go jako główny "problem", tak jak z Lewiatanami itp., że muszą z Nim walczyć przez cały sezon. :)
Ja chciałabym coś związanego z rodzicami Winchesterów, pomimo tego, ze nie żyją. No nic, miejmy nadzieję, że ostatni odcinek sprawi, że doznamy wszelkich emocji, dzięki którym dojdę do wniosku, że warto było czekać :)