Odcinek jeszcze lepszy od poprzedniego;) Tylko szkoda ze Sam i Dean rozdzielili się;/
świetny epizod, zresztą co innego mogłabym powiedzieć na ten temat ;d jednak pierwszy bardziej mi się podobał. może dlatego, że był pierwszy po tak długiej przerwie.
jakoś nie mogę uwierzyć, że się rozdzielili. z drugiej strony rozumiem Deana. Sama też...
czekam na 3 epizod i na Lucka ;D
odcinek MASARNIA !! po słabym pierwszym ten po prostu wyrwał mnie z kapci, a szczęka nadal szuka ziemniaków w piwnicy, to jest ten supernatural który wszyscy kochamy :D
btw, skąd Dean miał ten amulet, pamiętacie ? mi sie wydaje, ze go ma od zawsze i dostał go od ojca, no ale pamięć zawodna może być jeśli ktoś wie niech napisze ;]
Ten amulet dostał od Sama na gwiazdkę;) Sam dostał ten amulet od Bobbyego. Bobby powiedział mu że ten amulet jest wyjątkowy, Sam chciał dać go na gwiazdkę tacie ale on nie przyszedł bo był na polowaniu więc dał go Deanowi:P
odcinek pychaaaa :):)
więcej, więcej....
chłopaki na pewno szybko się zejdą :):)
Odcinek boski . !
A tak Ps: czy tylko ja odnoszę wrażenie,że Sam zbrzydł w 5 serii . ?
Według mnie wygląda okropnie z tymi ulizanymi włosami .
ja go wolałam jak miał taką fajną grzywkę i te kędziorki na głowie. ale to było dawno.
za to Ackles się pięknie starzeje. z sezonu na sezon przystojnieje ;D
po pierwszym odcinku który był po porostu nijaki ten bardzo przypadł mi do gustu. Naprawdę ciekawy pomysł z tym jeźdźcem, tylko motyw z pierścionkiem taki tandetny.
Ale fajnie, że Jo wróciła :D już się nie mogę doczekać, co będzie między nią a Deanem :P A co do rozstania, to faktycznie może to troche potrwać, ale założe się że prędzej czy później Dean uratuje Samowi tyłek i znowu będą razem ;) A co do samej sceny to myślałam, że mi serce pęknie jak Dean zapytał się sama czy chce wziążć Impale...
a może być między nią a Deanam? bo wydaje mi się, że wielkie nic. poza tym Jo więcej się już nie pojawi z tego, co czytałam gdzieś.
trochę się zagalopowałam- niżej jest SPOILER malutki, więc uważajcie co niektórzy.
Jensen z roku na rok wygląda coraz lepiej, dojrzałość mu służy...
ale Jared tez całkiem nieźle, tylko on ma wygląd takiego biednego, uroczego szczeniaczka, więc to właśnie młodość jest jego atutem:)
w tym odcinku wszystko mi się podobało, Bobby, Castiel (on jest kapitalny!:) i nawet Jo mnie nie wkurzała, co jest aż dziwne, bo zazwyczaj nie mogłam na nią patrzeć, bo ma w sobie coś irytującego;P
pomysł z pierścionkiem może i faktycznie troszkę tandetny (ale i tak mieści się w granicach), ale Mustang jak najbradziej na TAK! no super to wykombinowali!:) idealnie się wpasowało:)
Ja tam lubię Jo;PP A co do Deana i Sama, mam nadzieje, że się szybko zejdą, bez tego nie może być serialu;P
Goha24 ---> chyba "wyzej", a nie "nizej" ;P
moj powyzszy wpis nie jest spoilerem;P
tak przepraszam, masz rację ;D mnie Jo zawsze irytowała, więc nie rozumiem skąd pomysł, że ma ją coś łączyć z Deanem. ale Ellen lubię. świetne to było, jak przyłożyła Deanowi i wydarła się na braci xD
Odcinek mi się podobał. Już nie mogę doczekać się następnego:) Muszę przyznać, że twórcy serialu na razie nieźle utrzymują wysoki poziom serialu. Wpierw byłam przeciw, ale teraz nawet chciałabym by powstał kolejny sezon, w którym Sam i Dean mogą ganiać nawet za kosmitami. Bo tak naprawdę jak ten serial się zakończy będę tęsknić za braćmi Winchesterami. A tak przy okazji szczerze nie chciałabym aby Dean związał się z Jo. Tak samo jest w przypadku Sama. Nie chodzi o to, że jestem jakąś fanatyczną fanką. Ale bardziej o to, że to już by był jakiś element obyczajowy i w jakimś stopniu popsułby w moim odczuciu serial.
a nie orientujecie się może, ile ma być sezonów? może czytaliście jakis wywiad z twórcami, czy coś...
co do Ellen, to też ją lubię:) ona jest super, tylko córka jej się nie udała:) Jo jest bardzo ładna, ale niestety w równym stopniu irytująca;P
bardzo życzę braciom, żeby sobie kogoś znaleźli, ale błagam, nie Jo!;P no normalnie stracę wiarę w człowieka...
Dean, jak już musi, to może być z Anną (niby już znowu jest aniołem, ale w tym szalonym świecie wszystko jest możliwe;P), a Sam z hmm... z jakąś fajną, inteligentną dziewczyną:)
to jeszcze nie jest pewne, tak czytałam gdzieś. niewykluczone, że 6 sezon nakręcą.
Ellen to taka babka z jajami ;D ja nie rozumiem, jak niektórzy mogą uważać, że Deana i Jo mogłoby coś łączyć. phiiii ;D
Deana w ogóle nie widzę w poważnym związku, ale jemu nadałaby się Lisa...
a Samowi od zawsze Jess pasowała. ale ona już nie wróci...
hehe;D
no nie mogę... jak już się zaczął temat chłopaków w związkach, to przypomniała mi się bodajże Starla z odcinku "Tall Tales" (sezon 2)i wyobraziłam sobie ją z Deanem:) pasowaliby do siebie xD
żart*
;P
nie wiem, ale już w 4 sezonie wydawało mi się, że coś ich łączyło niegdyś ;d pamiętasz, jak dotknęła jego dłoni w odcinku, kiedy Dean torturował Alastair'a. i tak na niego patrzyła... ich romans byłby niezły ;d
ooo tak Gosiu!
romansu Casa i Anny chcemy! to by było spełnienie moich marzeń :D
faktycznie!!! :D
było coś takiego:))) dzięki za przypomnienie:D i ten ich wzrok wtedy...
:)
Haha, tylko która wersja Starli, ta wg Sammiego - próbująca zatrzymać alkohol w żołądku czy ta wg Dean'a - laska wysokich lotów?;P
Dean i Sammy pewnie "zejdą sie" w ostatnim odcinku, a potem będzie sezon 6
;)
Bardzo dobry odcinek!;) W internecie jest masa spoilerów dotyczących następnych odcinków nie chcę podawać na forum, może ktoś sobie nie życzy wiedziec co się wydarzy;) Bardzo dobry pomysł z dobraniem dla jeźdzca apokalipsy czeronego mustanga jestem ciekawa czy pozostali jeźdzcy również będą mieli tkaie stylowe pojazdy. Dean jak wino im starszy tym lepszy! Chociaż po ukradkowych spojerzeniach jakie sobie rzucają z Castielem to jetsem skłonna oświadczyć, ze prędzej Dean będzie z Casem niż Jo lub Anna;D
UWAGA SPOILER.;>
A do czy aniołom 'wolno' to raczej tak skoro Dean zlituje się nad nim w następnym odcinku i zabierze go w pewne miejsce jak powiedziął:"Your not gonna die a virgin on my watch" ;D
http://www.youtube.com/watch?v=_MPwENxyaog
Dean i Cas... to by była para:)
i mina Castiela gdy stwierdzał, że nigdy wcześniej nie miał okazji:D
"So, pitstop at Mount Doom" mnie totalnie rozbawił:D Uwielbiam teksty Deana... Ktokolwiek je pisze ma świetne pomysły:))
ja miałam już dość jak się szarpali przed drzwiami do tego pokoju gdzie kryli się ci ludzie no ale zakończenie???? Sam jak możesz nam to robić???!!!! Dean jak mogłeś mu na to pozwolić???!!! Ja też się spodziewałam awantury z jego strony, a on po prostu przyznał mu rację!!!! Poryczałam się jak Sam odjechał ;(
teksty Deana jak zwykle mnie rozwalały ;) świetna jest ta pieczęć od Castiela na żebrach :D a motyw Jeźdźca Wojny na czerwonym koniu, a tu taki mustang..... rewelacja :D
jak dla mnie odcinek świetny. W ogóle nie zaczaiłam o co chodzi z tymi demonami i dopóki Dean mi tego nie przedstawił to się nie domyśliłam nawet po tych znakach. Świetny sposób na przedstawienie Wojny - łącznie z tym czerwonym koniem. Ciekawe co wymyślą przy kolejnych czterech jeźdźcach apokalipsy. Żałuję, że Sam i Dean się rozdzielili. W ogóle nie wiem jak twórcy rozwiążą tą ich sytuację i jak będą teraz wyglądały odcinki. Martwi mnie jednak fakt, że może to być ostatni sezon serialu, który skończy się śmiercią jednego z braci - tym razem na dobre.
SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER
Dean i Sam zejdą się w 5 odcinku.A i Jesica będzie w trzecim , ostrzegałem Spoiler.
Co do śmierci jednego z braci... Ja już od jakiegoś czasu mam ten czarny scenariusz przed oczami;/;/;/ Boje się, że to wkońcu nastąpi;] ale z jednej strony Dean nie mógłby zabić Sama. Wolałby sam zginąć niż zabić go, chociaż w tych 2ostatnich sezonach tak się popsuły ich relacje, że wszystko jest możliwe... Pamiętacie słowa Azazela w finale 2sezonu: "Jesteś pewny, że sprowadziłeś 100 procentowego Sama" i od tego czasu Sam zaczął się zmieniać... Tu powinni wymyśleć coś w stylu: oczyścić Sama z krwi Azazela. A co co Cassa to widzę go z Anną bardziej niż ją z Deanem. Go wole jako wolnego strzelca. hehexD Chciałabym, żeby relacje Sama i Deana wyglądały jak za czasów 1-3 sezonów... Kiedy to dogadywali się bez słów i jeden wskoczyłby w ogień za drugim:-)Ciekawe co to będzie w 3odc. z Jess... ona by tu mogła wrócić i Sam odrazu byłby aniołeczkiem:P
heh:)
nie, nie... moje "spoiler?" dotyczyło mojego wpisu:) bo nie wiedziałam, czy moje przypuszczenia można nazwać spoilerem (jeśli przypadkiem okażą się prawdziwe:)