dla mnie to chyba wtedy gdy było coś związane z tym samochodem który zabija... dobre to było....:)
"route 666" tak, to było świetne, chociaż mi się też bardzo podobał "Bloody mary" , "home", "scarecrow", "nightmare" i "hellhouse"
Najlepszy 3x11 ! Tyle przeroznych scen smierci Deana, ze mozna sie usmiac po pachy :-).
Waham się między 2x21 a 2x22 (All Hell Breaks Loose I,II). Trudno powiedzieć.
Jestem też bardzo przywiązana do 1x09 "Home", gdzie po raz pierwszy po 20 latach pojawia się na żywo papa Winchester. Uwielbiam też 2x14 "Born Under Bad Sign" i końcowy tekst Deana: "przez tydzień miałeś w sobie laskę". Właściwie to każdy odcinek ma w sobie coś wyjątkowego;>
według mnie odcinek 1x17 - hell house, 3x3 - bad day at black rock z króliczą łapką i tekstem Deana "czas pożegnać się z łapką dobłego kłólika" i 3x6 - red sky at the morning :)