No to kur wa pasuje idealnie... Nie bawie sie juz :D:D:D jednak przeznaczenie mnie odnalazlo...
Taaaaa to ostatni temat na topie, wiezi, powiazania, kumulacje, przeznaczenie, los, Dzuli i jej astrolog psia mac :D
Ogarniasz w ogóle to co się dzieje w TVD?:P Bo wczoraj miałyśmy rozkminę na całą stronę i nadal nie wiemy o co chodzi z SIlasem, jego laskami i czopem. O co każdemu chodzi i czego właściwie chcą;P
Dajcie spokoj, ja juz tego nierozumiem kompletnie, moj mozg nie czai TVD, chyba to juz koniec....
Generalnie Silasowi dalej chodzi o cure (ach jak cudownie)
Tessie chodzi o to zeby zemscic sie na Silasie (moglaby se dac siana po 2 tys lat)
Reszcie nie wiadomo o co chodzi, bo juz nie zyja...
Delena miala nawet ladna scene, ale szykuje sie powrot kibla, wiec nie pociesza mnie to.
Silas chyba nie byl czarodziejem, tylko tym podroznikiem, ale co oni od niego chca to ja nie wiem....
Pewnie stary plan, dalej chce zniszczyc druga strone, napic sie z Kath i sie zabic, zeby byc z Amara i moze w koncu skonczy sie to popieprzone doppelgangerowe love story.
Blush wiesz moze jak sie nazywa motyw dzwiekowy z http://www.youtube.com/watch?v=EAzGXqJSDJ8?
Ta pierwsza czesc, gdzie sie pokazuje napis Lonsgate :)
O chodzi z tą Amarą?? Na razie znamy taką wersję, że Qetsi coś tam ją uleczyła i zabiła. Więc jeżeli Amara umarła jako człowiek, to jej dusza przepadła, nie ma jej po drugiej stronie, koniec love story.. czy jest inaczej? Jestem za głupia na ten serial:/
Niestety nie wiem.
No wlasnie ona poszla chyba tam gdzie wszyscy martwi ludzie, czyli do jakiegos nieba czy cos.
Silas musi wziac cure, zeby przestac byc niesmiertelnym i sie zabic, ale wczesniej musi zlikwidowac ten czysciec, bo nawet jak wezmie cure to bedzie tym "podroznikiem" wiec jak sie zabije to nie pojdzie do "nieba" tylko do tego czyscca :D
WTF? Co ja tu napisalam :D
What? xD Kiedy była mowa o jakimś niebie czy piekle w TVD?:p Ja zawsze myślałam że ci supernaturalni są skazani po śmierci na tą drugą stronę, a zwykli ludzie po prostu nie żyją, są dead dead, krótka piłka.. nie jarzę już.
W sensie ja to tak nazywam, zeby latwiej bylo rozroznic, w koncu Amara musi gdzies byc skoro Silas chce sie z nia spiknacpo smierci, a skoro druga strona jest wydzielona z jakiejs wiekszej calosci,to tak to sobie nazwalam :D
"You can’t touch me, and I can’t touch you, because I’m dead. Just like my dad, except he’s not supernatural, so I don’t get to see him on the other side. He’s just dead."
Just dead. Dla mnie to jednoznaczne.
Może rzeczywiście istnieje jakieś "niebo" o którym dopiero się dowiemy, ale na razie wątek Amary i Silasa jest bezsensowny.
No to cholera juz nie kumam, myslalam, ze on chce byc z Amara w tym czyms, a moze on po prostu nie chce byc z Tessa ? :D
To jest okropnie nudne i przeciagnie watku cure, ktory zabil 4 sezon to strzal w tluste dupsko Zulietty :D
No nie chciał być z Tessą, dlatego wolał próchnieć przez 2000 lat niż wziąć lekarstwo. Więc na co mu teraz cure?
I teraz się okazuje, że z jednej dawki zrobiły się litry i każdy sobie może Kaśkę nakłuć i łyknąć. I gdzie tu sens tego wątku? xD
No wlasnie jak prochnial to nie mogl zniszczyc other side, teraz moze, choc nie rozumiem, czemu najpierw nie zajmie sie zniszczeniem other side, a pozniej nie lyknie se z Kaski :D
No w sumie tak wszyscy wielce chcieli tego cure, a teraz maja to w dupie... W ogole po cholere to przeciagac. To Kath ma teraz przewalone, nie dosc, ze Kluska se moze przypomniec o hybrydach i chciec ja wysuszyc, to jeszcze cure ma we krwi :D Generalnie watek Pierwotnych slabo zostal zakonczony, TO jako kompletnie osobny serial jest zajebiste poki co, ale ich odejscie z MF juz nie :D
Ale jaki on ma interes w zniszczeniu tej other side? xD I czemu chciałby się zabić? Leżał zasuszony tyle lat, to nie chce sobie skorzystać z współczesnego życia,pozwiedzać, poznać nowe kultury i ludzi, tylko woli uganiać się za pindą z odciskami? Tak, wiem, nie byłoby wtedy serialu:D Boże, co za głupi serial xD
A Kluski niech nie ściągają do MF. Dopiero co naprawili jego postać w TO:p
No pewnie jakas zemsta z milosci :D Jakze by moglo byc inaczej...
Watki naprawde sa marne i nie ma praktycznie zadnych nowych postaci, w ogole gdzie jest April ? :D:D:D
Nie no ja tez tego nie chce, ale ogolnie to troche dziwne, ze 1000 lat chcial robic hybrydy, 500 scigal Kaske, a teraz ma to w dupie :D
Jak nie ma praktycznie nowych postaci, jest Tessa, Nadia, Jesse. Wystarczy;P W zeszłym sezonie dali ich dużo to było narzekanie, że jest za dużo:P A April ci na co:D
Oglądając TO nie chcę myśleć o durnych wątkach Kluski z przeszłości. Nie ma w jego głowie Katherine, nie ma blond pustaka i wszystko jest cacy:P
Kto to Jesse? :D Ale generalnie villian w postaci Silasa jest slaby... A reszta i tak zginie :D
Wiem, ale dla mnie to nie do konca jasne, w kazdym razie TO jest lepsze i to o wiele, byleby nie trojkat z Cam, choc piosenke mieli ladna.
Przyszły boyfriend Caroline. I jeszcze będzie jakiś dla Eleny, opłakujący śmierć swoich rodziców. Wystarczy tych postaci.
Mi by trójkąt z Cam nie przeszkadzał, gdyby nie to że wycięli tą przepiękną scenę rozmowy o sztuce. Ona dała świetny początek ich relacjom. Dali niby delikatne nawiązanie, ale ci którzy nie widzieli wcześniejszej wersji to nie wiedzieli o co chodzi, bo niby skąd.
Ano, zapomnialam, jakie to zalosne...
Jak juz mam parowac z kims Kluske, to chyba jednak z Hayley, to by bylo fajne, ogladac ich relacje, Kluska moglby sie zmieniac po troszke, duze pole manewru do ladnych scen, zakochujac w matce swojego bobo, podobalo mi sie jaka Kluska mial mine jak sie dowiedzial, ze to dziewczynka, ladne to bylo, sto razy bardziej, niz scena w barze z Cam, kolejna idealna ludzka blond dziewczyna mnie nie kreci..
I myślę że tak w końcu będzie... z tym dzieckiem na pewno będą niezłe jaja, końcówka ostatniego odcinka to pokazała.. więc może Kluska z trwogi o swoje nienarodzone dziecko będzie mocniej wspierać Hayley i coś się z tego rozwinie;) Cam pasuje do Marcela, widac że są podobni do Deleny.. ona myśli że jest fajnym gościem, po czym okazuje się tym złym i nie chce go znać. I z czasem zacznie dostrzegać jego dobrą stronę, zakochiwać się. Rebka mi tam tylko nie pasuje, bo co z Mattem? Mogli chociaż nawiązać że miała ludzkiego chłopaka ale musieli się rozstać czy coś.. dla tych co nie oglądali TVD nie zrobiłoby to większej różnicy, a nam by trochę to poprawiło obecną sytuację. I skoro mowa o TO i TVD, co oni zamierzają zrobić z tą wielką miłością Elajży i Kaśki? Wiadomo że to był pic na wodę, ale mogliby zakończyć ten wątek jakimś wyjaśnieniem. Najlepiej skorzystać z plot device żeby rozkręcić denny pościg za czopem, a potem go walnąć w kąt...
Elajza i Kath to byla pomylka roku.. Nawet mi nie mow, wielki zwiazek Bekah z Mattem, to nie wiem po co byl, w TVD juz nic nie ma sensu, postaram sie zapomniec o tym wszystkim i dac TO czysta karte, bo jak sobie poprzypominam co Pierwtoni wyczyniali w TVD to od razu mi gorzej i zle sie nastawiam :)
Trojkat Marcel Bekah i Cam bym zniosla, ale Kluske widze tylko z Hayley, na pewno nie widze Hayley z Elajza, bo w koncu ona bedzie miec dziecko z jego bratem.
Chociaz Bekah i Marcel mogliby byc interesujacy, troche jak Romeo i Julia :D
Ide juz lulac :) Dobrej Nocy Dziewczyny
Mnie rozwalił ten trójkąt normalnie. Zrobili z Matta jakiegoś ogiera w ciągu 2 minut, śmiać mi się chciało xD
No właśnie, najlepiej całkowicie odseparować TO od TVD. Nie spodziewałam się że spin - off będzie taki świetny.
Hayley do Elajży nie pasuje kompletnie... bardziej pasują do siebie jak córka i ojciec;P Elajży to by się przydała taka wersja Kaśki z 1492 r.
Dobranoc:)
"Ostatecznie Damon jest zdumiony, kiedy rozszyfrowuje sekretny plan Tessy." - wtedy wszystko nabierze sensu, zobaczycie :D
Tak latwo to nie ma, wtedy Delena wiecznie gadalby o biednym spalonym Stefanie... Po czym poszli by do lozka :P
xD W ogóle czy mi się wydaje, czy w 5x03 były dwa podteksty jeśli chodzi o Delenę? Np. ten Tessy o regulacji głośności? xD
Odpowiedziałam na pytanie :P Myślałam że Ty rozwiniesz dyskusję.
Sezon świetny, z czasem będzie się coraz bardziej rozkręcać. Jak zwykle świetna kreacja Jessici Lange.
Też mi się bardzo podoba, pierwszy odcinek mnie zaciekawił, ale jeszcze nie wiedziałam, co z tego wszystkiego wyniknie, drugi odcinek utwierdził mnie w przekonaniu, że będzie rewelacyjnie :)) Naprawdę jestem pełna podziwu dla reżyserów i scenarzystów, że każdy szczegół trzymają na tak wysokim poziomie. Ciekawa jestem wątku "posklejanego" i "odkopanej", a Lange jest cudowna, w AHS naprawdę rozwinęła skrzydła.
Na pewno będzie rewelacyjnie. Po ujrzeniu czołówki myślałam że będzie dużo mroczniejszy, ale chyba tak jest lepiej. Trzeba trochę odmiany po Asylum, co sam Murphy stwierdził;) Wątek LaLaurie jest najlepszy i mam nadzieję, że pokażą więcej retrospekcji z jej czasów.
Być może będzie jeszcze mroczniej, ale w sumie nawet aż tak bardzo mi na tym zależy, bo można budować napięcie w różny sposób. Poza tym retrospekcje z naszą nową Elżbietą Batory są wystarczająco "mroczne", czarownice (zwłaszcza te od voodoo) też pewnie dadzą nam popalić. Nie przepadam tylko za Emmą Roberts, ale może się do niej przekonam. W sumie pasuje do swojej roli.