Ale za jakiś czas czy jak się pojawi tylko? ;)

Moze nawet szybciej niz w Polsce bedzie dostepny :D Bo jest roznica kilku dni a mam taka fajna strone, jezeli bedzie od razu z napisami i Moj nie bedzie marudzil to bede szybsza niz Polska :D Ale to jest niepewne, bo moze czasu nie byc, moze byc brzydka wersja, czynnikow jest sporo.

http://trendysachen.com/products/ktaschel nowa, bardzo mi się podoba, bardzo chcę! :(

Mi ta nie za bardzo :D


Miałam 71% ;)

Mi bardzo sie podoba :D

56%, 1 znajomy: 7
A jak mamie sie podobalo? :)

W trakcie się śmiała, a po filmie tradycyjnie, że głupi i w ogóle :D Zawsze mnie tym wpienia, człowiek chce dobrze i nigdy nie wyjdzie tak jakby chciał :D Ale i tak zadowolona.

Takie gadanie, wazne, ze Ty wiesz, ze mamie sie podobalo :)
Tobie chyba tak srednio :PP

O Toblerone jeszcze - sprawdziłam, że one są okresowo dostępne m.in w biedronkach, także jak by się pojawiły, to będę pamiętać i spróbuję. Zresztą ogólnie jak gdzieś wypatrzę stacjonarnie.

Ale mi się zdaje, że ona to pisała pod taką formą 22 cm (Moja 21), więc to jest chyba kwestia szynkowych kawałków jednak :P Wiadomo, mój też by dało radę pokroić na paręnaście kawałków. (Zostały już tylko ze 3 :( )

O, a ja kilka dni temu kupiłam nawet przypadkiem (bo w promocji) masło orzechowe właśnie i zaczęłam wczoraj szukać ciasta z masłem :) To daj znać czy dobre. Takie słono-słodkie pewnie będą.

W sumie tyle chciałam wiedzieć, czy w zbliżonym czasie czy czekasz na domknięcie serii itp.

Raczej na odwrót - to mnie się w miarę podobało, tak bardziej niż "ujdzie" a bliżej w kierunku "niezły", a mama raczej "taki sobie" :D
6/10 to nie tak źle :)

"Z tego przepisu upieczecie klasyczny biszkopt do tortów wielkości 22–23 cm, taki tort starczy potem dla ok. 10–12 osób, więc jest idealny na wszelkie rodzinne spotkania."
Nie wiem, ja to po prostu tort żrę jak głupia :D

To czekam az sie zaopatrzysz w Toblerone i Ritter tez :)

No zalezy jak sie pokroi. Widzialam tez sa takie nakladki do krojenia rownych kawalkow na torty :D Chce :D

Ja codziennie jem po lyzce masla orzechowego i tahini :D A ostatnio pomyslam co by tu zrobic z tego masla i padlo na muffinki :D Ale takie polaczenie smakowe jest troche "zapychajace"... Wiec Tobie milosniczce mokrych ciast nie podejdzie chyba. Ale ciasto z tego przepisu wyszlo rewelacyjne! Pieknie wyroslo, puszyste, nie za slodkie, idealne, jestem bardzo zadowolona. A to maslo mozna zastapic czyms innym i wtedy nawet mozna rozne porobic, m.in. tez z maslem orzechowym "na sprobowanie", bo i tak nadzienie nakladasz lyzeczka w polowie :)
Polewe dalam ciemna czekolade, ale taka gotowa w torebce co sie rozpuszcza w goracej wodzie :D

A beda kolejne czesci??

A w ogole ja Ci sie nie pochwalilam!! Mierzylam moje wlosy!! Pierwszym razem mierzylam sama (12 cm.) i nie wiem czy za pierwszym razem zle zmierzylam czy co, ale nawet jezeli niedokladnie to przeciez max. milimetry roznicy, bo po miesiacu teraz juz Moj mi zmierzyl i mam... 15,5 cm.!! :)))) Mozliwe az 3,5 cm. w miesiac?? OK, odliczmy pol centymetra na moj blad, ale to ciagle sa az 3 cm. :O
Ale po kucyku tez czuje, ze wiecej i generalnie nawet w rozpuszczonych wiecej jest tych wlosow :) Ale duzo sie naczytalam o baby hair tylko, ze ja chyba nie mam... :D Bo nie zauwazylam nic takiego... :D
A i szampon nie kupilam Vichy, bo finansowo sie splukalam a i tez inna linie chcialam niz kiedys patrzylam i ona drozsza juz byla i jednak na razie sie wstrzymalam.
Kupilam ten http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,78375,professional-oil-repair-shampoo.html podejrzewam, ze do urlopu spokojnie mi wystarczy i po urlopie juz na spokojnie Vichy przetestuje :)
Szampon ma pieeekny zapach!! Fajnie sie pieni, wlosy sa domyte i sypkie i fajny w takiej tubce :))
Plus ta plukanka z octu jest rewelacyjna, wlosy sa megablyszczace! :))
Mam juz moj drugi turban, od przyszlego tygodnia zaczynam maski :D

Jak się promocja trafi to kto wie :D

Jestem fanką na oko, więc mnie się nie przyda :)

Robiłam raz z nutellą, więc myślę, że te byłyby podobne w konsystencji. Akurat muffinki nie muszą być aż takie wilgotne. Szczególnie jak jest w środku nadzienie :)

Nie wiem. Tak tylko napisałam :)

Myślałam wczoraj o tym. Juz miałam nawet pytać :) Tak, to jest możliwe. Niektóre dziewczyny twierdzą, że nawet jeszcze bardziej da się podkręcić ten porost. Kurczę, zazdroszczę! :)
Ja znowu mam dużo baby hair :)

Ostatnio zaniedbuje włosy, ale są wysuszone od leku i nie opłaca mi się myć, a co z tym idzie nie olejuje i nie maskuję :/ Myślę wciąż o tym occie.

A ten ma dobrą wtyczkę czy kupiłaś tę przełączkę?

To czekam na wrażenia po reszcie :)

Ja wlasnie wczoraj pomyslalam o nutelli do srodka, albo wersja totalna rozpusta - zrobic mocno czekoladowe plus takie groszki do srodka <3 Ale powiem Ci po kilku muffinkach jednak na plus, no i ciasto jest pyszne! I bardzo proste, miesza sie lyzka, zrob na weekend :D

Mialam isc je podciac po tym miesiacu, ale jednak chyba sie wstrzymam. Bo nie mam zniszczonych koncowek (odpukac, tfu, tfu, tfu :PP), wiec postaram sie do urlopu jak najbardziej je zapuscic. Nie planuje na imprezach miec wyprostowanych, wiec nie bedzie widac tej tragedii, bo one sa po prostu zle sciete, ale w upieciu czy kreconych nie bedzie widac a zalezy mi teraz na dlugosci :)
Ojej a co za lek? Ja bym chciala moc rzadziej myc wlosy, mam nadzieje zmienic to maskami :D
Ten drugi jest bez wtyczki, bo suszarke sie do niego wsadza :PP Ciekawa jestem jak beda dzialac. A do tego pierwszego jeszcze nic nie dokupilam. Poniedzialek/wtorek jak nie bede pracowac.

Tez nigdy nie mialam tuszu niebieskiego, ani zadnego kolorowego :PP
Musze kupic nowy tusz a stara do tego rycynowego wziac, bo poki co buteleczka stoi nieotwarta nawet...

Toblerone jest w Auchan, ale dzisiaj było tylko to białe z białą czekoladą, a ja takiej nie jem. Jak będzie to klasyczne żółte lub czarne, to kupię :)

Ja chyba jednak nie jestem fanką masła orzechowego. Zapycha strasznie. Jadłam przed chwilą na kanapce. Na weekend chyba jednak ciasto znów, bo tort tak smakował. Zrobię biszkopt znów, ale 2 blaty i na górze truskawki w galaretce.
Z nutellą są pycha, zrób :) Nie wiem czy wiem jakie groszki. Takie kruche?

Ja mam pojedyncze zniszczone. Ale ogólnie susza. Mimo to nie podcinam jeszcze, zapuszczam.
No to fajnie, że Ci się tak poprawiły :) Racja, jak pokręcisz to nie będzie widać, a dłuższe zawsze wrażenie zrobią.
Izotek, na cerę.
No tak, bo to taki kaptur ;)

A ja już mam :P
A dzisiaj kupiłam sobie turkusowy lakier, ładny, marzył mi się :)

Białego nie jadłam, ale ja w sumie nie przepadam za białą czekoladą, ostatnio kupiłam białe Michalki, teraz muszę je jeść :D jednak normalne - mistrzostwo :-) :-) :-)
A nawet nie wiedziałam, że jest czarne :o

Ja jem codziennie po łyżce, dużo dobrych rzeczy ma :-)
Na pieczywie faktycznie by zapchalo. Te moje muffinki właśnie takie zapychajace, ale jednocześnie jednak dobre, do tego z czekoladą, miks dwóch smaków, smakuje, już prawie nie ma :-) :-) :-)
Takie małe kulki czekoladowe. A w ogóle nie mam nutelli :p Ale przecież mogę kupić :-)
A jakie ciasto? :-)

Nie znam :p Ale dziś nie mam siły sprawdzać.
Będę pić wino, ale trochę i spać, bo jutro znowu do pracy.

Turkusowy chyba jaki by nie był jest extra. Miałam jeden, pozyczylam, przepadł, kupiłam nowy i jest równie boski :D bardzo lubię! Muszę znowu zrobić przegląd lakierów :p

Tak? Ja myślałam po prostu, że jest zdrowsze od nutelli, ale nie przypuszczałam, że ogólnie coś daje :)

W końcu żadne :P Znowu trochę niefajna atmosfera wyszła.

Ja wczoraj piłam cydr z sokiem jagodowym od Warki. Dobry :)

Dzisiaj dopiero pomalowałam, jeszcze dosycha. A na stopach burgund taki jakby.

No to sa orzechy zmielone a orzechy sa przeciez zdrowe :) Lubie :) Polecam :))

Ojej, a czemu? A ja dzis robie z burakami :D Wczoraj udalo mi sie kupic swieze buraki (nawet nie sadzilam, ze taki problem bede miala...) Ale maki mi brakuje... Nie wiem czy nie pojde az kupic :D

Ja ostatnio nie maluje, bo nie mam zmywacza :PP
https://www.dm.de/alverde-naturkosmetik-wimperntusche-mascara-big-drama-lashes-s chwarz-10-p4010355129819.html taki kupilam sobie wczoraj tusz, umylam stara szczoteczke, wieczorem naloze. Ale to tak normalnie mam wylac na szczoteczke czy jak uzyc?? :D

Wczoraj tej zrobilam maske pod helm :D
drozdze, zoltko, lyzka rycynowego, lyzka oliwy z oliwek. Troche mi to wyciekalo, ale wspomoglam sie recznikiem papierowym :P Mimo dwokrotnego umycia wlosow ciagle byl taki lekki zapach drozdzy, albo mi sie juz wydawalo :P Wczoraj te wlosy taki puch byl i troche sie plataly, ale dzisiaj juz ladne sa, i ciagle sypkie!! Po nocy, nie do wiary! :O Ale nastepna maske zrobie inna, tylko nie wiem jaka... :D

Ja chyba nie powinnam orzechów ogółem ze względu na cerę.

A tradycyjnie, ale już lepiej.
To daj znać jak poszło :)

Też długo nie malowałam ogólnie, najwyżej takim bezbarwnym utwardzaczem.
Umyć porządnie szczoteczkę po starym tuszu i nabierz z buteleczki, tylko odsącz trochę, żeby nie ciekło, bo jak Ci napłynie do oka to będzie szczypać.

Czasem tak jest, że lepszy efekt jest na drugi dzień.

Ale te składniki mogą ogółem spuszyć trochę. Szczególnie to żółtko, nie wszystkim pasuje.

Proponowałabym coś bardziej emolientowego, olejowego, bo jak znalazł na Twoje włosy.
http://www.blondhaircare.com/2015/05/maseczka-z-mango-na-wosy-i-twarz.html?m=1
Miałabyś okazję wypróbować mango. Zamiast rzepakowego czy arganowego możesz dodać tej oliwy. Tam jest też podlinkowana maska z awokado.

Możesz też siemię lniane wypróbować, też mogłoby się sprawdzić. Ten żel czy maska.

Tutaj przepisy: http://www.anwen.pl/2012/02/lniane-spa.html?m=1

Wystrzegałabym się natomiast ziół, też spuszą.

http://imgur.com/dov8PqR
Mi bardzo smakuje, ciasto z tych "suchych", w sensie że bez kremu, owoców, galaretki lub innych dodatków, ale jest bardzo wilgotne. Lukier z przepisu jest trochę za kwaskowy, lepiej pół na pół z wodą :p Mój ocenił 6/10 :D A jak już chyba wiesz on ciastowy nie jest - jeszcze :D Oczywiście było tęskne nawiązanie do banoffee :D
Ciasto robi się 15 minut, polecam :-) :-) :-)

Dzisiaj jednak zacznę, bo nie wiem czemu, ale cały czas myślałam, że to wczoraj był 1 :D A rycynowy może odbarwic skórę? :p

Ja maksymalnie co 2dzień musiałam myć włosy a dziś jest 3 dzień i pójdę jeszcze z nimi do pracy, jutro będę myla :p mango nie mam, ale mam awokado, może pół zuzyje a pół na jakąś sałatkę. Widziałam też kombinacje z jogurtem. Jutro coś nowego zrobię :-) Albo z tym siemieniem? :D mam akurat :-)

Zmieniłam ćwiczenia. Będę ćwiczyć kardio codziennie i brzuch, ale ten drugi teraz zestaw. Pośladki odpuszczam, bo chyba nie widzę efektów...
Kardio dlatego, że poprzedni brzuch wyrobil dosyć mięśnie, ale ciągle są pod tłuszczem, trzeba go spalić :-) I wczoraj (bo myślałam właśnie, że 1 :D) pierwszy raz za mną i mordęga... wszystko, ręce, nogi, pośladki, skoki, sklony, pompki... pod koniec trochę oszukiwalam, bo nie mialam sił... Ale wyrobie się, uwielbiam ją za to, że nie jest nudna, minuta i kolejne ćwiczenia :-)
Hula hop zostaje bez zmian, ale nie wiem czy po urlopie jednak już nie sprawie sobie nowego, ciezszego, wtedy 40 minut mogłabym kręcić, to był idealny czas, ewentualnie do 50 to maximum. Ale godzina jest dużo... stopy mnie bolą i czasami kolana.

Smakowicie wygląda, zaciekawiło mnie ;) Buraki są zdrowe, ale nie lubię ich praktycznie w każdej znanej mi formie. Może z ciastem byłoby inaczej?

Rycynowy może przyciemnić włoski (dlatego można też wcierać w brwi), a skórę raczej co najwyżej przesuszyć.

To od drożdży chyba, one ponoć na mniejsze przetłuszczanie wpływają :)

Oj nie, kardio jest nie dla mnie. Zeszłabym na atak serca :D No ale fakt, jak chce się tłuszczyk spalić, to taka mordęga jest wskazana. Dobrze, że tylko pod koniec oszukiwałaś, ja bym musiała od początku :D
Musiała Ci chyba czymś ta przyszła panna młoda podpaść, skoro chcesz na ten ślub jako taka wysportowana laseczka pojechać :D
Też mi się już dni zaczynają pierdzielić pomału.

Zrob, sprobuj, skladniki proste, wykonanie tez, tylko uprzedzam: masa jest bardzo gesta, moj mikser jeszcze troche to by wyl :D (ale on jest marketowy marki Marka, wiec mialby prawo, ale i tak dzielnie wytrzymuje ze mna :D w swoim czasie sprawie sobie wypasionego robota...)

Dzisiaj na noc postaram sie zaaplikowac, jak nie zapomne ze zmeczenia.

Byc moze, ale to wewnetrzne stosowanie chyba nie zadzialalo na przetluszczanie :PP
Pytam, bo nie chce z ciemnymi plackami kolo brwi chodzic gdyby mial odbarwiac :D

Ja mialam taka zadyszke, ze nie pytaj... I normalnie mam zakwasy lekkie dzisiaj :O

Niczym nie podpadla, sympatyczna dziewczyna, chrzesnica mojej mamy a dorownac jej to niestety jest poza moim zasiegiem. Sucha jak patyk, wysoka i wyrobiona, bo w tancu towarzyskim siedzi...
Ja niestety nie mam takich predyspozycji, szybko tyje, lubie jesc, zaraz zjem kolejny kawalek ciacha a pozniej pojde cwiczyc.

Zamowilam gumki do wlosow Invisibobble. Na poczatku jak zobaczylam w sklepie to nawet do reki za dobrze nie wzielam. jakies takie plastiki... Ale coraz czesciej widze jak dziewczyny nosza i naprawde wydaja sie sprawdzac, zobaczymy. Jutro/pojutrze maja byc :D

A to nie wiem czy mój podoła, bo ja też taki mam w Łodzi :P

No ale wspominałaś o masce z drożdży, to miałam na myśli. Może być też tak, że po prostu zdrowiej się odżywiasz i na skórę głowy też to podziałało.

Nie powinien odbarwiać, ale i tak proponuję stosować z umiarem i tylko na włoski, jak obsmarujesz za bardzo dookoła, to może się zdarzyć tak, że Ci tam włoski się przyciemnią za bardzo albo wyrosną nowe. Moja koleżanka np. musiała w pewnym momencie odstawić tę pomadkę o której Ci już kiedyś pisałam, bo zauważyła, że wyrosło jej za dużo brwi nowych :)

Żartuję sobie przecież :) Trochę jak ja minus wyrobiona :P
No ale efekt pewnie i tak zrobisz :)

Mam ich trochę. Czarne, niebieskie, fioletową i brązową :)
Trochę się rozciągają po czasie i ze dwa razy mi pękła, ale mimo to też je chwalę, chociaż obecnie noszę częściej takie zwykłe, tyle że bez tych metalowych elementów oczywiście.
A Ty jakiś konkretny kolor wzięłaś? W tym takim zestawie 3 czy jak?

Podola, dlugi tez nie trzeba mieszac, bo szybko sie wyrabia, z przerwami uda sie bez problemu :)
Zrobisz? :))

Ale drozdze pije juz 1,5 miesiaca, jesc tez jem od jakiegos czasu duzo nowych rzeczy a dopiero teraz pierwszy raz sie zdarzylo, ze taka przerwa w myciu, nie z lenistwa tylko fizyczna :D :PP Ale wyrobie swoje wlosy! :)
Dzisiaj planuje jogurt z awokado :))

Czytalam komentarze, ze po pierwszym uzyciu byly efekty, nie wierzylam, bo co dziala od razu? :D Ale serio dzisiaj brwi sa ociupenke ciemniejsze! Rzesy bez zmiany :PP Dobrze, niech mi urosna, odrosna to zrobie w koncu jeszcze jedna porzadna regulacje z ksztaltem :)

Bardziej dla siebie bym chciala schudnac lub zrobic ten brzuch a jak przy okazji ktos dostrzeze i pochwali to tez oczywiscie bedzie milo :))

Rece mnie bola po tym kardio, masakra, wczoraj Moj sam cwiczyl, prawie umarl, chcial popelnic morderstwo na mnie, ale sie powstrzymal i powiedzial, ze mimo wszystko fajne, nie nudne :) Dzis razem :)

Ale ja mowie o tych oryginalnych, nie podrobkach. Bo w sklepach jest mnostwo, luzem lub pozczepiane po 2, 3, 5 po 50 centow, po euro a ja mowie o tych oryginalnych zapakowanych w pudeleczko. 4,5 euro... opakowanie 3szt. Minusem jest to, ze wszystkie sa tego samego koloru... Ale byl wariant "Time to play Germany" :D :D :D i 3 kolory, niemieckie :D http://www.wittkoetter.de/produkte/bilder/invisibobble/invisibobble_srg_240.jpg
W ogole wczoraj robilam duze zakupy i caly dzien spedzilam na wybieraniu wszystkiego... Zamowilam 12 rzeczy + jedna rzecz czeka na rozstrzygniecie :D Reszta w realu, na wychodnym z domu :D

Ogarne na szybko internety i chyba zrobie maske i poczytam. Jeny tak opornie ida mi te ksiazki... A niby ksiazki dla dzieci... Chce juz miec za soba...
A pozniej pokrece z serialem, tez chce skonczyc juz :D 2x10 za mna. 2 sezon jest najdluzszy: 18 odcinkow.

No może... Ale teraz nie mam głowy. Może jak już będę wolna bardziej. Póki co w Łodzi nic nie piekę, tylko jak w domu jestem.

Przetłuszczanie nie zmniejsza się z dnia na dzień, może po prostu teraz dopiero zadziałało :) W każdym razie fajnie, 3 dni to już tak spoko.

Może też autosugestia, mnie też się wydawało, że mam ciemniejsze bardzo szybko :D Chociaż teraz już nic nie używam i nie mogę narzekać na kolor i ilość. Rzęsy by mi się jedynie trochę dłuższe przydały. Mogłabym znów tę pomadkę na noc wcierać.

Wiadomo, najważniejsze żeby samemu móc dumnie spojrzeć w lustro czy na zdjęciach porównać :)

A to on też ćwiczy? To fajnie, masz towarzysza niedoli :)

Też mam te oryginalne (czarne i niebieskie), po prostu zastanawiałam się czy właśnie też kupiłaś w tym potrójnym zestawie czy jakoś inaczej przy zamówieniu. Fioletową i brązową mam osobno, ale nie widzę różnicy.
O, fajne :D A jaki kolor Ty wybrałaś? (pytam drugi raz :D)

ja byłam rano na wfie, ostatni odrabiany. Pani powiedziała mi, że jutro już nie muszę przychodzić i postawiła mi 5 :)
Jak nic teraz się zapuszczę :D Będę się musiała chyba zabrać za jakieś ćwiczenia w domu, bo teraz już nie mam wymówki, że mam wf 2x w tygodniu.

Szkoda... Ale pamietaj o tym ciescie prosze, bo warto :)

Bylo ostatecznie awokado + lyzka oliwy z oliwek :D Wlosy wydaja sie bardzo miekkie :) Ale dopiero co zmylam, wiec mokre, zobaczymy jak wyschna jaki bedzie stan :)
Jeny jest milion rzeczy w tym necie a ja nie bardzo wiem jak sie w tym odnalezc... Bo czego na aktualnym etapie nie powinnam na moje wlosy klasc to troche kojarze, ale co moge na skore co na wlosy co i tu i tu...

Bede smarowac na noc, zobacze z biegiem czasu :)

No od dopiero zaczyna, bo musi u niego to juz czerwony alarm, zanim bedzie za pozno...

No kupilam to pudelko, w srodku sa trzy, kolory tak jak widac. kazda inna. Bo kazdy inny zestaw to 3 takie same a tu trzy rozne :D

Polecam Mel B, mozesz sobie dobrac partie ktore chcesz no i nie jest nudna :D

Pamiętać będę, pytanie czy zrobię :D

A teraz jak?
Spokojnie, ogarniesz :) Zresztą nie sugeruj się aż tak wszystkim, bo nie zawsze jest tak, że to co teoretycznie powinno działać działa i na odwrót. Trzeba próbować.

Czerwony alarm mówisz, to dobrze, że zaczął.

Aaa no to nie zrozumiałam... No szkoda, że właśnie nie ma takich mieszanych. Aczkolwiek te pojedyncze podrabiane też są spoko. Nie ma różnicy.

No pewnie właśnie wrócę do tej Mel, ale może spróbuję te nogi czy brzuch.

To juz ja sie postaram zebys pamietala :D

A na okres wakacyjny wracasz do domu czy zostajesz w mieszkaniu?

Byl puch, ale tez zdaje sobie sprawe, ze to mi sie nie "naprawi" po jednej masce lub dwoch :PP Ale chociaz cokolwiek bym chciala widziec...

Wczoraj przyszly :) Teraz zalozylam, do wieczora ponosze i sprawdze czy sie odbija i jak sie nosi :)

Mam zakwasy po cardio. Wczoraj cwiczylam ten drugi zestaw na brzuch i on chyba mi sie lepszy wydaje, bo wszystko jest na lezaco (ostatnia minuta tylko "deska")czyli tylko i wylacznie brzuch i czuc, ze pracuje, zobacze po dluzszym czasie jak efekty, bo pierwszy tez sie sprawdzil, ale tam sporo tez nogi pracowaly. A ze zaczelam cardio, gdzie nogi tez maja wycisk, to cwiczenia na brzuch moge podmienic :D

Wiem :D Ale miej proszę teraz na uwadze, że mam na głowie koniec studiów i mam straszną nerwówkę też z innymi kwestiami, także z umiarem :)

Zostaje w Łodzi.

Może podeślę Ci jakieś sprawdzone info. Chociażby o olejach różne informacje i jak sobie radzić z puszeniem i czego unikać. No i może wyjaśnienie podziału na włosowe składniki. Co, na co i kiedy.

Mnie się mimo wszystko odbijają trochę. Ale nie wyrywają włosów :)

Podziwiam. Ja mam bardzo słabe mięśnie brzucha. Zawsze miałam... Wiem, że powinnam coś z tym zrobić, ale to takie męczące :D Cardio mnie zawsze przerażało. Jestem wytrzymałościowcem, mogę ćwiczyć długo, ale nie może być intensywnie. Wszyscy już padają, a ja dalej mam siłę. Ale takich skondensowanych ćwiczeń nie wytrzymuje za dobrze. Zaraz oddechu złapać nie mogę :/

Dobrze :)

OK :D

Mi nawet zwykle nie wyrywaja :P Ale sie odbijaja...

Ja tez na cardio zadyszka. W ogole Mojego podziwiam, bo on ciagle pali a ja juz nie moglam skakac dalej a on ciagle cisna ta udawana skakanke, pluca ma dobre. To on powinien przestac a ja powinnam wytrzymac...
Zwazylismy sie wczoraj, zwazymy dopiero w czwartek. Ciekawe jak bedzie :D

To te chyba jednak mniej. Ale ogólnie im włosy zdrowsze tym mniej się wygniatają. Kiedyś się budziłam po związaniu w koka z kręconymi, a potem stopniowo coraz prostsze były po rozpuszczeniu. Teraz mam fale, ale ładne nawet, czasem ich nie rozwalam specjalnie :)

Czyli jednak :D A pamiętam, że pisałaś, że to on był bardziej entuzjastyczny do tego rzucenia, a Ty nie dowierzałaś, że dacie radę :)
Bo to facet jednak, oni z reguły skądś tę siłę mają... Nie wiem skąd. Czasem aż głupio się robi, bo nawet tacy przy kości mają więcej energii niż ja. A ja wyglądam na wysportowaną :D

Ja jako dziecko mialam proste, zawsze wszyscy zartowali, ze mam druty. Nawet na Komunie pamietam wszystkie mamy krecily loki, robily warkocze kolezankom a ja z moimi mysimi wloskami tez niby mialam loczki, ale one zaraz po kosciele sie rozprostowaly i tyle bylo z fryzury... :D
Pozniej te wlosy zaczely mi sie coraz bardziej krecic, ale w sumie tylko po bokach, z tylu nie bardzo, chyba ze podrasowalam je czyms :D Ale teraz juz wiem, ze to nie naturalna zmiana, tylko efekt "zniszczenia" i porowatosci. I wlasnie juz widze nawet, ze po bokach skretu juz nie ma, tylko same koncowki sie wywijaja. Ale puch ciagle jest...

Ja mu ciagle jade, ze on w ogole nie chcial rzucic. Przyznaje mi racje :D Ale jeszcze 3 dni i zaczyna swoj post, wiec nie bedzie palil, jesc tez nie bedzie w ciagu dnia, wiec szybko sie wyrobi. A i ja tez na pewno ogranicze sie z jedzeniem, bo samej nie bedzie mi sie tak bardzo chcialo :D

Im zdrowsze włosy i więcej pielęgnacji w tym olejowania, tym bardziej się włosy rozprostowują właśnie. Niektóre kreconowlose mają potem odwrotny problem, bo pielęgnacja zabija im skręt i muszą kombinować, żeby go wydobyć.
Z czasem i puch zniknie, już są efekty. Tylko musisz być konsekwentna już teraz :)
Ja mam druty :)

Już myślałam, że w ogóle ma nie jeść :D

Zawzielam sie, wiec konsekwencja raczej bedzie, tym bardziej, ze mam czas wlasnie. A maska to zaden wyczyn, pol godziny mozna znalezc.
Chcialabym miec gladkie, bo to siano naprawde moze zalamywac...

Tylko w dzien :D

Ja będę nadal namawiać do olejowania szczególnie takiego całonocnego. To dopiero poprawia kondycje :)

:D

Ale to ze co, sam olej na wlosy? :D

Tak :)

Oj podeślę Ci chyba takie zdjęcia z efektami po olejowaniu włosów i jakieś wpisy na ten temat. W parę miesięcy regularnego olejowania można uzyskać nowe włosy kompletnie, tylko trzeba dobrać olej dobrze. Myślę, że u Ciebie lniany by się sprawdził. Łyżeczka czy dwie wtarte we włosy od ucha w dół aż do uzyskania takiej dużej tłustości (ma wyglądać tak jakby były mokre, ale nie że kąpać), a potem po jakimś czasie się to myje. Dobrze jest też przed wetrzeć jakąś odżywkę, żeby szampon dobrze domył. Zresztą o olejowaniu też są w Internecie tony informacji.

Postaram Ci się w weekend coś wyszukać.

* kapać

No ja ciagle czekam na ten olej, bo wrocil do sprzedawcy, ale poprosilam o ponowne wyslanie...
Ale to nie lepiej z czyms zmieszac? Jeny poradz, bo jak dziecko we mgle w tych internetach...

Właśnie bez mieszania :) To jest naturalne i dobrze włosom robi, poprawia się kondycja. Teraz już nie będę tłumaczyć, ale wyślę Ci wpisy z klasyfikacją olei (jakie do jakich włosów) i z technikami olejowania. Nie musisz na całą noc od razu... Ale na parę godzin już by wystarczyło, potem na to dodatkowo maska i myjesz głowę porządnie. Z raz w tygodniu chociażby.

Czytalam juz troche o podziale w zaleznosci od porowatosci, ale wiesz... To jest ogrom nowosci dla mnie i sie gubie...
OK, to bede czekac :)

Podejrzewam, że masz dużą porowatość skoro włosy zniszczone... Tak zwykle jest, więc te oleje są bezpieczne.
OK.

Tak, 2 razy robilam sobie ten test, ale jedno pytanie moglam w sumie roznie odpowiedziec i w zaleznosci od odpowiedzi wyszlo wysokoporowate lub srednioporowate w strone wysoko :D

Przyszedl wlasnie ten olej... Zamowilam go miesiac temu, tyle trwalo to cale zamieszanie z przesylka... I on wytloczony zostal 04.05 a data waznosci jest do... 25.07! Bardzo krotko! :O Do tego jest jeszcze dopisane, ze po otwarciu do 10 dni zuzyc. Ale poczytalam w internetach i przy lnianym to jest normalne, ze ma tak krotkie spozycie :O To lniany idzie w ruch :D

Też białych nie lubię :D

Ja się chyba nie mam czym pochwalić :/

Koleżanka mi dała w prezencie niebieski tusz do rzęs. Nigdy nie miałam... To tyle :P

Nowa rekomendacja

http://www.filmweb.pl/film/Do+zobaczenia%2C+ch%C5%82opcy-1987-3965 81%

47% :D standard :PP

http://trendysachen.com/products/neukatztasche boska! <3

Torebka bardzo ładna, ale za nic bym nie chciała tych kotków na niej. To jest elegancka torebka, a nie taka na luzie. Jak do tej pory kotki podobały mi się tylko na tej co kupiłaś :D