T. 57
56: http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele+%3A%29,2778737
Seriale, filmy, ksiazki, gotowanie - zapraszamy na miszmasz :D
Tutaj wyjaśnione http://www.babyboom.pl/kuchnia/przepisy/muffiny_czy_babeczki.html :D
Czyli mieszane są raczej muffiny właśnie ;)
Miałam 7, ale właśnie zmieniłam na 6, bo pamiętam, że mi się średnio podobał ten film. 1 znajomy (M) - 8/10
Pamiętam, że kiedyś go oglądałam, na stancji, koleżanka uwielbia głównego aktora. Ale nie miałam ocenionego, złych wspomnień nie było, ciągle w rekomendacjach wyskakiwal to obejrzałam w końcu :-) Całkiem ciekawy i jedna scena sprawiła, że autentycznie podskoczylam z zaskoczenia :D
W ogóle choroba wróciła ze zdwojoną siłą, nie wiem co się dzieje, nie chce iść znowu do lekarza, od środy mam urlop, mam nadzieję, że 1,5 dnia weekendu i zaległy antybiotyk pomoże...
Nie pamiętam już jak dokładnie ten film wyglądał, bo go oglądałam chyba 3 lata temu, ale coś podejrzewam że właśnie mi się ten element zaskoczenia nie podobał. Irytowało mnie postępowanie głównego bohatera.
Ale przystojny :D
Ojej, przykro mi :(
Do imienin się zaleczy :D
Zrobiłam w czwartek szarlotkę, ale mi się nie dopiekła i jabłka były kiepskie, taka trochę robiona na siłę, bo te jabłka leżały i leżały. Trochę zjedliśmy, a reszta w kosz. A w piatek zrobiłam 3Bita, niezły ale nie smakuje w ogóle jak batonik. Śmietana mi się za bardzo nie ubiła, bo za wcześnie dodałam żelatynę, ale wylałam na ciasto i się ściela, tym że w konsystencji była bardziej jak ptasie mleczko :)
Tylko ja chciałabym z urlopu skorzystać... w środę zaczynam, nie jedziemy jednak na żaden "ciepły" urlop, ale chcieliśmy pojechać o tak w kilka miejsc no a później ta Polska... Z tym gardłem nie bardzo... dzisiaj będę się łapać wszystkich sposobów które mogę wykonać :D
Może wieczorem zrobię jakieś rogaliki z ciasta francuskiego :-)
No to mówię, są 3 dni. Miód, mleko, czosnek. Płukanki na gardło i może zaleczysz to jakoś do środy :)
Fajnie, lubię rogaliki. Muszę zacząć te drożdżowe robić. Ja dzisiaj muffinki z borówką, bo też leży w lodówce kilogram i czeka.
Tylko, że poniedziałek i wtorek jeszcze praca... Ale kupię jakieś tabletki do ssania może plus te domowe sposoby popołudniami te 2 dni. Jestem autentycznie zła, bo tak długo mnie trzyma jak nigdy... :/
Zaraz chyba jakiegoś shake'a owocowego, witaminowego zrobię i z imbirem :D
Nie jadłam borówki :D :o
No pamiętam, ale to mimo wszystko. Czy w pracy czy w domu na jedno wychodzi, to nie gorączka czy katar, że w domu lepiej siedzieć. A tak zrób jak piszesz i powinno przejść.
Ja za imbirem nie przepadam znowu :)
Ale że nigdy? Nadrób, bardzo dobre. Mnie akurat tata teraz przywiózł 6 pudełek :D Plus wór papryk <3 Było leczo, dzisiaj faszerowana. Kocham.
Tu chyba nie widziałam, ostatnio jadłam już maliny i kupiłam też pojemniczek czerwonej porzeczki, mojemu bardzo posmakowala! Pierwszy raz jadł :D a borowke to pewnie w Polsce spróbujemy i nadrobimy :-)
Na kotlecie jest zupa paprykowa, kiedyś chciałam ją zrobić, ale padło ostatecznie na inną, ale zrobię ją :-) Może Ty się skusisz ?:-)
To może zrób te porzeczkowe muffinki? Zrobiłam z borówki i też smaczne.
Dawno nie jadłam porzeczki, ale też widziałam w sklepach. Tylko ja jednak białą wolę. Agrestu też dawno nie jadłam z takich letnich krzaczkowych owoców.
Sprawdzę ją, ale w sumie u mnie leczo jest bardziej w formie zupy, więc można powiedzieć, że to pomidorowo-paprykowa :)
Prawie nie ma, może na dniach kupię po prostu kolejny pojemnik na muffinki i pojemniczek agrestu, bo też widziałam :-)
Kiedyś też najbardziej białą lubiłam, ale teraz wszystkie 3 lubię :-)
Aronie też lubię, ale nie widziałam :p
Nic nie zrobiłam, szczerze zapomniałam, bo obiad robiłam na kolację i dlatego :p
Idziemy oglądać film o BB :D :D :D
60%
Za dużo takich biograficzno dokumentanych nie widziałam, więc nie wiem jak wygląda dobry a jak zły... (po tej ocenie pewnie znowu do rekomendacji wrócą dokumentalne i muzyczne :D) takie 7,5 ale zawyzylam, bo jednak fajnie zrobiony, ujęcia koncertowe, archiwalne, z dzieciństwa no i wszystkie hity, nie było drugiego takiego boysbandu, nie, nie. Kurczę aż tak smutno się zrobiło :p
65% :D
Ja lubię nawet takie dokumenty o muzykach i zespołach, których nie jestem fanką. Na Heimie http://www.filmweb.pl/film/Heima-2007-458654 to nawet płakałam xD Zresztą w tym roku na Amy też.
Myślę, że BB też by mnie pewnie ruszyli, mimo że za specjalnie ich nie słuchałam.
Czarnej nigdy nie lubiłam i podejrzewam, że to się nie zmieniło. Za to soki i dżemy lubię z czarnej.
Przeczytałam to wczoraj i nie wiedziałam co to BB.
Pomyślałam Breaking Bad i się zdziwiłam xD
Po przespaniu się z filmem jednak pełne 8 zasłużone :-)
Jak pisałam ja dużo nie widziałam, jak nie niewiele :D Może bym mogła nadrobić, może to mój gatunek? :D
Do wódki raczej tylko czarna porzeczka :D na pewno nic nie gazowanego :p
Heima - 51%
No tylko teraz właśnie ciężko u mnie będzie z filmami... :D Ale może spróbuje z jakieś podejście zrobić :p
A może się skusisz Ty na ten film?? :D :-)
Polecam.
U mnie też ciężko ostatnio ze wszystkim oglądanym. Tyle co kino i głupoty na youtube ;)
Dzisiejszy:
63%, 2 znajomych: 3 i 8, 1 znajomy chce zobaczyć
Uśmiałam się, dobre teksty, polecam :-)
Miałam 7, ale zmieniłam na 6, bo prawdę mówiąc mnie nie śmieszył aż tak. Z tego co pamiętam parę razy się uśmiechnęłam, ale śmiechu nie było. Chociaż nie wiem... 6,5?
Dwie 7 z <3 (K&M)
Mi jest ciężko znaleźć dobrą komedię a ta mnie wyjątkowo smieszyla cały seans :-)
Rekomendacje znów...
http://www.filmweb.pl/Lalki 86% Miłosne perypetie 3 par, cholera gorzej w mój gust nie można było spudłować praktycznie xD
http://www.filmweb.pl/serial/Most+nad+Sundem-2011-603823 90% To już lepiej. Ale The Killing mi się przypomina, muszę skończyć ten serial...
Jak widzę, że jesteś online to wchodzę i tak się akurat składa, że wychodzi że od razu wiem :D
Patrzę na ocenione i zaznaczone do obejrzenia, czasami coś podkradam :-)
yyymmm... Nie widze nic dziwnego :D
Zbieram materialy i pozycje do mojej listy :D
Dużo zachodu po prostu, mi by się nie chciało na niczyj wchodzić profil szczerze mówiąc :D
Jestem w ogóle teraz cały miesiąc bez weekendów w Berlinie :)
A później się zobaczy, na pewno co najmniej połowa września.
Ja tam wchodzę :D nawet na obce osoby :D
Zakupy będą? Toblerone kup i Balee z dm :D i do kociej kawiarni :-)
Byłam akurat w DM dzisiaj i kupiłam z Balei mydło w płynie, płyn do kąpieli i odżywkę do włosów, zobaczymy jak się sprawdzą :) Chciałam jeszcze żel pod prysznic ale w końcu padło na jakiś inny truskawkowy :D
Na Toblerone mnie nie stać na razie xD
Ale jadłam ostatnio Hipcie z Kindera :)
Do kociej kawiarni to z Tobą :D
Ostatnio na fejsie widziałam nowy żel - różowa wata cukrowa :D chcę! I w tym tygodniu na pewno kupię :-)
Warto wydać 2 euro, uwierz, oj warto <3
I jak smakowały?
O jaaa :-) Tylko kiedy ja do Berlina się wybiorę... :/ chociaż kiedyś bym mogła, zobaczyć.
O, ciekawe :D Ale z Balei czy jaki?
Ale masz na myśli tę białą? Bo zwykłą to jadłam nie raz :)
Na pewno warto ale jestem serio w kryzysowej sytuacji, dlatego przyjechałam tutaj do pracy. Za tydzień-dwa trochę się ogarnę i sobie pozwolę na jakieś frykasy :P
No to planuj, planuj :D Jakby co to jeszcze Ci jakieś inne miejsca mogę pokazać :)
Tak, z Balei.
Biała jest średnia, ale ja ogólnie nie lubię białej :p
A jak smakuje żółta? :-)
Oki doki :D
Kurcze to nie widziałam :D Przy następnej okazji poszukam.
Żółta jest super, dla mnie smak dzieciństwa, zawsze na wycieczkach się wydawało kasę na stacjach benzynowych xD