Właśnie głupio mi było się upominać o zaległe posty... :p

I co, oglądasz? :)

Hmmm... zapytalabym o nicka, żeby zerknąć chociaż TOP, ale nie wiem czy wypada... :D

A w ogóle ja Ci się nie pochwalilam moim prezentem od Mikołaja :)
3x(28) Vichy Dercos Neogenic :D
Od pierwszego wcieram :))
A tobie co Mikołaj przyniósł? :)

Twój: 53%

Oglądałam Mississipi w Ogniu - 82% miałam
Inferno - 63%

Druga w drugim pionie w znajomych :)

O, to fajnie. Daj znać o efektach za jakiś czas ;)
Co dostałam? Hmm pieniądze, skarpety, słodycze, kosmetyki, perfumy, kalendarz. Całkiem fajne prezenty.
Za to na urodziny dostałam komplet kremów, 3 lakiery do paznokci, tusz do rzęs i kredkę, wódkę xD i byłam zaproszona na kawę i do kina :)

To podsumowanie by zrobić :D Ale muszę jeszcze pranie skończyć.

Missisipi w ogniu: 53%, 1 znajomy: 7 (PM)
Inferno: 57%, 1 znajomy: 6

Tylko pamiętaj, że znajomi u Ciebie układają się procentowo, dla osób "obcych" - alfabetycznie :D

OK. Tylko muszę codziennie myć włosy,bo przetestowalam wczoraj, w sobotę, nie umylam wieczorem tylko drugą ampulke wtarlam i dzisiaj rano włosy były niewyjsciowe, czyli na tygodniu do pracy muszę myć. Ta sobota może być leniwa i odpoczynek :)

A twoje prezenty też podpasowaly? :)

Ja ostatecznie nie spisalam, bo w sumie zostawię te 3, nic nie będę wymyślać więcej.
Od 02.01 bierze tabletki i już 3 dni nie pali :))
Ja od jutra zaczynam ćwiczenia i hula hop. Ostatnio już przecież zaczęłam, ale ta ósemka mnie wstrzymała... :/

A włosy jak pisałam, po nałożeniu zmylam i od razu też umylam przez co wyplukalam prawie cały kolor, czyli efektu nie było, ledwo zauważalny :D

Może mniejsza gonitwa będzie, bo w tym roku to szał :D

Kuzwa no nie zrobiłam podsumowania... szlag... a laptop już wyłączony... wstyd. Ale zrobię, bo nie daruje sobie...
U Ciebie 2016 odbił się na filmach... Ale 2017 będzie dobry :))

A jeszcze co do zaległych postów... linki odsluchalas..? :)

Pamiętałam o tym, sprawdziłam na wylogowanym profilu :)

Wydaje mi się, że spoko, chociaż nie kupowałam w tym roku aż tak dużo prezentów. Też perfumy, książka, suszarka, jakieś słodycze i kosmetyki..

Ćwiczenia... a co to takiego? xD
Nie no, poważnie. Muszę trochę zwolnić, bo padnę. Dzisiaj mi się w końcu udało do fryzjera iść, bo już byłam ślepa, tak mi włosy do oczu wchodziły...

A ja w końcu nie wiem czy się zdecyduję na tę szamponetkę czy nawet 2, bo jedna już raczej nie pokryje mi włosów. Jak coś, to chyba to będzie spontaniczna decyzja.

Czy ja wiem czy się odbił? Myślę, że i tak oglądam dużo więcej niż przeciętna osoba i to teoretycznie przy braku czasu :D Jeśli się na czymś odbił, to na pewno na serialach. Kiedyś byłam w stanie oglądać po kilka(naście) trwających i jeszcze nadrabiać całe sezony, a teraz nadrabiam raz na dwa-trzy tygodnie bieżące, których mam ze 3 i oglądam tylko Friends wieczorami... jestem w połowie 9 sezonu.
Chciałabym w tym roku częściej do kina chodzić, w poprzednich latach było spoko, ale mogłabym częściej :)

Nie pamiętam już nawet jakie linki, sorry :D Pewnie nie słuchałam, bo ja nie mam kiedy, laptop się wiesza i często nie mam internetu, ot tyle tylko żeby odpisać :D

Póki co jeszcze nie cwiczylam :D

U mnie też niby z oglądaniem lepiej niż statystycznie, ale nie zadowala mnie to, czytanie tak samo... :/
W kinie ostatni raz byłam w Polsce... :D

Co do reszty - fajne te Twoje postanowienia, ilościowo w sam raz :)
U mnie stanęło na tym, że nie spisałam nic. Chociaż mam sporo planów w głowie, więc może jeszcze to przemyślę któregoś dnia.
I jak z tym paleniem? Rzuca?
Mnie też by się przydało + ćwiczenia i zdrowa dieta, bo organizm strasznie osłabiony :/

U mnie część planów i zmian trochę wymusi chyba życie, ale jeszcze nie wiem sama co o tym myśleć, to nawet nic nie mówię :)

A jak włosy? Kolor się jeszcze trzyma? Jaka w ogóle była reakcja?

I co do tortu na urodziny tematu... cóż, w tym roku będzie pięciolecie, więc może tego już upilnujemy :D

OK, no to u mnie to wygląda tak:

Sprawdzałam od 1 stycznia do 31 grudnia danego roku i po zaznaczeniu odświeżyć trzeba, bo inaczej pokazuje głupoty :D
Sprawdzam od 2013, bo mniej więcej wtedy zaczęłam rzetelnie oceniać, zresztą samo konto miałam od jesieni 2012, a temat powstał w grudniu :D

2013 - 254 filmy
2014 - 456 filmów :D
2015 - 144 filmy

2016 - 115 filmy

I tak nieźle... :) Zaraz policzę ile razy byłam w kinie :D

11 razy byłam w kinie - też nieźle :)

Hej hej, co tu tak cicho?

Oj wiesz... czasu nie ma :)
Tym razem postaram się odpisać szybciej :D

Wiesz, że nie mam czasu to najpopularniejsza wymówka na świecie?:)

Wiem, ale Ty akurat dobrze wiesz jak jest :) Napiszę Ci później (jak już się zabiorę za to xD) jaki miałam ciężki tydzień, to zrozumiesz...

Ale tak myślę sobie, że chyba dopiszę do postanowień, żeby znów Ci częściej truć tyłek :P

Twoje trucie jest przyjemne, takze nie krepuj sie :)

:*

gramy w króla ciszy i przegrałaś :*

Po wpisach widać, że podium zostało zapełnione :)

To już można przestać :D

Tak jest. Koniec zabawy dziewczyny możecie śmiało wychodzić z ukrycia. Kto tu został na tym forum oprócz nas, Dyni, Anulki? Marta też zaginęła w akcji?

Chyba nikt więcej niestety :( Marta to w sumie nie wiem czemu nie wchodzi :P

Dostała mnie na żywo, to nie ma motywacji już :P

Czyli Twoja wina :>

Trudno, mi pasuje :)

Jak tam u Ciebie, "nowy rok nowa ja" czy bez takich szaleństw?

Coś Ty. Jakieś tam postanowienia mam, zeszłoroczne spełniłam nawet z nawiązką. Zmian by się chciało, coś w środku siedzi takiego,nie powiem :)
U Ciebie jak?

U mnie może nie tyle postanowienia ale mam trochę planów, ale to bardziej w związku z tym, że kończę studia niż nowym rokiem :)

Ło, to super że spełniłaś :D Ja miałam w zeszłym roku jedno i niestety później go gorzko pożałowałam.

Aż tak źle było? Mam nadzieję, że ułożyło się wszystko. Plany muszą być inaczej człowiek się snuje jak wiadomo co :)

Najgorzej, nie jest lepiej ale po prostu skupiam się na innych rzeczach w życiu teraz :P

Wiadomo, ja lubię mieć zaplanowane :D

Pewnie się cieszysz, że zaraz koniec tej nauki :)

Cieszę się ale dla mnie to raczej nie będzie koniec, później albo aplikacja albo studia podyplomowe. Ale chociaż będzie ta świadomość, że już coś mam :P

A z innej beczki zupełnie, urodziła mi się siostra dzisiaj rano xD

Gratki :))

Dzięki :P

Ooo, to gratuluję. Pojdziesz na spacer to beda pytac czy Twoje :)

Dzięki :P No trochę dziwna sytuacja ^^

Czesc:) czy Ty oglądasz Wikingów? W 5 sezonie ma grać Jonathan Rhys Meyers. Jest już zdjęcie: )

Oglądam cały czas. Udzielam się czasami na tamtym forum. Wiem, że on tam będzie już od dłuższego czasu :) Zastanawiałam się tylko kogo zagra. Obstawiałam nawet starszego Ivara, ale dziś właśnie informacja się pojawiła. Ktoś zastąpić Travella musi. Ty na bieżąco czy nie?

Jestem, dzisiaj obejrzałam ostatni odcinek, który był. On ma grac jakiegoś fanatycznego biskupa-mordercę, którzy robili odziały jak krzyżacy. Będzie fajnie:D
Ci synowie Ragnara są ciency jak siki komara. Ivar miał byc taki madafaka, a ciężko się go ogląda. Nie byłam jakąś wielką fanką Ragnara, który był w ostatnim swoim żywym sezonie, bo wydawał mi się przerysowany. Nie podobało mi się od momentu kiedy cpał z Chinką. Bjorn udał się scenarzystom. Miałam podobne nadzieje na pozostałych synów. Sigurda mogliby zabic już w kolejnej bitwie. Nie wnosi do serialu nic poza trójkątem miłosnym (z laską tak nieciekawą, że jestem w szoku, że którykolwiek ją chciał). Ten serial od jakiegos czasu cierpi na deficyt fajnych bab. Jest niezawodna Lagertha, ale Torvi, Astrid, Margrete, Judith, żona Rollo, Helga - to jakieś nieporozumienia.
Zaczęłam ostatnio czytac książki Elżbiety Cherezińskiej, mam za sobą Sagę Sigrun. Wiem, że są co najmniej 4 tomy. To jest pierwszy. Jest o Wikingach. I jest tam główny bohater z facetów - Regin. Boooże, od niego mógłby byc lepszy tylko młody Ragnar:D

Ja obejrzałam wczoraj pierwszy odcinek The last of kingdom również o Wikingach. Bardzo mi się spodobał, dobra choreografia walk, jak dawniej w Vikings.
Tak Ragnar był równia pochyła, kto wie może celowy zabieg by obrzydzić widzom i łatwiej będzie go pożegnać? Mnie tam go brakuje, ale pewnie Meyers zrekompensuje z nawiązką. Bjorn to w ogóle okropny w drugiej części sezonu. Jednak z synów to tylko on, Ivar i Ubbe są interesujący. Ubbe bardzo podobny do młodego Ragnara z wyglądu, miło popatrzeć.

Oglądałaś nowy odcinek? Kurczę szkoda, ze teraz trzeba czekać. Wyeliminowali moje najmniej lubiane osoby:) I Rhys Meyers jakie miał wejście, wykorzystał doświadczenie z Tudorów. Ciekawe co dalej z synami będzie.

Tak właśnie skończyłam. O roli JRM wiem, że ma psuć plany Ivarowi, więc ten na pewno będzie przemierzał Anglię wzdłuż i wszerz. Aczkolwiek ja chcę oglądać nowo odkryte miejsca, także wątek Bjorna mnie interesuje.

Tak mi się średnio podoba, ze braci rozdziela bo żaden z nich nie ma takiej charyzmy żeby samemu ciągnąć serial. Moze Bjorn trochę ale pozostali to dodatek. A jak Ci się podoba koniec Sigurda? Dobrze zrobili:)

Gdzieś wyczytałam,że aktor wstawiał zdjęcia z 5 sezonu. Brakować mi go nie będzie, był dziwnym Wikingiem delikatnie mówiąc. Auslugowaty taki. Dużo padło postaci w tym sezonie. Króla Egberta szkoda, bo nawet przed śmiercią był cwanym lisem, jego podarowanie ziemi było nic nie warte, nie był już królem. Także może Meyers wykosi ich wszystkich.

Patrz sneek peek z 5 sezonu http://www.youtube.com/watch?v=rMZ8Xy_N5Ao
Jesteś w stanie dojrzeć czyj pogrzeb jest w Kattegath? Lageretta? Edit dojrzalam to Sigurd jednak. Aktor był na planie rzeczywiście żeby zagrać nieboszczyka. Ciekawe jak wpłynie to na Ivara.
JRM da czadu, oby się na nim serial skupił, jestem za. Już się doczekać nie mogę. Ciekawe kiedy premiera.

Witaj Madame :***

Hej :) Co u Ciebie? Gdzie Ty się podziewasz?

Stara bieda, wciąż w Warszawie ;)
Żal opowiadać w ogóle, lepiej napisz co u Ciebie :D

Trochę zmian jest, typu niezależność chociażby, a tak powoli wszystko do przodu się toczy. Ty jeszcze studiujesz czy już po?

Studia to zakazany temat w moich rozmowach hahaha ;) Niezależność, świetna sprawa, także chyba dobre zmiany nastały ;)

To przepraszam, nie wiedziałam temacie tabu. Tak, nawet bardzo dobre. Zobaczymy, co ten rok przyniesie :)