Ja już straciłem sympatie do tej JP, wycięła scene która dla mnie była ciekawie pokazana. Z tego co nasza ulubiona scenarzystka pisze fanom Stefana na twitterze że poprawi się zwiększona ilość jego pojawień i jakiś porządny wątek oby było w tym ziarno prawdy bo mogę się założyć że przysporzy sobie dużo wrogów bo 4 sezon skupiał się tylko na dwóch postaciach.

Fajna ciekawostka z tym swetrem Stefana nawet jakoś na to uwagi nie zwróciłem ;p

to ten z kapturem - rozpinany, kiedy latala po lesie :D

Niech zgadnę - wycieli sceny Stefana by dac wiecej Dulleny? A moze więcej wytrzeszcza ?


Wiesz....nie wazne ile dostanie screentime - wazne ze ten czas jest spozytkowany na robieniu czegos pozyteczengo. Stefan moze kręcic się w w wielu scenach, ale i tak moze przejsc niezauwazony. Np. w 4x15 miał duzo scen ale były gówniane i nic nie wnosiły do fabuly, nawet nie chce mi się do nich wracac bo są mało wazne. Np. jak gada z Caroline ze ciało Jeremiego smierdzi albo jego rozmowa z Meredith. Co mnie to obchodzi? Wazne zeby był wazny dla fabuły i robił rzeczy które niosą jakies duze konsekwencje, zeby cos znaczyły.

Plec wycięła tez 7 minut z finałowego odcinka. Niech zgadnę - 80% z tego to sceny Stefana, a 20% to sceny Bonnie....Wiecej Dulleny i więcej. Pewnie przez 80% czasu będziemy ich widziec w wyrze a Elena będzie sładała umierającemu wytrzeszczowi deklaracje miłosci.

Robb, ostatnie zdanie rozłożyło mnie na łopatki. :D

Co do swetra - w ogóle się nie zorientowałam!

podobno to ten:
http://images4.fanpop.com/image/photos/19400000/The-Dinner-Party-2x15-Screencaps -stefan-and-elena-19411910-1920-1080.jpg

Nie pamiętam dokładnie, ale 2x15 był chyba ważnym odcinkiem, w domku nad jeziorem?

Spędzili tam razem odcinek 2x14 i 2x15. W jednym byly nawet sceny z Lexie w retospekcjach.

Dzięki, już sobie mniej więcej przypomniałam :)

+ ten twitt:
https://twitter.com/julieplec/status/330243716247846912

A co z tym swetrem...? :)

ten sweter - z tej sceny - ktory ma na sobie Elena - to sweter Stefana, który mial m. in. w odcinku 2x15
http://www.youtube.com/watch?v=AXpxC33X6VA&list=PL14a7ZExn4qyDap5CYiJ5-pIi-jOaue gW&index=12

Dzięki :)

Bo dla mnie to oczywiste ze to będzie kopia 2x22. Elena będzie zajmowac się biednym Damonkiem, który umiera ,więc spędzą wspólnie cały odcinek. Ten wytrzeszcz będzie ją błagał o miłosc : "daj, daj, daj mi swe serce, tylko tego chcę - tylko po to zyje by jakas doppelganger mnie pokochał. kochaj kochaj kochaj - jak nie powiesz to specjalnie ci tu umrę". W tym czasie oczywiscie Stefan będzie ratował du.pę swemu niewdzieczniemu bratu, oddajac swe zycie/duszę/ wolnosc Silasowi etc w zamian za to by tamtem mógł orac w łózku milosc jego zycia bez sladów wyrzutów sumienia.

Kocham Cię :D

Łoo anulka ;D

robb jest zajebisty, nie ma co :D

Nie chcemy powtórki 2x22!

Chcemy Robba na scenarzystę TVD :D

Nawet nie wiem kiedy stałem się taki wredny wobec postaci Damona. Jak pojawiłem się na forum to mialem dosyc neutralne opinie i starałem się zachowac polityczną poprawnosc. Teraz mam to gdzies. Męczy mnie to co się dzieje w TVD i polityka Julie Plec i jej uwielbienie wobec Damona. Niech w ogóle stworzy spin-off dla niego i niech tam sobie płacze ze go nikt nie kocha a tatus nie doceniał. Cry me a river.

Spin-off i piosenka w tle Justin Timberlake - Cry me a river ;D

Po Twojej wypowiedzi mam wrażenie, że oglądam zupełnie inny serial ;) Chciała bym tylko zauważyć, że we wspomnianym odcinku umierający Damon nie prosił o obecność Eleny. Sama zdecydowała się przy nim zostać, co więcej Damon, prosił Stefana by ten nic jej nie mówił o ugryzieniu wilkołaka. Damon nie chciał wtedy, żeby Elena cierpiała i z jego powodu. Zaznaczam, że moja wypowiedź nie jest atakiem. Zazwyczaj nie wypowiadam się na forach, bo nie lubię tych agresywnych reakcji ludzi którzy podchodzą do tego chyba zbyt na serio. Bardzo lubię ten ''Stefanowy'' wątek, zaglądanie tu (w dużej mierze Twoje wypowiedzi) dało mi wiele do myślenia w kwestii tego serialu.

Slutty, my nie gryziemy to jest wątek dla wszystkich na nikogo krytyka nie spada po napisaniu swojej opinii na temat któregokolwiek z bohaterów.

Miło wiedzieć ;)

immortal13 stronę wczesniej napisał ze nie jest fanem Stefana a Steleny nie lubi i mysli ze jest nudna. Nikt go nie zjadł z tego powodu, ani nie próbował nawracac. Riposty były ale grzeczne i nikogo nie obrazały. immortal13 jest tu stałym bywalcem i myslę ze nie czuje się zaszczuty. Czasami ktos tu wpada z rozmów serialowych - próbuję prowadzic dyskusję uzywając logicznych argumentów - najczęsniej dyskusja jest urwana,bo osoby te nie widzą sensu rozmowy ze mną - nie dla tego ze je obrazam.

Tak, wiem. Tak jak już napisałam, śledzę ten wątek od dłuższego czasu. Wolę go chyba nawet bardziej od 'rozmów serialowych' , bo nie ma tu takiego zbaczania z tematu. Przez dłuższy czas byłam fanką Damona. Przeszło mi. Związek z Eleną zniszczy każdą postać.

Hmmm... zgadzam się ze wszystkim tylko jedno mnie nurtuje... Czy ty myślisz że jestem facetem????

Sorry - nie sądzę :D tak napisałem z rozmachu :P

Ok :D

Dzis jestem dosc wkurzony. Jak tak zebrac do kupy to wszystko to nie mam zadnego powodu do zadowolenia jako fan serialu. A z tego co się zapowiada to moze byc jeszcze gorzej.

Moja wypowiedz była uproszczeniem scecjalnie nacechowanym negatywnie. wiem co się działo w 2x22. Ale prawda jest taka ze tamten odcinek był jak "list miłosny" scenarzystów dla Damona. Większosc akcji kreciła się wokół niego (i nie były to jakies pasjonujące sceny - latał spocony po róznych lokacjach a potem lezał w łózku), a Stefan dostał malutki mątek z Klausem (który tak naprawdę byl najwazniejszy bo był bramą do 3 sezonu). Stelena nawet nie dostała porządnej sceny na pozegnanie.

Rozumiem, na ta chwilę to chyba każdy jest zdenerwowany obecnym stanem serialu. Osobiście nie jestem jakąś mega fanką Stefana, lubię go, ale nie bardziej niż resztę bohaterów. To co dzieje się z nim w ostatnich odcinkach jest wręcz żenujące. Wszystkie ciekawe opcje zostały przez scenarzystów niewykorzystane. Bardzo żałuję, że nie pokazali np. całej rozmowy Stefana z Bonie - przerwali ot tak, bez sensu. On w ogóle ostatnio mało mówi, a jak już mówi, to takie urwane zdania, niedopowiedzenia. Wyjątkiem jest scena z ostatniego odcinka, kiedy uspokaja Elenę. W serialu zdecydowanie brakuje dobrych dialogów. Bohaterowie ciągle powtarzają te same słowa. Ja rozumiem, że stacja CW stawia przede wszystkim na atrakcyjnych, młodych, aktorów. No ale napisać dobre dialogi do serialu to chyba też nie problem.

No i to własnie najbardziej boli fanów Stefana. Dostajemy największe ochłapy. To ze jest teraz realizowana Delena nie powinno oznaczac ze Stefan nie moze miec zadnego wątku. Totalny poziom zenady. Mógłby robic wręcz za statystę. Jak mozna tak zaniedbywac główną postac męską obok Damona?

Dialogi są puste i mechaniczne. Gadają tylko o sire bond, cure, Elenie, Silasie. Nie ma zadnej głębi w tych scenach. Tak jakby im się zdarła plyta. Co odcinek scena, w której ktos Damonowi mowi ze Elena wróci do Stefana. Co odcinek zmartwienia związane z Eleną....irytujące.

O tak! To jest najlepsze, zdecydowanie. Najśmieszniej było, jak powiedział mu to Silas. To jest zdaje się taka zasada stosowana w amerykańskich produkcjach. Coś musi być pokazane/powiedziane minimum 3 razy, żeby widz-debil zrozumiał aluzję. Albo strasznie nie podoba mi się, że w serialu nie ma już tego napięcia. Wszystko łatwo przewidzieć. No może prawie wszystko. Stefan pod koniec zaskoczy. Jestem tego pewna. To taka zmyłka.
Co do zamartwień związanych z Eleną to już klasyk - Silas na wolności, co tam! I dlaczego oni się ze sobą nie komunikują? Czemu Caroline nie dzwoni po pomoc do Stefana kiedy martwi się o mamę? Przecież są przyjaciółmi, mógłby jej pomóc. Nie, on musi snuć się po domu i pilnować.....właśnie, czego?

W sumie to obaj, i fani Stefana i fani Damona dostają ochłapy. Bo co się z nimi takiego ciekawego dzieje. Stefan opowiada że ruszy na przód i zostawi przeszłość za sobą, ale jak na razie Julie nie chcę się nic z tym więcej zrobić. A Damon, poza wysłuchiwaniem od wszystkich dookoła że Elena naprawdę to go nie kocha, to też niczego ciekawego w zasadzie nie robi.

Swoją drogą to denerwuje mnie to wstawianie shipów do serialu. Chodzi mi o to że bohaterowie, nawet tacy którzy nie mają nic z tym wspólnego strasznie interesują się tymi związkami. Np Reb i jej zabawa w prawda czy wyzwanie. Wątpię żeby Reb powinno aż tak interesować uczucia Eleny. Albo Silas i nawiązywanie do Klaroline. Co w ogóle mu do tego? Po co on miałby się interesować Klaroline i wzbudzać wątpliwości w Car? Czasem mam wrażenie że zamiast normalnego aktora to na plan wszedł fan jakiegoś shipu.

A SilsasStefan jaką miał rolę w 4x19? Po co dreczył Damona ?LOL To zalatuje groteską ze co odcinek ktos gada te bzdury do Damona. Kto następny w 4x22 ? Przyjmuję zakłady.....ja daje ducha Lexie - a ty kogo ?:P

Może być i Lexi. Choć nie zdziwiłabym się jakby to był ktoś kto w ogóle nie ma z tym nic wspólnego. Taki na przykład Connor. Najmniej wie o tym wszystkim a najwięcej będzie miał do powiedzenia.
Powinni sobie znaleźć jakiś inny temat do rozmów...
Oby tylko to nie był Alaric. Błagam!!!! Żeby tylko on się nie mieszał w te wszystkie Deleny Steleny i sire bondy!

A ja własnie myslę ze Alarick i Lexie bedą robili za cheerleaderki Deleny i Steleny - zbiliza się finał i trzeba podgrzac sprawę z wyborem Eleny. Alarick będzie robił za Rose :D Załoze się na 100%

NIE :(( Ktokolwiek tylko nie Alaric :(
A poza tym Alaric zawsze był przeciwny Delenie. I tylko nie mów że kiedy był już martwy to obserwował ich (jak gadka Masona) i zauważył że jednak Elenie lepiej będzie z Damonem, ble, ble, ble.
Kurde, ja bym chciala dla niego jakiś fajny wątek, a nie coś takiego :(
Może jakby Damona coś ugryzło to fajnie by było jakby Alaric z nim był a nie Elena. Tak jak wtedy gdy umierał Rick to był z nim Damon. Taką scenę jak najbardziej bym z chęcią obejrzała. Tylko żadnych rozmów o Elenie wtedy!!

Ja mam w głowie taki plan wydarzeń na następny odcinek:

1) Salvatorowie wezwani przez Liz do szpitala - O matko! Silas coś planuje (no, niewiarygodne)
W międzyczasie Caroline opiekuje się Eleną, mówi jej, że nie ma za złe, że próbowała ją wielokrotnie zabić...blah blah blah. Elenka natomiast skupia się na swojej mission-impossible - Zabić Kathrine! (Swoja drogą w tym serialu wszystko jest możliwe - patrz: Kol vs. 2 matoły Gilbert
2) Salvatorowie dochodzą do wniosków. Wiemy co chce zrobić Silas! (Brawo chłopaki!) Trzeba powstrzymać Bonnie...Zaczyna się szukanie Bonnie. Bonnie najprawdopodobniej w tym czasie znajduje się z Katherine. Dostała nagrobek czy co tam miała dostać. Wkracza do dzieła. Pewnie mniej więcej w 15-20 minucie Bonnie 'unleashes the hell on earth'. W promo jest taka śmieszna scena jak ludzie biegną ulicą jakby była jakaś burza.
3) I od tego momentu nie wiem co dalej. Powracają bohaterowie z przeszłości. Damon znowu w niebezpieczeństwie. Hmmm stawiam na Kola. Choć wolała bym, żeby Kol wygarnął Elenie. To w końcu on ją ostrzegał przed Silasem i jako jedyny z bohaterów brał go na poważnie. Całkiem ironiczny obrót sprawy. typowy dla TVD. Liczę na dużą ilość Alarica najlepiej sceny: Alaric-Damon.

A gdzie wcisniesz sceny SilasStefan który dostaje po mordzie od Eleny? I co ta Elena będzie robiła w odcinku? Wiem ze Stefan ma sceny z Lexie, więc stawiam ze Alarick i Lexie będą robic za cheerlaederki dla Damona i Stefana.
Myslę ze Connor chce zabic Damona - Connor ma wrócic. Ma tez wrócic kochanek Rebeki - Alexander - łowca.

No tak! Myślisz, że to będzie Stefan? Raczej Silas, który mówi Elenie, że jest dziwką. (hope) Jakby nie było tylko jej umysłu jeszcze nie "odwiedził".

Na pewno nie Stefan - on sam by jej nic takiego obrazliwego nie powiedział. Policzek symbolicznie jest zawsze za zniewagę, a nie za próbę powstrzymania jej przed czyms głupim etc. Domyslam się ze SilasStefan powie jej to, co mysli ze Stefan by jej powiedział, co ona podejrzewa ze on o niej mysli - a w rzeczywistosci co sama mysli o sobie - ze jest ladacznicą, ze jest drugą Katheriene, ze sprawia jej perwersyjną przyjemnosc gdy 2 facetów za nią lata. Ze po tym co narobiła nie powinna nawet się oglądac za siebie.

Tu się zgodzę. Wymowna jest scena z poruszanego już dzisiaj 2x22 Katherine do Eleny: "It's ok to love them both, I did" (nooooooooo it's not ok) - swoja drogą jeśli Katherine rzeczywiście ma umrzeć, to chcę żeby był przy tym Stefan. Uważam, że to jest niedokończone. Chciałam żeby ona wiedząc, że umiera w końcu powiedziała prawdę, co naprawdę czuła.

Steferine to było moje OTP w TVD ale to całe Kalijah zniszczyło mój obraz Katherine i jej miłosci do Stefana, tak ładnie przedstawionej przez 3 sezony. Nie sądzę ze cokolwiek ciekawego zobaczymy, nawet nie dali im wspólnej sceny na osobnosci w 4x21 albo w 4x18. Ale to co piszesz bardzo poetycko brzmi. Az zal ze musieli ją sparowac z Elijahem, bo wolałbym smierc Kath w ramionach Stefana.

Ja strasznie liczyłam na scenę w której Katherine wyjaśnia dlaczego przez te lata nie szukała kontaktu ze Stefanem. Zepsuli to. Scena śmierci by się nawet do tego nadawała. To by było ciekawe rozwiązanie, jeśli oczywiście już musi to się tak skończyć.

Dla mnie dobrym watkiem na koniec sezonu by było jakby Stefa cos zabiło/ pokiereszowało i by wymazali mu wspomnienia- jego ciało gdzies wywalili, tak ze wszyscy myslą ze nie zyje - a tu Kaska go znajduje.

Nie jestem fanką wymazywania wspomnień bohaterom. Od razu przypomina mi się niesmak po 4 sezonie "Czystej Krwi"- kto ogląda ten rozumie.

No to się lepiej przygotuj. Stefan ma wielki foreshadowing by stracic wspomnienia w tym sezonie. Pewnie Silas mu je usunie. Jeszcze nie wiem czy to jest sprzezone z lekiem - Plec cos tam napomknęla. Jezeli nie jest sprzęzone - to Damon będzie człowiekiem a Stefan utraci wspomnienia. A jezeli sprzezone to myslę ze Stefan wezmie lek.

Mam nadzieję tylko, że komukolwiek usuną wspomnienia to ta osoba nie stanie się z miejsca ofiarą losu. Nie wyobrażam sobie 5 sezonu polegającego na tym, ze Elena mówi Damonowi, że go kocha, ale muszą się zająć Stefanem. Babysitting c.d. (jeden z głównych wątków tego sezonu)

A czemu ma się stac LOL? Ja myslę ze jak straci pamięc to jego ciało wywalą w ogole gdzies hen hen - i on obudzi sie goły i wesoły z dala od reszty. Potem przeskok czasowy i pokazane ze Stefan jest kompletnie innym człowiekiem, który sobie ułozyl zycie - i wtedy w jakis sposób do jego zycia zbiegiem okolicznosci wkraczają Elena z Damonem.

Zakładam, że utrata pamięci może być jak to określiłeś 'sprzężona z lekiem'. Trudno mi sobie wyobrazić, że scenarzystów stać jest na wymyślenie wątku według Twojego scenariusza. Stefan z dala od Damona i Eleny? To już było. W zapowiedziach na kolejny sezon jest mowa, że Elka, Caro i Bonnie będą razem studiować. O Damonie powiedziano, że on nie będzie: "z wiadomych powodów". Czy wiadomym powodem jest to, że jest starszy? Czy może to jest jakiś inny powód, który zostanie ujawniony pod koniec sezonu np. pomoc Stefanowi/szukanie Stefana. Pamiętam jak Damon powiedział Elenie i Bonnie, że kiedyś studiował, tłumaczył jej wtedy, że ona jako wampir też będzie mogła. W tej zapowiedzi nic nie powiedziano o Stefanie, myślę, że jego wątek będzie znaczący. Milcząc na jego temat podsycają atmosferę.

Ale wiesz - nie muszą przeciągac oddalenia Stefana iles odcinków. Mogą dac scenę jak Stefan budzi się goly i wesoły pokazując ze nic nie pamięta. Potem przeskok czasowy + 6 miesięcy i juz Stefan w miarę ogarnięty, otoczony nowymi przyjaciólmi, z jakims zyciem osobistym. I pod koniec odcinka np. trafia on na uniwersytet i poznaje Elenę. I tak oto wraca do gry.

A jezeli chodzi o Damona - to w angielskiej wersji wywiadu było chyba napisane - Damon nie idzie na studia - obviously. Nie widze tu wielkiego mistycyzmu i tajemnicy. Pewnie nie chce udawac kogos kim nie jest i nie podoba mu się studenckie zycie + chce dac Elenie trochę wolnosci. Nie wiadomo nawet w jakim tonie to wszystko się ułozy. Czy Damon i Elena będą myslec ze Stef zginął, czy będa tylko mysleli ze zaginąl, czy moze będą obecni przy nim tuz po obudzeniu (jak to było z Eleną). Wiele niewiadomych.

W mojej ulubionej wersji - myslą ze nie zyje. Chciałbym zobaczyc reakcje Damona i jego samotnosc i załobę.