PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136269}

Plotkara

Gossip Girl
2007 - 2012
7,7 108 tys. ocen
7,7 10 1 108241
6,4 10 krytyków
Plotkara
powrót do forum serialu Plotkara

obejrzalam 5 odcinkow Plotkary no i strasznie sie na nich wynudzilam, nie zaczelam 6go.
Czy ten serial sie rozkreci? Bo mam caly sezon i szkoda mi wyrzucac. Dzieki z gory

ocenił(a) serial na 8
alkamb

Ja właśnie nie, ale chyba się za nie nie wezmę, slyszalam że są amatorsko i beznadziejnie napisane, chociaż przyjaciółka czytała i mówi że fajne.. ;D

kilmenyy

Ja właśnie tez tak słyszałam, ale chciałabym sama ocenić. Może dostane na urodziny bo zleciłam to przyjaciółce ;P

użytkownik usunięty
kilmenyy

Ja jestem właśnie w trakcie czytania pamiętników. czytam, gdy mi się nudzi przed zaśnięciem- mam ebooka na telefonie ;)
zaczęłam też czytać "coś niebieskiego" (mam ebooka na komputerze), ale potem jakoś przestałam, muszę do tego wrócić, bo naprawdę fajna książka, polecam :)
A biety na ten mecz kosztowały 120 zł, 100, 80, 60 i 50 z tego co pamiętam. Miałam niestety bilet taki za 60zł, bo lepszych nie było, gdy zamawiałaml. a robiłam to na początku maja...
Szkodą, że nie mieszkam gdzieś nad morzem, pojechałabym sobie na finał LIgi Światowej do Ergo Areny czy jak ona się tam nazywa :)

użytkownik usunięty

Nie mogę edytować poprzedniej wypowiedzi, a zapomniałam napisaać o pamiętnikach,.,
Spodziewałam się czegoś lepszego, ale książka dobra dla zabicia czasu. Zdecydowanie wolę Zmierzch (książkę ;p).

ocenił(a) serial na 8

Tez bym chciala nad morzem mieszkac... :D
A powiedz mi, zeby wrzcic ebooka na telefon trzeba miec do tego jakis specjalny program? Bo slyszalam ze praca telefonu sie strasznie spowalnie pprzez ebooki a tez bym sobie wrzuciła.
Ja tam zmierzch lubię, co prawda faza jak na poczatku 3 gim juz mi minęla, ale sentyment pozostanie na zawsze :D

kilmenyy

Ja jak oszalała pochłonęłam pierwszy tom. Sczezrze mówiąc "Księżyc w nowiu" Zaczęłam a nigdy nie skończyłam, strasznie, przpotwornie mnie zanudził ;/

Jeśli chodzi o film to pierwsza część mi sie strasznie spodobała, widziałam kilka razy a druga i dalej...nie specjalnie. Do kina z przyjaciółkami tylko na bekę poszłyśmy się pośmiać z dziewczyn które wrzeszczały jak Pattinson zdjął koszulkę XD
Wiecie że w Zaćmieniu Bella "uśmiechnęła się" całe 8 razy XD liczyłam osobiście xD

użytkownik usunięty
alkamb

Ja mam iPhone'a i mam aplikacje, z której ściągam ebooki. A jak się daje ebooki na zwykłe telefony to niestety nie wiem ;p
Mam pytanie, znacie jakieś blogi z fajnymi opowiadaniami? Kiedyś lubiłam czytać, ale teraz niestety na nic fajnego nie trafiłam ;p

Ja też kiedyś w kółko czytałam blogi ;D
Od dawna nie natrafiłam na nic ciekawego. Lata 2006-2008 były pełne tego typu blogów, pamiętam bo sama prowadziłam ;P A teraz, mam warzenie że już nic nie ma.

Co do ebooków to mój tata słuchał na mp3.

użytkownik usunięty
alkamb

Natrafiłam się kiedyś na kilka blogów z opowiadaniem z bohaterami z Plotkary. Szczerze powiedziawsze, wszystkie mnie bardziej bawiły niż zaciekawiły ;p

Ja czytałam o High School Musical.
Miałam taką polewkę z niektórych, nie wiem czy widziałaś, w każdym razie jak Sharpay więziła Gabrielle w piwnicy i chciała ja zabić by być z Troyem XD

użytkownik usunięty
alkamb

Nie, nigdy nie wchodzilam na blogi o HSM. Chyba, że przypadkiem, ale to szybko z nich wychodziłam. Dzieci, które to piszą mają trochę zrąbaną psychikę...xD

Niektóre nawet były znośne. Miały ręce i nogi, było widać że ktoś kto to pisał robił to na trzeźwo XD
Normalne, zachowania sytuacje itd a nie zamykanie w piwnicy XD

użytkownik usunięty
alkamb

Zamykanie w piwnicy nie jest normalne? No co ty. Mnie dziennie przyjacciółka zamyka na dwadzieścia minut xDD

Mnie też ale bałam się przyznać XD

użytkownik usunięty
alkamb

Okej, to powiem prawdę.. Nie na dwadzieścia minut, ale na całe 2 godziny. A w piwnicy ciemno jest.. słyszę jakieś głosy...xD

2 godziny szpan ;D
Ja jeszcze nigdy tyle nie wytrzymałam XD

ocenił(a) serial na 8
alkamb

Hahah, ja się boję piwnic :D W moim bluku kiedyś były otwarte i jak wracalam do domu to zawsze się bałam że tam jakiś pedofil się czai czy coś.. Natomiast teraz sa takie jakby bramy więc nie ejst tak rpzerażająco..

A co zmierzchu, to ja 1 część przeczytalam 2 razy i miałam fioła na tym punkcie, 2 częśc w porządku ale jacoba nienawidzilam i bella mnie wkurzała, jak mozna 2 osoby kochać jednocześnie.. ;/, 3 super, ale 4 to po prostu cudo, dlatego ja wielbie 1 i 4 czesc. :D

użytkownik usunięty
kilmenyy

Mnie 4 część nudziła, gdy narratorem był Jacob.. Ale jakoś przebrnęła, a reszta książki też mi się bardzo podobała :)
Ja z piwnicami jestem oswojona w sumie- była to najlepsza kryjówka jak się bawiliśmy na dworze w chowanego. xD

kilmenyy

Ja teraz mam w domu strych, jak chodzę tam to mam wrażenie ze zaraz się podłoga zarwie i że spadnę do swojego pokoju XD

ocenił(a) serial na 8
alkamb

To ja wlasnie dopiero w 4 czesci sie przekonalam do Jacoba. :D

Nie za dobrze Ci?! :D Nie dość, że nad morzem mieszkasz to jeszcze w domku.. :D Ja zawsze marzylam o pokoju na poddaszu <3

kilmenyy

;P
Całe życie mieszkałam w mieszkaniu, właśnie na poddaszu, tak jakby, nade mną też był jeszcze strych ale taki mega niski. Przeprowadziłam się półtora roku temu :P W tym starym mieszkaniu strasznie bałam się tego strychu, nie było tam światła i było trzeba z latarką chodzić, jeszcze zawsze tam wiatr świszczał jak w jakimś horrorze xD

Co do Jacoba, jakoś bardziej go lubię od Edwarda, on [edward] z Bella tak bardzo mnie irytują tym swoim zachowaniem że cała zła jestem jak na nich patrze Xd

ocenił(a) serial na 8
alkamb

Aa, ale i tak zazdroszczę. :D Widzę że każdy się czegos boi, ja od zawsze tych piwnic w bloku, dlatego podczas zabaw w chowanego zawsze szukalam sobie innych kryjówek. ;D

To ja nie znosilam Jacoba, a w 2 części nie moglam znieść że Balla z Jacobem ten tego.. :D Niee, zdecydowanie nie, choc gdy przeczytałam 4 część, zmienilam do niego podejście.. Wgl w piwrszej księdze kochalam ich noce poślubne, jak poszla rama od łózka hahaha. :D

kilmenyy

Ja zawsze się bałam w piwnicy ciemnych zakątków, moi dziadkowie i najlepsza przyjaciółka mieszkają w blokach obok siebie, zawsze tam chodziłam się bawić. Wymyśliliśmy 'tunel strachu' polegało to na tym że w piwnicy gaszono światło różne osoby się ustawiały 'na trasie' i miały straszyć osobę która ma przejść z jednego końca na drugi. Narzucali na mnie koc, rzucali puszki pod nogi XD Była niezła zabawa choć mogło być czasem strasznie ;P

ocenił(a) serial na 8
alkamb

O matko xDDD Nie no fajna zabawa haaha :D To my zawszesię bawiliśmy w cyrk, smerfy, dom, wklócaliśmy o karteczki i kiedys tez mieliśmy taka dziwną zabawę że się strasyzliśmy nawzajem ale to wtedy jak już szaro robilo na dworze żeby był dreszczyk xDD

kilmenyy

Jeszcze się na trzepaku bawiliśmy, albo w ganianego, podchody. Rysowaliśmy na ulicy obok bloków znaki i białe linie i udawaliśmy że nasze rowery to samochody i jeździliśmy w kółko.
Ale chyba najlepsza zabawa to było rysowanie na ulicy kreda domów, i tak odwiedzanie się nawzajem ;P

ocenił(a) serial na 8
alkamb

Hahaha :D ganianego i podchody to u nas też, te zabawy były świetne.. Albo jak były za wielkie upły to brałyśmy namioty na plac zabaw i się dzieliłysmy na grupy, każdy byl winnej bazie i tak się odwiedzalismy nawzajem. :D
Albo orzed blokiem sa takie dwa drzewa, jedno zawsze zieloniutkiea drugie takie nijakie i wymyslilam ze ejdno to dobre drzewo a drugie zle i tak na dlugo zostalo, jak ktoras miala jakies fochy to za kare ja prowadzilysmy pod złe drzewo haha. ;D

kilmenyy

U nas też taki a'la lasek jest za blokami, drzewa tak rosły że wyglądało to jak 3 osobne "domy' xD Dla nas to były domy ;p Robiliśmy sobie pokoje, każdy przynosił coś z domu żeby nadać realizmu :P A teraz jakiś typ sobie tam ogródek urządził, posadził drzewka jakieś skalniaki porobił. Dobrze ja nie mówię fajnie że ktoś się tym zajął ale to było nasze miejsce do zabawy, i przyszłych pokoleń ;P

ocenił(a) serial na 8
alkamb

Haha, mieliście więcej do popisu niż my, też kiedyś chciaalmt aki domek urządzić na dworze. :D Niczym ania z ZW z Dianą swoje "zacisze słowika" czy jakos tak. ;D
achh, jak ja sie ciesze ze mialam takie dziecinstwo, prznajmniej mam jakies wpsomnienia a nie to co teraz.. dzieciaki siedza w grach komputerowych i swiata poza nimi nie widzą.. ;/

kilmenyy

Dokładnie, teraz jak wchodzę na tamto podwórko to żywej duży nie ma, a dzieci w blokach są, może jest ich mniej ale są.

kilmenyy

Przepraszam, że się wtrącę, bo na co dzień nie uczestniczę w offtopowaniu, ale widzę, ze zaczął się temat Zmierzchu i chciałam coś napisać od siebie ;p

Miałam na to konkretną manię, nigdy w życiu takiej nie miałam. Faza masakryczna, współczuję ludziom, którzy musieli wtedy ze mną obcować. To było w 3 gimnazjum czyli 2 lata temu. Dosłownie pochłaniałam książki, a 4 część przeczytałam w formie ebooka, bo jeszcze nie była wydana. Cały czas była wierna Edwardowi nigdy nie przeszłam na ciemną stronę Jackoba. Nawet na lekcjach w szkole i na przerwach czytałam. Ogólnie wkręciła mnie w to koleżanka, która wkręca mnie we wszystko (w Plotkarę również ona). Najlepsze było czytanie Ksieżycu w nowiu, które polegało na "byle do Edwarda". Miałam też taki schiz, ze przy czytaniu którejś części czekałam aż zrobi się ciemno by ją czytać dalej, taki nastrój. Pamiętam jak potem zaraz po przeczytaniu książki wyszedł film i jak pierwszy raz go oglądałam z takim napięciem, albo potem z koleżankami na informatyce wzdychałyśmy do Pattinosna, masakra ;p Potem przeszło mi to, nabrałam do tego dystansu i zobaczyłam jakie to jest. Ogólnie uważam, że książki są lepsze od filmów (2 część to porażka), a same filmy spaczyły mi wyobrażenie o całej tej historii, a aktorzy grający główne postaci zniszczyli moje idealne wyobrażenia o postaciach. No i wiecznie otwarta gęba Kristen...
Wcześniej tak bardzo wciągnęła mnie tylko "Duma i Uprzedzenie"

Co do piwnic o któych rozmawiacie, ja mieszkam w domku, w szeregówce. I jak byłam mała miałam taki schiz, ze po 20 bałam się zejść do piwnicy. O 19.59 jeszcze spoko, ale jak była 20 to koniec.

Magoria

U mnie w szkole to wszyscy mieli Zmierzcho- Fobie. Szalonych fanek Pattinsona nie było z tego co pamiętam ale też wszyscy siedzieli na korytarzu i czytali..

ocenił(a) serial na 8
Magoria

O, widze że rozmawiam z rówieśniczką, ja też 2 lata temu dostalam na to fazy, w 3 gim! :D Byłam wtedy chora i przypadkowo trafiłam na recenzję księżyca w nowiu, po opiniach dowiedziala się iż to jest seria kilku części, zainteresowałam się i przeczytałam 1 część w postaci ebooka. Totalnie wpadła, pozniej 2 i 3 część.. Wtedy dowiedzialam się że ma powstać film, już były jakieś zdjęcia z filmu.. Po filmie rpzyszla pora na 4 czesc, tez ebook, czytalam wersje internautow ktora swoja droga bardziej podobala mi sie niz oryginalna ktora czytalam pozniej.
Wiec w zasadzie to ja uzaleznilam koleżanki od tego, bo wtedy nikt o tym ze znajomych nie słyszal a ja bylam dumna iż znam Edwarda xDDD Tak wkręciłamw to kilka osób że masakra, a później to się w okół tegozrobił taki szum jak w okół pottera, multum napalonych fanek krzyczących na widok pattinsona itd..
Tez mialam na niego faze, kiedys se zrobilamsama zdjecie jak cmokam go na plakacie hahaha, mam to gdzies na kompie. :D Ale publicznie to nieee, niektore przesadzaja.
Już mi minela ta faza, ale pamiętam że byla ona na punkcie zmierzchu ogromna. :D

kilmenyy

W sumie to miło wspominam "te czasy". Chodziłam normalnie w chmurach z ogromnym uśmiechem na twarzy. U mnie to koleżanka A zaczęła czytać, bo na tańcach jakaś jej znajoma poleciła. Na początku śmiałam się z niej, że o wampirach czyta. Ale wciągnęła koleżankę M i wreszcie wciągnęły i mnie. W pewnym momencie A czytała 3 część, M 2, a ja 1 ;p Ogólnie znalazłyśmy w szkole jeszcze jedną dziewczynę wkręconą w Zmierzch, a potem we 4 wkręcałyśmy innych.
Pamiętam, że jeszcze przed tym jak wpadłam w fazę to natknęłam się w internecie na zdjęcie głównych bohaterów zmierzchu i nad nimi księżyc w pełni i widziałam, ze ludzie mają na to fazę, ale nie wiedziałam, że to wampiry, myślałam, że to "ludzie księżyca" haha.
Uczestniczyłam też w podobnych rozmowach jak tutaj na forum Zmierzchu, ale inne konto miałam jeszcze. Pamiętam, ze ostro tam nabijaliśmy się z Belli i pisaliśmy różne wierszyki. Dużo pisałam z koleżanką A, ona gdzieś to jeszcze ma na komputerze ;p
Co do Pattinsona kupowałam specjalnie Bravo z jego plakatami, żeby mieć w pokoju. hahah. Oj to były czas, a za rok matura kilmenyy ;p

Magoria

Uff ja mam maturę za 2 lata ;P
U mnie w szkole jako takiego szału na to wszystko nie było. Owszem wszyscy czytali i wiedzieli co to za Zmierzch ale był taki ogólny spokój.
Największy masowy szał jaki pamiętam to był na High School Musical XD

użytkownik usunięty
alkamb

to ja właśnie wgl nie pamiętam szału na hsm. pojedyncze osoby podkochiwały się w troyu. ale najgorzej było w podstawówce. wtedy to szalałyśmy z koleżankami za tokio hotel ;p

No pamiętam TH, mi się oni nigdy nie podobali.
Ale właśnie na HSM to był szał ciał u mnie, przyznam się ze sama miałam jazdę na tym punkcie ;P Nie osądzać XD
Ale na prawdę to było moje pierwsze, nie drugie wielkie uzależnienie. Pierwsze było na anime Shaman King :p Z przyjaciółkami oglądałyśmy, tak to było uzależnienie! O tym pisałam opowiadania :P

użytkownik usunięty
alkamb

O, pisałaś!:) zamierzasz jeszcze kiedyś do tego wrócić? Czuję, że byłabym wielbicielką twojego talentu ;p

Cały czas pisze :P Choć teraz raczej wymyślam wątki ;]
Głównie jak jestem na wakacjach to dostaje niezwykłego przypływu weny i zapisuje parędziesiąt stron. Kilka lat temu kupiłam taki zeszyty który zawsze biorę ze sobą jak gdzieś jadę i zaraz mi się skończy miejsce ;(
Jeśli lubisz romanse,a myślę ze tak ;) to zdecydowanie byłabyś fanką ;D

użytkownik usunięty
alkamb

Kurde, przeczytałabym, ale skoro p

Miałam kiedyś kilka opowiadań krótkich na komputerze ale później miałam wymieniany komputer i wszystko przepadło, niestety ;/
Jak kiedyś coś napisze na kom to ci podeśle ;P

użytkownik usunięty
alkamb

Będę czekać ;p Nudzi mi się......

To widzę muszę się brać do roboty xD

Ja się właśnie dowiedziałam że jutro przyjaciółki składają mi 'niezapowiedzianą' wizytę ;P

użytkownik usunięty
alkamb

Aaa, niezapowiedzianą mówisz ;p Ja też czasem piszę jakieś bzdurne opowiadania. Z nudów. Co jest zadziwiające, bo na języku polskim wprost nie znoszę pisać. A tak to w zaciszu domowym nie jestem ograniczona jakimś tematem z góry narzuconym xD

Ja ze wszystkich prac w szkole mam 2 ;/ Pani mi mówię że są ciekawe itd ale 2, i nigdy nie umie mi jednoznacznie uzasadnić czemu taka ocena ;/
Strasznie jestem zirytowana Polskim w mojej szkole, bo jest wszystko fajnie, wszystko wiem, innym tłumacze a jak przyjdzie to i tak dostaje 2/3 ;/

użytkownik usunięty
alkamb

Ja mam polski z taką emerytką... od drugiego semestru z nią miałam, bo nasza normalna nauczycielka poszła na macierzyński. Z emerytką fajnie się ściąga. Jest głucha i trochę ślepa. Niby fajnie, ale nie wiem jak napiszę maturę...

Moja właśnie tylko ględzi o maturze, może i dobrze ale testy które nam daje na czytanie ze zrozumieniem są czasem odmóżdżające ;/

użytkownik usunięty
alkamb

Ja w tym roku szkolnym pisałam tylko 2 testy z czytania ze zrozumieniem.. jeden ledwo zdałam, a z drugiego dostałam 9 na 11 pkt. Wspominałam już, że w szkole nie mam ocen tylko punkty? Nauczycviele dopiero pod koniec semestru przeliczają je na oceny....

Uu, to chyba nie fajnie? Choć mój znajomy miał tak i on z dysleksją na tym lepiej wychodził bo tak mu się te punkty składały ze miał same 5 ;P

użytkownik usunięty
alkamb

Zawsze można zarobić jakieś punkty dodatkowe (i wtedy w dzienniku masz 1/0). Ale z wfu, inf, religii, woku mam normalne oceny.

ocenił(a) serial na 8
alkamb

Wybaczcie że Was opuscilam, chyba od wczoraj nie pisze. ;D
Achh, znowu z przyjaciolka na skype gadalysmy z takim Evanem, wysylalam Wam chyba screena z rozmowy, to ten ktory spiewa i gra na gitarze :D
Patrzcie na ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=5oXBKcfzI_8
achhh,m we are in love!!! :D

A co do polskiego.. też mamy czytanei ze zrozumieniem i ja zazwyczaj z kolezanka jako jedyne dostajemy 3, raz chyba jedyna na na grupe dostalam 3 podczas gdy inni ledwo zaliczyli albo 1 mieli.. oO Ona dziwnie ocenia, albo czasem nawet nam cos zadaje, zbiera, a pozneij coen nie podaje nawet. .to nie wiem po jakie licho top pisac ;/

na hsm byla kiedys mania, ale ja akrat w nia nie popadlam bo nie to wkurzalo strasznie :D a th to masakra, kolezanka kiedys pisala mnostwo opowiadan a teraz sie wstydzi ze ich sluchala haha :D ja nigdy tego nie lubilam bo jak widziałam billa to miałam odruch wymiotny haha, natomiast zmierzch- to bylaniezla faza.. w 1 lo jak mi juz mijala to kolazanki oszalay i jedna po drugiej pozyczala ode mnie :D