Jeżeli teraz Morgana nie skapcy się, że Merlin ma magię to chyba nie wytrzymie. Już tyle czekamy żeby się ktokolwiek o tym dowiedział, mam nadzieję, że nie zrobią Morgany takiej tępej bo jak to by wyglądało; Nic się nie dzieje, nagle przychodzi Merlin, z jakiejś dupy czary też się pojawiają. Jak tępą Morgane musieliby zrobić, jeżeli nie zorientuje się, że to Merlin?
No ewentualnie mogą jeszcze zrobić tak, że Morgana zapomniała kto czarował przez to uderzenie o ścianę pod koniec xDD Ale to byłoby ciulostwo, nie wiedziałabym w takim wypadku czy się śmiać czy płakać.
Dokładnie XD Musi w końcu zacząć coś podejrzewać, w końcu chłopak się pojawia i razem z nim trzęsienie ziemi, a wybaczcie, ale w Pierścieniu Ognia to Anglia raczej nie leży...
Ja o Comic Con wiem od niedawna, a o tym, że jest w San Diego od dziś :D ale z chęcią bym się wybrała, może nawet faktycznie za rok... :D ew. za dwa lata z długimi wakacjami po maturze :D jedziesz ze mną? :P
To i ja się zabiorę jak można, też akurat po maturze będę, to i o Pierrfonds zachaczymy ;p
ooo cóż za plany :D Dołączam się :) Za 2 lata też będę po maturze i będę mieć dłuuugie wakacje
Jasne, że tak. :D Za dwa lata to może akurat uzbieram na taką wyprawę. xD Pierrfonds też bardzo chętnie odwiedzę.
Chociaż jak za rok to też się piszę. xD
No to mamy plan :D kwestie logistyczne na priv :D ps. oglądałam przed chwilą jeszcze raz fragment z Morganą i wg mnie szanse, że Morgana coś podejrzewa sa bliskie zeru. Merlin użył magii bez żadnego gestu (oprócz ruchu głową), a do tego to odrzucenie można by wziąć za efekt trzęsienia ziemi. Wg mnie-mit obalony, jak to mówią Mythbusters :D
Na serio myślicie, że się nie zorientuje Morgana?
A ja tak się napaliłam :(
No trudno, zostaje mi tylko liczyć na więcej podtekstów z Arthurem i Merlinem, które są jedynym pocieszeniem podczas nudnych odcinków ;DDD
Myślę że Morgana może się domyśleć bo patrzyła dokładnie na Merlina , a on na nią , a skoro on ją widział to ona też powinna widzieć jego tym bardziej że szykowała się do rzucenia zaklęcia.
Też mam takie przeczucie, ale z tym serialem nigdy nie wiadomo. Dla nas jest coś oczywiste i logiczne, a jednak się nie dzieje.
Może zauważyła, że mu się oczy zaświeciły? A co do wyjazdu, to też chętnie bym pojechała :D
W tym serialu jest tak, że coś co dla nas jest oczywiste, postacie z serialu potrzebują conajmniej 2 odcinków żeby załapac. Choć z drugiej strony popatrzcie na postaci- wszyscy mają Merlina za zwykłego sługę, do tego niezbyt rozgarniętego, trochę wręcz głupkowatego, szlajającego się po tawernach, choć może niebywale oddanego Arturowi. Gdy Morgana złapała go w Servant of two masters powiedziała, że nie wie co takiego w nim Arthur widzi. Więc może dlatego nikt nie przyjmuje do wiadomości co ten nasz Merlin potrafi. Wydaje mi się, że ciężko byłoby nam też uwierzyć (przykład z takiego życia naszego :D), że znajomy, którego uwazamy za lekko tępego, ciamajdę i wogóle nagle okazałby się jakimś geniuszem czy coś w tym stylu. Może o to chodzi? :D (ale się rozpisałam :P)
Ja też z koleżanką chciałabym jechać ale do Pierrefonds w okresie kręcenia bo na San Diego to mnie nie będzie stać ale do Francji to można pojechać. Ja byłam w tym roku ale w lipcu więc chętnie pojechałabym wtedy kiedy są tam aktorzy. Jedyne co mogę wam powiedzieć, że w okresie wakacji wstęp do zamku dla studentów i chyba innych uczących się jest za darmo. Jak będziecie się szykować w nowym roku to o mnie nie zapomnijcie ;p
O, to mamy skład na wyprawę :d może wynajmiemy autobus? a tak na poważnie byłoby fajne coś takiego :D
To jest możliwe tylko pod warunkiem, że będzie 6 sezon, a to ponoć jeszcze nie jest pewne
Co by nieee ;D Serial o takiej oglądalności rzadko się kończy w najlepszym okresie :)
Oby był 6 sezon wtedy pojedziemy i zobaczymy Colina i Bradleya, nie wspominając o innych aktorach. Koszt samej wyprawy do Francji nie byłby taki drogi. Pierrefons to mieścina malutka nie aż tak strasznie napalona na turystów, żeby zrzynać z nich kasę. Poza tym jest tam prześlicznie i sam zamek tez jest cudowny. Fajnie by było jakby taka wyprawa wypaliła.
Tumblr krzyczy, że jeden z rycerzy, którego imię zaczyna się na G opuści serial... Nope.
Wiecie coś o tym więcej?
A jednak to prawda. https://twitter.com/eoincmacken/status/262696302075318273
Zastrzelcie mnie! Przecież spokojnie mógłby zagrać w dwóch produkcjach, jego rola nie jest aż tak duża.
Moim też :( Pewnie dowie się o magii Merlina i zgodnie z prawidłami będzie musiał umrzeć :D Normalnie klątwa jakaś :P
Czy mi się zdaje, czy jak tylko ktos sie dowiaduje to od razu umiera? ;p oprócz Gajusza i Hunith oczywiście :d
Nie muszą go zabijać może np zaginąć w 12 odc jeszcze będzie bo podobno w tym odc ma być fabuła Eiry
Ale skoro piszą, że nie nie będzie więcej Gweina to oznacza, że planują 6 sezon bo by się taki newsami nie przejmowali.
Widzieliście ten news?
http://www.assignmentx.com/2012/breaking-news-three-merlin-movies-in-development -and-season-6-possibilities-for-bbc-tv-series-comic-con-2012/
Bardziej mi zależy na 6 sezonie niż na filmach, ale pewnie wezmę wszystko co dadzą.
Gawain nie umrze
https://twitter.com/eoincmacken/status/262896347848507393
Prawdopodobnie będzie to Elyan który zginie stąd czarna suknia Gwen