Raczej nic jej nie będzie. To nie pierwszy raz kiedy coś takiego wymyślają. A ja się pytam: jak ona się stamtąd wydostała?
Co odcinek mamy to samo. xD No cóż, kiedyś w końcu się doczekamy.
Może właśnie to oczekiwanie w naszym gronie, będzie najlepszym wspomnieniem. :)
Na razie się na to zanosi...
Ale ja chcę czegoś znacznie więcej
PS: Jestem baaardzo wymagająca :D XD
I Merlin jakoś dziwnie wyglądał jakby był zły w scenie kiedy jest w koszuli nocnej zresztą mamy zobaczyć jego ciemną stronę i jak urzywa czarnej magii i jej bezwzględny może to się zaczyna w tym odc
Właśnie zauważyłam te kilka przegięć w serialu. Niezniszczalna Morgana i ślepcy nie widzący, co robi Merlin :0 Z drugiej strony, trochę boję się, że jak Artur się dowie, kim naprawdę jest Merlin, to ich przyjaźń się skończy.
Eeee tam :) Merlin tyle razy ratował dupę Arturowi, że na pewno ich przyjaźń się nie skończy. Poz tym oni tak dużo razem przeszli... No i Artur wybaczył Gwen zdradę, to czemu Merlinowi miałby nie wybaczyć?
Ale wiesz, jednak to, co wpił wcześniej jego tatuś może jakoś zmienić jego sposób oceniania Merlina. Ja mam nadzieję, że prędzej mu wybaczy, niż będzie kazał spalić na stosie.
nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić tego, że Artur chciałby zabić Merlina. Ich przyjaźń za daleko już zaszła
Obyś miała rację. Swoją drogą, ciekawa przyjaźń, skoro Merlin wyraźnie boi się powiedzieć mu o swoich zdolnościach.
Bo to nie chodzi tylko o jego reakcje...
A jakby ktoś jeszcze się dowiedział? Ludzie mogliby nie być zadowoleni z króla-hipokryty który mówi że magia jest zła a sam przyjaźni się z magiem...
Ostatnio pokazał, że nie myśli tak do końca że magia jest zła: uwolnił tamtą kobietę, która była oskarżona o stosowanie magii
Jak dla mnie przegięciem też było, że Gaius nie poznał Morgany. Tak się jej przyglądał i nic. A przecież mimo wszystko to widać, a znał ją przecież dobrze.
No właśnie, tez myślałam, że ją pozna. przeciez tyle razy ją leczył. Juz myśląłm, że powie to sa oczy Morgany albo cos w tym rodzaju.
Mnie to samo zastanawiało. Byłem pewny że Gajus ją pozna, przecież zna ja odkąd się urodziła...
W tej scenie, jak tak na nią patrzył, to sobie myślałam, że się już domyślił. A tu kurcze nic. Dawno nie widziałam w tym serialu tak niedopracowanego odcinka.
Wątpię (lub to tylko moja nadzieja..), przecież Artur chyba nie jest aż tak ślepy, żeby nie widzieć wiary Artura w królestwo Merlina (nie, czekaj, przecież nigdy nic nie widzi z magii Merlina...)
No teraz, to sama już nie wiem
Przepraszam za chaotyczną wiadomość, ale to musiałam tak napisać:)
sorki - chodziło o wiarę Merlina w królestwo Artura - zresztą wiecie.
Uśmiałam się teraz sama z siebie :D:D:D
Nie martw się, zanim ja sama dojdę do siebie po seansie, też jeszcze długo będę pisała bez sensu ;P
Może właśnie to jest ta klątwa tych kapłanek? Mordre zaatakował Artura bo jest pod ich wpływem, może tak większośc mieszkańców ma.
Zwiastun, jakby ktoś chciał raz jeszcze obejrzeć: http://www.youtube.com/watch?v=7waT67BOdmU&feature=g-user-u
Jakby się urywał w trakcie. No dziwny zwiastun. I ten Merlin na końcu. Nie wiem co o tym myśleć. Własnie może o to chodzi producentom. Nie rozbudzili w nas nadziei więc pewnie Artur się dowie ;p Zawsze miałam przeczucie, że to już w następnym odcinku i nic się nie działo. Teraz nic nie czuję więc może właśnie się dowie.
Myślicie, że to był ten rodzaj krzyku? "Merlin! Masz magie!" ? Ja obawiam się, że jednak nie...
tak się teraz dobrze przyjrzałam, i zauważyłam, że Merlin na ostatnim ujęciu jest albo czymś przerażony albo w ciężkim szoku. Chociaż skłaniam się ku przerażeniu...
Faktycznie :/
Czyli raczej jeszcze nie teraz się dowie...
A zdanie o magii ze zwiastuna odnosi się pewnie do kapłanek
Może np te kapłanki jakoś wywlekły jego przeznaczenie na zewnątrz i zaatakował...
Znaczy eee no wiecie co mam na myśli. xD
Ale bardziej skłaniam się do sklejki.
Chociaż z drugiej strony Mordred wyglądał na wkurzonego.
Nie wiem już. xD
A zauważyliście, że ten wąwóz, gdzie wpadli w pułapkę Merlin i Arthur już był? Wtedy, co Merlin uciekał przebrany za rycerza Camelotu (ech, wyglądał bosko :P) Chyba że mam przewidzenia...
To ujęcie kiedy Morgana już dusiła Merlina (samo ujęcie!) sugerowało, że zaraz wyciągnie rękę i...
I jak zwykle :(
Jezu, ale wy tu spamujecie :D Przed 5 odcinkiem na 100% nowy temat trzeba będzie przez was założyć :)
300 postów a temat 6 godzin temu założony ;p W tym tempie na pewno dojdziemy do kolejnego przed kolejnym odcinkiem