Ano fajne to było. Można był poczuć moc. xD Wreszcie coś innego niż telekineza.
Chyba więcej niż w jednej bo na bbc.co jest w obsadzie odcinka. No, ale zobaczymy.
W tym odcinku nie było Modreda, w tamtym Morgany. Jeszcze jest sporo odcinków. Zresztą wydaje mi się, że w wywiadzie mówili, że nagrywali razem przez kilka miesięcy więc musi być go więcej.
Nie no na serio zaszaleli. Przyszedł na plan założył kostium, usiadł i nie odzywał się, potem dwa słowa z Elyanem i poszedł do domu i pomyślał, że to był naprawdę udany dzień. :)
A, no przecież, że tak! Dajmy mu Oscara za najlepszego drugoplanowego aktora w kategorii "Najkrótszy pobyt na planie" XD
Oj tam, oj tam - jego rola w tym odcinku wyróżniła się pomiędzy innymi drugoplanowcami, którzy przebywali w odcinku krócej niż 5 sekund ;D
Ale przynajmniej był :D Dzisiaj go w ogóle nie było... chyba, że znowu gdzieś z przyczajki i cichaczem przemknął w tle?
Nie, nie było go i miało nie być.
Wiecie, że w przyszłym tygodniu odcinek 21.15? Merlin 5 minut szybciej. :D To przez to, że gwiazd w tańcu coraz mniej. :P
Ale niestety znów przestawiamy czas o godzinę...
Jedna godzina czekania na Merlina więcej... :(
U no fakt. Ale i tak będziemy spać, więc jakoś przeżyjemy.
Stwierdziłam, że zmieniam avatar co tydzień. :P Nie mogę się zdecydować, więc dam szansę każdej postaci. xD
Daj się ponieść Merlinowej gorączce. Ja do zeszłego tygodnia też miałam niemerlinowy avatar. :P
No ale to Altair, nie mogę go tak odrzucić. xD Zresztą, pomiędzy dzisiejszym a przyszłotygodniowym (tak takiego słowa raczej nie ma) wychodzi nowe AC, więc to moja gorączka na teraz. ;)
Zawsze możesz zmienić tylko na chwilę :) Śmiesznie by wyglądała nasza rozmowa: 4 osoby z podobnymi avatarami :D
Już to trochę dziwnie wygląda. Same Merliny. Chyba go wyeksmituje. Ale nie chce mi się już dzisiaj. :)
Ano fakt wychodzi. :P Ja chyba poczekam, aż nieco stanieje.
Ja mam Altaira na pulpicie i mi styknie. :P
Na pulpicie to mi Connor świeci.
I pewnie bym poczekała, aż stanieje, ale... cóż. Jak coś trafia na pulpit i do Avka jednocześnie, to znak, że bez tego żyć się nie da. ;)
Zresztą... wyróżniam się z tłumu na forum. xD
Też wolę Altaira. Nie da się kogoś bardziej lubic niż Altaira. Dlatego on jest na avku. A Connor na pulpicie po prostu przypomina mi o nadchodzącej premierze, z czego cieszę się ja głupia. Po to właśnie praczłowiek wymyślił pulpit, abym mogła cieszyć się jak głupia.
W ogóle to mam "zmieniający się pulpit", więc czasem wyświetlają mi się też ilustracje z Pana Lodowego Ogrodu, innych książek na które czekam, innych gier na które czekam, itd. Ot. Na ich widok też cieszę się jak głupia. W sumie dorzuciłabym Merlina, ale jakoś nie podobają mi się zdjęcia na pulpicie...
Mi się strasznie podobał :D Podziwiam tych aktorów, że tak przekonująco potrafią grać staruszków :D
A czy Wy też od razu mieliście przeczucie, że ta babinka to Morgana? Po prostu wiedziałam, że to ona! ;)
Była bardzo podobna, ja nie wiem gdzie ci ludzie mają oczy... jeden Merlin coś podejrzewał
No ja wiedziałam, jak tylko zobaczyłam. Ale wiedziałam, że będzie w tym odcinku jako stara. Ahh, te spoilery.
Zauważyliście reakcje Artura na Morganę? Aż mi go szkoda. Nie był zaskoczony, ani nic, tylko widać było taki smutek na jego twarzy. :(
Przykre, kiedy ktoś kogo kochałeś próbuje cie zabić. Kurcze, chyba idę spać bo się nostalgiczna zrobiłam. :P
No, na serio. Też zauważyłam, że nie był ani zaskoczony, ani zdziwiony, zupełnie nic. Tylko ten smutek i przygnębienie. Tak jakby szkoda mu było Morgany. Wyglądało to tak jakby myślał, że Morgana jest dobra, ale idzie złą ścieżką, lub jakby zastanawiał się nad nią. Udziela mi się ta nostalgia -._-
love Merlin <3 obejrzałam dzisiejszy odc i tak mam potrzebę pogadania o nim ;D widze że juz tu troche piszecie wiec sie dołącze ;)
co do twego spojrzenia Artura to ja sie normalnie poryczałam , nie wiem jakos tak xD Te jego śliczne niebiestkie oczy , ten smutek i takie zwątpienie troche w siebie że znowu jej nie rozpoznał , że mógł sie domyślić . No ale Merlin jak zwykle go uratował ! :D
Trochę spoilerów na najbliższy odcinek. Kto nie chce niech nie czyta.
When three soothsayers from the court of the Disir pass judgement on Arthur for rejecting the old religion, the young king sets out with Merlin, Mordred and a handful of knights to a sacred grove to demand an explanation.
But when Arthur refuses to appease the Disir, his patrol comes under attack and Mordred is critically wounded. Wanting to save the young druid, Arthur must now make a difficult decision - accept magic back in Camelot or condemn Mordred to die.
Ciekawe. ^^ Myślicie, że Artur pozwoli Mordredowi umrzeć, ale tamtego i tak ktoś wyleczy i dlatego Mordred będzie chciał go zabić?
Ale to nie w stylu Artura, żeby tak pozwolić komuś zginąć...
Oooo to następny odcinek pomimo słabego trailera może być fajny :D I sądząc po innym spoilerze: "There is no place for magic in Camelot" może się okazać, że Artur zwróci Mordreda przeciwko sobie...
Wiecie czego mam już dosyć? Tego pomiatania Merlinem przez Artura i uważania go za głupszego i wogóle. Żądam, aby Merlin jak najszybciej usiadł przy okrągłym stole! Nie mogę doczekać się odcinków, kiedy już Merlin ujawni swoją moc i utrze im wszystkim nosa. ;-)