Wycieczka mogłaby się nazywać : Orientalna Turcja śladami boskiego Ayaza - w poszukiwaniu męskiego ideału.
Ilość miejsc : nieograniczona
Przeznaczona dla : wszystkich ayazoholiczek
Zobaczyłam 18 odcinków, i muszę niestety napisać ,że coraz bardziej mnie nudzi. Oyku aż przeraźliwie dobra, (zdziwiłam się ,, że Sheymie nie wybaczyła) Ayaz cały czas biega za ukochaną stara się- po prostu mdły się robi serial, ale może to się zmieni : ) na pewno zobaczę do końca żeby ocenić, i ciesze się, że przypadkiem trafiłam na tę telenowelę: D pozdrawiam serdecznie fanki
PS: na pewno zrobiłam błędy w imionach bohaterów , przepraszam za nie
w sumie zdarzają się lepsze i gorsze odcinki ;) a trzeba wziąć pod uwagę że to jednak telenowela, inna niż wszystkie, ale jednak telenowela :D
hello mnie nie nudzi, bawie sie swietnie z nimi :-D jestem na odcinku w domku w gorach. Na miejscu Oyku juz dawno bym wybaczyla Ayazowi, ale wiadomo to serial. A te dziewczyny ktore jeszxze nie maja facetow to moja wieksze szanse ze znajda kogos jak Ayaz :-D ja jak zaczelam chodzic z moim mezem to nie ogladalam teneloweli
hahaahhahaha, fakt. ja jak sobie zerkam na te inne telenowele co lecą na pulsie przed i po sezonie na miłość, to nasz serial wydaje się 100x lepszy, milszy i weselszy niż pozostałe :D
czasami dochodzę do wniosku że może to i dobrze. przynajmniej związki niektórych bohaterów opierają się na wzajemnym zaufaniu i wielorakich zajęciach, a nie tylko na seksie. amerykańskie produkcje przyzwyczaiły nas do tego, że pochodzą ze sobą parę dni i już do łóżka. tutaj chodzą sobie za rączkę do parku i z powrotem na plażę i wzajemnie się wspierają, :D
właśnie pod względem emocjonalnym/związkowym ten serial wydaje mi się dużo bardziej autentyczny niż te wszystkie seriale latynoskie/amerykańskie... widać, że Oyku i Ayaz się naprawdę kochają, widać to po sposobie jak na siebie patrzą, po tym jak się przytulają... są przyjaciółmi. I to jest fajne, że w całym tym natłoku amerykańskiego chłamu, pokazuje się prawdziwe wartości. Paradoksalnie, pokazuje nam je turecki serial :D Widać jak ta miłość się rodzi, jak dojrzewa... a nie jak w latynoskich, gdzie spojrzą się na siebie raz i już wielce zakochani ^^ chociaż za bardzo nie pogadali ze sobą i nic o sobie nie wiedzą.
Poza tym... może i nie pokazują tu seksu, ale wszystko potrafią jakoś tak zręcznie nakręcić i uchwycić, że z pozoru codzienne, zwyczajne sceny, naładowane są napięciem seksualnym aż trzeszczy. W innych serialach nie udaje im się zbudować takiego klimatu, nawet jak goli biegają po ekranie :P
Tutaj nieraz sprawę załatwia zwykłe spojrzenie (Tak, wiem, spojrzenia Ayaza zawsze są niezwykłe <3) albo kiedy bohaterowie przez przypadek wylądują zbyt blisko siebie ^^
sama prawda :D jedyny serial w którym widziałam naprawdę dobrą chemię to było hart of dixie z główną parą Zoe i Wadem :D
a spojrzenia i ukradkowe dotknięcia w sezonie są boskie i uroczo zrobione :D
no dokladnie, nie widzialam jak dotad ciekawszego serialu, moze zakleta milosc i nie ograj z aniolem byly fajne (na pewno niektore momenty), ale tu sie mozna posmiac chociaz :-)
ja kiedys znalam takiego chlopaka co duzo dla mnie robil ale bylam mloda i glupia zeby to docenic...byl romamtyczny i w ogole...jednak szukalam czegos innego...teraz jak go widze na fb wyrobil sie bardzo przystojniak i nadal musi byc dobry bo ciagle te zdjecia z narzeczona wstawia i pokazuja ile dla siebie znacza. Takze dziewczyny Ayaza istnieja naprawde :-D trzeba tylko dobrze ocenic chlopaka i nie skreslac z gory...
wiadomo, tylko często zaczyna się coś doceniać dopiero jak się to straci :( takie życie
ja w sumie tylko za gówniarza śledziłam baczniej dwie telenowele, mianowicie: jesteś moim życiem i zbuntowany anioł :D do tej pory mam do nich sentyment ;P a inne tylko przypadkiem, nie jestem zbyt wielkim miłośnikiem tego gatunku ;)
teraz jak byly powtorki zbuntowanego to wcale mnie nie bawil, nie tak jak kiedys...milagros to dopiero byla dziwna, Oyku przy niej wymieka...ciesze sie ze sezon nie ma tylu odcinkow, im mniej tym lepsza tela...
Milagros była dziwna, ale Ivo to na tamte czasy był przystojniaczek ;) chociaż jesteś moim życiem chyba bardziej lubiłam :D i w większości bohaterów drugoplanowych :D
Miałam podobnie. Oglądałam teraz Zbuntowanego jak puszczali niedawno, ale tylko z sentymentu. Serial nie wytrzymał próby czasu. Iwo i Milagros zachowywali się przecież absurdalnie, bez sensu się ranili cały czas, wszczynali kłótnie o pierdoły... i z byle powodu z siebie rezygnowali. Czy oni na pewno się kochali? ;D
ooo, to już zbyt trudne pytanie jak dla mnie, większości szczegółów nie pamiętam ;) i w sumie aż tak wielkiej ochoty nie mam na tą telenowele, ale miło spojrzeć na rzeczy na które się wyczekiwało :D
pamiętam jaka byłam przeszczęśliwa jak mogłam raz w tygodniu obejrzeć jeden odcinek, bo kończyłam wcześniej lekcje :D
też oglądałam Zbuntowanego na Pulsie i miałam ochotę wysłać Milagros w kosmos, idiotka do kwadratu ;D
ja ogladalam zbuntowanego i rzeczywiscie wydawal sie troche dziwny ale trzeba pamietac ze to serial sprzed prawie20 lat
widzę kolejny awatar z Ayazem *.*
a mogłabyś mi powiedzieć z którego odcinka ta fotka, czy się nie orientujesz?
wydaje mi się, że to początkowy jakiś odcinek... wtedy, co robili tę sesję zdjęciową chyba?
bede ogladac na pewno a ciesze sie ze tela nie ma duzo odcinkow bo dzieki temu moze utrzymywac zaje...klimat do zakonczenia.
Jestem po 18 odcinku padlo "kocham cie", mialam ochote krzyknac "ja ciebie tez Ayaz" ale Oyku mnie wyprzedzila :-D
teraz juz rozumiem wasze oburzenia dotyczace Oyku. Ayaz naprawde duzo dla niej robi oj duzo i oby umiala sie dobrze odwdzieczyc...tez chce widziec jak ona za nim chodzi jak sama go caluje...w koncu nalezy mu sie
co do pierwszego razu naszej ulubionej parki, zastanawiam sie kiedy i czy ogole bedzie. Rozumiem oyku ze sie nie spieszy. jest dziewica wiec nie wie co to znaczy...(my sie dziwimy bo ma naprawde super chlopaka i nie wiadomo na co czeka) ale chyba w koncu sie przelamie?
Oyku osiągnęła dzisiaj pułap głupoty,dziecinady i egoizmu,wszystkich zdążyła poinformować o propozycji tylko nie Ayaza! Zasłużyła sobie na wszystko co usłyszała.Ona to chyba jest jeszcze na etapie piaskownicy:( Co za pała ciemna,sorka ale mnie poniosło
podpisuje się pod tym co napisałaś. I jej reakcja na wybuch Ayaza: płacz i przepraszam. Brawa, No owacja na stojąco
Tak, adekwatne to przepraszam do całej sytuacji no idiotka z niej jak amen w pacierzu,facet traci firmę a ta przepraszam
No niech spróbuje, to jak ją Ayaz kopnie w zad to będzie latała tydzień z gołębiami i prosiła o miękkie lądowanie,A co do fotografa nie będę zdradzać następnego odcinka ale to psychol jak ta lala.
fotograf nie bedzie mial czasu jej pocieszyc bo dzis pokaze swoja prawdziwa twarz. mam jeszczetakie pytanie odnosnie dzikiego serca Maricruz ma brac slub z gubernatorem a nadal mowia do siebie per pan pani
Kurczę, ale trafnie podsumowałaś ;) Biedny Ayaz mało się nie popłakał jak to usłyszał, a psychol mu jeszcze do ucha szepta ze to miasto miłości :) jak ja uwielbiam ten serial <3
Spadło dzisiaj na chłopaka zdecydowanie za dużo,a ta dziumdzia z tymi swoimi pierdołami cały dzień z nim spędziła i nie miała czasu mu powiedzieć a pytał ją czy ma takie same plany na przyszłośc jak on,no masakra z tej dziewczyny
No szczerze to ona mnie zaczyna wkurzać (Oyku) taka infantylna, ale może dlatego ze ja starsza jestem :P A Onem to się przerażająca zrobiła, jak ją lubiłam na początku tak teraz straszy po prostu ;)
teraz Oyku powinna pokazac jak jej zalezy na Ayazie, on tyle razy uratowal jej tylek to niech ona sie wykaze teraz. Rowniez wkurzylam sie na nia dzisiaj. Sa rzeczy wazne i wazniejsze. Kazda kobieta chcialaby miec takiego faceta jak ona... ehh
No wykazała się jak prawdziwy rasowy debil,wszystkich zdążyła przeprosic tylko zapomniała o drobiażdżku jakim jest Ayaz, Oyku osiągnęła Himalaje w dziedzine głupoty
http://www.filmweb.pl/serial/Sezon+na+mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-2014-724152/discussi on/Odcinek+21,2656593
do komentowania na bieżąco zapraszam tutaj :)
a Oyku to taki geniusz ostatnio że ja nie mogę XD