Instynktownie to mogła działaś jak była sama, a nie jak kilku dorosłych facetów leciało do JEDNEGO "walkera". Tym strzałem tylko niepotrzebnego hałasu narobiła. Rick kazał jej nie strzelać, ale oczywiście to zignorowała w myśl "mam go w 4 literach, pokażę jaka to jestem potrzebna i przydatna, prać i gotować nie będę!"

Lori Grimes- ona wkurza w każdym odcinku robiąc zdziwienie nawet widząc ser, a rozmowy jej powalają niech ja ktos wreszcie zabije w tym serialu.

Lori! Wkurzać bardziej już nie potrafi!

Andrea nawiedzona i napalona by strzelać i strzelać :D
w scenie kiedy strzeliła do Deryla zachowywała się jak osioł biegający za marchewką

na drugim miejscu jest Lori za to że jest bezbarwna

Wg mnie Andrea i Shane. Dla Shane'a nie liczy się niczyja inna opinia niż jego, uważa że wszystko wie najlepiej i że tylko on jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo, a dla mnie to psychol:P Andrea bo liże Shane'owi dupe i myśli że jest "twarda" i fajna.

Carl ...

Lori. Boże, niech ona zginie !

Ja nie mam takiej postaci. Generalnie wszystkie postacie lubię, wszystkie mają swoje plusy i minusy, ale nie denerwują mnie na tyle żebym ich nie znosił. Chociaż może Carl trochę tutaj mi się podsuwa.

Carol Peletier - wkurzyla mnie akcja z dzieckiem.
Daryl za to w 2 sezonie (jestem na poczatku) fajnie sie wybija i lubie go coraz bardziej <3

Mnie najbardziej wkurzają szwendacze. Wszędzie łażą, plączą się pod nogami, gryzą. Mam nadzieję, że w końcu ktoś ich zabije.

:D nie martw sie, w 3 sezonie będzie ich wiecej a co za tym idzie więcej ich zginie.

Lori
Carl

Zdecydowanie Lori - fatalna gra aktorska.

Mój głos otrzymuje Lori :/

Z początku Andrea, lecz po drugim sezonie moje głosy otrzymują Lori i Carl.

Lori, Carl

Od najbardziej wkurząjacych:
Carl, Andrea, Dale, Lori do piachu!!!

Przecież Dale nie żyje.

Ale jak żył to mnie denerwował.

Więc tak,jestem dopiero po 1 odcinku 2 sezonu.
Ale moje typy na teraz to :
Lori-rany,jaka głupia kobieta.Nawet nie upewniła się że jej mąż żyje a już zaczęła sypiać z jego przyjacielem.A później mąż wrócił a ona jakby nigdy nic.Jakby nic się nie stało,do męża leci jak wierna żonka...a swojego kochanka olewa i udaje że między nimi nic nie było.
Żałosna ignorantka.Do tego ta aktorka...to jakaś katastrofa...pamiętam jak grała w skazanym na śmierć..ale tam miała lepszą rolę,i była ładniejsza.Teraz gra okropnie,ciągle ten sam wyraz wychudzonej twarzy.
Carl-co za dzieciak...wszędzie chcę iść,wszędzie się pcha..widać że po matce odziedziczył inteligencje.
Sophia-kolejny po********** dzieciak.Miała siedzieć,w ukryciu..,w lesie a ona sobie poszła .Jakie to głupie...że aż ręce opadają.
Przecież ona ma 12 lat,powinna myśleć w tym wieku.To 6-7 latki są mądrzejsze od niej.
Reszta jak na razie nie działa mi na nerwy.

100tny raz taki wątek ktoś zakłada ? Lori - głównie gdyż aktorka z drewna z" : o" na mordzie.

Lori no i Carl bo przez niego zginął Dale :/