PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 173 089
ocen
7,8 10 1 173089
6,2 17
ocen krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

SANCTUARY FOR ALL. COMMENTARY FOR ALL. THOSE WHO ARRIVE - SURVIVE.

Cotygodniowy temat dla wszystkich chętnych do wspólnego dyskutowania, wyrażania opinii, zachwytów oraz krytyki na temat siódmego odcinka szóstego sezonu TWD oraz przewidywań na temat dalszego rozwoju akcji w jednym miejscu. Korzystanie z tematu - jak zwykle - dobrowolne.

Previously on AMC's The Walking Dead:
- Daryl w zamian za pomoc nieznajomym zostaje obrabowany z motocykla Daryla(TM) i kuszy Daryla(TM)
- podczas powrotu do Aleksandrii dzięki Patty bohaterowie słyszą z krótkofalówki przekaz o treści "Help", które na pewno pochodzi od Glenna/Ricka/Carla/kogokolwiek

Valdoraptor23

Śmietnik nowym ulubionym bohaterem połowy fanów TWD.

Spodziewam się niemałej fali krytyki z powodu ocalenia Glenna w ten sposób, zacytuję więc sam siebie: "Można to było lepiej rozegrać, chociażby przez ten trik z halucynacjami Nicholasa (podobnymi jakie mieli Tyreese i Rick). Część powie, że to debilne, ale pytanie, kto jest większym "kretynem" - AMC czy ludzie, którzy sprawili, że zainteresowanie TWD w mediach społecznościowych od dawna nie było tak duże. W połączeniu z usunięciem nazwiska Stevena Yeuna z czołówki wygląda to po prostu na dobrze zaplanowaną akcję marketingową." Zwłaszcza że rozstrzygnięcie jego losów pomijano w aż 3 kolejnych odcinkach, co tylko budowało atmosferę niepewności.

ocenił(a) serial na 10
Evangarden

No ja zdecydowanie należę do tej połowy:D
W pełni się zgadzam, że przez następny tydzień, jak nie dłużej, będziemy w koło słyszeć, że nie mieli odwagi zabić Glenna. Ale, znów się zgadzam, że to był mistrzowsko zaplanowany chwyt marketingowy. Pewnie bali się o oglądalność, bo w wakacje było FTWD, więc widzowie mieli coś nowego ze świata TWD, a nie pół roku posuchy w oczekiwaniu na nowy sezon.

justysieczka

W całej Aleksandrii powinni poustawiać podobne śmietniki właśnie na wypadek takiej sytuacji jaka teraz ma miejsce :D

ocenił(a) serial na 9
Valdoraptor23

Hahaha...dokładnie ;-)

ocenił(a) serial na 5
Valdoraptor23

Będą mieli przewrócone mury ;) Pod nimi też można się ukryć :)

ocenił(a) serial na 9
Valdoraptor23

i będą mówić :
,, nadciąga horda!!!
a ile mamy amunicji ?
skończyła się ...
ale spokojnie mamy cały magazynek śmietników !!!! "

Mikael82

Amunicja nigdy się nie kończy, Tara rozstrzelała z jednego magazynka ze 20 zombie ;D

ocenił(a) serial na 9
Valdoraptor23

faktycznie , jeszcze kilka chwil i rozwiązałaby problem hordy pod murami... :)

ocenił(a) serial na 10
Valdoraptor23

Duch Jejszela z infinity ammo do szotguna wiecznie żywy :)

ocenił(a) serial na 10
Valdoraptor23

Eh, niby chciałem się przyczepić że pan siejesz przesadę, ale policzyłem - 24 strzały oddała, a nie wygląda na to, by miała przedłużany magazynek :(

ocenił(a) serial na 4
rozkminator

Tego typu cuda to nic nowego w TWD, magazynki z nieskończoną amunicją występowały już w więzieniu

Valdoraptor23

Ponumerowane śmietniki powinny być puste w środku, z otwieranym dnem, aby można się było wsunoąć do środka i przeczekać, zamiast leżeć jak kretyn pod śmietnikiem. Ludzie to nie koty. W środku powinny być rzeczy takie jak, sucharki, woda, jakiaś maczeta, coś z farmakologi na ukojenie skołatanych nerwów, czujnik ruchu aby wiedzieć kiedy wyjść oraz megafon.

ocenił(a) serial na 4
myster_A

Balonik i zbiornik z helem też by się przydały.

pegaz_filmweb

Dla mężczyzn HUSTLER a dla kobiet VOGUE

ocenił(a) serial na 6
justysieczka

Ten serial to już parodia... Ten serial trzeba po prostu bezmozgo oglądać,nie zastanawiać sie i nie wnikać w to co sie dzieje. No przepraszam ale jak celuje do kogoś z 5cm to oczekuje,ze trafie,jak ktoś spadnie z 10 piętra oczekuje,ze zginie. Jak ktoś wpada w setkę zombie i jest dodatkowo unieruchomiony(przykryty cialem) to logiczne,ze zginie - ale nie w TWD!!!
Inne postaci giną od teleportujacych sie zombie i bezszelestnych zombie-ninja a gleba nic nie zabije bo jest popularna postacią i jeszcze nie pora na nigo.
Jestem pewny,ze jego smierć będzie przesmieszna,równie groteskowa i z dupy jak np smierć Tyreese'a.

Evangarden

A mi cudowne i totalnie naciągane uratowanie Glenna w ogóle nie przeszkadza, wręcz jestem przeszczęśliwa, że mój mały i słodki koreańczyk żyje i będzie tatusiem (w ogóle jak można w takim świecie zapomnieć o zabezpieczeniu?!loool) Serio, jak dla mnie mogły nagle mu wyrosnąć skrzydła jak u wróżki i ja bym to kupiła. No i nie wiem jak z tą falą krytyki, bo ja ciągle widzę przeszczęśliwe posty co do tego, a nie hejt ;)
https://pbs.twimg.com/tweet_video/CUdpvPEWwAIN-qc.mp4

ocenił(a) serial na 7
nutria_00

spokojnie. nie ma co się podniecać. negan się niedługo pojawi i glenn nie będzie miał już tyle szczęścia :)

ocenił(a) serial na 10
Expendable91

Ja uważam, że jak go już uratowali to podmienią postać, którą Negan ma rozwalić. Już tak robili. Ja bym podesłała im Morgana. A osobiście mam przeczucie, że to będzie Carol. W jakimś wywiadzie któryś z producentów (chyba Kirkman) mówił, że ona jest obecnie najbezpieczniejszą postacią, ale mi się wydaje, że mógł zwodzić fanów, żeby nikt się nie spodziewał.

ocenił(a) serial na 7
justysieczka

jak carol zabije to stawiam flaszke!

ocenił(a) serial na 7
justysieczka

właśnie skończyłem czytać komiksy te co wyszły. alpha to psychopatka jak negan albo i gorsza. niech rick wypuści bestie z klatki na walke z alphą

ocenił(a) serial na 5
justysieczka

Oby nie, Carol jest zbyt cenna dla grupy. Wszystko widzi, wszystko wie, nie cofnie się przed niczym, działa jak maszyna. W ogóle trudno mi sobie wyobrazić, aby ktokolwiek z wrogimi zamiarami mógł się do niej zbliżyć i nie zginąć po drodze przynajmniej 2 razy :)
Gdybym miał typować uśmiercenie kogoś ze starej ekipy, będzie to osoba bardziej ufna i słabsza. Myślę, że Maggie... Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić gromadki dzieci biegającej po podwórku, dlatego sądzę, że ciąża ma dodać dramatyzmu jej śmierci i dokonać przemiany Glena (tylko w kogo?)

acidity

W oryginale było dokładnie odwrotnie. :P Tj. śmierć Glenna bardzo odmieniła Maggie. I też była wtedy w ciąży.

Szkoda, że ludzie nie potrafią trzymać języka za zębami albo chociaż oznaczać spoilerów - nie wiem, czy jest tu jeszcze ktoś, kto nadal nie wie, jak Glenn ginie w pierwowzorze.

ocenił(a) serial na 5
Evangarden

Co do spoilerów, to wystarczyłoby zaimplementować prosty skrypt do ukrywania tekstu i sprawa załatwiona (mam na myśli coś takiego, jak funkcjonuje na anime.tanuki).

ocenił(a) serial na 10
Evangarden

Pierwowzór wyszedł już kilkanaście dobrych miesięcy temu, każdy kto miał ochotę się z nim zapoznać już dawno miał okazję - niech więc nie płaczą na spoilery.

rozkminator

Przecież nie chodzi o to, że tym ludziom spoiluje się komiks, tylko o to, że najprawdopodobniej spoiluje im się serial.

ocenił(a) serial na 10
Evangarden

Może zmyliło mnie to, że napisałeś:

"nie wiem, czy jest tu jeszcze ktoś, kto nadal nie wie, jak Glenn ginie w pierwowzorze"

a z tego co teraz mówisz, wynika że chodziło ci o

"nie wiem, czy jest tu jeszcze ktoś, kto nie wiedział, że Glenn w którymś momencie zginie"

?

rozkminator

Chodziło mi o to, że prawdopodobnie nie ma tu nikogo, kto jeszcze nie wie, jak na 90% zakończy się szósty sezon.

ocenił(a) serial na 10
Evangarden

Spoko. po prostu z tego co napisałes najpierw wynikało co innego.

BTW komiks czytałem a jak się skończy sezon nie mam pojęcia, biorąc pod uwagę stopień zmian jakie wprowadza serial. Dotąd myślałem, że skończy się kontaktem z osadą rolniczą. Obecnie wygląda na to, że pojawi się Negan.

I proszę mnie nie ganić za powyższe spoilerowate rozważanie - tak to już jest, mamy serial na podstawie komiksu, więc widz angażujący się w serial na tyle, że wchodzi do internetu o nim dyskutować, powinien albo pogodzić się z faktem, że natknie się na spoilery od innych widzów, albo zwyczajnie najpierw przeczytać materiał źródłowy.

rozkminator

"Spoko. po prostu z tego co napisałes najpierw wynikało co innego."
Niby dlaczego? Wynikało z tego to, że wszyscy już wiedzą, że Glenn ginie zmasakrowany kijem bejsbolowym przez Negana - a wiedzą dlatego, że ktoś im to wypaplał. Z doświadczenia wiadomo też, że raczej nie ma opcji, żeby coś takiego w serialu pominięto, nawet jeśli oberwie się jakiejś innej postaci zamiast Glennowi.

Końcowe cliffhangery (na połowę i koniec sezonu) zazwyczaj były akurat łatwe do przewidzenia, zwłaszcza w więzieniu i Aleksandrii. W sumie to chyba trudniej było się nie domyślić, co się stanie np. w poniedziałek w 6x08.

ocenił(a) serial na 3
justysieczka

Niestety ,ale na 75% negan wylosujemy glenna:/ skad to wiem? A No stad, że twórcy myślą ze jak juz raz glenn był uznany za martwego to ponownie juz go nie zabijemy. Wszystko dlatego poniewaz ogromna liczba osob wie cos sie z nim stanie. Spoilery sa wszędzie gdzie sie da ! I dlatego zeby twórca wzbudził zaskoczenie w finale, padnie poprostu na glenna, któremu limit szczęścia sie skończy. Poza tym jakby glenn nie umarł cała dalsza fabuła meggi nie ma sensu, bowiem od tego momentu robi sie to bardzo ciekawa postać.

ocenił(a) serial na 10
mateuszz27

No ja dalej będę obstawać przy tym, że to nie będzie Glenn. A postać Maggie może objąć ktoś zupełnie inny. Albo zmienią ją tylko pod niektórymi względami i nie jest powiedziane, że nie będzie tak interesująca jak w komiksie. Wiem, że tam śmierć Glenna miała kluczowy wpływ na nią, ale piękno tego serialu jest, że nie trzymają się kurczowo komiksów. Choćby to, że nie ma Andrei (częściowo Sasha objęła jej rolę), ani Sofii (chyba zapowiada się, że Enid będzie jej odpowiednikiem), a mamy Carol. Wyliczeń może być dużo więcej. Ja osobiście jak oglądałam pierwszy odcinek 5 sezonu byłam pewna, że tam Glenn oberwie kijem i nie doczeka Negana. Nawiązanie do komiksu, ale inny czas i miejsce. Chyba ze trzy razy koleś robił zamach tym baseballem.
Raz tylko luźno nawiązują do komiksów, a czasem robią wszystko dokładnie tak samo, więc szanse daje 60/40 i nie stawiam krzyżyka na Glennie.

ocenił(a) serial na 3
justysieczka

Z andrea była wtopa scenarzystow bo dodali jej głupi wątek , gdzie to miziala sie z gubernatorem. Była strasznie głupia i naiwna przez co Amerykanie ja poprostu znienawidzili i musieli jej sie pozbyć.

ocenił(a) serial na 9
Expendable91

Jak Negan rozwali Glenna to będzie to wołać o pomstę do nieba ;-)

Ciciu30

Glenn żyje, jak to mówią, na pożyczonym czasie ;)

ocenił(a) serial na 9
Valdoraptor23

Wszystko przez ten kibel...gdyby nie on to rzeczy inaczej by się ułożyły ;-)

ocenił(a) serial na 3
nutria_00

a propo zabezpieczeń: wszystkie prezerwatywy już wyszły, kalendarzy brak a termometr się rozbił

ocenił(a) serial na 7
yanek75

Przypomina mi sie kawał, który idealnie tu pasuje:

Rozmawia dwóch kumpli:
- próbowałeś kiedyś w tą drugą dziurkę?
- co Ty, od tego sie zachodzi w ciążę

:)

ocenił(a) serial na 8
bojan89

Mi się przypomniał inny kawał:

Jaki jest najlepszy środek antykoncepcyjny?

środek dupy!

:)

ocenił(a) serial na 8
Evangarden

Ja tylko chciałem dodać, że akcja z Glennem, ani nie zrobiła na mnie wrażenia i od razu można było się domyślić, że tak to się skończy. Po tylu sezonach TWD i tylu obejrzanych innych serialach to był bardzo słaby, nic niewnoszący i wcale nie zaskakujący wątek. Jedyne co mnie zaskoczyło, to myślałem, że Glenna pokażą dopiero w mid-season finale.

ocenił(a) serial na 9
Evangarden

Zgadzam się w pełni,ten zabieg z Glennem to była czysta komercja,co z resztą sam podkreśliłem w moim pierwszym poście ;-)

ocenił(a) serial na 7
Evangarden

Brawo! Zgadzam się w stu procentach z opinią... Glenn musiał mieć naprawdę duuużo "szczęścia", że nie pogryzły go po nogach. Serial już wpada w błędne koło:
-ktoś próbuje ich zabić (gubernator, kanibale, Wariaci)
-znajdują bezpieczne miejsce (wcześniej jakieś tam, teraz Aleksandria)
-azyl szlag trafia.
I znowu ktoś będzie próbował ich zabić, znajdą bezpieczne miejsce, znowu coś je zniszczy i tak ciągle, i ciągle. Bo przecież komercja=kasa, a więcej komercji=więcej kasy niestety.

proxbiala

Akurat z błędnym kołem scenarzyści nie mają wiele wspólnego - przypominam, że ten serial ma scenariusz adaptowany, nie oryginalny. Taka już formuła TWD, które nie jest typowym serialem, w którym fabuła zmierza od punktu A do punktu B, tylko swego rodzaju "telenowelą".

ocenił(a) serial na 10
Valdoraptor23

Chyba nikt nie typował Enid na wybawiciela (chociaż to chyba za duże słowo) Glenna:D
W końcu dobrze zbudowany odcinek! Trzyma w napięciu i pokazuje (prawie) tylko to co ważne bez zbędnego zapychania czasu bzdurami. Zapowiada się fajny finał pierwszej połowy, mam nadzieję, że go nie spaprają.
Oczywiście główny wątek w odcinku to Rick i jego rozterki czy ludzie z Alexandrii są warci ocalenia i czy są jednymi z "nas”…i mimo kilku tekstów w stylu rasowego dupka, to chyba odzyskuje równowagę w byciu człowiekiem, a nie wiem czy taki Rick będzie interesujący…zobaczymy co będzie po wydarzeniach w finale. Dziwie się, że on-policjant i po tylu przejściach z ludźmi w "nowym świecie", dalej nie widzi "tego czegoś” dziwnego w oczach Rona, który desperacko chce się nauczyć strzelać…a dzieciak pokazał, że jest sprytny. Pod wrażeniem jestem jego spokoju w rozmowie z Morganem. A jeszcze bardziej, że Morganowi nie stała się krzywda po tym jak wyszło na jaw, że horda pod Alexandrią to jego wina, bo puścił tę piątkę…może twórcy czekają, aż Rick dowie się, że ma maskotkę, bo nie oszukujmy się, ale jak uporają się z hordą to Carol zaraz mu doniesie.
Mam problem ze Spencerem-nie wiem czy głupi jest czy musi swoje ego uspokoić po tym jak nie miał odwagi zostać z Morganem i walczyć…tak czy siak mnie denerwuje już drugi odcinek, a zaczynałam go lubić.
Wiedziałam, że Sam potrzebuje Carol, żeby kiedyś w końcu zejść na dół. I jak dla mnie to on jest monster-cookie monster:P

justysieczka

Ten odcinek zleciał mi o wiele szybciej niż poprzedni. Prawda, że Rick nadal nie ufa rdzennym Aleksandryjczykom, ale niestety chyba nie będzie okazji, żeby to zmienić póki co, bo kolejna masakra na ludności się szykuje. Z jednej strony było wspomniane, że oblężenie "rozlało" się wokół całego muru, więc w jednym miejscu nie będzie zbyt wielu trupów na raz, ale przywalenie tej wieży na pewno ściągnie sporą część oblegających z nadzieją na świeże mięso. Jessie akurat się trafił do ochrony niemowlak do tego.

ocenił(a) serial na 10
Valdoraptor23

No właśnie o to mi chodziło, że ten odcinek nie zmęczył tylko zleciał szybko i nie wiem dlaczego ludzie aż tak narzekają na niego.
Fakt, że Jessie ma Małą akurat działa na jej korzyść, bo co zrobi Rick jak się już napatrzy na ruiny wieży i włażących sztywnych - wstanie i będzie szukał dzieciaków. Judith przede wszystkim, bo jest bezbronna. Ja widzę to tak, że gdzieś ich bezpiecznie zabarykaduje razem z Jessie i jej synalkami, a potem ruszy do boju (pewnie jak zawsze Carl będzie chciał iść z nim, ale mu nie pozwoli). Cała teoria się rypnie jeśli wejście hordy zombiaków nie powstrzyma Rona od strzelenia do Carla...z resztą mam nadzieję, że mnie jakoś twórcy zaskoczą, bo mają duży potencjał z tym odcinkiem…czy połączą głos z walkie talkie z wydarzeniami w Alexandrii, jak będą stawiać opór ci co zostali…ja mam swoje teorie, a oni duże pole do popisu. Po cichu liczę na odcinek tak dobry jak Too Far Gone.

ocenił(a) serial na 3
justysieczka

Odcinek był nudny w porównaniu z poprzednim, właściwe ciekawe było tylko wyjście Glenna z mroku kubła i waląca się wieża w Aleksandrii, poza tym jak zwykle smętne teksty i drętwe sytuacje, Glenn ciągnący za uszy pańcie które nie chce iść, bezsensowne dywagacje w blaszanym raju, Kijowy jak zwykle szajbnięty, Carol na posterunku, Szeryf nerwowy. Jakby się ta wieża zawaliła zaraz po zmartwychwstaniu Glenna byłoby znacznie ciekawiej. No cóż scenarzyści uwielbiają produkować watę w tym serialu, jest nią wręcz wypełniony po brzegi. Miejmy nadzieję że następny odcinek będzie lepszy.

justysieczka

"Dziwie się, że on-policjant i po tylu przejściach z ludźmi w "nowym świecie", dalej nie widzi "tego czegoś” dziwnego w oczach Rona, który desperacko chce się nauczyć strzelać…"
Nie widzi? Nie powiedziałbym. Podejrzewam, że m.in. dlatego notorycznie nie chce mu dać pocisków, ale przecież nie powie mu tego wprost, więc w rozmowie poruszono temat hałasu i marnowania amunicji. Rick zachowywał się zresztą dość specyficznie. Może nie posłał takiego zabójczego spojrzenia jak Ron Carlowi, ale wyraźnie nie mówił z pełną swobodą.

"A jeszcze bardziej, że Morganowi nie stała się krzywda po tym jak wyszło na jaw, że horda pod Alexandrią to jego wina, bo puścił tę piątkę"
Akurat to nie była jego wina, bo część hordy zmierzała ku Aleksandrii tak czy inaczej, odkąd włączył się klakson. Morgan po prostu pośrednio naraził Ricka na niebezpieczeństwo.

Spencer chciał się wydostać na zewnątrz, żeby pomóc, no ale pewnie miało to coś wspólnego z walką z samym sobą i przełamaniem strachu. Jasne, było to nierozsądne, ale padło jedno ważne zdanie, gdy Rick poucza go, żeby przychodził z takimi pomysłami do niego: "Would you listen to me?". :) Zresztą to sympatyczne nawiązanie do oryginału, w którym Glenn, Heath i Spencer w nieco innych okolicznościach (żeby zanieść przebywającej w strażnicy Andrei trochę zapasów) przemieścili się w ten sposób nad dużą grupą trupów - tzn. dwaj pierwsi, bo Spencerowi, który zresztą wpadł na ten pomysł, zerwała się lina i musiał zostać wciągnięty na górę, jak w serialu. No ale on wkurzający ma właśnie być, czyli spełnia swoją rolę.

ocenił(a) serial na 10
Evangarden

No nie wiem dla mnie jakoś specyficznie się nie zachowywał, ani nie był spięty, nie wiem czy to gra czy nie, ale dla mnie po prostu głupio się zachowuje. Mógłby go wysłać na zajęcia do Rosity. I powiedzieć, że jak mu złość po ostatnich wydarzeniach przejdzie to pogadamy o broni palnej.

A wina jest Morgana i tylko i wyłącznie jego. Jakby nie puścił tej piątki to oni nie zaatakowaliby Ricka i camper by odpalił i Rick by odciągnął hordę. A tak pierwszy wilk jak wchodził i strzelał do Ricka to strzał padł gdzieś w tablice rozdzielczą i zapewne coś uszkodziło, a jak nie ten konkretny strzał to Rick coś rozwalił jak dobijał pozostałą trójkę. Z resztą Rick od powiedzenia tego zaczął gadkę w ostatnim odcinku na, jak to ktoś określił, nardzie badassów. Bez szczegółów, ale od tego zaczął.

Ja rozumie wszystko co miało miejsce w odcinku, że nawiązywali do komiksu, że to tez miało być częścią tych wewnętrznych rozterek Ricka. Miał sobie zdać sprawę po tym tekście, że nie traktuje ludzi z Alexandrii na równi ze swoimi a fakt, że przeprosił Tarę świadczy, że coś tam do niego dociera. Mogli dać do tej sceny kogoś innego albo w jakiś inny sposób próbować uświadamiać Ricka. Po prostu liczyłam, że akurat Spencer w przeciwieństwie do braciszka będzie fajną postacią. Tak się zapowiadało w końcówce 5 sezonu. Jakieś epizody miał, ale wydawał się być ogarnięty i fajny. Jeśli rzeczywiście zamysł miał być, aby wkurzał i irytował to spełnia swoją rolę.

ocenił(a) serial na 6
justysieczka

Co się tyczy Rona - nowego "rewolwerowca trzeciej rzeczy pospolitej"... oczekiwałem na chwilę :
1.Ron celuje w Carla i próbóje strzelic...
2.Carl słyszy tylko cyknięcie, odwraca się, i wymierza w Rona swoje M4....i mówi ze z ojcem specjalnie zapomnieli pokazać mu jak sie odbezpiecza broń...
3.Płacz Rona.. <chlip> <chlip>
tego oczekiwałem ale się niedoczekałem

ArcyLado

Haha, popieram ten pomysł :D I taki Ron rozwalony jak u Tarantino :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones