człowieku, zlituj się i przeczytaj swój komentarz zanim go opublikujesz!!!

Ja tam się aż popłakałem ze śmiechu. Aż screena zrobię i sobie gdzieś zapiszę. Nie wiem no taki jakiś zabawny komentarz no wogle nie wiem bawi mnie no i jest taki no ten ze az w srodku takie cos ze sam nie wiem dlaczego mi sie takie cos dzieje wogle pomysłów co napisac nawet juz nie wiem jakos sam o co tu chodzi bo tak jakos samo sie tak zrobilo ze wiesz nooo ten nooo... ehh gulasz nooo.

Ah, ten rozwój akcji. Przejście formy było zajebiście zabawne, Fryzo.

Moje odczucia po obejrzeniu najnowszego odcinka, spisane na żywo, stąd dość chaotyczne

SPOILERY:


Lori ma dziwną skłonność do wydalania na uboczu.
Za dużo rozważań rodem z "Trudnych spraw", znowu. Dziecko nie ma przyszłości, to nie w porządku je urodzić, nie w porządku jest go nie urodzić, moje sumienie, twoje sekrety, bla bla bla.
Andrea jest naprawdę głupia.
Coraz bardziej lubię Glenna.
Za mało stodoły. I po co oni karmią te zombiaki? Boją się ich śmierci głodowej?
Plusy: strzelający Carl, mroczna strona Shane'a (nikła nadzieja na nawrócenie się w stronę komiksu), Andrea cudownie przeistoczona w super-snajperkę. Poza tym za dużo bla bla bla, jak zwykle (durna ciąża), za mało, jak już mówiłam, stodoły. W dramatycznej konfrontacji Lori z rogaczem Rick piszczy jak panienka. Fajnie że się dowiedział prawdy i dobrze że zareagował jak w komiksie.

GDZIE TE SZWENDACZE? GDZIE PRZEŁOM?!

Zombie najedzony to zombie zadowolony ;)

W sumie racja, nie pomyślałam. Może "dbają" w ten sposób o bezpieczeństwo, zmniejszając ryzyko szarży na bramę stodoły. Nie wiem, czy to takie mądre, w końcu dla każdego walkera największym rarytasem jest biegający ludzik, a takich kręci się koło stodoły niemałe stado.

Uważnie obejrzałeś ten odcinek? Oni nie uznają ich za zombie. Dla nich to są po prostu chorzy ludzie i jak każdy człowiek muszą coś jeść, więc nie ma co się w tym doszukiwać głębszego sensu niż po prostu - karmią chorych.

Też racja, dzięki.

Ale jak już uważają ich za chorych ludzi to mogliby im usmażyć te kurczaki a nie tylko nogi łamią. Bo z tego co robią wynika, że wiedzą dokładnie co z nimi nie tak tlko przed sobą nie przyznają.

i wyszlo ze zywia sie w KFC.
wiec zapedzic je do zagrody z trzodą i problem rozwiazany.
zgwalca swiniaka na zywca popijajac zywcem.

"Za dużo rozważań rodem z "Trudnych spraw", znowu. Dziecko nie ma przyszłości, to nie w porządku je urodzić, nie w porządku jest go nie urodzić, moje sumienie, twoje sekrety, bla bla bla."

WŁAŚNIE NA TYM OPIERA SIĘ TEN SERIAL. Na takich rozważaniach; widz to ktoś z boku, jako obserwujący wyda chłodny osąd i na szybko wyciągnie wnioski, a tutaj wszystko rozgrywa się tak jak powinno, nudno i życiowo. Nie ma tam żadnych filozofów, są tylko nudni i normalni ludzie, którzy mają swoje głupie problemy i tajemnice. Trudno pokazać to tak dobrze jak w komiksie, ale mam nadzieję, że nadrobią zaległości dobrymi odcinkami po nieudanym początku drugiego sezonu.

W komiksie jakoś historia tych nudnych i normalnych osób wcale nie wydała mi się nużąca. Z ostatnim zdaniem zgadzam się w zupełności.

No właśnie, w komiksie jest tak mniej wiecej 50-50 gadugadu-zombie. Tutaj gdzieś 90-10. Poza tym w komiksie jest walka o przetrwanie, szukanie pożywienia itd, a tutaj? Siedzą sobie od 6 odcinków na farmie (w komiksie były to może 2 zeszyty) jedzą, piją i nic się nie dzieje. Sceny z walkerami w tym odcinku to było może z 2-3 minuty, reszta nudne dialogi. I tak musze przyznać że odcinek lepszy od początkowych tego sezonu.

"Więcej akcji", człowieku w tym odcinku miałeś o wiele więcej akcji niż w poprzednich, nie wiem czy nawet nie więcej niż w ogóle w całym sezonie, więc lubi się co się ma. Moim zdaniem odcinek nr. 6 to dobry odcinek, poruszono wiele spraw i nawet zdobyli się na chwilę czasu dla zombie. Powolny i ciągnący się początek został zastąpiony przez pożywiające się w stodole zombie : D, lekcję strzelania, małe wyskoki Shane'a, Glenn'a, Maggie i Andrey i parę innych spraw. Nareszcie zaczęli czerpać z komiksu garściami ( m.i wspomniana stodoła, strzelanie, młody Carl i jego chęci wzięcia udziału, wspominki o Fort Benning i jakimś innym miejscu, może doczekamy się więzienia, Andrea i jej potencjał strzelecki ). Oceniam na plus.

No i większość sekretów powyłaziła na wierzch, hurtem poniekąd. Szkoda tylko że jeszcze chwila i przestanę kojarzyć kto o czym już wie...

ooo dokładnie. Trochę się nam tego namnożyło, ale daje dobre rokowania na przyszłość. Zobaczymy co się wydarzy w następnym odcinku.

odcinek niezły , ale nie był taki jak myślałem tydzień temu, że będzie. nie wiem o co chodzi z tym sezonem jakieś to "mientkie" wszystko/ zabawne jak Andrea się w 5 minut nauczyła strzelać i rozochociła hehe. aha wiedziałem, że w końcu ich spotka w aptece co spotkało, kłócą się tam i bzykają i zapominają , że walkerzy są wszędzie. najważniejsze - tajemnice i gadki na boku w grupie, coś wisi w powietrzu, motyw Shana psychopaty rozkręca się w dobra stronę. końcowa rozmowa Ricka i Lori beznadzieja, szeryf straciła jaja chyba.

A co miał zrobić, daj jej kopa w tyłek i przez resztę czasu traktować ją jak powietrze albo kolejnego kompana z RV? Zachował się tak jak powinien się zachować, chociaż przy normalnych okolicznościach panna miałaby na 90% szans drzwi otwarte i notkę "wypad".

http://www.youtube.com/watch?v=vRhhGgOsm1c sneak peak

http://www.youtube.com/watch?v=tSCyO7r19OM promo

EPISODE 8

sneak peak? lol
ludzie juz sa po obejrzeniu odcinka...po co im to?????

epizod 7, mój błąd. A ty następnym razem patrz na numery odcinków :)

Ale to już ostani odcinek ? bedzie ?

Ostatni z pierwszej połowy 2 sezonu, potem przerwa w emisji do lutego i pozostałe odcinki (8-13).

ty ale w necie to chyba nedzie normalnie czy w usa tez przerwe robią?

nie. trzeba będzie czekać aż do lutego. nie wiem w sumie skąd taka decyzja, żeby rozłożyć tak mocno emisję w czasie...

wow w tym promo jest wiecej akcji niz w caly sezonie. wogole co sie dzieje w tym serialu :( pierwszy sezon byl zacny ale ta cala zamulka w drugim strasznie psuje ogladanie. jak w odcinku bedzie jeden zombiak to jest dobrze...

No raczej. Znowu był potencjał w 6 odcinku i znowu schrzanili. Głównie mam na myśli akcje z tym osiedlem, wchodzą 3 minuty i po zabawie :/ Żarcia by poszukali chociaż, a gdzie tam, wchodzą i wychodzą, a potem bzykanko. Zaraz wszystkie kobiety w tym serialu będą w ciąży.

tja brakowało tylko żeby Shane postrzelił Andreę i uciekł hehe. W ogóle taka ciekawostka - z tym zielonym samochodem, bohaterowie dotychczas jakimiś złomami albo retro brykami jeździli, a teraz taki zielone pedalski coś na wypady z rodzinką na piknik. Obstawiam, że żeby było ciekawiej do Daryla matka Sofii się zacznie dobierać nachalnie w stajni w kolejnym odcinku :).

ps. Drugi sezon reżyseruje kto inny niż pierwszy tak?

Reżyserują ci sami.

Hyundai chciał zareklamować nowego Hyundaia ix35:) stąd nowa bryka:)

to jest hyundai tucson

faktycznie, w normalnym serialu to by logówkę firmy zakleili a tu jak cholera widać H. co za czasy !

Odcinek mi się podobał. Nawet bardzo. Andrea nareszcie się zmienia i będzie z niej pożytek w następnych odcinkach. Nareszcie Carl zmierza w kierunku komiksowego oryginału. Nawet egoistyczna Lori była ok w tym odcinku bo jej problem nareszcie był w sposób dramatyczny przedstawiony, a nie po łepkach jak to wcześniej było. Cieszy to, że tajemnica trójkąta S-L-R nareszcie wyszła na jaw i dzięki temu można mieć nadzieję na rozwiązanie tej sprawy w komiksowy sposób. Wątek Glenna i Maggie też bardzo ok. Glenn i jego próby zachowania tajemnic były dość zabawne. Maggie natomiast w końcu uświadomiła sobie że walkers to walkers a nie członek rodziny :D Napięcie między postaciami narasta i może z tego wyjść coś dobrego.

Przepraszam za nadużywanie słowa "nareszcie", ale NARESZCIE :D dzieje się coś konkretnego między bohaterami, a nie pitu pitu z poprzednich odcinków.

W przyszłym tygodniu ostatni odcinek przed przerwą i twórcy chcąc nie chcąc muszą zrobić trzymający w napięciu, pełen akcji i zawirowań epizod bo bez tego po przerwie oglądalność już może nie być taka rekordowa.

w zupełności się zgadzam.

właśnie w związku z planowaną przerwą jestem prawie pewien że 7my odcinek skończy się jak 6ty z 1ego sezonu, czyli zapakują samochody i ruszą dupy przed siebie (tylko wybuchów pewnie nie będzie), a nam zostanie niedosyt i lekki fkurf. mogli zrobić 6 porządnych odcinków a nie taką szopkę. ale biznes to biznes.

w siódmym odcinku Shane zginie. Na bank.

Fakt, w końcu troche się ruszyło, cieszy rozwiązanie tych wszystkich ciągnących się wątków. Wątpie jednak żeby Shane skończył tak jak w komiksie jeszcze przed przerwą.

zawiodłam sie, nudny odcinek :((

jedyne ciekawsze momenty to sie zdziwiłam na akcję Andrei i Shane'a w samochodzie (WTF?!) i jeszcze parsknęłam śmiechem jak Andrea przyniosła Darylowi książke a on "bez obrazków?".... i tyle... :(

A co,wytrzymalabys bez seksu tak dlugi czas ? Pieprza sie z kim popadnie,to naturalne.Ludzie to ciut bardziej rozwiniete ZWIERZETA.Mi ten odcinek przypadl do gustu,cokolwiek sie w koncu dziene w tym 2 sezonie,ktory jak dotad byl nudny i nareszcie jest spokoj z tą Sophia.Zaczynam miec wrazenie,ze jej nie znajda i jestem za to wdzieczny.Oby znalezli jej na wpol zezarte scierwo,albo jako szwendacza z wygryzionym pol twarzy.Bylbym rad.

To już nawet w M jak miłość więcej się działo ostatnio : p. Nudny odcinek straszliwie.

Popieram w 100%. Nudaaaaa

nudaaa i za mało Daryla

[Przemyślenia, jak się okażą prawdą to mogą być traktowane jako spoilery :P]
W porównaniu do poprzednich odcinków to całkiem ciekawe, ale tą dziewczynkę to chyba w ostatnim odcinku 2 sezonu znajdą (może martwą). W dodatku wiadomo na kolejny odcinek, że Shane jest walnięty, Dale kocha się w Andrei (teraz to już wiem na pewno), coś mi mówi, że ta "dziewczyna" Glenna się odłączy od Hershela i pojedzie z nimi, bo generalnie dziadek ma nie poukładane. Nie czytałem komiksu, ale ludzie już tu mówili o rzekomej śmierci Shane'a i tak promo 2x07 pokazuje, że coś się może stać. Co do fabuły to Merle mógłby się jednak pojawić i namieszać. I niech Hershel ich wykopie, bo nudno mają na tej famie. :D

doszły mnie słuchy, że w 8mym odcinku gościnnie wystąpi Hanka Mostowiak. na YT sporo filmików jest wskazujących na taki obrót sprawy.

Na miejscu bohaterów srałbym już ze strachu, nigdy nie wiadomo kiedy wyskoczą zabójcze kartony i zaczną mordować. :PPP

no ja tez o tym slyszalem i co najlepsze hanka ma byc zombiakiem :D podobno przyniesie na farme w zebach nozke dziewczynki :)

ta nozka ma metr dlugosci i wazy z 10 kilo

Czyżbyś był wielkim fanem Hanki Mostowiak?

nie znam kobiety.