Przed chwilą skończyłam oglądać 1 i 2 sezon i jestem ogólnie zachwycona serialem itd
Nie czytałam jednak komiksu i nie do końca rozumiem zakończenie finałowego odcinka :
Co to znaczy że wszyscy są zarażeni, że każdy ma w sobie wirusa?
Czy jeśli zginą to zamienią się w 'zombie'?
Jeśli każdy ma w sobie wirus, to dlaczego do przemiany dochodziło dopiero po ugryzieniu?
Jak dochodziło do zarażenia, jeśli nie przez ugryzienie?
Zgadzam się z Tobą, "Zombie survival" to przykład świetnej roboty. Nie wiem, jak "Wojna zombie" tegoż autora, bo to kompletnie niedostępna pozycja. A szkoda, bo chciałbym przeczytać. Może przy okazji premiery filmu na jej podstawie wyjdzie jakieś wznowienie.
Na allegro osiąga horrendalne ceny. "Zombie survival" jest natomiast dostępny w bibliotekach. "Wojna zombie" - tylko w bibliotece narodowej z tego co wiem. Aż sobie zarezerwuje kilka wieczorków i przeczytam w czytelni całą:)
Gdzieś w necie są dostępne fragmenty "World War Z". Czytałem je i tym bardziej mam ochotę na więcej.
Właśnie skończyłem oglądać 2 sezon.
Jestem pod wielkim wrażeniem,ten serial naprawdę wciąga.
Każdy odcinek był dla mnie pełen emocji,ktoś założył temat i napisał że w serialu jest więcej gadki,niż akcji.
To jest bzdura,akcji jest dużo.Dla mnie bardzo dużo.Oczywiście rozmowy też są,i to jest świetnie wyważone.
Serial trzyma w napięciu,bohaterowie są świetni.Zdecydowanie jeden z lepszych seriali,dla mnie najlepszy.
Wcale się na nim nie nudziłem,nie mogę doczekać się 3 sezonu.
Pozdrawiam.
w takim razie zazdroszczę Ci, że dopiero teraz skończyłeś oglądać 2 sezon, bo do premiery 3 został Ci już tylko niecały miesiąc. ja się męczę już kilka miesięcy czekając, czekając i czekając. ;-)
Szczerze powiedziawszy to mnie dziwią te zarzuty o "przegadaniu". Jak dla mnie, to gadania jest w sam raz. No ale najwidoczniej osoby, które tak piszą chciałby nieustającej rozwałki przez 40 min.
Dla mnie też jest w sam raz.
I jest bardzo,bardzo dużo akcji.
Ale niektórym ludziom nie można dogodzić. :/
No może jednak jest trochę tego gadania, ale bez przesady że porównywać to do taniej telenoweli.
Akcji jak dla mnie jest wystarczająco, tylko brakuje mi trochę takiego napięcia jak było chociażby w 1 odcinku 2 sezonu, gdzie była akcja na autostradzie.
1. Na razie nie wiadomo skąd wzięła się ta zaraza. Wiadomo natomiast, że każdy jest zainfekowany.
2. Każdy będzie zombie po śmierci, chyba, że zginie od np. strzału w głowę, gdzie zostanie uszkodzony mózg.
3. Dlaczego po ugryzieniu? Bo wywołuje ono po prostu infekcję, która doprowadza do śmierci.
4. Wydaje mi się, że do zombiactwa można się zarazić tak jak innymi chorobami zakaźnymi. Przez wymianę płynów:D Ale tak na poważnie, jak coś z zombiego dostanie się do np. śluzówki oka, do krwi itd. Dlatego zarówno ugryzienia jak i zadrapania mogą (ale nie muszą) prowadzić do przemiany. Nie muszą, bo sprawdziła się opcja amputacji zarażonego miejsca jednemu z delikwentów.