Odcinek niestety przegadany, mam jednak nadzieje, że akcja będzie się rozwijać.

Mi też sie coś wydaje że ta rodzinka jest nie tak do końca normalna i lepiej im szybciej z tamtąd spier*** tym lepiej. Bo jak tylko oddadzą broń to będą mieli lipe, doktorek pewnie trzyma tam swoich bliskich w stodole ;)
I przez ten odcinek boje sie że z serialu grozy zrobi sie jakiś tasiemic, za dużo gadania w nim było.
Nie czytałem komiksu.

No ogólnie dziwna rodzinka, z jednej strony córka dostaje obrzydzenia gdy widzi jak gościu rozwala resztki zombiaka jakąś rurą, a z drugiej jest ciągle dziwacznie uśmiechnięta. Zobaczymy co będzie dalej, ale tymczasem kolejny odcinek który nic nie wnosi praktycznie. Dlaczego nie zapytali doktorka skąd się wziął ten zombiak w jego studni? Skoro niby jest tam tak bezpiecznie i nie potrzeba broni. Jakoś tam musiał wlecieć, a bardziej prawdopodobne że ktoś tam go wrzucił.
Poszukiwania dziewczynki już od pewnego czasu trącą straszną nudą. No ileż można oglądać pojedyncze scenki jak Daryl chodzi po lesie i niby tam coś wynajduje, a w następnej scenie już jest z powrotem bez Sophie.

ja myślałam że ona się dziwnie uśmiecha bo Glenna podrywa:) no i będąc przy temacie związków- Lori.. wygląda, że zostawia sobie Shane'a w odwodzie- w końcu ciężkie czasy, nigdy nie wiadomo czy mąż długo pożyje..

W tym serialu jest jeszcze większą (i bardziej denerwującą) suką, aniżeli w komiksie.

tam wszystkie baby to suki.
wszyscy sa denerwujacy, zwlaszcza dzieci i starcy.

Odcinek raczej nudny był po co tyle gadania , jeden scena z zombiakiem w studni żal na to patrzeć już sezon 1 był lepszy akcja byla ale coż widocznie tak musiało być zobaczymy co będzie dalej.

W zasadzie to 1 odcinek tego sezonu był jeszcze w miare spoko, kolejne czyli 2,3,4 można by było zmieścić w jednym, nic nie tracąc. W każdym z tych odcinków jest może z 10 minut które wnoszą cokolwiek do całości, a reszta to paplanina i w dodatku żeby jeszcze to były jakieś ciekawe przemyślenia, ale gdzie tam. Ciągle to samo wałkowane przez 3 odcinki, bez przerwy biedny synuś, gdzie jest Sophia, gadu gadu o broni i tyle.

Amen to that. Pierwszy odcinek nawet mi się podobał, ale w kolejnych było prawie ZERO akcji. No ileż można ciągnać wątki ? I to dodajmy bezsensowne.

No ileż można ciągnać wątki ? TYLEZ ILEZ ZNAJDA SIE FRAJERZY CHCACY BULIC DUZY SZMAL NA REKLAMY!
W HBO NIE BYLOBY DURNYCH GADEK.

ten weterynarz to się trochę jak psychol zachowuję. To na bank nie jest normalna rodzinka. Kolo w studni mówi sam za siebie, btw czy w takim razie oni PILI tą wodę z tej studni?!

s02e04 znowu przegadany. Tragedii nie ma, ale czuć niedosyt. Wkurza mnie już wątek z Sophią. Niech to się wyjaśni w przyszłym odcinku w końcu bo jak telenowela się już to ciągnie. Żeby to jeszcze miało ręce i nogi no ale błagam... :|

Coooś tam ruszyło, ale to nie było to, na co czekam. Czyli do następnego tygodnia...

Zaczynam mieć nadzieję. Za tydzień na bank stodoła. Podoba mi się, że serial w końcu wchodzi na właściwe tory - komiksowe. W pierwszym sezonie były jakieś durnowate epizody z domem starców czy centrum badań, a tu mamy: COŚ między Glennem i Maggie (mam do nich sentyment), Hershela i jego szopę, Andreę, który kończy jęczeć i zaczyna interesować się bronią, ciążę Lori. No i kapelusz Carla, jest dobrze :).
Co do ciąży - czy to jeszcze może być dziecko Shane'a? Nie widać nic po Lori, więc to pewnie drugi-trzeci miesiąc. Ciekawe, jak długo jest z nimi Rick.

podsumowując: s02e01 był bardzo średni, 2 i 4ty do kupsko, paplanina i zapychanie dziur. 3ci póki co trochę podratował sytuację. a i widziałem zajawkę 5tki, wreszcie się pojawi to co misie lubią najbardziej - głodne zombie. generalnie jak jakiś czas temu sobie zerknąłem na pierwszy sezon, to był to zupełnie inny serial, oprócz odcina z ciągłą gadaniną na jeziorkiem. znowu niedosyt, czekamy na więcej.

Wydaje mi się, że Lori sama nie wie czyje to dziecko tak naprawdę.

pewnie dziecko urodzi sie czarne :)

A tak na poważnie widziałem zajawke 5 odcinka rowniezi SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!SPOLIER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pojawi sie nie kto inny jak brat Daryla Merle :)

Cóż że wróci to było wiadome ciekawe czy braciszek się z nim skuma i odejdą czy może Daryl się nawróci:).

no kwiatki zrywa, dziewczynki szuka, na nieszczęśliwą minę Andrei marnuje strzałę, więc myślę że zdobędzie jeszcze sprawność skauta kucharza i wyjedzie do Tybetu medytować.

Daryl sie zrobil strasznie grzeczny ostatnio wiec moim zdaniem moga zrobic tak ze to wlasnie on sprzatnie Merla

tez tak czuje, mozliwe ze to merle znalazl sophie i bedzie chcial sie na nich zemscic za to ze go zostawili na dachu i daryl uratuje sytuacje.

No, w sumie jest to możliwe i wcale bym się nie zdziwił, gdyby znalazł on to dziecko i grał jakiegoś bad guy'a.

Serial to dno, bezsensu jest te szukania tej debilki po lesie przez 2 odcinki , jeszcze dzieciak będzie się kurować w łóżku z miesiąc i będą nad nim się modlili, mają takie pole do popisu ale oni nie chcą by był lepszy serial, lepiej dać długie dialogi niczym z telenoweli brazylijskiej, a zombie to mi się wydaje że skazane jest spotkanie przynajmniej jednego w odcinku. Mogli by dać że bohaterowie bronią się w jakimś centrum czy własnym bastionie walczą i w ogóle co jak co ale w stanach powinno być coś takiego już dawno.

Ja bym wolał jakby bracia połączyli siły i rozpoczęli zemstę normalnie piątek trzynastego xd
ale nie taki zabieg=akcja a akcja w 2 sezonie zdechła i czas skupić się na bogu żeby katolicy mogli myśleć że ten serial oferuje jakieś głębokie przesłania.Ok mamy już gościa przeistaczającego się w psychola z celem przetrwania bez względu na cenę, i wku... motocykliste który pewnie zechce zapoznać bohaterów z kijem bejsbolowym no i rodzinkę farmerów którzy pewnie są fanatykami.Normalnie czarne charakterki się nam mnożą żeby je jeszcze odpowiednio spożytkowali.Jako rewanż w 3 sezonie powinni ruszyć dupę i ożywić ten serial.

Zapomniałeś napisać o moherach..mamo. Po prostu starają w to wpleść motyw no nie wiem z karą bożą? Mogli by sobie to jak na razie podarować bo UWAGA SPOILER


UWAGA SPOILER

Jakiś czas po akcji z więzieniem pojawia się pastor.

dokładnie, wachą kwiatki coraz bardziej sie rozczula. autorzy chyba sobie drwią. oby powrót Merle = powrót akcji... uważam że braciszek będzie uspokajał tego bez ręki, a tamten będzie chciał oddzielić od grupy i znowu wyjdzie afera rodem z Mjakmiłosć:).

epizody z domem starców czy centrum badań to NAJLEPSZE ODCINKI!!!!!!!!!!!!!!!

akcja rozwija sie tak szybko, że boje się pomyśleć ile odcinków Lori będzie rodzić, jeśli do tego dojdzie.

i znowu się zawiodlem... niestety ponownie ocena w dół.... zaczynam miec dosc nadziei, ze moze za tydzien w koncu cos bedzie sie dzialo... spaprali to...

Fajna ta Meggi:)

Z serialu o zombie zaczyna się robić drugi Lost, czyli wyciaganie wszystkie tylko nie tego co potrzeba-.- Mam nadzieje że 5 odcinek wreszcie zrobi coś co odmieni sezon 2 ,ktory jest o oszukujmy sie gorszy od sezonu 1

Tu się nie zgodzę! W Lost bardzo rzadko przegadali cały odcinek.... tu gadaja prawie non stop

odcinek niestety kiepski. znow pełno paplaniny, zero akcji. robi sie z tego powoli telenowela. a pierwszy sezon był taki fajny.

ktos tutaj napisal, z reszta bardzo trafnie, ze niewykorzystany potencjal. 1 odcinek 1 sezonu byl jak dotad najlepszy, od tego czasu czekam i czekam i licze, ze sie rozkreci, jednak jest co raz gorzej. Pare akcji naprawde fajnych, 1 odcinek 2 sezonu to jest to czego sie spodziewalem, ale ludzie ile oni moga cholera gadac. Ja rozumiem, ze chca tutaj rozwinac problem relecji miedzyludzkich, ale powinni to okrasic jakas akcja (bez przesady, nie chce tutaj widziac ze bede ladowali w zombie z czolgow i gatling gunow). Jak dotad najlepsza postacia ciagnaca caly serial byl Daryl, ale i z niego probuja teraz robic jakiegos fircyka... Mimo to beda ogladac caly czas, chociaz na 45 minut serialu maksimum 10 jest warte warte uwagi.

W ostatnim sezonie lost większość odcinków była przegadana i przełażona.

LOST JEST DO DUPY!!!!!!!!!!

nie ma to jak rozmowa z elokwentnym czlowiekiem hehehehe

Zgadzam się! Podoba mi się w niej ta normalność, piękna przeciętność.

3 SEZONY bedzie rodzic i bawic pol-zombie

co to mialo k...a byc. gowno jakich malo. 1 sezon estra 2 to od poczatku wielkie gowno. normalnie odechciewa sie ogladac....

Jak dla mnie to cały drugi sezon jest tragiczny.
Każdy kolejny odcinek jest gorszy od poprzedniego.
Czwarty odcinek drugiego sezonu był już totalnym dnem. Zero akcji, sama nuda.

zjazd w dol od 15 odcinkow.......fiuuuuuuuuuuuuu

ha ! i pomyśleć że aktorzy zapowiadali 2gi sezon że będziemy zasłaniać oczy z przerażenia. o taka dupa !

Powoli odnoszę wrażenie ,że robi się z tego telenowela o lekkim zabarwieniu zombie. Tak jak pierwszy sezon bardzo mi się podobał to po 4 odcinkach 2 sezonu jestem strasznie zawiedziony. Jeśli dialogi są ciekawe to nie ma sprawy... niestety, nic mnie dotąd nie porwało nie wspominając o przebłyskach akcji. 4 odcinek kończy się w taki sposób ,że w napięciu może trzymać co najwyżej osobę ,która emocjonuje się takimi serialami jak "Moda na sukces". Pierwszy sezon był pod każdym względem lepszy.

Pozostawiam na razie swoją pierwotną ocenę po sezonie pierwszym... z nadzieją.

podobno ma byc przerwa w nadawaniu jakos w listopadzie czy grudniu a potem wznowienie jakoś w marcu.... jesli tak to zaloze sie ze przerwa w najważniejszym momencie gdzie akcja wreszcie ruszy z miejsca..... a odcinek przegadany strasznie masakra jakas:( co do Lori pewnie dziecko Shane'a i jest problem bo do tej pory nie bylo swiadectwa ze spala z innym a teraz sie moze wsio rypsnac:P

p.s nie wiem na ile wiarygodny jest filmweb no ale .... http://www.filmweb.pl/serial/Walking+Dead%2C+The-2010-547035/episodes#sezon2

taaak no niestety tez mi się wydaje, że mają podzielić 2-gi sezon na 2 części... i uwaga
SPOILER SPOILER SPOILER 5 odcinka-
nie wiem czy Merl rzeczywiście powróci czy to tylko majaczenia rannego Deryla ( obie opcje są możliwe wg opisu epizodu 'While searching the woods for clues, Daryl is seriously injured and set upon by walkers. Meanwhile, Rick second-guesses himself(!!!!!!!!!!!!!!!! to ode mnie bo ile można???); and Glenn believes he’s getting positive signals from Maggie, but then isn’t so sure. ( co krótko mozna podsumować- jako niezwykle fascynujące:)).' koniec cytatu. Stanowczo powinni poprzesuwać akcenty w serialu- nikt nie oczekuje masakry zombie przez 45 minut, ale z kolei 40 minut rozwijania wątków osobistych- to też dużo. Dużo za dużo.

jak dla mnie ten serial jest super pod każdym względem, kręćcie dalej :)

Serial całkiem niezły, komiks genialny. Wspomnę tylko dla tych co krzyczą, że tak dużo dialogów itd... Kirkman tworząc WD oznajmił od razu, że żywe trupy będą tylko tłem a głównie chodzi mu o zachowania między ludzkie. Co do logiki to zapytajcie samych siebie jak często ludzie dookoła zachowują się nie logicznie. Spuszczanie Glenna do studni było debilizmem, ale ludzie z tego słyną -_- nie widzę sensu do narzekań.

Kirkman to glupi wiesniak.
Wpisuje dymki bo rysuje kto inny.
czy on geniuszem kina jest?
powinni go wypieprzyc z tego interesu i nie sluchac go jak Allaha.

ps. ZAPAMIETAJ! PISZE SIE RAZEM: międzyludzkie, nielogicznie.

Nie zgodzę się z twoją opinią odnośnie Kirkmana. Czytam również "Invicible" i widać , że człowiek zna się na rzeczy.