Moje wrażenia po 4 odcinku.
przyznać muszę- gra bernthala w scenie pogrzebu- żenująca( gdyby to było co gryzie gilberta
grape'a mógłby zastapić di caprio). motyw z zombie ze studni- mam nadzieje że to dopiero
preludium ki końca cywilizacji..do stodoły( obserwując zachowanie weterynarza i jego córki-
na pewno tak). powalający motyw Deryla z kwiatkiem oraz sikającej w plenerze Lori....ALE i
tak czekam na kolejny odcinek:) Z niecierpliwością. Cóż- mam słabość do tematyki końca
cywilizacji:)
Wiesz ja sobie nie wyobrażam go w kolorze. Moim skromnym zdaniem właśnie ta kreska i brak kolorów potęguje cały klimat.
Naprawdę nie widzisz różnicy między komiksem a filmem? Każdy komiks ma swoją unikalną kreskę, a raczej rysownik. Postaw 7 rysowników i każ im stworzyć pierwszy numer TWD i każdy narysuje go z innym klimatem i kreską. Część w kolorze a część nie. A aktor=człowiek pozostanie ten sam. Czarno-biały komiks odpowiada właśnie tej "niechlujnej" kresce. W kinematografii masz podobnie tylko rzecz rozbija się nie o rysownika, a o reżysera.
proponuje robic TYLKO kreskowki z komiksow bo z ludzmi wychodza same badziewia.
Dlatego reżyser musi być dobry i stworzyć klimat podobny komiksowi i w przypadku TWD udało się to im w 60%. Mam tylko nadzieję, że ktoś ze studia czyta wypociny ludzi takich jak my i weźmie sobie do serca choć kilka "naszych" uwag.
Jak na razie cały drugi sezon jest bardzo słaby,praktycznie zero akcji, a giągłe pier*olenie o totalnych bzdurach....W ogóle zrobiło się religijnie,pieprzenie o Bogu,duzo moralizatorstwa, i wiele wiele innych chorób na które cierpi drugi sezon tego serialu. Sezon nr 1 był dynamiczny,ciekawszy, czas nie dłużył się przy oglądaniu,tutaj jednak do końca odcinka trzyma mnie tylko nadzieja, że zaraz nastąpi jakiś zwrot akcji i coś zacznie się dziać. Tak na prawdę gdyby usunąć każdą scene z umarlakami w tym sezonie to seriał stałby się kolejną bzdurną papką, dla kobiet typu M jak miłość, Pierwsza miłość Barwy szczęścia i inne tego typu badziewie.....wydawało by się że ten serial nie ma możlwośći zmierzania w tym kierunku.....a jednak.....Na tą chwilę ocena drugiego sezonu to 5, podczas gdy sezonowi pierwszemu dałem bez wątpliwości 8.
Oby jakaś zmiana nastąpiła w kolejnych odcinkach...bo płacz tej starej łupy za tą gówniarą czy ta irytująca blondi co przez 3 odcinki miałczała o broni robi się wkur*iające tak samo jak te wszystkie ich debilne problemy którymi tak się przejmują podczas gdy wokół jest prawdziwa apokalipsa.
popieram wszystko procz wysokich ocen.
......." starej łupy"????????? co to za slowo?????? żargon jakiś?!
kobiety tu sa straszne wszystkie i zombie powinny uciekac na ich widok i słuch.
tylko laska od bzykania wydala sie spoko.
Tak jak w 1. sezonie z tego co pamiętam nikt zbytnio nawet nie myślał, żeby się modlić, tak tutaj nagle stanowi tu ważny wątek postaci... (choćby ta w cholere ciągnąca się scena w kościele). Ktoś kto jest odpowiedzialny za 2. sezon musi mieć jakiegoś doła, że z serialu pełnego akcji zostawił takie ścierwo... Akcja 3 odcinkow drugiego sezonu ledwo by wypełniła jeden odcinek poprzedniego sezonu. Jeszcze nie widziałem 4. odcinka ale rozumiem, że nie mam nastawiać się na nagły zwrot akcji ? Jeśli teraz też będzie 6 odcinków, to obawiam się, że nie starczy im czasu żeby wrócić z tej farmy do busa na autostradzie...
dziwota ze rezyser Speeda uciekl??? NIEEEEEEEEEEEEEEEEE!
TO ISAURA DLA UBOGICH.
Co się z tym serialem dzieje?? Zaczyna przypominać poziomem logiki słabe horrory. Zakrwawiony zombiak jest w studni, ale żeby bardziej jej nie zakrwawił spuszczają do niego kogoś na przynętę?? Odpowiedź mojego męża "Bo szynka nie zadziałała"-bezcenna.
Jezeli chodzi o motyw zanieczyszczenia studnii to tez sie zastanawiam co nimi kierowalo. Bycmoze ubzdurali sobie ze po jakims czasie studnia bedzie czysta(wyplucze sie)? Chcialbym zeby to wyjasnili w Chupacabra xP
Obawiam się, że nie wyjaśnią. Dla mnie sprawa jest prosta - miało się dziać, miała być jakaś akcja... tyle.