PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=765011}

Trzy razy Ana

Tres veces Ana
2016
7,6 616  ocen
7,6 10 1 616
Trzy razy Ana
powrót do forum serialu Trzy razy Ana

Założyłam ten temat żebyśmy mogli w nim wspólnie dyskutować na temat tego co dzieje się w serialu ,dzielić się swoją opinią na temat postaci i odcinków .

Jest temat ,, Wrażenia po pierwszym odcinku'' w którym rozmowa poszła trochę za daleko ponieważ nie dotyczy już tylko pierwszego odcinka a wszystkiego co jest związane z tą telenowelą .Uważam ,że może to być trochę mylące dla niektórych osób dlatego załozyłam ten temat .

Proszę bez spoilerów.

Lineczka_filmweb

Nie chodziło mi oczywiście o brak pieniędzy, bo Ana Laura jest główną spadkobierczynią. Chodziło o to, ze powinna spędzać z wujkiem więcej czasu. Przecież oni nie byli nigdzie sami. Gdyby ją bardziej wspierał jak Anę Leticię, może nabrałaby pewności siebie i może namówiłby ją na bardziej wesołe stroje. Nie mówię, ze od razu musi się nosić jak Ana Leticia, ale mogłaby być bardziej radosna, a wsparcie wuka by jej w tym pomogło.

ocenił(a) serial na 7
ametyst0

Przecież nie raz mówili że obie są zdolne tyle że Ana Lucia lepsza :)nikt nie mówił że maribel to beztalencie .

pati1109

W którymś z początkowych odcinkach jej nauczycielka po podsumowaniu grupy skrytykowała Maribel i chwaliła Anę Lucię. Już wtedy Maribel była zazdrosna. Maribel musi swoje braki nadrabiać ciężką pracą, sama o tym mówiła. Bez pomocy Javiera nie poradziłaby w zespole.

ocenił(a) serial na 7
Lineczka_filmweb

Dla mnie też przegadany .. ale tak już jest ,że po kilku świetnych odcinkach pojawia sie jakiś gorszy.

ocenił(a) serial na 8
pati1109

Najlepsze sceny z 43 odcinka:
* Leticia z Inakim w biurze
* Leticia uwodząca Ramiro, ciekawe jak z tego wybrnie :D
* przytulas Lucii z Santiago pod koniec odcinka, szkoda mi jej, ale lepsza prawda niż kłamstwa. Dobrze, że Santiago powiedział jej prosto z mostu o miłości do żony teraz niech wyzna kim ona jest. Lucia zasługuje na to by poznać rodzinę!

ocenił(a) serial na 7
Lineczka_filmweb

Jak Santiago powiedział Luci prosto z mostu o miłości do żony to myślałam,że Ana Lucia sie wścieknie ,będzie rozżalona i wyjdzie z płaczem czy w gniewie a ona po prostu go przytuliła ..moim zdaniem świetnie sie zachowała,było widać,że cierpi ale nie obwiniała Santiago ,wiedziała na co sie pisze i również czuła sie winna całej sytuacji , starała sie być opanowana i stawiać mu jasne warunki mimo,że widać iż serce jej pęka.Moim zdaniem pokazała prawdziwą,czystą miłość ..

pati1109

Bardzo podobało mi się, kiedy Ana Lucia postawiła twarde warunki: rozwód albo zniknięcie. Pokazała, że ma godność, nie będzie tą trzecią i nie jest wcale taka, jak widzi ją Maribel.

ocenił(a) serial na 8
pati1109

Lucia pokazała też klasę i szacunek do samej siebie, brawo.

ocenił(a) serial na 8
pati1109

Najlepsze sceny z 45 odcinka:
* powrót Marcelo
* Mariano ustawiający Leticię do pionu
* sceny Leticii z Laurą.

Odcinek słaby, za bardzo przegadany, za dużo wkurzających wątków.
Lucia zamierza znowu zrezygnować z zespołu i wyjechać, Ramiro postanowił zdemaskować Leticię, ale obawiam się i to poważnie o wykonanie tego planu. Ciapek to Ciapek.

Lineczka_filmweb

Moje najlepsze sceny z odcinka to:
* Maribel i Lucia
*Mariano i Leticia

Ciapek18

Maribel zachowywała się okropnie. Niby kiedy Ana Lucia się wywyższała? Przecież wspierała ją i załatwiła jej miejsce w zespole.
Ana Lucia chce opuścić stolicę i zrezygnować z marzeń przez mężczyznę, rozczarowała mnie. Odcinek rzeczywiście nudny, poza scenami Any Laury z Aną Leticią nic ciekawego.

ocenił(a) serial na 8
ametyst0

Mnie sie scena Lucii z Maribel nie podobała. Maribel egoistka, winę zrzuca na inne osoby a z siebie robi ofiarę i niewiniątko. Nie zasługuje na przyjaźń Lucii, która zresztą powinna jej wygarnąć kilka słów prawdy a nie się z nią cackać i wszystko jej wybaczać.

Lineczka_filmweb

Odcinek też mnie nie zachwycił, oprócz sceny Leticii i Mariano jak jej powiedział szczerze to i owo ;-) no i scenka sióstr po powrocie Leti do domu a żart wykonany przez Leti do Laury 'Tylko nie biegnij' jak zwykle nie na miejscu, no ale w końcu musiała jakoś odreagować rozczarowanie wujkiem i dopiec siostrze jak zawsze... biedna Laura, jak zwykle chce się zbliżyć do siostry ale bezskutecznie. Ana Lucia za to też mnie rozczarowała, najpierw chce się realizować w spełnieniu swoich marzeń a tu nagle z matką chcą wyjechać donikąd, nie myśląc o przyszłości itp.. Tak zakochana dziewczyna się nie zachowuje,walczy o swoją miłość ale wiadomo chcę się odsunąć od Santiago, w sumie usłyszała że on nadal kocha swoją żonę, trochę cios w serce ale nie powinna rezygnować z kariery i wyjeżdżać tym bardziej, że Soledad dostała całkiem popłatną pracę, no ale cóż wiadomo przed czym uciekają a raczej Soledad wie... Maribel dopiero byłoby to na rękę jak by wyjechały, fałszywa przyjaciółeczka...

ocenił(a) serial na 7
Lineczka_filmweb

Ja też sie obawiam o ten plan Ramiro ..faktycznie ciapek z niego a Leticia jest przebiegła i pewnie przejrzy jego plan i obróci jakoś na swoją korzyść a do Any Luci nie mam słów.. rozumiem,że ma problemy z matką,Santiagiem i tym wszystkim ale trzeba żyć dalej ,pokonywać trudności i walczyć o swoje marzenia by przyszłość była lepsza niż teraźniejszość ..a ona po prostu ucieka od problemów i od swoich marzeń jednocześnie ;/

pati1109

Ach ten Ramiro myśli, że mu się uda przechytrzyć Leticie a tymczasem ona się świetnie bawi jego kosztem np.opowiadając o rzekomej miłości do niego, może troszkę zaminusowała u Laury ale zobaczymy co będzie dalej.. scena w salonie fryzherskim genialna, Leti z peruką i jej mistrzowskie gestykulacje ;-) już się nie mogę doczekać tego w jaki sposób wykorzysta perukę, może być ciekawie.

ocenił(a) serial na 8
pati1109

No pati być może Ramiro może w końcu nas zaskoczy i uda mu się plan, nie ma już praktycznie nic do stracenia. Ana Lucia uważa, że jak ucieknie to rozwiąże problemy dobrze, że Remedios z nią pogadała i trochę jej przemówiła do rozsądku.

ocenił(a) serial na 8
pati1109

Odcinek 46
Leticia nakłamała Babce jak to było z jej przeprowadzką. Odwróciła sytuację o 180 stopni i zrobiła z siebie bohaterkę. Najlepszy był moment, gdy wspomniała, że chce kolczyki, które miały zostać podarowane Jenifer, mina Babki dość wymowna.
Wujek stwierdził, że przez Leticię dusił się we własnym domu. Nie dziwię mu się. Planuje podróż, może wyjedzie tam gdzie Soledad z Lucią, natkną się na siebie i wtedy prawda wyjdzie na jaw?
Nie wróżę sukcesu Inakiemu. Ma pełno długów, teraz jeszcze musi zwrócić firmowe pieniądze. Jak się Mariano dowie to jeszcze go wyrzuci. Inaki przejrzał paszport Leticii i już wie, że była w CP w dniu śmierci Jenifer! Może będzie ją szantażował? Może źle skończyć, bo ona się tak łatwo nie da.
Czyżby Leticia planowała udawać Laurę i stąd pomysł z peruką? Ciekawe czy chodzi jej o zdemaskowanie Valentina czy gierki z Ramiro. Genialna scena z Leticią udającą Laurę! Miazga! Angie genialna!
"Nie chcę odejść z zespołu, ale muszę, bo mojej mamie to przeszkadza" _ Lucia mnie osłabia. Dorosła kobieta rezygnuje ze swoich marzeń i to kolejny raz.
Podobała mi się scena Remedios z Santiago. Początkowo trzymali się na dystans, ale w końcu dali upust emocji i przytulili się jak matka z synem.
Fajny zabieg z tym, że Marcelo powoli odzyskuje wspomnienia a nie całą pamięć w jednym momencie. Z retrospekcji wynika, że odkrył zdradę Leticii, która spotykała się z Danielem w hotelu.
Feministka z wielką łaską zgodziła się wyjść na obiad z Wujkiem. Nie leży mi ta postać.
Jeszcze teraz zgrywa trudną do zdobycia i wielce wyjątkową.
Ciapek o dziwo dał radę! Świetny był w scenie z Leticią, prowadzi z nią gierkę i dobrze mu to wychodzi. Ona się napaliła, kokietuje go i chce zdobyć. Jeden z lepszych odcinków Ramiro. Nie wkurzał mnie, podobała mi się jego gierka z Leticią! Ona oczywiście mówiła o Wujku jako o niespełnionej i zakazanej miłości, ale wybrnęła z tych słów. Ramiro podjarany, że jego plan działa, z tej ekscytacji może popełnić błąd. To dopiero początki. Nie zdziwię się jeśli Leticia wystawi go na próbę i sprawdzi. Skoro Ramiro bardzo dobrze zna Laurę i jako jedyny odróżnia jej głos od siostry to ciekawi mnie czy od razu poznałby, że Leticia ją udaje.
Laura już wie, że Leticia ją okłamała i spotkała się z Ramiro. Ciapek chwilowo triumfuje.

Lineczka_filmweb

Dla tych co nie oglądali odcinka-małe streszczonko ;-) ogólnie odcinek świetny. Podobała mi się scena z Leticią w salonie przymierzającą perukę i jej rozmowa z babką, babka po raz kolejny zobaczyła jaką jej wnuczka jest materialistką, śmiem twierdzić,że za to,że Mariano wyprosił z domu Anę w ramach rekompensaty mała nagroda -kolczyki od babki może ją zadowolą jak na początek a pewnie i od Mariano zaraz coś zażąda jak to cała Leti ;-) Jak łatwo się domyślić będzie chciała udawać Laurę, obstawiam,że pewnie będzie chciała zdemaskować Valentina niż uwieść Ramira,choć możliwe,że będzie jej potrzebna do czegoś innego peruka ale nie będę spoilerować ;)

ocenił(a) serial na 8
anka_ka

Leticia to number one! I tak Leticia wyszła na bohaterkę przed babcią i siostrą, ale tak naprawdę wiemy, że wujek kazał się jej wynosić! Poza tym ja mu się nie dziwię! Mężczyźni lubią być rozpieszczani ale bez przesady! Zgadzam się prędzej peruka sprzyda jej się do spotkania z Valentinem, bo wygląda na to, że uwierzyła Ramirowi... No ciekawe jak to się dalej rozwinie...

użytkownik usunięty
pati1109

Jestem właśnie na 10 odcinku. Moje wnioski:
- Soledad to potwór. Jej córka i Ana Lucia były dla niej bardziej jak zwierzątka domowe niż dzieci - jedno łatwo zastąpiła drugim. Chcąc zrekompensować sobie śmierć córki odebrała Anie Lucii tożsamość i rodzinę, a jej rodzinie odebrała wnuczkę, siostrę, bratanicę, a przede wszystkim spokój i szansę na uporanie się ze śmiercią rodziców sióstr. Ten wypadek towarzyszy im każdego dnia, bo cierpią nie mogąc jej odnaleźć i próbując utrzymać nadzieję, że przeżyła i któregoś dnia do nich wróci. Soledad ze strachu o siebie trzyma również w tajemnicy tożsamość Marcela/Santiago, którą ten i utracił i chciałby odnaleźć. Do tego to kłamstwo o chorobie... Jak narazie stwierdzam, że to ona jest głównym czarnym charakterem w tej telenoweli.
- Coś mi się wydaje, że Ana Leticia będzie jak Graciela w "Za głosem serca" - moim zdaniem skrywa niejedną, szokującą tajemnicę. A ta miłość do własnego wujka jest zwyczajnie obrzydliwa. No i ciekawa jestem co będzie gdy Marcel odzyska pamięć. Która miłość wygra i jak zachowa się Ana Leticia - jest raczej osobą, która wręcz chce zrobić na złość więc wydaje mi się, że będzie chciała utrzymać Marcela przy sobie mimo że, jak sama przyznała, już go nie kocha.
- Ana Laura niepotrzebnie odtrąca ukochanego. To, że jest kaleką nie znaczy, że nie może żyć jak inni ludzie. Moim zdaniem to, że Ana Laura jest taka wycofana jest spowodowane brakiem Any Lucii w jej życiu. Raczej wątpię, że prezent od Any Leticii w postaci krótkiej spódniczki to pierwsze tego typu zachowanie. Ana Lucia byłaby tą, która wspierałaby Anę Laurę i broniła przed złośliwościami Any Leticii.
- Sam wypadek był dość niedorzeczny. Na oko pięcioletnia dziewczynka upierająca się, że chce poprowadzić samochód? Takie sytuacje się raczej nie zdarzają.

Zazwyczaj się nie zdarzają ale to tylko telenowela i kolejny absurd...

ocenił(a) serial na 8
anka_ka

anka_ka zgadzam się w telenoweli królują absurdy. Już różne widziałam poród przez spodnie w Nie Igraj Z Aniołem, chociażby nawet nie dawno ufność Marii, że spała z Enrique,... Ale i tak nic nie przebije Vanessy, która i tak w tej telenoweli była niezniszczalna...

Klaudi78

Haha dobre poród przez spodnie ;-) akurat nie widziałam tej sceny bo oglądałam tylko na początku 'Nie igraj z Aniołem' i po paru odc.przestałam oglądać dla Mnie to było za mdłe,przesłodzone itp choć wiem,że zazwyczaj na początku nie ma nic ciekawego dopiero później telenowele się rozkręcają, ale tą sobie odpuściłam,czasem nieraz zerknęłam jak byłam u mamy,która oglądała ją z zachwytem ;-) i czasem na forum czytałam co tam się dzieję... odnośnie Marii to ja bym dała zupełnie inne zakończenie i parę wątków innych par bym rozszerzyła a nie tylko Marii, telka zyskała by bardziej gdyby Cristobal jednak zmarł a Maria by dała szansę Alejandrowi a nasza niezniszczalna Vanessa mogłaby np. w chwili obłędu popełnić samobójstwo no ale i tak jako aktorka była tam najlepsza i dzięki niej tylko dotrwałam do końca ;-) mam nadzieję,że Leticia dalej będzie numerem jeden w 3xAna bo to moja ulubiona postać, dzięki niej z coraz większą ciekawością nie mogę się doczekać kolejnych odcinków... Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
anka_ka

Nie ty jedna zmieniłabyś zakończenie w Marii. A w Nie igra z aniołem to dopiero w połowie telki zaczęło się coś dziać, no może od 27 odcinka, bo wtedy JM dowiedział się, że to on napastował Marichuy. Leticia jednak i tak króluje w serialu :) :) :) dzięki niej nie można doczekać się kolejnych odcinków. Dzięki za pozdrowienia, ja też pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 8
pati1109

48 odcinek:
Leticia zrobiła pokazówkę przed Wujkiem i Feministką. Zachowywała się chamsko i nachalnie. Mariano powinien ustawić ją do pionu. Leticia niesamowicie narzuca się Wujkowi i nie dziwię się, że on ma już tego dość. Czuje się zagłaskiwany przez nią a jednocześnie osaczony. Święty by nie wytrzymał.
Inaki w negliżu - uuuu! Było na co a raczej na kogo popatrzeć. ! HOT!
Świetna scena z Leticią rozwalającą samochód Wujka! Miazga! Pokazała swoją prawdziwą twarz, nie była w stanie się kontrolować.
W końcu Marcelo skonfrontował się z Leticią! Ona uciekła uprzednio chcąc go przejechać samochodem. Może początkowo wzięła go za zjawę? Tak obstawiam.
Nie podoba mi się dzisiejsza stylizacja Leticii, wygląda wulgarnie.
Sporo spraw w jednej chwili spadło na Leticię. Z jednej strony Wujek, który odsuwa się od niej i chce ją trzymać na dystans, z drugiej Inaki mający na nią haka a z trzeciej powrót Marcelo. Evaristo ma się pozbyć ostatniego problemu, ale dziad przyjął zlecenie wcześniej i do tej pory się nie wywiązał. Może znowu nawali.
Babka jaka zadowolona, że na portalu jej profil cieszy się popularnością. Zgrywa niezainteresowaną, ale jej uśmieszek mówił co innego. Rodrigo też się nie może opędzić od adoratorek, piszą do niego gorące kocice. :D
Valentin też miał powiązania z Evaristo? Dziad przyjął dwa zlecenia na zabójstwo Marcelo? Jakże inaczej wyglądała ta retrospekcja w całości. Z wcześniejszych urywków Valentin wydawał się ofiarą nad którą znęcał się Marcelo a tu jednak było inaczej.
Tym razem plany Ciapka nie wypaliły. Z kolacji nici. :D
Marcelo po części poznał się na żonce. Pytał: "Z kim ja się ożeniłem?"
Mina Leticii, gdy dowiedziała się, że Wujek jednak wyjedzie i to jeszcze z Laurą, bezcenna. Z pewnością podszyje się pod siostrę i w takim wydaniu spotka z Valentinem. Ciekawią mnie jej motywy - robi to by go zdemaskować i wyjść na bohaterkę w oczach Wujka czy chce skrzywdzić Laurę i zrujnować jej związek? Może i jedno i drugie? Byłam pewna, że Leticii nie da rady podszyć się pod Laurę, ale jej nie doceniłam.

ocenił(a) serial na 8
Lineczka_filmweb

Lineczka świetnie streściłaś odcinek. Masz talent do tego :)

ocenił(a) serial na 8
Klaudi78

Dzięki. ;)

Lineczka_filmweb

Masz rację Lineczka_filmweb, na Leticie spadlo dużo spraw, miała gorszy dzień dlatego musiała jakoś odreagować i wyrzucić emocje, aż strach pomyśleć jaka będzie jej reakcja jak się dowie, że jej ukochany Marcelo kocha jej zaginioną siostrę, która jednak żyje. Odcinek rewelacja :-)

Lineczka_filmweb

Tyle czekania na jakiś przełom w relacjach Any Laury z Mariano i wreszcie babcia zasugerowała mu dobre rozwiązanie. Świetne miny Any Leticii. Ana Lucia kradnie jej męża, czas, żeby Ana Laura skradła jej wujka. Mariano powinien dowiedzieć się, że spokojna i wrażliwa Ana Laura lepiej pocieszyłaby go po śmierci Jenny i nie narzucałaby mu się jak Ana Leticia. Viridiana nie pasuje mi do wujka, nie ma chemii, mogliby być przyjaciółmi, ale tylko tyle.
Scena rozbierana Inakiego troszkę naciągana, ale nie będę narzekać. Ramiro może mieć takie sceny, więc dlaczego nie Inaki? W ogóle na początku zdawało mi się, że to Ramiro. Jedyną sceną rozbieraną, która miała sens była Ana Leticia z Ramirem i Javier z Maribel, więc nie ma co szukać uzasadnienia dramaturgicznego.
Ana Leticia przeraziła mnie swoją nienawiścią do siostry. Rozumiem, że jest zazdrosna o wujka i że kiedy nienawidzi siostry, łatwiej jest jej się nie obwiniać o jej wypadek. Scena jak z horroru. Czekam, aż będzie udawać siostrę.

ocenił(a) serial na 7
Lineczka_filmweb

To był chyba pierwszy odcinek w którym nie było Any Luci ;p

pati1109

Najlepsze scenki 48 odc.
-Leticia wybijająca szyby auta Mariano (swoją drogą czy wuj nie mógł wjechać do środka?)
-Leticia kontra Marcelo, scena budowała niesamowite napięcie
-Ostatnia i chyba najlepsza scena odcinka czyli Leti i jej mimiczna nienawiść do siostry, normalnie jak z horroru...
Jednym słowem 3xLeticia. Ta postać skradła cały odcinek :)

ocenił(a) serial na 8
anka_ka

anka_ka Mariano nie wjechał na podjazd bo bał się, że Ana Leticia go zastawi samochodem i nie da mu wyjechać. Scena małżonków kapitalna, niczym z horroru... A mina Leticii kiedy dowiedziała się, że Laura pojedzie z wujkiem bezcenna :) Chociaż swoją drogą ja tam wcale się Marianowi nie dziwię. Leticia w pracy, Leticia w domu, Leticia gdzie wszędzie się nie ruszy...
Marcelo postanowił spotkać się z żoną. Oczywiście zgotowała mu fajne powitanie :) Pod tym względem Leticia nas nie zawiodła. A ja myślałam, że zacznie się tłumaczyć, robić z siebie niewiniątko...
Iniaki wyskoczył jak Filip z konopii swoim szantażem, Leticia zgodziła się z nim pójść na kolację, na którą i tak nie przyszła.
Ramiro - cóż spełniło się życzenie Laury - Leticia wystawiła Ramiro do wiatru.
Babka i Rodrigo twierdzą, że ich portal społecznościowy nie obchodzi, ale ciekawe co by powiedzieli, gdyby wiedzieli, że ze sobą piszą....
Valentin - ten to mnie nie przestaje zaskakiwać. Ale miał motyw, żeby (jeśli by się okazało, że zapłacił Evaristo) życzyć śmierci Marcelowi.
Ramiro wstawił się za Leticią i trochę miał racji. Leticia się bała Marcela, ale czy myślała, że mąż bez pamięci ją skrzywdzi (nie wiem czy Leticia wie o tym).
Oczywiście Leticia jest wkurzona bo Laura zgarnęła główną nagrodę w postaci wycieczki z wujkiem. Teraz na pewno się zemści na biednej siostrze a Mariano upiekł pieczenie na jednym ogniu - bliżej poznają się z Laurą, a ta nie będzie się widzieć z Valentinem.
Jednakże rozwalił mnie tekst babki kiedy Mariano stwierdził, że Leticia przyjęła spokojnie jego wyjazd, a babka na to, że po Leticii można się wszystkiego spodziewać :) Ale babcia podsumowała wnuczkę.
W dzisiejszym odcinku nie było Lucii i Soledad.

ocenił(a) serial na 8
Klaudi78

Leticia nie wie, że Marcelo stracił pamięć, Evaristo jej o tym nie poinformował.

ocenił(a) serial na 8
Lineczka_filmweb

Ano tak.. gdyby wiedziała to by się zastanowiła trzy razy zanim by go przejechała. A ja liczyłam, że będzie robić z siebie niewiniątko.

Klaudi78

Tak Leticia is 'everywhere' ;-) praca, dom, wspólne wypady do restauracji, podróże do CostaP. a i nawet zakupy,Letiśka przecież uwielbia wydawać jego pieniądze, sama kiedyś tak powiedziała ;)niedługo z lodówki mu wyskoczy! dla Mariano jest to na pewno przytłaczające, tym bardziej,że jest jak wolny ptak- wieczny kawaler (nawet miał wątpliwości do ślubu z Jenifer, bo sądził,że skończy się wtedy jego wolność) a tu w zastępstwie ma bratanicę ;D
Babka też jest dobra i jej teksty, widać,że dobrze zna wnuczkę i jej kaprysy, próbowała wychować jak najlepiej swoje wnuczki, jednak jedną z nich bardziej rozpieściła i teraz są tego efekty. Scena podczas rozwalania autka wuja była świetna, Leticia- zero kontroli, nawet nie rozejrzała się za specjalnie czy jej nikt nie widzi tylko przeszła do ataku, taka spontaniczna i pomysłowa, myślałam,że całe auto rozwali, nie pomyślała,żeby poprzebijać kół a wtedy pewnie by odwiozła Mariana do domu i znów by mu się narzucała, coś czuję,że gdyby nie miał czym wrócić do domu to pewnie prędzej by wezwał taksówkę niż z nią pojechał, ciekawa jestem czy kiedyś to się wyda,że to Ana mu potłukła szyby, no ale zobaczymy... Tak też zauważyłam że nie było Lucii ale nawet jakoś mi jej dzisiaj nie brakowało, za to gdyby Leticii nie było na pewno byłoby nudno.
Szkoda,że Tv4 nie puszcza po 2odc. bo końcówka była rewelacyjna a tu do jutra trzeba czekać ech ;)))

ocenił(a) serial na 8
anka_ka

Marcelo widział jak Leticia wyżywa się na samochodzie Mariano, może kiedyś mu o tym powie. :D

ocenił(a) serial na 7
Klaudi78

Mnie szczerze strasznie wkurza ten wątek z babcią ,Rodrigo i portalem społecznościowym.. za każdym razem jak o tym gadają to rzucają sztuczne hasła jak z reklamy ,,Możesz napisac do każdego'' ,,Wystarczy sie zalogować'' i takie tam..Ogólnie jak dla mnie niepotrzebne .Mogli coś innego wymyślić.

pati1109

Też mnie ten wątek drażni, taki naciągany, zupełnie niepotrzebny, ale pewnie dzięki portalowi dojdzie w końcu do ich spotkania.

ocenił(a) serial na 8
pati1109

No mogli coś ciekawszego wymyślić. Trochę naciągane jest to, że tak im nie wypada itd., trochę to wkurzające.

ocenił(a) serial na 8
pati1109

Odcinek 49

Znowu słabszy i przegadany.

Najlepsze były sceny z Leticią udającą Laurę. Wybuchnęłam śmiechem, gdy sztywno siadała na krześle. Jej miny i gesty bezbłędne, tak samo jak rozmowa telefoniczna z Valentinem. Trochę się wkopała namiętnie całując go na powitanie, myślałam że on się zorientuje i zacznie coś podejrzewać, ale Leticia szybko wybrnęła z tej sytuacji! Na ogromną pochwałę zasługuje gra Angie. Jest rewelacyjna! W scenie z Valentinem nie była Laurą tylko udającą ją Leticią, to sztuka tak dobrze zagrać! Na pierwszy rzut oka można było dostrzec pewne różnice, ale też nie były one aż tak wyraźne by nasi bohaterowie się od razu domyślili. Miazga! Brawa dla Angie! Myślę, że niewiele aktorek by podołało temu zadaniu.
Zastanawiam się co dokładnie chce osiągnąć Leticia. Wydobyć z Valentina informacje o Wujku i ich konflikcie? Z pewnością wyda się, że udawała Laurę, więc musi mieć dobre wytłumaczenie.

Rozmowa Santiago z Soledad ogromnie mnie rozczarowała i wynudziła. Spodziewałam się bardziej emocjonującej konfrontacji. Szkoda, że zaserwowano nam coś takiego. Soledad jak zwykle wkurzająca, robi z siebie bohaterkę i męczennicę. Mam już jej dość. Ocenia Marcelo, mówi że był potworem a przecież facet działał w słusznej sprawie. Jedyną winną i bezwstydną jest ona sama! Jej tłumaczenia, że robiła wszystko z miłości do Lucii to czysta hipokryzja. Ona robiła to dla siebie, jest egoistką! Pozbawiła Lucię rodziny, korzeni, całe życie ją okłamywała. Najgorsze jest to, że Santiago stał się jej wspólnikiem. Zamiast zdecydowanego i sprawiedliwego faceta mamy kolejną postać męską, którą można nazwać ciepłymi kluchami. To ja już wolę Macelo!
Nie rozumiem jak wszyscy z Santiago i Remedios na czele mogą chronić Soledad i ukrywać prawdę przed Lucią. Jest dorosłą kobietą i ma prawo dowiedzieć się o sobie wszystkiego! To on powinna decydować a nie inni chronić ją na siłę tłumacząc się jej dobrem. Porażka!
Lucia widzi co się dzieje, ma podejrzenia, ale za wiele z nimi zrobić nie może. Nawet gdyby przycisnęła Soledad do muru to ta nic jej nie powie.

Fajne sceny Laury z Mariano. Mają wspólne zainteresowania, rozmowy na ten temat zbliżyły ich do siebie. Powinni spędzać jak najwięcej czasu razem! Niestety w pensjonacie pojawiła się Feministka. Cóż za zbieg okoliczności. Po co tam ona? Chcę scen Laury z Wujkiem a nie jego romansów z Feministką.

Inaki wypytywał Leticię o wyjazd do CP w dniu śmierci Jenifer. Wcisnęła mu kit i zrobiła z siebie bohaterkę, która próbowała ratować szczęśliwy związek Mariano. Swoimi kłamstwami i manipulacjami potrafi wyjść z każdej sytuacji. Coś mi się jednak wydaje, że Inaki nie do końca kupił jej bajeczkę. Tak czy siak ma na nią haka.
Leticia na złość Laurze chce się oficjalnie związać z Ramiro. Ciekawe jak sobie wyobraża przekonanie do tego Babki i Wujka. Obstawiam, że w ostatniej chwili się wycofa, bo zdemaskuje plany Ciapka.

Lineczka_filmweb

Niestety po wczorajszym odcinku czuję niedosyt dzisiejszego ;( przegadany ale i tak nie było źle.
Leticia dała dziś czadu! Tak myślałam,że peruka będzie jej potrzebna aby zdemaskować Valentina, co prawda za dużo się nie dowiedziała ale jest już na jakimś tropie... była świetna, jej gestykulacje i zachowanie prawie identyczne jak Laury. Prawie nie do uwierzenia,że aktorka wciela się w trzy różne osoby o zupełnie innych charakterach a tu dzisiaj jeszcze dodatkowe aktorstwo z jej strony- troszkę Leti a więcej Laury w jednej osobie ;) Brawo Boyer!
Co do rozmowy Iniakiego z Leti- kolejne mistrzostwo, wcisnęła mu niezłą bajeczkę i po raz kolejny zrobiła z siebie bohaterkę, jaka ona dobra i szlachetna ;) haha Iniaki raczej nie tego się spodziewał, uwierzył czy nie to i tak pewnie będzie szukał kolejnego haka na Anę, na razie wie że była w Costa w dniu śmierci Jenny i chociaż sam fakt że to ukryła może to wykorzystać, ostatecznie to Leticia będzie się tłumaczyła.
Ramiro kolejny naiwny- uwierzył w kit z wypadkiem,który wcisnęła mu Leti cały ciapek haha no ale postawił na swoim za co plus dla niego tylko na jak długo i czy rzeczywiście oświadczą rodzince,że rzekomo chcą się związać? wnioskując po tym jak Leticia chce się zemścić teraz na Laurze pewnie będzie chciała jej dać powód do zazdrości i pobawi się na uczuciach obojgu.
W końcu może obejrzymy więcej scenek Laury z Mariano podczas podróży, mam nadzieję,że wyjazdu nie popsuję im Virdiana, bo wygląda na to jakby wuj był niemal zachwycony tym zbiegiem okoliczności.
Rozmowa Santiago z Soledad też mnie wręcz nudziła, do tego stopnia,że nie skupiałam się nawet o czym rozmawiają ;D cały czas mam przed oczami biedną,pokrzywdzoną Soledad, jedyne co mi się w tej ich przejażdżce podobało to to,że Soledad w końcu wystraszyła się oblicza Marcelo, ale i tak nie za długo ;-) no cóż zobaczymy jak dalej się sytuacja potoczy. Szkoda tylko Any Lu, tyle osób ukrywa przed nią prawdę a jest dorosła i sama powinna zadecydować o swoim losie, w końcu przez całe życie była oszukiwana a teraz dodatkowo Santiago na to wszystko przyzwala.

anka_ka

Mnie już nudzi wątek Any Lucii. Kolejne osoby odkrywają prawdę, nikt nie chce nic powiedzieć, Soledad gada te same bzdury o miłości do "córki". Już nawet nie liczę, ile razy Santiago / Marcelo mówił o swoim zagubieniu. Beznadziejne, jałowe dyskusje o tym samym.
Tyle czekania na wspólne sceny wujka z Aną Laurą, a tu przyjechała feministka. Koszmar, mieli pobyć sami i się polubić. Obawiam się, ze feministka skradnie całą uwagę wujka.
Ana Leticia udaje siostrę, Boyer jest genialna. Zagrać wiarygodnie trzy osoby to sztuka, ale zagrać jakby dwie równocześnie to prawdziwe wyzwanie. Ciekawe, czy poradziłaby sobie z udawaniem Any Lucii.

ametyst0

Myślę,że jako aktorce z takim doświadczeniem nie sprawiłoby to problemu bo już pokazała na co ją stać ale jako bohaterce w roli Leticii to możliwe,że byłoby trudniej naśladować siostrę, której tak naprawdę jeszcze nie zna, nie mieszkały razem i nie wie jak w danej sytuacji zachowuje się Lucia,nie zna jej przyzwyczajeń,cech charakteru, stylu ubioru itp. choć nie ukrywam,że chętnie bym zobaczyła Leticię w akcji ;-)
Feministka zapewne skupi na sobie uwagę wujka a Laura zejdzie na drugi plan, oby nieeeee!
Też już po części nudzi mnie wątek Any Lu i Soledad w roli głównej, już tyle osób wie,że Ana nie jest jej biologiczną córką a sama zainteresowana obawiam się,że jeszcze długo zanim pozna prawdę... Musimy być cierpliwi,w końcu jesteśmy nawet nie na półmetku oglądania.

anka_ka

Odnalezienie Any Lucii wcale nie musiałoby oznaczać końca historii. mogłoby być dużo ciekawiej, fajnie by się oglądało zmagania Any Lucii z Aną Leticią. Obawiam się jednak, że odkrycie prawdy rzeczywiście może się ciągnąć.

ametyst0

Jak to w zwyczaju telenowel bywa prawie zawsze wszystko wyjaśnia się pod koniec lub zupełnie ostatniego odcinka, mam nadzieję że tutaj twórcy trochę przyspieszą bieg wydarzeń. Też bym chciała zeby chociaż w połowie telki wyszło na jaw że Lucia żyje i poznaje swoją rodzinę i akcja mogłaby się dalej toczyć, z pewnością byłoby jeszcze ciekawiej. Nie wiem czy oglądałeś Oblicza miłości z Livią Brito, tam ciągle coś się działo i kilka sekretów wyszło na jaw dużo wcześnie, bardzo mi się podobała ta telka jak również Włoska narzeczona, 3xAna też na razie trzyma poziom.

ocenił(a) serial na 8
anka_ka

Oblicza miłości to jedna z moich ulubionych telek, ale akurat tam wiele sekretów zostało odkrytych dość późno np. kwestia próby gwałtu w Tuxpan, brat bliźniak, odnalezienie córki przez Irene. Telka lekka i przyjemna, ale gdyby miała ze 20 odcinków mniej to nie czułoby się tego przeciągania pewnych wątków na siłę. Podobnie było w MIVAC w pierwszej części telki, gdzie przez kilkadziesiąt odcinków protka trzymała się starego dziada "bo mu obiecała małżeństwo".

Lineczka_filmweb

Owszem może na niektóre sekrety, te bardziej glowniejsze musieliśmy troszkę poczekać ale chodziło mi o to że co jakiś czas niektóre sprawy prędzej wychodziły na jaw a nie na samym końcu telki, były wątki co wcześniej się wyjaśniały np. sprawy Diego z jego żoną, Brigitte-Rodrigo-Alberto, dziadek dość wcześniej dowiedzial się o istnieniu Natalii tylko jej nie akceptował, niektóre wyszly na jaw po 100 odc. np wątek braci, zamiana Rodriga a przecież odc było 187 i chyba tylko odkrycie Irene o córce najdłużej trwało ale to też było gdzieś koło 150odc czy jakos trochę po... tak czy inaczej tam stale cos się działo i dlatego też to jest moja jedna z ulubionych teli. Co do MIVAC to fakt Fiorella za bardzo długo trzymała się dziadka, też mnie to irytowało.

anka_ka

Nie lubię "Oblicz miłości", a "Włoska narzeczona" to już tragedia. Samo zawiązanie fabuły było dla mnie okropne i kompletnie nieprzystające do dzisiejszych czasów. Nie mówiąc już o tym, że kiedyś ktoś, kto zna włoski, stwierdził, że "Włoszka" mówi z błędami.Nie cierpię gry Livii od czasów "Triumfu miłości". Moim zdaniem robi dziwne miny, gdy płacze, a niestety jej bohaterki zazwyczaj ryczą.
Oryginalna historia liczyła chyba 90 odcinków, tutaj jest więcej i może się wszystko za bardzo przeciągać.

ocenił(a) serial na 8
ametyst0

Ametyst mnie też nudzi watek Lucii. Wszyscy już znają prawdę tylko nie Ana Lucia. To mnie trochę wkurza bo Lucia jest dorosłą kobietą i powinna znać prawdę. Soldedad też mnie wkurza. Wszyscy robią z nią "dobrą kobietę" i zastanawiam się co ci ludzie mają z mózgami. Przecież ona nie miała prawa trzymać Any Lucii, wiedząc, że rodzina ją szuka. Santiago też mnie wkurza, bo jest przedstawiany jako "dobry chłopak" a ukrywa prawdę przed ukochaną. Remedios chciałaby powiedzieć Lucii prawdę, ale ma związane ręce. Ten wątek jest przewałkowany i to za bardzo.
Wolałabym już wątek Marcelo i Any Leticii, już nawet Ramiro z Aną Laurą tak nie nudzą jak Santiago z Aną Lucią.
Poza tym ja nie uważam, że jeśli prawda wyszłaby na jaw to byłoby nudno. Wręcz przeciwnie byłoby fajniej: Lucia mogłaby wyjechać, a wszyscy by jej szukali. W między czasie byłyby poruszone wątki Any Laury i Any Leticii.

pati1109

Przypadkowo dzisiaj odkryłam,że końcową piosenkę śpiewa David Zepeda! Piosenka baaaardzo mi się podoba ale jakoś ten głos nie pasuje mi do osoby Davida ;). Nie podejrzewałabym że taki "macho" potrafi śpiewać takim delikatnym i czystym głosem :).