Do połowy sezonu serial poniżej przeciętnej. W dalszych odcinkach zdecydowanie się rozkręca i
daje szansę na dobry, drugi sezon.
Serial sprawia wrażenie, jakby został inspirowany i finansowany przez Ministerstwo Prawdy i Ministerstwo Pokoju Stanów Zjednoczonych Ameryki (północnej).
Co za ludzie piszą te opisy? Czyżby Ci sami co informacje na wp? Boże... Wystarczy pierwsze 5 minut, żeby o tym wiedzieć.
mówiący o głupocie Amerykanek. Żona Barrego Molly to głupia gąska. Aż trudno uwierzyć że dojrzała kobieta może być taką ignorantką.
Pilot był powiewem świeżości, a drugi odcinek już mocno irytuje. Szybkość z jaką Bassam zmienił zdanie na temat pozostania w kraju zadziwia tak samo jak jego drewniana żona. Niestety zapowiada się dosyć przewidywalna opowieść gdzie Bassam będzie stopniowo przeistaczał się w w swojego ojca..
Zaczął się interesująco... Po 3 odcinku niestety zaczynam się upewniać, że dalej będzie nudniej i słabiej..ehh, a liczyłam, że nie będzie salonowej "Mody na sukces". No i gra aktorska momentami słaba, o Leyl'i nie wspominam nawet. Szkoda, bo się napaliłam a tu rozczarowuje się, dam jeszcze szanse 4 odcinkowi...
rycyna szalała w BB szaleje i tu ;->>>
a tak wogóle - to totalitarny kraj więc zamiast gadki, że albo wydasz siostrzeńca albo zawiśniesz to
chyba powinni go na tortury czy coś ? brak konsekwencji w działaniu...
Zapowiada się doskonały serial! Mam nadzieję, że nie zepsują ogromnego potencjału, który jest w
tym projekcie. Po obejrzeniu 2 odcinka typuję, że z tego wspaniałego i prawego człowieka w 4-5
sezonie wyrośnie kawał bezwzględnego i zimnego drania :) Taki arabski Walter White:)
http://www.youtube.com/watch?v=2GR3rk7lWaM
http://www.youtube.com/watch?v=_5JfIJlDcmY
http://www.youtube.com/watch?v=MUJiQaf_P98