Nie tylko da się oglądać ale i wciąga (A Wieśka czytałem od kiedy pierwsze opowiadanie ukazało się w Fantastyce czyli coś ok 1000 lat temu). Natomiast jeśli chciało się mieć tegoż Wieśka po naszemu, to trzeba było zrobić ten film jak należy (tak jak GRĘ). No a skoro nie daliśmy rady to trzeba godzić się na pewne...
Nie tylko bez związku z oryginałem ale też bez związku z logiką i dobrym warsztatem filmowym. Aktorzy słabiutcy, scenariusz chaotyczny, jedynie scena walki w Blaviken dobra, bo już ze strzygą było cieniutko.
Nie ma jakichś szczegółowych danych na temat tego, jak sobie radzi Wieśmiak na świecie, ale obczajcie to: nowy serial Disneya, który wyszedł trochę przed Wiedźminem, osadzony w bardzo znanym i lubianym uniwersum - The Mandalorian 70k ocen na IMDB.
Nasz Gerwalt 84k
Chyba Netflix ostro sypnie hajsem i efekty, bitwy...
I scenografia są lepsze niż w polskiej ekranizacji? Aktorów nie nawet co porównywać. Ci z Netflixa to z łapanki jakiejś.
No naprawdę - kultywuje się ten zacny film emitowany na Polsacie w latach ubiegłych.
Cóż - widzę, żę kto ksiażek nie czytał to raczej serial im się podoba, kto czytał - to przeważają negatywne oceny. Reasumując - kto nie czytał ten nie rozumie jaką głębię posiada literatura Sapka i widocznie sam niewiele od życia...
Fabuła serialu i relacje pomiędzy bohaterami zostały tak spłycone względem książek, na rzecz wprowadzenia dwóch równoprawnych głównych postaci i zmieszczenia tego w 8 odcinkach, że z treści w której można się zanurzyć i która skłania do przemyśleń została kałuża
Pomijając na razie ocenę serialu i to co obejrzeliśmy.. Serial ma być ponoć amerykański... ? Nikt nie zwracał na to uwagi i nie poruszył chyba jeszcze tego wątku. Mianowicie ,dlaczego cała obsada pochodzi z Wielkiej Brytanii ?
Jest jakoś tak że Polacy strasznie rozleniwili się od roku '89.
Już wcześniej PRL nastręczał wiele sposobności do zmarnowania sobie życia w poczuciu nieuzasadnionego spełnienia, jednak prawdziwy renesans balonów nadmuchanych do granicy sprężystości rozkwita dopiero obecnie.
Dlaczego Hollywood, zwane, tylko przez...
Nie jestem przekonana do autentyczności gry aktorskiej aktorów pierwszo planowych, ale wiele postaci drugoplanowych świetnie zagrało i stworzyło ciekawe autentyczne postaci których losem jestem bardziej zainteresowana niż dziejami Wiedźmina czy Yennefer.
Już wiele osób na forum wychwalało postać Renfri, moim zdaniem...
Nazwisko Sapkowski przez ułamek sekundy na końcu i w napisach też na końcu. Jak podawali napisy z wersji krajowych, to tylko polscy aktorzy z małych liter a cała reszta z dużych. Sapkowski powinien się z tego wycofać i nie dać im praw na drugi sezon.