Produkcja ma w sobie jednak coś słowiańskiego - biedę. Scenografia momentami jak z Korony Królów. Scenarzyści zamiast z książek czerpali z chaosu. To był poziom 8. sezonu Gry o tron. Moim zdaniem powinni dużo wolniej wprowadzać do tego świata i budować jego klimat. A oni pędzą i w efekcie absolutnie nic nie zapada w...
więcejNie można odmówić chęci i starań twórcom ale przyznam szczerze, że to bardziej biedna wersja Gry o tron ... tylko dla fanów Wiedźmina Sapkowskiego.
O Wiedźminie mówi się więcej, niż mógłbym się spodziewać. Każdy powiedział już co chciał na temat adaptacji Netflixa, więc i ja postanowiłem podzielić się przemyśleniami. Czy Wiedźmin faktycznie spełnia pokładane oczekiwania, czy zadowoli fanów książek i zupełnie nowych widzów? O tym dowiecie się z mojej recenzji do...
więcejŚwiety Geralt i dzieki temu serial chce sie ogladac ale tak zepsuc postac Yennefer i Triss co to za aktorki Yen jakas cyganka zalosnie grajaca nie wiadomo do czego ona podobna bo na pewno nie do Yen z Wiedzmina brzydka dziwna bez uroku prosta 0 seksapilu skad oni ja wzieli z obozu cyganskiego do tego Triss nastepna...
bo jakby się nazywał Janusz z Rypina to nikt by na to nie patrzył i ostro każdy by krytykował bo jest za co...
Serial bardzo dobry właściwie pod każdym względem - fabuła, klimat, aktorzy, efekty. Wszystkie te negatywne opinie które tutaj są wychodzą z negatywnych projekcji samych osądzających. Zresztą ich opinie mają takie znaczenie co bobek napłakał - sukces kasowy mówi sam za siebie.
Serial zadziwiająco mnie wciągnął, jedynym minusem były przeskoki akcji (moja wina - nie czytałam książek, nie grałam w gry) i ten koszmarny potwór w pierwszym ujęciu - ktoś mógłby popracować nad jego wiarygodnością. Poza tym bardzo polecam!
The Witcher to nie jest jakieś arcydzieło, w pewnych aspektach daleko mu do GOT czy nawet Wikingów, ale moim zdaniem ocenianie go na 1 to gruba przesada i chyba celowy bojkot platformy Netflix.
Sam widzę wiele wad tej produkcji, ale polecam obejrzeć jeszcze raz, skupiając się tylko na samych wydarzeniach i fabule,...
kur... eee, tzn. niezły serial z przepięknie beznadziejną końcówką.
Gdybym czytał Wiedźmina to zapewne przyłączyłbym się do Chóru Opluwaczy z wielką, smukłą jedynką. Ale w tym przypadku to nie mój problem. Czytać nie zamierzam, a gry uważam za fatalne.
To nie ma nic wspólnego z genialnymi książkami Sapkowskiego. Tandeta. Potwory, postacie, scenariusz, kostiumy, broń (ku..wa co to w ogóle jest?) - wszystko z plasteliny ulepione, zero klimatu, krew mnie zalewa na spier...dolenie takiej historii. Nie oglądam tej pier...lonej szmiry. DO - DU - PY. Tyle w temacie.
To jest dopiero mega.... Oryginalne kwestie jak z książki i mistrzowski Żebrowski... Ogladam drugi raz sezon i o wiele bardziej mi się podoba
Sceny z Ciri są drętwe. Yenefer jest za bardzo rozdmuchana, szkoda, bo to zmienia klimat. Ale Ciri powinna być szczebiotliwym i przestraszony ptaszkiem, który stopniowo odkrywa swoją siłę. Już widać, że para Geralt-Ciri nie zagra, scena ich spotkania w ostatnim odcinku nie poruszała a niestety rozczarowywała. Są dobre...
więcej
Dla tych co skomolą jaką sromote podli Amerykańce zgotowali polskiej pop-kulturze - garść faktów:
- Netflix „Wiedźmin” jest najbardziej popularnym programem telewizyjnym na świecie, według najnowszych danych firmy Parrot Analytics.
- Streamingowy gigant ujawnił w poniedziałek swoje 10 najlepszych programów...