Po tym co tu sie zadziało a szczególnie dwa ostatnie odcinki twierdzę, że twórcy serialu powinni przestać brać kwas. Chyba podniosą ocenę dla pierwszego sezonu. Taki potencjał a tak zmarnowany.
Bardzo dobrze oddany motyw Pięknej i Bestii, rozważania o tym kto jest, a kto nie jest potworem. No i ta Bruxa śliczna a jednocześnie przerażająca. Oglądanie jej dziwnie gibkich właściwości ciała było ekscytujące.
Z góry uprzedzam, że temat ma odsiać co mniej rozgarniętych, co przyjdą tu narzekać o ich prawie do posiadania własnego zdania.
No więc, trailer wyszedł, emocje sięgają zenitu i oczywiście pojawiają się różne opinie, te pozytywne i te negatywne. A wśród negatywów można dostrzec takie perełki jak:
- Nie wiem czy...
Czytam komentarze, przeglądam oceny i....jakim cudem to ma ocenę 7.1 ? 3.1 to nawet za wysoko.
To jest jak ZWYKLE netflixowa wizja a nie ekranizacja. Jaskier gej... dalej nawet nie będę się rozpisywał.
jak Na Wspolnej krecone w Zamku i Lesie. A te oceny to widze jak na IMDB, kupione przez dystrybutora.
Pierwszy sezon wypadł naprawdę dobrze, dla mnie jako fana uniwersum, jednak później jest tylko gorzej, a później beznadziejnie.
Wiedźmin to jest niby ogólnikowo gatunek fantasy... Jednakże ściślej można go określić jako dark fantasy i tu się wszystko zmienia. Dark fantasy jest mroczne, brudne, brutalne i realistyczne...
Świątynia melitele wygląda jak hinduski bar z sziszą.
Przewodzi im łysa murzynka...
Oglądam bo uwielbiam świat wiedźmina. Nudzę się na odcinkach. Drętwa gra, cgi, fabuła, dialogi, postacie... wiedźminie w Kaer Mohren. Na jednej scenie 5 wiedzminow 4 z nich czarnoskórych...
Sezon 2 Wiedźmina wygląda jak polsatowski Herkules z Kevinem Sorbo z lat 90 tych albo Xenna: wojownicza księżniczka. Produkcja tu kuleje na całej linii. Myślę i nie wymyśliłem, dlaczego poszło tak źle (nie oceniam rozjazdu scenariusza od powieści).
Chociaż nie. Xenę i Herkulesa robili dla jaj - tam co chwilę puszczali do widza oczko. A tutaj babsztyl odpowiadający za scenariusz sili się na powagę.
Żenującego spektaklu część kolejna (mowa o 2gim sezonie)
Odechciało mi się podczas drugiego odcinka sezonu drugiego. Gniota nie będę oglądał - nie mam zamiaru...