Ciąg dalszy dyskusji na temat Wspaniałego Stulecia i nie tylko ;)
Poprzednia część: http://www.filmweb.pl/serial/Wspania%C5%82e+stulecie-2011-645872/discussion/O+se rialu+%28sezony+1-+4%29+cz.+9,2681862
Logika Fatmy była banalnie prosta : uważała, że Bayazyd jest oczkiem w głowie Hurrem, więc to w niego postanowiła uderzyć, żeby dopiec jej jak najmocniej. Cała filozofia.
Gulfem to żadna oportunistka , ona po prostu wspiera Bayazyda i dlatego doradziła Huricihan sojusz z teściową, także nie widzę w tym nic dziwnego.
Gulfem nie miała innego wyjścia ,gdyby nie przeszła na stronę Rudej ta pewnie byś się jej pozbyła postąpiła tak samo Sumbul czy Gulsach .( w ostatnim odcinku Gulfem będzie miała swoje 5 min).
Nie rozumiem dlaczego panuje ogólne przekonanie, ze Hurrem faworyzuje Bajazyda. Ja NIGDY tego nie dostrzegłam...
Hurrem kiedyś powiedziała, że zdecydowała się na wysłanie do Manisy Selima żeby chronić Bajazyda, bo według niej to Bajazyd zasługuje na tron. Zdecydowała się na taki krok bo bała się że jeśli wyśle do Manisy Bajazyda to jej wrogowie zabiją go tak jak wcześniej zabili Mehmeta, w ten właśnie sposób chciała chronić swojego młodszego syna, a o Selima się nie bała bo wiedziała, że w gruncie rzeczy nikt tak naprawdę się z nim nie liczy i nikt nie bierze go pod uwagę jako następcę tronu więc nic mu nie grozi.
Mnie ciekawi za to czy w historii Kara Ahmed Pasza skończył podobnie. W ogóle wydaje mi się, że napełnił się pychą nawet bardziej niż Rustem...
Tak, został uduszony z rozkazu sułtana, prawdopodobnie znowu w wyniku intryg Hurrem, która koniecznie chciała Rustema na stanowisku wielkiego wezyra.
Źle się wyraziłem, przepraszam. Miałem na myśli przyczynę, bo o skazaniu i możliwości intryg przeczytałem na wikipedii :D
W dzisiejszym odcinku Hurrem zagroziła sułtanowi czy ona sie nie bała ze ja zabije.Z drugiej strony Sulejman jest teraz jakis oszalały i ta złowroga muzyka ,troszke az przesadzili z tym
Sulejman teraz wszystkich zabija. Zresztą Rustema też by to spotkało gdyby nie był mężem Mihrimah...
Mógłby go zabić bo wydaje mi się, że Sulejman domyślał się iż córka Rustema nie kocha. To widać i nawet on chyba nie mógłby być aż tak ślepy. Chociaż kto go tam wie.
Ja myślę, ze Mihrimah stanowiła wymówkę. Sultan myślał głównie o sobie, tzn. nie chciał, aby wszyscy pomyśleli, że skazując Rustema przyznaje się do własnych błędów.
O Sulejmanie tam już niewiele kto dobrze myślał także nie musiał się obawiać, że ktoś coś złego o nim powie.
Mi się wydaje, że powodem całej akcji przeciw Rustemowi było zabicie tych dwóch Janczarów w obozie, a nie dopuszczenie do siebie, że Rustem sfabrykował list Mustafy. Sulejman przecież był zbyt dumny, żeby przyznać się do błędu.
Cóż. Mihrimah zapewniała ojca o lojalności Rustema. Nie kocha go, ale woli, żeby jej mąż był Wielkim Wezyrem. Wtedy dużo łatwiej wspierać Bajazyda.
A ja troche odbiegne od tematu, zastanwia mnie co łączy Nurbanu i Gazanfera, oni jakis romans będą miec? Bo wyraźnie coś jest na rzeczy miedzy nimi, z reszta nawet ta służąca Nurbanu z takim zgorszeniem w oczach na nich patrzy jak sie spotykają jakby jakies dzikie orgie uprawiali za plecami Selima.
Nic między nimi nie ma. On jest w niej zakochany, a ona to wykorzystuje, żeby mieć wiernego człowieka gotowego na każde poświęcenie.
Huricihan ich nakryje, gdy ten będzie jej dawał prezent i doprowadzi to do kłótni między kobietami, w której Huricihan zginie.
Ostatecznie dojdzie w końcu do tego, że Gazanfer się poświęci i aby zostać w haremie przy Nurbanu zostanie biedak eunuchem.
Dziwne, że do tej pory nie był eunuchem.....Jako strażnik w haremie chyba powinien być? Bzdury.
Sokollu to świnia, że zwalił winę za spisek na pogrążoną w żałobie Mahidevran.
A Fatma pokazała swoją głupotę wkopując Ahmeda.
Też myślałem, że on jest eunuchem, bo zawsze bardzo swobodnie rozmawiał z Nurbanu i Canfedą. Tylko trzeba mieć na uwadze, że on nie był strażnikiem a szambelanem tak jak Yahya, Bali Bey czy na początku Ibrahim a oni eunuchami nie byli. Swoją drogą to okropne, że Nurbanu go do tego namówi, ale ona już taka jest, że myśli tylko o sobie.
Sokollu to faktycznie świnia, chociaż inteligentna. Ahmed i Mahidevran robią za kozły ofiarne. Nie rozumiem dlaczego, gdy wszystko się wyda Ahmed nie wyda sułtanowi Sokollu i Selima. Nie będzie miał wtedy już nic do stracenia. Nie rozumiem też okrucieństwa Sulejmana wobec Mahidevran.
Fatma faktycznie jest głupia. Strasznie groteskowe te wszystkie spiski.
No nie wiem, jednak Ibrahim czy Bali Bej mieli zakaz wchodzenia do haremu a ten cały Ganzefer łaził po haremie Selima jak smród po gaciach.
Nieprawdopodobne.
Musieli jakoś rozwiązać wątek Ahmeda, który faktycznie został stracony ale to było głupie, włącznie z fałszywym Mustafą.
Wiem, ale dużo tutaj jest rzeczy mało prawdopodobnych.
Scenarzyści - z jednej strony chcą być wierni historycznym faktom, a z drugiej ubarwić fabułę. Problem w tym, że przeginają i wychodzą idiotyczne wątki i sytuacje. Kara Ahmed musiał umrzeć, ale mogli wymyślić coś lepszego gdyż w realu to byłoby niemożliwe, że Sokollu i Selim by się wywinęli a Ahmed nie.
Dokładnie! Wygląda na to, że Kara Ahmed nie dość, że głupi, to jeszcze kozioł ofiarny.
Właśnie to w tym serialu mnie wkurza na maksa - każdy oponent ryżej zawsze musi wyjść na idiotę, choćby nie wiem jak absurdalnie to wyglądało i jak naciągana byłaby ta intryga.
A fani w siódmym niebie, bo ryża znowu górą :) Nieważne, że to się wszystko kupy nie trzyma i że scenariusz serialu obraża inteligencję ameby.
Cóż. To serial o niej (Wcale nie tak do końca o Sułtanie), zamysł zapewne jest taki, żeby pokazać jaką ciężką pracę doszło do władzy w haremie i jako takiego wpływu na Suleja. Mnie ciekawi za co Kara Ahmed Pasza został stracony w historii. Może faktycznie był imbecylem, którego przepełniała pycha.
Tez jestem ciekawa jak to naprawdę było.
W serialu to az wkurzajace jest te podkreslanie " nie wiesz z kim rozmawiasz, jestem Wielkim Wezyrem".
Nawet chyba ostatnio w rozmowie z Hurem tez to powiedział. Pycha go chyba przerosła.
Zorganizuje zamach na Hurrem, a po jego niepowodzeniu Sułtan dowie się o tym, że była inicjatorką tego i ją wypędzi ze stolicy.
Już nie mogę się doczekać tej chwili, strasznie mnie irytuje ta Fatma, ten jej głupi uśmiech i intrygi.
Ale miło jest gdy ktoś zdejmuje jej ten uśmieszek. Jak we wczorajszym odcinku Hurrem mówiąc, że może już sobie szykować suknię żałobną :D A intrygi są tragiczne. Żadna nie ma szans powodzenia, są kompletnie nierealne.
Mam to samo zdanie jeśli chodzi o Fatme. Znaczenie bardziej do intryg nadawała się Sah bo ona była zimna i zdystansowana. Jej błędem było to że pomiatała mężem i to że zaufała Nigar choć jej Mercen jej to odradzał. Choć w sumie ta intryga z zabiciem Rustema przez Nigar też była bez sensu skoro obok spała Mihrimah.
No tak. Powiedział "Nie muszę Ci się tłumaczyć, wracaj do swojego pałacu". Tak jakby nie wiedział co się działo w ostatnich w latach i że pokonała tak wielkich rywali jak Mustafa, Ibrahim czy Ayse Hafsa i zabicie go nie sprawi jej problemu. Był krótko Wielkim Wezyrem, ale irytował mnie bardziej niż Rustem, a to jest trudne.
Mnie też irytowal Ahmed Pasza, obrosl w piórka jakby sultanem zostal i jeszcze to jego pewniactwo że Sulej zagwarantowal mu nietykalnosc.Biedak nie zapoznal sie bliżej z historia Ibrahima. Z resztą Sokollu też nie lepszy, jak choragiewka służy temu komu się w danej chwili bardziej oplaca.Najpierw kumpla Ahmeda zgrywal a jak mu się grunt pod nogami zaczlo palić to pierwszy podrzucil Sulejowi żeby go zabil.
Najbardziej zagadkowy jest jednak dla mnie Selim bo z jednej strony knuje przeciwko Bajazydowi ale z drugiej opowiada swojemu synowi jaki to wojcio Bajazyd jest waleczny.Tak sobie mysle ze gdyby nie podszepty otoczenia to Selim mógłby sie nawet z bratem dogadać. On wkoncu mial najmniejsze parcie na władze .Sam przecież powiedzial kiedys Sulejowi żeby go przeniósł z Manisy do innej prowincji, niech sobie bracia rządzą.
Nic za to nie przebije rodzinnej sielanki z wnukami dziadzia Sulejmana i babuni Hurrem z dzisiejszego odcinka =)
Będzie jeszcze bardziej zabawna scena, kiedy służąca Fatmy się wystraszy i wyjawi Sulejowi wszystkie grzeszki jego siostry.
Jakoś dziwne, że od Sumbula i Fahriye przez tyle lat nie dało się wyciągnąć listy czynów ich mocodawczyni?
Zabawne :D
Zdaje się, że w historii również Mahidevran straciła majątek i zaczęła dostawać pieniądze dopiero pod koniec życie Sulejmana z inicjatywy Selima. Ale to pewnie było pokłosiem tego, że jej syn był uznany za zdrajcę, a nie intryg Kara Ahmeda
Mnie również zaciekawił ten wątek. Przegapiłam trochę odcinków, więc może ktoś mi powie skąd się w ogóle wziął ten Gazanfer i jak sprzymierzyli z Nurbanu??
Faktycznie dziwne to i naciągane, że mógł on tak swobodnie się kontaktować z haremem Selima. Przecież np. Ibrahim, żeby się dowiedzieć co się dzieje w haremie wzywał Sumbula lub Nigar, gdyż nie mógł tam wchodzić jak już ktoś tu wspomniał...
Cóż. Gazanfer był pałacowym Agą, podobnie jak Rustem wiele lat wcześniej, widać nie wszyscy musieli być eunuchami. Był już służącym Selima zanim Nurbanu się pojawiła. Jak się sprzymierzyli? No tutaj bym powiedział, że mamy powtórkę z historii Hurrem i pomagania jej przez Nigar i Sumbula.
Dzięki za ekspresową odpowiedź. W oryginale ruda i selim umierają pewnie w ostatnim odcinku. W polskiej wersji to chyba nie wydarzy się w tym samym odcinku?
Chyba Ruda i Sulejman?!
Według odcinków tureckich wygląda to tak: Hurrem w 134, Bajazyd w 138, a Sulej i Gulfem w ostatnim - 139.
Tureckie odcinki to około 2-3 polskich :)
Według mnie śmierć Gulfem była najbardziej zaskakująca ze wszystkich bohaterów :D Kto by pomyślał, że zorganizuje zamach na sułtana... szkoda, że jej się nie udało :)