Albo "co oznacza ucalowanie dłoni", co to jest alkowa, co to jest złota droga, itp.
Przecież można pytać, ale z umiarem.

Masz rację, nie ma co reagować, bo z chamstwem trudno wygrać.
Nie lubi jak ktoś kozaczy a w szczególności dziewczyna - też zwróciłam na to uwagę, to chyba mówi samo za siebie.

Weź wypi**dalaj głupia ci*o. Nie będę tutaj z tobą dyskutował, jesteś głupim cipskiem i myślisz, że jesteś mądra i możesz wszystko, jeśli faktycznie to jest twoje zdjęcie, które masz w awatarze to strasznie masz sklepaną twarz, kupa jesteś. Pisałem głupia ci*o, dziękuję za informacje, poczytaj sobie moje odpowiedzi. Dlatego pytałem, bo co niektórzy mają wiedzę na różne te tematy, widzieli cały serial, po prostu pytałem. Po twoim charakterze i stylu bycia widać, że jesteś dzi*ką, dość dobrze musisz opie**alać petardę, widać to po twoim stylu bycia, głupia sz*ato.

Szkoda mi ciebie ,, eh

jk777, nie bądź pieniaczem, bo dziewczyny mają rację!
cała strona pytań i to chaotycznych... I tak cierpliwie odpowiadały ci do tej pory :)

Wystarczy wpisać w przeglądarkę słowo Padyszach masz odpowiedź jak na dłoni skąd to słowo i jaki ma związek z Persją.
"Padyszach – prestiżowy tytuł, którego nazwa pochodzi od perskiego słowa padshah, opartego na tytule szach (czyli król). Był on używany przez kilku monarchów państw islamskich, m.in.:

Persji – szachinszach Iranu, uznawany przez szyitów za jedynego legalnego kalifa,
Turcji – sułtani Imperium Osmańskiego,
Indii – władcy Imperium Wielkich Mogołów,
Afganistanu – królowie Afganistanu"

A pod hasłem "Osmanowie" jest napisane: "Po zdobyciu Konstantynopola sułtan Mehmed II przyjął tytuł sułtana Rzymu oraz, pochodzący z Persji, tytuł padyszacha (pâdişah, پادشاه), który oznacza władcę królów. Ponadto ogłosił się protektorem wschodniego chrześcijaństwa."

Znalazłam w 3 minuty.
Zadawaj pytania ale krótkie i nie tyle na raz.

Bez Meryem i Okana to ten serial będzie chylił się ku upadkowi. Liczba fanów jej i Okana robi wrażenie. To oni zostali najbardziej zapamiętani w tym serialu i nikt tego nie zmieni. Na instagramie i facebooku jest ona zdecydowanie najbardziej popularną osobą z tego serialu. Prawie 4 miliony lajków może robić wrażenie. A Halit np. nie ma wielu fanów bo mimo że też jest fenomenalnym aktorem często gra jakoś nijako w porównaniu z Okanem czy Meryem. Jeszcze rzuca się liczba fanek Bali Beja, który też jest bardzo znanym i uwielbianym aktorem w Turcji. Ależ szkoda, że w 4 sezonie Hurrem będzie grała tak mało urodziwa aktorka. Mogli wybrać aktorkę typu Valide, która nie dość, że jest piękna jak na swój wiek to ma wielką klasę ( tego akurat nie można zarzucić Vahide)

Halit nie ma wielu fanów? a skąd takie informacje? jest bardzo cenionym i lubianym aktorem w Turcji!
Popularność Meryem jest bardzo "tania"... przypomina mi popularność "Niewolnicy Isaury"...
Aktorka w 4 sezonie grająca Hurrem wcale nie jest brzydka! Owszem, to kwestia gustu...
ale czy Ty myślisz, że wszyscy uważają Meryem za piękność? dla wielu osób jest tandetna i jako aktorka słaba, naprawdę :) Meryem jest bardzo aktywna na portalach społecznościowych, ciągle coś wrzuca, stąd takie nią zainteresowanie (tanie;)).
Bali Bej jest chyba bardziej uwielbianym tureckim celebrytą niż aktorem :)
O Okanie nie będę się wypowiadać, bo tak cudownie zagrał Paszę, że straciłam już pewnie obiektywizm :)) :)) :))

Na pewno jest lepszą aktorką niż jej następczyni.

Dla mnie nie, ale rozumiem, że dla wielu osób może być lepsza.
Ciekawa jestem, co powiedzieliby na ten temat krytycy filmowi?
:)

Ibrahim i Hurem to największe atuty filmu.
Postacie swietnie zagrane, ciekawe i pełne wewnętrznych sprzeczności.
Czasami nas złoszcza, czasami rozczulaja a czasami nawet przerazaja, bez tych postaci pewnie serial troche straci, ale mysle, ze wprowadzone nowe wątki i nowe postacie zrekompensuja brak Ibrahima i Hurem.

Mnie tam nikt i nic nie zrekompensuje braku Ibrahima. Hurrem przeżyję.

W pełni rozumiem Twoja rozpacz ale...."karawana idzie dalej"....

Wiem, wiem, ale ciężko.

Na pocieszenie mogę napisać, ze nie tylko Tobie jest cieżko.

Za Hurrem trudno zatęsknić bo o ile pamiętam to umiera bodajże 5 odcinków przed końcem serialu Ibrahim jednak 57 odcinków przed końcem, znacząca różnica jednak. I zgadzam się z opinią się, że bez Okana i Meryem serial bardzo dużo traci, bo to postacie świetne zagrane i posiadające w swoim charakterze sprzeczności, a dużą umiejętnością jest zagranie tego takich postaci.

Ja szczerze mówiąc myślałem, że film straci po śmierci Ibrahima, ale nabiera jednak tempa i dzieje się dużo ciekawych rzeczy, nawet jeszcze bardziej nie mogę się doczekać kolejnego przetłumaczonego odcinka na YT niż wcześniej. Szczególnie po końcówce odcinka 88 wg oryginalnej numeracji tureckiej :)

Ja, podobnie jak niektórzy, już wcale na nowe odcinki się nie cieszę, bez Ibrahima to już nie będzie dla mnie to. Nieważne ile intryg nawymyślają i ile krwi się poleje. Poza tym czytałam, że będzie bardzo ponuro.

Poczekaj z tymi smutkami, Ibrahim jeszcze żyje :))

Ok, trochę poczekam :)

masz rację,brakuję trochę Ibrahima ale tylko z 2 ,3 odcinki potem tak się wszystko toczy że już się tak nie odczuwa braku Ibrahima moim zdaniem serial robi się trochę denny jak umrzę Mustafa i Dżihangir wtedy serial trochę już traci

Gdyby ktoś był zainteresowany to znalazłam w internecie film "Ilk ask" w którym występują Halit i Okan z angielskimi napisami. Jest on podzielony na 6 części i można go znaleźć na stronie fanów Halita na facebooku
https://www.facebook.com/pages/Halit-Ergenc-fans-PASSIONATED/213522235343950?sk= videos
gdzieś wśród tych filmików jest i ten wspomniany wyżej (dodany ok. 4 marca 2012r).

Sprawdziłam na IMDB i faktycznie, jest coś takiego, gra tam także nowa Hurrem - Vahide Percin :)
Dzięki za info, obejrzę.

Dzięki, zaraz szukam! :)

Halit gra główną rolę, więc jest go dużo podobnie jak Vahide, której tez jest całkiem sporo. Okana jak na lekarstwo, ale zawsze to coś :)
W ogóle przeglądam te filmiki tam i natknęłam się na wywiad z Halitem po angielsku i aż tak dziwnie słuchać go i rozumieć co mówi.

Swoją drogą szkoda, ze Okan nie dorobił się jeszcze takiej strony gdzie by tak wszystko tłumaczyli :(

W tym filmie Vahide gra matkę Halita a jest tylko o 5 lat od niego starsza. Oni tam w Turcji chyba niezbyt przejmują się metrykami aktorów przy obsadzaniu ról, to samo jest we WS. Ale pomimo tego, że jest bez makijażu, w byle jakim stroju i fryzurze, to widać, że to ładna kobieta.

Straszna gównażeria była w tym pałacu (chociaż to serial, to i tak spodziewam się, że w rzeczywistości nie było lepiej). Jakby nie patrzeć, Mehmet słusznie otrzymał reprymendę, ale później zachowanie Mustafy też nie lepsze. Właśnie mnie zastanawia jedno - na dworach królewskich i sułtańskich rozpieszczano te bachory, a jak przyszło rządzić to były całkowicie oderwane od rzeczywistości. Straszna idiotka z tej Gulsah, jak ona to sobie wyobrażała? W tym odcinku najbardziej szkoda mi Gulnihal, która nieźle oberwała i Matrakczego, którego ta podła i zmanipulowana Sadyka wykorzystuje.

Mimo, że uwielbiam Hurrem, to jednak wielką pokrzywdzoną tej następnej próby zabicia Hurrem jest Mahidevran. Gulsah to jest chyba największe zło w tym serialu.

Dzieci jak dzieci, Mustafa brzydko się zachował ale był po dziecinnemu zazdrosny, przynajmniej umiał potem przeprosić. Mustafa w późniejszym wieku nie był wcale oderwany od rzeczywistości, był w prowincji, chodził między ludzi, podejmował decyzje, byłby super władcą.

To raczej dzisiejsze bachory są często rozpieszczone i źle wychowane, chamskie i pyskate, tamte w Seraju były bardzo dobrze ułożone, choć czasem bywały niesforne jak to dzieci ale zawsze dostawały reprymendę, nie tak jak dziś, kiedy są rozpuszczone jak dziadowski bicz.

A co do Gulsah, to ona nigdy nie grzeszyla rozumem a teraz zaślepila ją nienawiść z powodu upokorzenia. Szkoda Gulnihal, Hurrem zawsze spada na cztery łapy.

Zgadzam się co do Sadyki, manipuluje Nasuhem jak chce, robi mu nadzieję i robi z niego nieświadomego zdrajcę.

Nie wiem jak było w XVI wieku, ale współcześni Turcy - tak jak słyszałem - bardzo rozpieszczają małe dzieci.

Tak jak uwielbiam oglądać zaprzysiężenia książąt do janczarów,
tak w tej scenie było mi niesamowicie żal Cihangira.Ten pałac
i intrygi w nim panujące po prostu go zniszczyły.
Swoją drogą Mustafa patrzył wtedy na niego z taką troską,
z reguły gdy widział swoich braci jego oczy były pełne ciepła.

https://www.youtube.com/watch?v=nqXWQ9KzaL4

Chyba wszyscy niepokoili sie o Changira czy sobie poradzi.
Niepokój był na twarzy matki i siostry. Sulejman tez to przeżywał.
W końcu był on najmłodszy z rodzeństwa i taki pokrzywdzony przez los i chyba stad ta troska.

Jak dla mnie Mustafa najbardziej mu współczuł,reszta
odniosłam takie wrażenie,że się go wstydziła.Hurrem stała
za kratką i po prostu chciała "odbębnić" kolejnego księcia.

Ja też miałam wrażenie, że trochę się go wstydziła ale nie chodzi mi o wyżej opisywaną scenę, bo tej jeszcze nie widziałam ale o sytuację, kiedy sułtan po powrocie z wojny pierwszy raz zobaczył większego Dżihangira, mina Hurrem była bardzo nietęga.

Ja to raczej odebralam Jako niepokoj czy Sulejman go zaakceptuje, nie odrzuci czy wysmieje.
Potem zaś było widać ulgę, ze jednak sultan kocha syna mimo ze jest to kaleka.

Może masz racje, ze wstydzili sie Changira bo byl ulomny, ja odebralam wyraz twarzy Hurem Jako troske , ale nie znam gry tej aktorki wiec mogę się mylić. Wiecej będę mogła powiedzieć po emisji w TVP, teraz nie jestem na bieżąco i mogę złe odczytać mimike i gesty.
Ale miło mi się czyta Twoje posty, które pozwalają inaczej spojrzeć na dana sytuacje.

Ja też odebrałam minę Hurrem jako troskę a nie jak kolejny "mus". Tam wszystkim było ciężko przebrnąć przez tę ceremonię. Tylko Mahidevran odniosła się do tej sytuacji z pogardą.

Ja też odebrałem zachowanie Hurrem jako troskliwe. W ogóle muszę przyznać, że Vahide nie jest taka zła i z dosztojenstwem okazuje uczucia Hurrem. Co do Mahidevran to ja widziałem u niej raczej nienawiść niż pogardę, ale nie do Cihangira tylko do Hurrem, zresztą cały czas się gapila.

Dodam jeszcze, że podobało mi się zachowanie Sulejmana i gra Halita jak nigdy :-)

O tak! Sultan w tej scenie wypadł swietnie.
Pokazał ze kocha syna i pomogl mu w tak ważnej chwili.
Podpowiadal a potem razem donosnym glosem mowil slowa przysiegi razem z synem.
Taki zawsze powinien byc Sulejman, dostojny i pomocny.

Już wcześniej pisałam, że gra Vahide, chociaż całkowicie inna niż gra Meryem, nie jest zła. Na pewno Hurrem w jej wykonaniu jest dużo bardziej opanowana co według mnie jest plusem u tej postaci. Czasem jednak trochę mi brakuje min Meryem no ale cóż. Muszę jednak przyznać, że Hurrem zarówno w wykonaniu Meryem i Vahide chodzi tak samo ;)

A i w scenie zaprzysiężenia Dżihangira także poczułam chwilowy przypływ sympatii do Sulejmana. Swoją drogą aktor grający Dżihangira jest bardzo przystojny ;))

Nie wiem czy już wklejał to zdjęcie:
http://images2.kurir.rs/slika-900x608/sulejman-velicanstveni-selfi-doznajemo-140 1358854-506281.jpg

Ja mam troche inne odczucia jedynie na twarzy mustafy byla pewnosc ze cihangir da rade nawet byla chwila ze chcial mu podpowiedziec tylko sulej byl szybszy reszta albo sie wstydzila albo wspolczula.. Na twarzy rustema widzialam wspolczucie ,pozostali bracia sie go wstydzili , mahidrevan okazala pogarde dla calego tego " widowiska' sulej okazal ojcowskie wsparcie i bezwarunkowa milosc hurrem troske

Przed śmiercią Mustafy, Cihangir bardzo się o niego martwił i na pytanie Hurrem dlaczego tak kocha Mustafę odpowiedział że Mustafa jako jedyny nie patrzy na niego z litością, że w jego oczach widzi miłość, to samo Bayezid

Ja też lubię sceny z janczarami. Najbardziej podobają mi się sceny Mustafy z nimi.
W sumie szkoda, że nie pokazali zaprzysiężeń Selima i Bajezyda.

Ja również uwielbiam wszystkie sceny z janczarami ale zaprzysiężenie Dżihangira było bardzo smutne. Strasznie mi go było żal. Widać było, że od początku bardzo stresował się ceremonią. I Sulejman pokazał swoją ludzką stronę. Dał mu pierścień a potem podpowiedział chociaż spojrzenia wezyrów były bardzo wymowne. Według mnie Hurrem wyglądała na bardzo zatroskaną tak samo jak Mihri. Największy "popis" dała niestety Mahidevran.
A Mustafa w ogóle jest taki kochany ;) Dobra dusza. Odniosłam wrażenie, że jedynie Selim się wstydził Dżihangira. Bayazyd miał dużo więcej zrozumienia dla naajmłodszego brata. bardzo dobrze powiedział Selimowi, że "państwem rządzi się umysłem a nie tylko mieczem" czy coś w tym stylu. Sam Dżihangir także jest cudowny. Chociaż widać że mu ciężko to jednak potrafi rozbawić wszyystkich dookoła.

Dla zainteresowanych przetłumaczony przez "Tureckie seriale" 88 odcinek.

https://www.youtube.com/watch?v=t8rzNtmHcns

Chyba cos sie stalo z tymi odcinkami ,wyswietla mi info ze zostaly zablokowane na mocy praw autorskich ??

O kurczę,widocznie komuś się nie spodobało,że ktoś inny tłumaczy.

Podłość ludzka nie zna granic :( i co to komu przeszkadzalo , isabella jezeli znasz jakis inny kanal na ktorym sa tlumaczenia to podaj prosze

Z tego co widzę to wszystkie tłumaczenia poblokowali łącznie z angielskimi.