A ja również nie uważam, żeby Ibrahim był postacią "jak najbardziej negatywną". Miał swoje wyskoki, tak, chronił Mahidevran ale przecież to akurat jest zrozumiałe, bo bardzo kochał Mustafę. Mahi zawsze miała dla niego sympatię i szacunek, w przeciwieństwie do Hurrem, która od początku się z nim zantagonizowała.
Poza tym to był przecież znakomity wódz, erudyta, miłośnik sztuki i literatury, poliglota, strateg i polityk, bardzo zasłużony dla Wielkiej Porty.
Umiał okazać przyjaźń i serce a także ludzkie słabości. No i też wiele w życiu musiał znieść różnych zniewag i przeciwieństw.


Ja, podobnie jak kilka osób tutaj, też mam do niego słabość :)

PS Hurrem nie rzuciła miską, bo była przerażona. Też nie rozumiem sensu tego wątku, może tylko taki żeby wdeptać Hurrem w ziemię moralnie i pokazać kto tu rządzi. Ale nawet wtedy to raczej słabe.

PS2 U Hurrem i sułtana też można dużo wymieniać, więc idąc tym tropem, także można stwierdzić, że są to postaci "jak najbardziej negatywne". A nie są - wszyscy mają podłości na koncie i teraz od widza zależy, do kogo zapała większą sympatią. W moim przypadku jest to Ibrahim, w dużej mierze dzięki Okanowi, któremu dałabym Oskara za tę rolę.

Oboje są nieźli. Ja nie wiem osobiście, czy w niektórych sytuacjach bym się podobnie nie zachowała, jednak na pewno nie doszłoby do tego, że będąc na miejscu Hurrem na przykład zamordowałabym Nadię. Co do sprawy z Leonem, trudno powiedzieć ;p. Perfidia jednak pozostaje perfidią.

Czy masz na myśli cały serial, czy odcinki -powtórki, które do tej pory pojawiły się w tv?
Zakładam, że to drugie...

A' propos Hurrem!
Jeśli oglądasz od początku, to może zwróciłaś uwagę, jak po przybyciu do haremu Hurrem zaczęła się zachowywać?
Dowiedziała się o Mahidevran i zanim Mahidevran przyjechała do pałacu, to życzyła jej
" aby ją diabli wzięli"! Dowiedziała się o ciąży Mahidevran, to złorzeczyła, "niech to dziecko zdechnie!" ( ku przerażeniu Marii, jej przyjaciółki).
Zaplanowała cynicznie, żeby czwartek Mahidevran nie mogła spędzić z sułtanem ( triumfatorka!)
A potem, jak dusiła Marię, gdy dowiedziała się, że ta była u sułtana!
A jak okaleczyła Marię ( wysmarowała trującym środkiem kołnierz, który Maria dostała od sułtana)!!!
Egoistyczna, sadystyczna już na samym początku (nikt jej przecież w haremie nie skrzywdził!)
A potem była "coraz lepsza"...

Mahidevran też życzyła śmierci Hurrem jak rodziła a poza tym ruda dobrze zajęła się Mustafą gdy zaatakowali Janczarzy

Mahi się w tym czasie zajmowała Mihrimah. Normalne, ludzkie odruchy.

Właśnie!

O kazdej postaci mozna powiedziec tyle samo złego co dobrego

Po wstępnych "przedstawieniach" Hurrem- nie dziwię się Mahidevram.
A odruchy dobroci Hurrem już fajnie podsumował Karina_15 ( post sprzed kilku dni).

"Mahidevran" :)

Bardzo mi miło :) To było chyba w temacie o Hatice, Nigar i Ibrahimie.
Najpierw uratowała dziecko Hatice a potem zatrula notes Ibrahima i tym samym sprowadziła chorobę na ich synka.

Dokładnie.
W ogóle świetnie rozpracowałaś Hurrem :)
I ciekawie piszesz o związku Ibrahima i Hatice.
Zgadzam się z Tobą!

Mnie się wydaje, że Sadyce wcale nie zależało na życiu. Po śmierci męża jedynym sensem jej życia stało się zlikwidowanie oprawcy. Całą resztę miała gdzieś.

No ale go nie zlikwidowała, bardzo źle się za to zabrała, choć z drugiej strony pewnie myślała, że taka okazja może potem długo się nie trafić, więc bardzo zaryzykowała. Tylko po co tak zwlekała z tym cięciem? Na oklaski czekała czy jak? Mogła od razu ciąć bez wahań i teatrów.

Fakt, to akurat głupie było no ale już dawno stwierdziliśmy, że w tym serialu było parę niezrozumialych, kiczowatych sytuacji :-)

Nie ma sensu dyskutować o scenariuszu, bo to "najsłabsze ogniwo" serialu.
Jest mnóstwo niedopracowanych wątków lub wątków wręcz porzuconych, zapomnianych, a wytłumaczenia niektórych sytuacji i intryg są wręcz dziecinne.
Na początku myślałam, że to ja tak to odbieram, bo nie umiem wczuć się w mentalność ludzi Wschodu, ale później stwierdziłam, że zapewne chodziło o sztuczne podgrzewanie atmosfery. Temu celowi służyło też niemiłosierne przedłużanie scen.
Nie chcę tu nikogo obrazić, ale myślę, że wszyscy Widzowie, którzy oglądają ten serial, to masochiści, ze mną włącznie. Pamiętam swoją bezsilną złość, gdy oglądałam te odcinki po raz pierwszy. Teraz się z tego śmieję, ale wtedy głupota niektórych scen i rozwiązań zatykała mi oddech. A jednak..., a jednak - nadal to oglądam!. ;-)

Akurat nie wiem, czy to była aż taka okazja, bo to tylko spotkanie. Jeżeli tak było, to dla niej okazją jest równie dobrze rzucenie się z nożem na swojego wroga na środku zatłoczonej ulicy. Coś mi się zdaje, że zbyt pochopnie podjęła decyzję, to głównie przez tę "powtórkę" tego co napisał król, zanim to zrobiła. I właśnie głupie to było, że czekała na cud. Chociaż możliwe, że jakby zaczęła ciąć, schwytaliby ją. I tak to było idiotyczne.

Ludwik ją ponaglał a sułtan przecież nie odwiedzał Ibrahima codziennie. Jakby od razu cięła, to sułtan nie miałby szans, przecięta tętnica i po krzyku. A potem niech się dzieje co chce, jej i tak było wszystko jedno.

Ale wiesz, w jej tempie to można było dotrwać do I wojny światowej ;D. No tak, ale ona nie miała zbytnio szans, będąc otoczoną przez strażników. I tak jej się udało, że go zaatakowała i jej nie pocięli automatycznie, a potem czekała na zbawienie. Ludwik miał na karku wojnę, ale w końcu to ona była szpiegiem, a nie on i właśnie przez to pozbawił siebie okazji pozbycia się wroga.

Spokojnie mogła go wykończyć, kiedy krzyknęła, żeby się nie zbliżali, to strażnicy zamarli i wtedy jeden ruch i po zawodach.

A tak w ogóle, to ten król, to Ludwik II Jagiellończyk, który zginął pod Mohaczem w wieku 20 lat a w serialu to jakiś starawy chłop.

Wiem. Może to taka propaganda, że Sulejek umiał sobie poradzić z niejednym doświadczonym.
A z tą Sadyką to, tak, mogła go zabić (a zaraz potem zginąć), ale w tym serialu wszystko jest możliwe, niczym w brazylijskiej telenoweli. Jak nie ta gnuśność w działaniu, to pewnie nagle by ktoś rzucił nożem, który by ją zabił, Sulejman rąbnąłby jej z dyni albo nawet dostałaby zawału.

Sulej przerzucił ją przez ramię chwytem z judo :)))) Obłęd.

Dlatego ten serial to dla mnie tzw. "guilty pleasure" - wiem, że jest tandetny i niekonsekwentny ale nie umiem się oderwać :)
No i aktorstwo jest na bardzo wysokim poziomie, jak już wcześniej pisałam, Okanowi dałabym Oskara :)

Oczywiście, że serial JEST propagandowy, na każdym kroku pokazuje wyższość Islamu i Sulejmana nad światem chrześcijańskim, bez dwóch zdań. Trzeba to traktować z przymrużeniem oka, nie ma wyjścia.

Naprawdę? To jutro chyba będzie się nieźle działo ;p. Dla mnie jest tak samo.
Mnie rozwala najbardziej propagandowe hasło - władca całego świata. Był niekwestionowaną potęgą, pomijając Wielkie Księstwo Moskiewskie, Rzeczpospolitą Obojga Narodów, Imperium Brytyjskie i jeszcze prężnie rozwijającą się monarchię chińską. Jeszcze dziś było dobre, kiedy Sulejman rozmarzył się doszczętnie, wymieniał jakich to ziem nie jest panem (niczym przy tytule "Król Polski, wielki książę litewski, władca Rusi, Podola, Wołynia i ziem: łęczyckiej, sieradzkiej, kijowskiej...") i kogo to nie miał za przodków, a na koniec dodał: "Oraz Ty - władca prowincji francuskiej". Jeszcze rozwalające są sceny, kiedy to Sulej lituje się nad biednymi sierotami albo wdowami.

Naprawdę :) No a potem trafi do lochu Ibrahima, który będzie ją przesłuchiwał i, jak się domyślasz, nie poda jej szerbetu i lokum :) Wiemy jaki jest Ibrahim podczas przesłuchań :)

A co do dobroczynności Suleja , szczególnie dla sierot i uciemiężonych kobiet, to mnie zawsze przy tych scenach ogarnia pusty śmiech - tani marketing, nic go takie gesty nie kosztują ale dla swoich bliskich już takiej litości nie ma. Uczucia kobiet ma za nic, morduje przyjaciela, synów, bo ktoś tam mu coś tam nagadał......
Poza tym to faktycznie megaloman do kwadratu.

A tak na marginesie, to gdzieś tu na forum, nie pytaj gdzie, w innym wątku, przeczytałam, że ta siostra Grittiego - Monica Teresa to w rzeczywistości obecna żona Halita :)

Berguzar Körel. Ja o tym pisałem :-P

Faktycznie, gdzieś w wątku o Hatice chyba :)

Czy ktos moze ma foty miejsca gdzie do smierci zyla mahidrevan zdaje sie ze to Muradiye Complex , w Bursie ale na ktora strone nie wejde to sa tylko groby mauzolea ale zadnego palacu a tym bardziej wnetrza ,

Jeszcze dodam ze zaczelam szukac od Manisy ale na wielu stronach jest info ze pod koniec zycia przeniosla sie do bursy , tam zyla i budowala mauzoleum dla mustafy

Być może ten wątek został już wcześniej poruszony, ale nie sposób przeczytać wszystkich postów w tym temacie. Nie rozumiem dlaczego Ibrahim przez cały czas wspierał Mahidevran? ( o ile dobrze pamiętam, w którymś odcinku nawet wspomniał, że są rodziną(!) )...

Po prostu znali się długo, lubili, Ibrahim bardzo kochał Mustafę, był przecież jego wychowawcą i nauczycielem a Mustafa go uwielbiał. Musiał wspierać Mahidevran dla dobra Mustafy. Przecież nie mógł jej zostawić całkiem samej po tym jak wypadła z łask sułtana.

Czy to prawda ze gulfem zostala zabita za organizowanie zamachu na sulejmana ( nie wiem jak to pokazano w serialu)

Zamach to ona próbowała przeprowadzić w serialu. W zasadzie trudno to nazwać zamachem a raczej aktem rozpaczy. W historii podobno wezwal ją do alkowy a ona odstąpiła noc innej kobiecie w zamian za kasę na budowę meczetu. Sulej się dowiedział i kazał ją udusic. Zastanawiam się czy tak faktycznie było ale podobno tak.

Właśnie, czytałam, że będzie próbowała zabić Suleja z rozpaczy po śmierci Hatice. Historia o wezwaniu do alkowy i odstąpieniu nocy brzmi dziwnie. Po latach Sulej przypomniał sobie o Gulfem? Chyba, że on wcale nie zrezygnował z pozostałych żon kiedy był z Hurrem. Gulfem chciała stawiać meczet? Dla kogo?

Po prostu w 4 sezonie scenariusz jest najbardziej żałosny, poziom serialu drastycznie się obniży w ostatnim sezonie

To będzie z rozpaczy po śmierci Bajezyda. Zresztą już po śmierci Mustafy zacznie jej odwalac. W serialu było tak pokazane, że po śmierci Hurrem on zapraszał ją na wieczór, ona opatrywala mu rany etc. Nie chodziło bynajmniej o pozycie intymne. Z tym że w Gulfem rosła nienawiść do niego, nazwała go zresztą rzeczywistą przyczyną nieszczęść.
Meczet w historii pewnie budowała jako członkini rodziny sultanskiej. Co do tej rezygnacji z żon to Gulfem była w ciąży w 1519 roku, kiedy Mustafa miał 4 lata. Mahi urodziła Razyie wtedy kiedy Ruda Selima więc wcale nie było tak, że rzucał jedną dla drugiej. Kiedy Gulfem zginęła oboje byli grubo po 60 więc pewnie chodziło o rozmowę w tej alkowie a nie coś więcej :-P

Ok,dzięki za wyjaśnienie. Faktycznie, zapomniałam, że wtedy musieli już być posunięci w latach, więc raczej nie o igraszki chodziło. Tym bardziej dziwne wydaje się sprzedanie nocy innej kobiecie - w jakim celu tamta chciała być z sultanem, no i byłoby to potraktowanie sułtana bardzo przedmiotowo, jakby noce z nim były na sprzedaż, kto da więcej.

Dla mnie to dziwne, ale może w realu Gulfem była glupsza niż w serialu?! Nie wiem. Wiadomo, że po śmierci Gulfem on dokończył tę budowę i podobno swoim zwyczajem ubolewał z rozkazu jej egzekucji

No ale KTO chciałby kupić noc z sułtanem i PO CO? I na co ktoś taki mógłby liczyć?

Sam chciałbym wiedzieć:-P nie rozumiem tego w ogóle i historia z alkową i meczetem jest dla mnie strasznie groteskowa. To już sytuacja przedstawiona w serialu wydaje mi się bardziej prawdopodobna. Z drugiej strony ona musiała coś odwalic bo bez przyczyny by jej nie zabił .

Dzieki, w serialu jeszcze nie dotarlam do tych odcinkow , zapytalam bo jakos nie chce mi sie wierzyc ze po tylu latach w palacu ona nadal nie wie ze rozkazow sulejmana sie nie olewa

Po śmierci Hurem kto zajmie jej miejsce, przejmie po niej pałeczkę i będzie snul intrygi??
A może jak królowa intryg umrze w pałacu zapanuje spokój????
.....Hmmm.....ciekawe :)))

Poczekaj na Nurbanu. To też niezła intrygantka :-)

Już nie mogę się doczekać.
Myslalam, ze Hurem nikt nie przebije ale chyba czeka mnie niespodzianka z ta Nurbanu.:))
Intrygi Nurbanu przeciwko komu bedą skierowane???

Głównie przeciw Bajezydowi

Dzięki za info.)))
Moja ciekawosc zostala zaspokojona :)))

Hurrem po śmierci Dżinchangira już tak nie intryguję jakby jest trochę spokojniejsza a Nurbanu ta to dopiero jest intrygantka

Polecam dwa,polskie kanały pokazujące choć trochę życie w Turcji.

https://www.youtube.com/user/kaszellek87/videos
https://www.youtube.com/user/HaloTurcjaBLOG/videos

89 odcinek już dostępny na stronie "Tureckie seriale"

https://www.facebook.com/pages/Tureckie-seriale/796245967088179?fref=nf

Słońce :) ;)

http://postimg.org/image/3red4bp6d/
http://postimg.org/image/q4m3r4q45/
http://s26.postimg.org/b9xicygjd/okan.jpg
http://postimg.org/image/os4ep8sol/
http://postimg.org/image/ji41boxth/
http://postimg.org/image/506u3p6id/
http://postimg.org/image/5qzk9h8vp/
http://postimg.org/image/i6wa3827p/

Ibrahim i Rustem w Bośni?
Fajne zdjęcia, dzięki Karina :)