Ameryka, rok 1899. Era Dzikiego Zachodu chyli się ku końcowi, a stróże prawa depczą po piętach ostatnim wyjętym spod prawa gangom. Wybór jest prosty: kto się nie podda, zginie. Gdy napad w położonym na zachodzie mieście Blackwater kończy się katastrofą, Arthur Morgan i gang van der Lindego są zmuszeni uciekać. Na plecach czują oddechy