Kolejna odsłona Gwiezdnych Wojen będzie miała zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników. Argumenty każdej ze stron znajdą swoje uzasadnienie. Nie jest to bowiem dalsza część sagi do której jesteśmy od lat przyzwyczajeni. Jest to bowiem tylko epizod, który uszczegółowia fabułę. Wyjaśnia jakie i czyje działania...
Dla mnie bomba. Oczywiście że żadna siła ( ani moc) nie przebije 'starych'' Gwiezdnych Wojen . Były , są i będą świętym Graalem dla starszej części widowni ---do której ja należę-- ale nowa odsłona kosmicznej historii zrobiła na mnie dużo lepsze wrażenie niż '' Mroczne pomysły na wyciskanie szmalu'' . Na razie tyle --...
więcej
W sumie to nie mam jakichś wielkich zastrzeżeń ale też nie powiem że mnie jakoś wybitnie oczarował ale bez wątpienia solidne kino fani gwiezdnych wojen powinni być zadowoleni.
Jak dla mnie może nie zdecydowanie ale na pewno dużo lepszy i ciekawszy od przebudzenia mocy....
Niestety czas robi swoje. Już mnie SW nie rusza. Za dużo tego było i do tego pomieszana chronologia. Szturmowcy i inni poubierani w tanie plastiki lub „głupie” kostiumy, "ufo czapki" nawet już nie śmieszą; żenada to właściwe słowo. Eh. Ślepy „parajedi” walczący kijkiem ze szturmowcami czy robot bojowy z „poczuciem...
Nie wiem jaką gażę dostał za odtwarzanie postaci prawie że pierwszego planu ale taki aktor, z takimi możliwościami - a głównie stoi i wygłasza słuszne ale dość drętwe teksty.
Ciekawostką w filmwebowym opisie aktorów jest brak odtwórcy Tarkina, nieżyjącego od 22 lat Petera Cushinga.
Zacząłem oglądać ten film i miałem wrażenie Déjà vu. Nie chcę go absolutnie krytykować, bo wiem, że ma swoich entuzjastów, jednak jestem z pokolenia, które z wypiekami na twarzy oglądało pierwszą edycję Gwiezdnych Wojen i kolejne części tej opowieści. Niestety, według mnie temat się wyczerpał - wszystko się w kółko...
...i nie żałuje(tak jak ja) ? I tych drugich...transformersów...
Nie miałem jeszcze chyba okazji poznać :)
Nie wiem, jak wyglądała sytuacja w momencie, kiedy mieliśmy tylko pierwsze trzy filmy. Natomiast od momentu powstania prequeli, fani Star Wars podzielili na wielbicieli jednej bądź drugiej trylogii. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie burze na forach, w których przedstawiciele obu grup przekrzykują się o wyższości...
więcej