Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie
Rogue One: A Star Wars Story
2016
Jest tylko jedna rzecz , której nie rozumiem taka mała sprzeczność z Nową Nadzieją
ocenił(a) film na 10
Każdy ma jakąś potrawę, która smakuje dzieciństwem, beztroską i której smak przywołuje wszystkie najpiękniejsze wspomnienia z minionego okresu. Dla mnie to jabłecznik. Moja babcia robiła fantastyczny jabłecznik. Kruche ciasto, rewelacyjne jabłka z cynamonem, wszystko w owalnej blasze, palce lizać. Stara trylogia...
Ciekawe czy któraś z postaci z Łotra 1 pojawi się w filmie o przygodach Hana Solo...
ocenił(a) film na 8Ciekawe czy któraś z postaci z Łotra 1 pojawi się w filmie o przygodach Hana Solo. Fajnie by było gdyby pojawiła się Jyn Erso. Dałoby się jeszcze sporo z niej wycisnąć.
Pod wplywem opinii i ocen wybrałam się na film z fanem Gwiezdnych Wojen... oboje czuliśmy on lekkie ja glebsze rozczarowanie ;-)
Mam pytanie czy to co widzimy w boxoffice to kwota która w całości idzie do studia? Czy może to jest pomniejszane jeszcze przez to co zabiera kino itp itd
Jak brzmiał Vader w tym filmie? Bo podobno głosu ponownie użyczył mu James Earl Jones :D (szczerze mówiąc, nie dawałem temu wiary) Pytam, bo jak ktoś powraca do jakiejś roli po latach przerwy, to czasem słychać zarzuty, że "to już nie to co kiedyś" itp. A jak jest w tym przypadku? Jest stary dobry Vader?
Ten kto podważał zasadność tworzenia spin-offów, ten kto obawiał się, że bez pojedynków Jedi nie da się zrobić Gwiezdnych Wojen, srogo się pomylił. Film Garetha Edwardsa nie tylko rozszerza i pogłębia kosmiczne uniwersum, ale i stanowi kompletnie inne doświadczenie, doświadczenie w którym słowo „wojny” wybrzmiewa...
Ze względu na mojego syna niestety byliśmy na wersji z dubbingiem. No i już po pierwszym zdaniu robota mój syn zauważył, że mówi głosem Baymaxa z "Wielkiej szóstki". Czyli wszystkie roboty w tym kraju mówią Zamachowskim, albo wszystkie roboty Zamachowskiego mówią tak samo niezależnie czy są przemiłymi lekarzami, czy...
więcejTakaż to właśnie była moja refleksja na temat tego filmu. Kiedy się nad nim zastanawiałam już po obejrzeniu uświadomiłam sobie, że tam przez cały film żadna z postaci ani razu się nie uśmiechnęła. Kiedy podzieliłam się tą myślą z mężem powiedział, że to nie prawda, bo się pani główna bohaterka uśmiechnęła RAZ i on to...
więcejHistoria BEZSENSOWNA, aktorzy DRĘTWI (oprócz Felicity Jones), efekty w wielu chwilach BARDZO KIEPSKIE !!! Ten pomysł dobrania aktorów z każdej narodowości i rasy (oprócz może eskimoskiej) oraz przemycenia Kung-fu do Gwiezdnych Wojen - to jakaś KPINA :-p Zdecydowanie nie warto wydawać na to G*WNO KASY !!!!!!!!!!!!!!!
Dla mnie film nudny, nie klei się i nie wciąga. Może mam takie wrażenia, częściowo dlatego, że zmęczyłem go w beznadziejnym kinie Cinema 3D w Kłodzku, gdzie obraz jest tak ciemny, że często musiałem zdejmować okulary 3D, żeby w ogóle coś zobaczyć na ekranie.
Jak w temacie, zastanawiam się nad pójściem na wersję 3D ale dochodzą mnie słuchy, że "ciemno i niewyraźnie". To prawda? Pamiętam, że na Iron Manie 3 tak właśnie było i się strasznie wymęczyłem :(
