Cześć,mam pewne pytanie dotyczące Świętych, chodzi mi mianowicie o tatuaże które bracia mieli na dłoniach. O ile dobrze pamiętam Connor miał wydziarane Veritas, prawda? A Murph? No i właśnie tu jest moja proźba, co on miał na ręku i ,jeżeli można, co to oznacza. Pozdrawiam.
Ten film miał potencjał jednak w zupełności niewykorzystany. Pomysł był naprawdę ciekawy i oryginalny, brakowało tylko lepszego scenariusza, brakowało również lepszej obsady, jakiegoś fajnego klimatu. Próbowano to zastąpić specyficznym humorem, jednak nieustannie powtarzane bez sensu przekleństwa już po jakimś czasie...
więcejZapraszam wszystkich na mojego bloga dotyczacego najpiękniejszej muzyki filmowej. Czekam na wasze propozycje filmów, które zachwyciły was m.in. także dzięki muzyce;-)
Scena, w której Roc opowiada gangsterowi dowcip po prostu wymiata. Ogladając ten film z bratem nie śmiałem się tak nawet na "Pulp Fiction". Końcówka filmu kiedy lecą napisy przypominała mi trochę "Urodzonych morderców".
Film bardzo mi sie podobal. Ciekawa fabula i jeszcze ciekawsza realizacja. Swietnie wykreowane sylwetki bohaterow, w szczegolnosci Rocco:) Muzyka, akcja...
Bardzo dobry film. Świetne akcje. Główni bohaterowie znalezli sobie ciekawe zajęcie aby niszczyc gangi i przy tym sie dobrze bawić. Warty oglądniecia jeszcze raz.
i takich filmow w stanach jest setki czemu akurat ten jest na liscie najlepszych filmów!!!nie zasługuje na to by sie znalesc w tej liście
To jest jeden z takich filmów które można oglądać po kilka razy i się nienudzą.Dobra muzyka,dobra gra aktorska,fajna obsada,świetny scenariusz i bardzo fajnie pokazany przebieg akcii(nietypowy).Czyli krutko mówiąc kawał dobrej taśmy!!! pozdrawiam i polecam!!!
Film bardzo dobry, ale bez rewelacji. Ciekawie nakręcony, fajna tematyka, genialne postaci. Sam pomysł ma ogromny potencjał i wg mnie gdyby nakręcił go inny reżyser (np. Tarantino) to byłby to jeden z większych filmów w historii współczesnego kina. Ale nie ma co narzekać, film bardzo dobry i orginalny. POLECAM
Najlepszy chyba film jaki widziałem (jeden z paru!).
Uwielbiam Tarantino, a to jest podobnie zrobione!
Święci z Bostonu to bardzo dobry film. Oglądałam go wiele razy (przyznaję się, że to też ze względu na to, że jest na czym zawiesić oko ;) ) i jeszcze mi się nie znudził. Gra aktorska bardzo dobra, pomysł ciekawy, zabawne dialogi i chociaż nie ma jakichś zawiłych, rozbudowanych wątków to film ogląda się bardzo miło....
więcejPodczas oglądania "Świętych z Bostonu", miałem mnóstwo skojarzeń z innymi podobnymi produkcjami - późniejszym o rok "Przekrętem" czy wcześniejszym "Pulp Fiction". "Święci" nie dorównują poziomem do tych kultowych utworów, proponują jednak pierwszorzędną i niezobowiązującą postmodernistyczną zabawę. Świetny pomysł miał...
więcejRocco to najbardziej wyrazista IMHO postać w tym filmie. Nawet Willem sie kryje. Jakim cudem taki dobry aktor zagrał tylko w jednym filmie. Jakby grał u Tarantino zrobiłby błyskotliwą kariere nie ma to tamto.
jak w temacie, film nudny i nie wiem czemu sie wszyscy nim zachwycają.
Jak oglądałem to tylko czekałem kiedy bedzie w koncu cos ciekawego.
Takich filmów powstały setki.
Pojawił się w filmie, rozbawił mnie setnie i szedł mniej-więcej tak:
Murzyn, Meksykanin i Amerykanin znaleźli lampę dżina. Dżin pyta każdego po kolei jakie jest jego życzenie.
Na to Murzyn:
- Ja chcę aby wszyscy moi czarni bracia powrócili do Afryki
Następnie Meksykanin:
- Ja podobnie, chcę aby wszyscy...
mimo, że film jest mocno naciągany, banalny, dla niektórcyh to prawie kicz i sama fabuła (o zabijaniu złych ludzi w imie Boga)jest troche kontrowersyjna, to ja uważam film za badzo fajny. Można się przyczepić do wielu rzeczy np kiedy spadają z szybu i rozwalaą gangsteró wisząc na linie i kręcać sie w kółko - taaa,...