007 Quantum of Solace
Quantum of Solace
2008
Nie tylko nowy Bond mi się nie podobał.
Nowy indiana i mumia, żaden z tych filmów nie wywołał we mnie
emocji jakich się spodziewam w kinie.
Nie może być tak, że zamiast porywające fabuły, muzyki,zdjęć
spoglądam na zegarek, kiedy ten seans się skończy.
Jestem fanem bonda, oglądam je po parę razy.
Moje ulubione...
Kliknijcie tu: http://www.youtube.com/watch?v=ph0XVIFWJbQ - to gunbarrel z tego filmu. Obserwujcie cały czas wylot lufy - gdy zmienia się w literę Q z tytułu widać że Bond idzie dalej i znika z lewej strony. Czegoś takiego jeszcze nie było ;-)
chciałbym wyrazić swoją opinię na temat "quantum of solace" a raczej tego co bardzo mnie wkurza w krytyce wszystkich "znawców" serii, której przyznam szczerze, jestem fanem od wielu lat.
pierwszą sprawą jest sztandarowy przytyk o brak wódki z martini + bond, james bond. wielu "speców" od filmów o bondzie przeoczyło...
Bond is dead. Nigdy nie przypuszczałem że ten dzień kiedyś nadejdzie, że pojawi się Bond tak fatalny, tak durny i nijaki. Ludzie narzekali na "Die Another Day" i piosenkę Madonny. Cóż, po seansie QoS tamta część wygląda idealnie. I nie jestem jakimś 'Craig-haterem'. O nie! "Casino Royale" bardzo mi się podobało, nie...
więcej
Ostatni raz na Bonda poszedłem do kina na „Świat to za mało” – przyciągnął mnie, jak to zwykle bywa w przypadku takich produkcji całkiem zgrabny zwiastun. Następną, niesamowicie futurystyczną część sobie podarowałem z oczywistych względów, podobnie jak i „Casino Royale”, które było wielką rewolucją w świecie 007, do...
więcej
"Casino Royale" zdobyło moje uznanie i dało nadzieję na ponowne "odrodzenie" filmowej sagi o Jamesie Bondzie. Przede wszystkim wyważona proporcja pomiędzy scenami akcji (całkiem realnymi, patrząc przez pryzmat poprzednich filmów o super agencie) jak i tymi, bardziej nastawionymi na psychologiczną prezentację postaci...
więcej
co sądzicie o piosence nagranej przez Jacka White'a i Alicię Keys "Another way to die"? moim skromnym zdaniem piosenka jest genialna, świetnie oddaje klimat filmu, a także jego treść. "Someone that you think that you can trust is just another way to die".
Mimo wszystko oceniam na 8/10!!! Słabszy od Casino (9/10) ale i tak dużo lepszy od tych z Brosmanem. Świetne kino akcji, naprawdę warto zobaczyć w kinie. Strasznie zawadza marny montaż ale całość fajnie pokazana, wciąga jak cholera. Bond pełną gębą a Craig znowu pokazał, że w tej roli dorównuje pierwowzorowi....
Wypowiedź swoją zacznę od tego o czym nikt do tej pory nie pomyślał a co zasadniczo jest chyba
najważniejsze - gusta i guściki... Można naturalnie spierać się co kwestii słuszności odbiegania w Quantum
i RC od utartych "bondowych" schematów i tradycji ale wszystkie dywagacje na ten temat sprowadzają się
do...
Film oceniam 7/10, szczerze mowiac casinno roayle bylo lepsze pod kazdym wzgeledem.
Duzo szumu teraz jest jesli chodzi o ta olge kurylenko. zastanawia mnie dlaczego nie bylo zadnej sceny lozkowej z jej udzilaem skora na internecie pisza tak " Olga otwarcie przyznała, że chętnie rozebrała się przed Danielem...
Jeśli komuś podobał się Casino Royal to Quantum też będzie mu się podobał. Po prostu film akcji coś na wzór Tożsamość Bourne'a...
Po obejrzeniu „Quantum of Solance” z całą pewnością mogę powiedzieć że jego twórcy wywiązali się z postawionego przed nimi zadania. Film jest od „Casino Royale” jednak gorszy. Głównie dlatego ze film ten w odróżnienia od poprzedniego nie jest nowatorski. W tym filmie wprowadzone przez poprzedni zmiany już nie dziwią....
więcej
wiem że to zależy od gustów, ale seria ogólnie zmierza w dobrym kierunku nie moge sie doczekać co bedzie w kolejnym bondzie
a chyba reżyserowi właśnie o to chodzi
czyli udało mu sie ze mną w 100%
pozdrawionka
Co prawda konwencja nowego Bonda mi się nie podoba, ale nie o tym ten post.Skoro CR I QoS (i trzecia czesc tej trylogii chyba też) są prequelami całej serii, to czy kolejne filmy o Bondzie bedą już kontynuowały całą sage(tzn bedą juz np.po małzeństwie i owdowieniu Bonda i wszystkich innych wydarzeniach) czy tez bedą...
więcej
W filmie jest scena, w której Bond trafia do hotelu z panną o nazwisku jak piosenka pewnego znanego zespołu. Każdy wie, co się wydarzy i to rzeczywiście się dzieje: kończą w łóżku. Bond jest jeszcze bardziej pewien, bo ignorując chronologię historii o Bondzie, to wie, że robił to już co najmniej 20 razy. Dlatego mówi...
więcejKiedy obejrzałem go w poniedziałek w kinie nie mogłem odejść o zachwytu byłem w tzw. "amoku filmowym". Film jest poprostu genialny watrtka akcja, świetny scenariusz, ciekawa fabuła no i oczywiście niesamowity Daniel Craig. Ponadto niewiem o co nektórym ludziom chodzi ale przeciez Craig świetnie sprawdza się w roli...
Zupełnie nie rozumiem czemu jest tyle negatywnych głosów. Moim zdaniem jest to najlepsza część i nawet nieco lepsza od genialnego Casino Royale. Co prawda brakowało mi parę elementów ze starej konwencji, ale nie zmienia to faktu, że w żadnej z poprzednich części akcja i napięcie nie stało na tak wysokim poziomie....