...chodzi mi o to że aż szkoda ze Martin nie umarł w tym basenie albo że w ogóle obudził się...Moim zdaniem to Martin powinien zostać pozostawiony w lesie i co z tego że był on prawdziwym synem...David był Mechem ale był chociaż zdolny do uczuć w przeciwieństwie do tego rozpieszczonego, wrednego...
Dlaczego każdy tak najezdza ze zakończenie do dupy !? Kompletnie was nierozumiem. Pomyślcie, gdyby zakończyli wcześniej np wtedy kiedy wszyscy myśleli ze koniec czyli jak ten diabelski młyn uwięźił Davida, to niedoczekalibyśmy sie tego jednego dnia który dla Davida był spełnieniem marzeń, no naprawde gdyby niebyło tej...
więcejczy faktycznie ją ożywiono, czy też roboty stworzyły dla Davida iluzję (taką jak ta wróżka), aby go uszczęśliwić. mówiły w końcu, że zależy im na jego szczęściu. ja osobiście wolałabym, aby była ona prawdziwa, umarła znowu, to trudno, ale przynajmniej pokochała Davida. a co wy sądzicie na ten temat?
W sumie dosyć fajny film, choć ja bym go inaczej nakręcił. Bardziej skoncentrował się na wątku „czy człowiek może pokochać maszynę” i więcej scen zrobił w domu niż na tej podróży Davida w poszukiwaniu wróżki, która zrobi z niego normalnego chłopca. Mógł być poważny film poruszający poważny problem, a tak to...
więcejNo może i racja troche nudny początek ale wprowadza nas w ten cały świat. świetne zakończenie, płakać sie chciało ale niewiadomo czy ze szczęścia czy ze smutku ? 9/10 uwielbiam Spilberga
W koncu David byl Mechem nie??? to mogl plakac????
Kiedy na koncu Mamusia powiedziala mu ze go kocha to sie rozplakal.... Wydaje mi sie ze nie mogl plakac bo miby jak???? Przeciez to robot.....
Nie wiem moze mial jakies spryskiwacze czy cus... :/
Początek niesamowicie dramatyczny. Prawie się popłakałam gdy mama zostawiła Davida w lesie. To musiało być coś, bo żadko się wzruszam. Młody Osment zagrał wspaniale. Gdy pojawił się Jude Law jako męska prostytutka, film zrobił się zupełnie inny. Uwielbiam Jude'a, ale środek filmu troche mi przypominał Gwiezdne Wojny...
więcejPodobała mi się tylko gra Osmenta i ten misiaczek. A film jakis taki... no nie wiem, ale nie podobal mi sie ;)
Podobała mi się tylko gra Osmenta i ten misiaczek. A film jakis taki... no nie wiem, ale nie podobal mi sie ;)
Po pierwsze: kim była ta "wróżka", jak już Davida wyciągnęli z lodu?
Po drugie: kim była niejaka Blue Mecha?
Po trzecie: jak to się w końcu skończyło, bo z trzech telewizorów w domu tylko jeden odbierał dobrze TVN, w sypialni, a moja ciotka przyjechała z małym berbeciem i nie obejrzałam końcówki; skończyłam, jak...
Naprawde świetny film pod koniec sie popłakałem (tak sie wzuszyłem;) )najlepszy był oczywiście teddy-słodki :)Troche głupie że mogli tą matke wskrzesić tylko na 1 dzien :/ ale i to dobre
Naprawde świetny film pod koniec sie popłakałem (tak sie wzuszyłem;) )najlepszy był oczywiście teddy-słodki :)Troche głupie że mogli tą matke wskrzesić tylko na 1 dzien :/ ale i to dobre
Zakończenie jak zawsze trochę rozczarowuje mnie, jest zbyt pesymistyczne i takie rozklekotane. Mógł się spielbierg zdecydować, że jak już chłopaczyna utknął w głębinach to na amen i koniec filmu, albo odnazlał tą cholerną wróżkę, która mogłaby być jakąś hybrydą człowieka i mecha - owoc ich związku :) i miałaby moc...
Jakoś tak mało zagrał w tym filmie. Powinni jakoś inaczej zakończyc jego rolę, a nie w taki ów sposób jaki uczynili, że go zabrali. Troche mi go później było brak...Teddy RLZ
Cóż, z pewnością nie mogę zarzucić, że film jest zły, bo bym skłamała. Jest świetny, a jakże... Wspaniałe kreacje aktorów(szczególnie wrażenie "plastikowej" twarzy Jude'a Law xD) i efekty, dzięki którym można sobie to wszystko wyobrazić. Ale jednak... Końcówka wydała mi się strasznie naciągana, to już raczej nie było...
więcejNajbardziej wzruszał mnie nie sam david a spojrzenie błękitnej wrózki ,teddy oraz dobroć rasy która go wskrzesiła. A tak wogóle czy ta raca to byli "obcy" czy wysokorozwinięte roboty ?