Widze krzyrzak, ze dla ciebie opuszczenie tego forum graniczy z cudem co? ;) Nigdy od tego nie uciekniesz...

National, on ma chyba z nami tsahelu, dlatego nie może odejść...

;] doklaadnie... odejscie dla niego oznacza smierc... Udaje, ze tak nie jest ale on tutaj lubi przebywac ;).

Moze porozmawiamy o Ciacy Neytiri?

Srr Ciazy*

chyba ciąża będzie dopiero w części II, na deser...

tak jest to napisane gdzies pod koniec scenariusza wiec w 2 bedzie napewno

a tyle razy próbował.....i nie może przerwać tej więzi..;-)

pisałem w moim poście że odejscie będzie trudne

Witam, witam!
Pewnie, że odejść trudno!
Dla Ciebie:
terapia poznawczo-behawioralna- małymi kroczkami. Nie od razu!
:)
Isabelka pewnie wie o co chodzi- w końcu przyszły psycholog.

podałem wam przykłady uczuć jakich prawdopodobnie nie znacie. więc pytanie jak to jest połączyć się tsahelu jest tak samo bezsensowne jak moje pytania

jeśli już to Tsaheylu.
(ta, ta krótki no i?)

nie jestem fanem , nie czuję się zobligowany by znać te durne nazewnictwo... poza tym skopiowałem nazwę od nationala wiec jego też popraw


ps. nie stosuję interpunkcji

nie chodzi mi o sam język i bycie fanem.
bo prostu dostaję przysłowiowej kur*icy jak widzę byki, chociażby w języku, który nie istnieje. taka już moja natura i nic z tym nie zrobicie. ;D

spoko ....


ktury jaskulka żerzóha. grzegrzułka, kożóch , rzaba , mruz, jażebina

za kogo ty mnie masz człowieczku? ;)
(krótki bo taki ma być)

nie za kogo się mam , lecz kim jestem. Radzę ze m.ną nie rozmawiać

z zasady nie korzystam z rad. przykro mi.

to głupie , ale twoja wola

czy ja wiem głupie.
słuchałbyś rad osób zupełnie ci nie znanych z jakiejś strony internetowej?

napisalem ,ze chyba tak sie pisze. Nie jestem jakims znawca jezyka Na'vi ;).

Tylko, ze te odczucia ktore wymieniles mozna doswiadczyc. A to o czym my mowimy jest nie mozliwe. Rozumiesz? ;]

*niemozliwe* potem mi to ktos jeszcze bedzie wypominal...

tak, lepiej się poprawić, trolle nie śpią ;-)

ale póki co nie znacie żadnych z tych odczuć , wiec są na tej samej płaszczyźnie poznania

No coz, chyba sie jednak nie zrozumiemy ;).

National zrozumieć krzyrzaka jest trudno. My jesteśmy po jednej stronie rzeki, on jest po drugiej ;-)

nom, i nawet jakbysmy chieli to nie mozemy przez nia przeplynac ...

On nam co trochę rozkłada most, że niby chce się zaprzyjaźnić...Gdy już prawie, prawie jesteśmy, zwija go i pokazuje, że jednak jest tym kim był ;-)

po co dyskutować o czymś co jest niemożliwe?? to tak samo bym się spytał jak to jest jakbyśmy zatrzymali czas... jakie to uczucie kiedy się przemieszczam a czas stoi w miejscu

to czemu tutaj jesteś i dyskutujesz jeśli nie chcesz. Gdzie indziej dla Ciebie może ciekawsze rzeczy się dzieją...;-)

czyli po co rozmawiamy o Na'vi i Pandorze ( nie mam na mysli ksiezyca Saturna) naprawde nie istnieja. Trzeba miec wyobraznie zeby to zrozumiec. ;)

jasne po co dyskutować o czymś co nie możliwe. akurat tak się składa że ludzie rozmawiają i dyskutują o niemożliwym niemal od początku swojego istnienia więc to naturalne, że próbują do tego dążyć.

po za tym w czasach nauki niemal nic nie jest niemożliwe.
myślisz że kiedyś by ci ktoś uwierzył że będą chociażby filmy 3D? usłyszałbyś że to nie do zrobienia.

3d jest od dawna jak byłem mały to nawet CKMa w 3D CZYTAŁEM

i jak zwykle nie zrozumiałeś, że chodziło mi o czasy odległe, a nie lata gdy byłeś mały i czytałeś pornole. ;d

jak zwykle nie rozumiesz. CKM to nei pornol, tylko czasopismo każdego mężczyzny. do hustlera mu daleko

wybacz że nie orientuje się w czasopismach z nagimi kobietami. ;q

ta bo czytasz cosmopolitan i panią domu i tinę

hahaha nie mam 40 lat kolego.

jedyne czasopisma jakie czytam to Teraz Rock, Metalhammer i czasopisma naukowe, więc nie wyjeżdżaj mi tu z tiną.

Witam!I see You!.:)
Krzyrzak trochę chyba złagodniał. Miał odjeść- to prawda. Sam tak napisał. Ale tak nas chyba polubił, że się troszke uzależnił?!
Teraz musi na odwyk- ale tak w małych dawkach.
Takie nagłe odstawieie od od forum grozi mu pewnie Delirium Tremens!!
:))

I see you ;)
Dokładnie, albo na innych forach mu nie idzie albo po prostu nas lubi i tyle ;).

oo Iwonka witaj!

fajnie, że wpadłaś do nas ;-)

Witaj Iwonka

Jeszcze co do Krzyrzaczka.
Od jest chyba całkiem w porządku facet.
Polubił ten temat i jego użytkowników. TRoszke tu mąci, ale nie tak paskudnie jak inni.
A jak dłużej sie będzie z nami zadawać- to go przekabacimy na nasza stronę ( Jak było w GW - Jasną Stronę Mocy)
Uważaj Krzyrzaczku! Jeszcze dużo Nasionek krąży na naszej Pandorze! :)

sama nie wiem, czy aż tak do końca. Czasem przemówi ludzkim głosem, a potem powie coś przykrego.

ehh. nie nasionka.


ja dyskutuję na poziomie , tylko national i isabelka mają zbyt zamknięty umysł na moje pomysły

Nasionka są The best!
No nie bój się ich tak. Przecież Cię nie zjedzą!
One nie są ludziożerne!
A TY się ich boisz jak diabeł wody święconej!
:)

Jejku Cameron tak wspaniale wymyślił tych Navi`i pod każdym względem,te ich tsahelu, łączenie w pary na całe życie itd...

zazdroszczę ;-)

tak wszystko jest dopracowane dla mnie tez zrobil duze wrazenie slownik Na'Vi zeby cos takiego zrobic brawo

tak, aby wymyslic taka historie to trzeba miec niezla wyobraznie. ;)