Jako fanatyk Tarantino z przykrością stwierdzam, że Inglourious Basterds mogę ocenić najwyżej jako średniak. Film uratował genialny Christoph Waltz i w sumie tylko dla płk. Hansa Landy wracam do tego filmu. Dużo sobie obiecywałem po zapowiedziach, a tu leciutka klapa, ale mimo wszystko polecam ze względu na Waltza i...
więcejMoja ocena (10), najlepiej oddaje mój stosunek do tego filmu. Ale jedną rzecz trzeba dodatkowo podkreślić- pierwszą scenę filmu. Sposób w jaki Tarantino buduje w niej emocje jest mistrzowski. Tą scenę można oglądać sto razy i za każdym będzie ona nas wciskać w fotel. Choćby dla niej warto zobaczyć film. Poza tym...
Nie wiem jak Wy, ale ja mam już dość filmów Tarantino. Owszem facet jest biegły w reżyserskim rzemiośle, ale mam po wyżej uszu "powtórki z rozrywki", czyli refleksji typu: tą scenę "pożyczył" z "Parszywej dwunastki", tą z filmu "Dobry, Zły i Brzydki" o a tą z "Wielkiej włóczęgi".
Czy on naprawdę nie umie samemu...
moim zdaniem Tarantino wcale nie upada, jak piszą tutaj niektórzy, miał słabsze chwile, ale Bękartami moim zdaniem wraca do formy. Jeśli ktoś ma ochotę przeczytać obszerniejszą opinię na ten temat, zapraszam tutaj: http://film-blog.pl/?p=398
Avatar vs Bękarty Wojny.Uważam,że obydwa filmy sa jakby to powiedzieć kultowe i na topie.Pierwszy ma wspaniałe efekty i klimat.Drugi fabułę i klimat.Po raz pierwszy żydzi zostali pokazani jako katy,a nie ofiary,a zakończenie jak przewódca bękartów wypala symbol sfastyki na czole Landa i sama akcja w kinie gdzie wszyscy...
więcej
Nie lubię Tarantina, z jego filmów podobało mi się tylko (za to bardzo) Pulp Fiction. Czy powinnam się przemóc i na siłę obejrzeć 'Bękarty', a nuż mi się spodoba; czy nie warto się zabierać za oglądanie, bo film mogą pokochać tylko fani QT?
Zwykle nie pytam innych o zdanie na temat filmu, teraz robię wyjątek:)...
Cóż moim zdaniem film był bardzo dobry, lepszy kilkukrotnie od tej pomyłki akademii "the hurd locker" ale czy nie jest za wysoko w filmach wojennych??
Według mnie film jest na prawdę dobry ale czy to sprawiedliwe że jest lepszy od świetnego Black Hawk Down??, równie wspaniałego Das Boot???, Braterstwo broni?, listów...
wart obejrzenia dla samego Waltza i jego postaci, historia też nie jest zbyt banalna, trzyma w napięciu, ale tak nieprzystępnie zrobionego filmu jeszcze w życiu nie widziałam. 5% akcji(za dużo napięcia) - 95% Waltza. Żeby dać obiektywną ocenę, musiałabym oglądać go drugi raz, ale wyczekiwania na to co się stanie już...
więcej
film jesz mistrzostwem swiata nie zawiodlem sie na tarantino ani razu jego filmy sa wspaniale a bekarty wszczegolnosci maja swietny klimat dialogi ,muzyke choc moze troche zaczerpnieta z kill billa ale fajnie to wyszlo!!!!!!!!!!!
tym co sie nie podoba bo uraza im pamiec p ii wpojnie sw odsylam do pianisty !ten film...
Tak właśnie uważam. Obejrzałam mnóstwo filmów, ale zdecydowanie najlepiej pamiętam i najmilej wspominam właśnie Bękarty wojny. Każda scena to istny majstersztyk, kreacje aktorskie - fantastyczne, szczególnie Waltz, Pitt i Schweiger. Jest się czym zachwycać.
co wy widzicie w tym filmie? Film nudny, ciągnie się jak flaki z olejem, [spoiler] mały dreszczyk, jak czekałeś czy wysadzą kino czy nie. Ale wcześniej? bezsensu 5/10
Bękarty Wojny widziałem wczoraj i jestem rozczarowany. Mam wrażenie że Pan Quentin podąża po równi pochyłej - od arcydzieła jakim niewątpliwie był Pulp Fiction do szmiry jakim także niewątpliwie są Bękarty Wojny. Film bez żadnej wartości w jakimkolwiek aspekcie... No może gra niektórych aktorów poza tym jedno wielkie...
więcejCzy ktoś może wie, z jakiego filmu pochodzi główny temat "Rabbia E Tarrantella"? Morricone nie miał czasu, by napisać muzykę, o ile wiem nie jest więc ona oryginalna.
Powiem tak dawno nie widziałem czegoś takiego. Ten film nie ma nic po za Hansem Landą. Zero humoru,zero akcji, zero wszystkiego. Pitt jest żałosny w tej roli. Scenariusz? Żydzi niszczą Niemców, zabijają Hitlera i świtę których oczywiście nie pilnują oddziały SS, dobra nie czepiam się szczegółów. Sieje się propagandę,że...
więcej
hm.. czy w tym filmie upokarza się europejczyków czy popadam już w paranoję? Mam wrażenie, że pokazuje nas w świetle nieudolnych ludzi, którzy nie mogą sobie poradzić bez pomocy amerykanów. Do tego pokazuje, że pozbycie się całej elity III Rzeszy było wręcz banalne. Czy tylko ja mam takie odczucia?
Co do reszty...