Dalszy ciąg "Świnki z klasą". Słynna świnka farmerska - Babe przypadkowo powoduje wypadek, którego ofiarą pada jej ukochany pan Hogget. Z powodu choroby gospodarza farma podupada. Świnka jedzie do miasta z gospodynią, walczyć w zawodach dla zwierząt o wielką nagrodę pieniężną.
Jako dziecko nienawidziłam tego filmu. Scena z pieskiem inwalidą jest przesmutna i przygnębiająca zawsze przy tej scenie płakałam:(
Uwrażliwia dziecko na problem bezdomnych zwierząt w mieście. Uczy postrzegać w nich istoty wrażliwe, które są od nas zależne, i często bardzo cierpią z ludzkiej winy. Należy o tym mówić i to pokazywać - właśnie dzieciom. Fabuła jest dość prosta, ale nie polecałabym tego filmu dzieciom poniżej 7 lat.
Przesympatyczna Babe, która w wersji z polskim dubbingiem brzmi UROCZO :)))
Zwierzęta na farmie są super, myszy bawią swoimi głosikami, a w mieście genialnie wypadły małpy (zwłaszcza orangutan) :)))
Zastanawiam się ile razy trzeba było powtarzać ujęcia ze zwierzętami żeby osiągnąć tak doskonałe efekty. Jeśli ktoś...