PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=576938}

Blondynka

Blonde
2022
5,4 19 tys. ocen
5,4 10 1 18937
5,3 62 krytyków
Blondynka
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

po przeczytaniu recenzji pod tym wizualnie przepięknym filmem (nie tylko), imo większość krytyków na filmwebie to Pisces,

no heart, no brain, no feelings, no pain; just blub, blub

jak można być aż tak nieczułym?

i nie rozumiem kobiet, które piszą, że "o boże taki śmiały. Pokazuje prawdziwy problem Marilyn". Co? Pokazuje tylko fantazje chłopa na temat tego jak wygląda kobieta z depresją, która według niego wychowując się bez ojca co 5 sekund w prywatnym życiu musiała swoich mężów nazywać daddy. Wyeksploatowano jej problem bycia...

więcej

Naprawdę warto.

ocenił(a) film na 8

Już dawno nie widziałem tak dobrego filmu. Świetnie zrealizowany, znakomita rola Any de Armas, bardzo dobra muzyka. Nie jest to dzieło dla masowego odbiorcy.

Bardzo

ocenił(a) film na 8

Podobał mi się ten film jako obraz, dźwięk (muzyka!) i fantazja. Blondynka jest naczyniem w którym odbija się otaczający świat, z tym że jest to odbicie zniekształcone - w stronę zła. To nie jest film biograficzny w ścisłym - czy nawet luźniejszym - tego słowa znaczeniu. Narracja jest przerysowana w oczywisty sposób,...

więcej

Hipokryzja !

ocenił(a) film na 3

Fim powtarzai utrwala krzywdzący streotyp z którym walczyła Marylin ( slaba, niezrównowazona, naiwna, bezwolna , wrecz glupia-ale bardzo seksowna, )
Nic sie nie zminiło- dalej robia na tym kase- to mnie na maxa wkurza.
Jedyny plus to swietne zdjęcia

Pierwsze sceny zniechęciły mnie do tego filmu, przerwałam i oceniłam go jako kolejną bezsensowną opowieść - perwersyjny fantazmat reżysera ukierunkowany na robienie kasy. Nie podobała mi się przesadzona gra aktorska, rozśmieszały mnie rozmowy z płodem i miałam dość patrzenia na gołe cycki. Po co to wszystko? Aby...

BLONDYNKA

ocenił(a) film na 10

Blondynka
Film jest przerażający
Jest masochistycznie piękny w nieuchronnej frustracji i bezradności
Jest brutalny, pornograficzny, zimny
Powtarzane w nieskończoność : Tatusiu, tatusiu … będzie mnie prześladować we śnie i na jawie
Wymyślane listy od najbardziej zapłakanego ojca na świecie rozdzierają mi serce
Ta...

więcej

Bardzo ładna, estetyczna, ale ogromnie męcząca wydmuszka. To jest rodzaj męki, z której nic kompletnie się nie wynosi, cierpienie głównej bohaterki zaczyna już po godzinie niemiłosiernie nudzić, patrzymy na zegarek, na telefon, chyba nie o taki przekaz chodziło reżyserowi.

Rozczarowanie

ocenił(a) film na 5

Miałam duże oczekiwania co do tego filmu, a okazał się typowym średniakiem, na temat którego zrobiono po prostu dużo szumu. Jedyne co mi się podobało, to zdjęcia i generalnie wizualna strona filmu. Jeśli chodzi o treść, to porażka. Z Monroe zrobiono dziwkę i skrzywdzoną kobietę dosłownie przez każdego, kto stanął jej...

więcej

Kompletnie nie rozumiem skąd te wszystkie zachwyty nad de Armas w tym filmie. Ta aktorka może i nawet nieźle opanowała granie w ogóle, ale jednak - moim zdaniem - MM z niej żadna. Tu nawet nie chodzi o to, że to zupełnie inny typ urody, po prostu w tym filmie, w jej grze nie ma próby oddania "tego czegoś" co miała w...

więcej

Jeśli chcieli zrobić film o uprzedmiotowieniu kobiet to mogli przecież wymyślić od podstaw jakąś oryginalną bohaterkę.
W filmie o Monroe chciałbym przede wszystkim zobaczyć jej chorobę psychiczną. Zachowywała się jak się zachowywała, bo prawdopodobnie cierpiała na schizofrenie, albo była borderline i to ta choroba ją...

więcej

Początek filmu autentycznie mnie przejął, zainteresował, ale.... im dalej w las....
Film jest na pewno dobrze zrobiony od strony technicznej. Film jest na pewno świetnie zagrany - jeszcze tak dobrej aktorki w roli MM nie było, niestety, to tyle plusów.
Hollywood jako machina pożerająca własne dzieci - to nie tylko...

więcej

Poruszający, porażający, momentami odrażający, wizualnie atrakcyjny i taki, do którego nie wrócę.

"Blondynka" to mocno fabularyzowana interpretacja życia Marilyn Monroe, oparta na powieści Joyce Carol Oates z 2000 r., która swobodnie łączy fakty z fikcją. W przedmowie do książki Oates napisała, że jej powieść to "radykalnie wydestylowane »życie« Marilyn Monroe", i wyjaśniła, że choć wykorzystała prawdziwe fakty i...

więcej

Nie znam sie na jej zyciu, wiec pomine kwestie zgodnosci z faktami.
Ten film to przede wszystkim przekaz dla spoleczenstwa. Ciesze sie, ze trafil do mainstreamu i mozna traktowac go jako film edukacyjny dla mas. Niezwykla oprawa audiowizualna wzbogaca seans i znaczaco podkresla, a nawet uzupelnia gre aktorska w...

W końcu można stwierdzić, że netflix zrobił coś ładnego wizualnie oraz ma udany casting. Ana de Armas kradnie show, doskonały wybór jeśli chodzi o tą postać. Fabularnie raczej wszystko co już wiedzieliśmy na temat showbiznesu lat 40-50 jak i obecnej sytuacji. Zdecydowanie należy docenić montaż i język filmowy...

De Armas włożyła całą siebie w odtworzeniu tej kultowej postaci jaką była Marylin i widać to na ekranie - ale czy nie za bardzo? Ana jest genialną aktorką ale tutaj ocieram się o wrażenie przerostu formy nad treścią i w przypadku kreacji aktorskiej de Armas i w przypadku całej produkcji.

Forma kinematograficzna...

Ekranizacja Blonde? Kolejna?

użytkownik usunięty

Jedna już zakończyła się kompletnym niewypałem.
Tylko książka ma swój urok i do ekranizacji się kompletnie nie nadaje.

pĘkłokobiet xD xD xD

Niestety zmarłych można przedstawiać w świetle, jakim komu pasuje. Można, bo nie mogą tego jak sprostować. MM po dziś dzień budzi zachwyt i ma nadal miliony fanów, co czyni jej wizerunek łatwym łupem do wszelkiego rodzaju komercji nastawionej na zysk, od kubeczków na chińskim portalu sprzedażowym aż po sztukę w...