Coś
The Thing
1982
O rany, niech gimnazjaliści i ich koledzy z klasy nie wypowiadają się na temat tego filmu. Jak się nie ma pojęcia o klasyce horrorów i nie rozumie dlaczego ten film jest świetny, to należy dać mu spokój. Błagam, obejrzycie sobie Joe Blacka czy inne podobne dziełko i tam sobie pokomentujcie.
Coś- nareszcie zobaczyłam...
Jeden z najlepszych horrorów sf ever. Niesamowity, mroczny klimat, nieznośne uczucie izolacji i braku ucieczki. Świetne postaci zapadające w pamięć. Wspaniała muzyka i to niepokojące "pam bam" :) A efekty wizulane, po prostu mastersztyk !
Oj długo się zabierałem żeby obejrzeć ten film i powiem szczerze nie spodziewałem się
takiej petardy.
"Coś" jest genialny pod każdym względem, gra aktorska, niesamowity klimat i tak można by
wymieniać jego mocne strony, ale to co mnie totalnie rozwaliło to efekty specjalne.
Kiedy zobaczyłem scene z...
Mocno trzyma w napięciu, można czasem odczuć grozę. Wspaniała gra aktorska, poczucie lęku, zagrożenia, nie ufność - wszystko cholernie realne. Końcówka także niesamowita i porządnie trzyma w napięciu. Najlepsze sekwencje są w środku, jak Coś się rozwija i nikt nie wie co to, a giną kolejne osoby. I klimat 80s. Tak...
Są filmy, które istnieją w swojej pierwotnej formie, ponieważ zostały uznane za dobre, jako kolportowane. Są w końcu filmy, które zrewolucjonizowały gatunek pod każdym względem, ale ich chwała przeminęła, niczym pierwszy wiosenny poranek. "Coś" Carpentera jest Panie i Panowie arcydziełem gatunku. Wiecie dlaczego? To...
więcej
Jak czytam wypowiedzi, że to film klasy B, to się zastanawiam co jest w takim razie filmem klasy A?
Film lat 80, klasyk, jeden z najlepszych horrorów jakie powstały. Niestety dzisiejsze nastolatki nie docenią kunsztu reżysera świetnie budującego napięcie, gry aktorów i efektów specjalnych (z tamtych lat). Z jednej...
Muzyka dziwnie podobna jak w 2001 Odyseji Kosmicznej Kubricka, podejrzewam że zerżnięta przez Morricone.
6/10
Widziałem wczoraj. Mimo, że film jest dosyć klimatyczny, to w niektórych momentach mnie
troszke nużył, zwalniał napięcię i gwałtownie przyśpieszał, poza tym, troszke wnerwiło mnie
zakończenie i kilka niewyjaśnionych wątków. Daje 7/10, jednak spodziewałem się czegoś
lepszego.
wszystko pieknie, ale jesli dwoch norwegow zadaje sobie tyle trudu, zeby scigac psa, to chyba kazdy zastanowilby sie czy go przygarnac. z reszta przywiezienie dziwnych, spalonych szczatek tez nie bylo dobrym pomyslem.
Ci cali kosmici z animacją poklatkową... ja pierniczę, to było zabawne, jak u Svenkmaiera,
nie wiem, czemu ludzie piszą, że to jeden z najstraszniejszych filmów w historii.
Zdecydowanie najstraszniejszy potwór w historii kinematografii. Po prostu nie widziałem w życiu czegoś tak obrzydliwego. Gdzie tam Obcy do niego...
