Mi film się niezbyt podobał... Spodziewałam się dużo więcej... Mało dowiedziałam się o
samej Coco...
Audrey Tautou grała dobrze, chociaż na początku przypominała mi Fridę (tę znaną
meksykańską malarkę)
Po obejrzeniu filmu czuję niedosyt, bo jak wcześniej pisałam spodziewałam się lepszego
efektu... W tym filmie...
Hhmmm... Coco Chanel to niezwykle barwna i dynamiczna postać stąd moja nadzieja, że film odda charakter tej wyjątkowej kobiety. Niestety, nie po raz pierwszy zresztą, doświadczyłam zawodu. Mogła to być produkcja porywająca pełna temperamentu a skończyło się na - tu moje drobne porównanie- ślimaku próbującym przebyć...
Jesli ktoś nie lubi tego typu filmów to zawsze coś mu nie będzie w nich pasowało,a to jest
biografia wiec nie wiem czego wymagacie ludzie.Bardzo dobry i ciekawy film.
Film do szpiku kości biograficzny a Anne Fontaine nie zdobyła się na wyjście poza biografię
i pokazanie czegoś więcej. Zastrzegam jednak, że jest to tylko i wyłącznie moje zdanie i
nikomu go nie narzucam ani nie zabraniam obejrzenia filmu. Obejrzenie go do końca było
dosyć żmudnym zajęciem a Audrey wcale mnie nie...
Bardzo spokojny i płynący wolno jak woda w małym strumyku. Typowo biograficzny ale miły
dla oka - da się przełknąć bez bębnienia palcami w blat w celu zagłuszenia nudy.
Audrey pasowałaby do tego filmu 10 lat temu, film poniżej oczekiwań, trochę mdły, kłóci się
z moim wyobrażeniem o Coco Chanel. Niemniej polecam obejrzeć, bo jednak historia jej
życia jest ciekawa.
Trochę nudny, typowy film biograficzny. Podobała mi sie gra aktorska Audrey, poza tym jest
wiele sprzeczności w związku z historią wielkiej ikony mody XX wieku Coco Chanel. 7/10
ocena troche za wysoka ale Audrey po prostu wywindowala ten film powyzej jego realnej wartosci. Ohy i ehy na temat Audrey pozostawiam, bo musialbym tutaj zrobic kilka linijek takich ehow...krotko, obsada Coco strzalem w 10. Nie dosc ze aktorka jest bardzo francuzka to jeszcze niezwykle podobna do pierwowzoru, a gra...
Na 3 zdjęciu Audrey wygląda jak Helena Bonham Carter
http://www.filmweb.pl/film/Coco+Chanel-2009-437158#picture-3
Wszystkim, którzy najpierw czytali biografię Coco Chanel odradzam oglądanie tego filmu. Z biografii wynika, że to była silna kobieta, wyzwolona, której żadna praca nie była straszna, a w filmie widzimy miałką, nijaką Coco, utrzymankę, uwieszoną na ramieniu jakiegoś faceta. Dopiero na samym końcu scenarzysta bądź...
Gdyby nie ona film by był kupą.Jej rola i gra była lepsza niż w Amelii(moim zdaniem)...Może dlatego że lubię ją,film mi się w miarę podobał....
że Tatou w ogóle nie była podobna do Coco Chanel. Wyguglałem jej archiwalne zdjęcia - nie widzę jakiegokolwiek podobieństwa.
W mojej ocenie film jest bardzo dobry, chociaż uważam, że może się nie podobać. Jest on skierowany do typu widzów, którzy skupiają się na głębszym przekazie, nie wymagając od filmu ciągłego napięcia i dosadnych efektów.