Zdecydowanie na minus za brak jakiejkolwiek fabuły...... Trochę efektów specjalnych + 3D studio + słaba obsada aktorka...... Żadnych ciekawych dialogów........ akcji tez nie ma....... Przykro mi, myślałem, że bedzie to lepszy film........
kina sf (i sf w ogóle) jest jego odkrywczość. Na jej zanik choruje "Czerwona planeta". Wszystko już było: 1. skażona Ziemia, 2. poszukiwanie źródeł tlenu, 3. kosmonauci w - wydawać by się mogło - beznadziejnej sytuacji, 3. technologia, która zamiast być pomocna, staje się zagrożeniem. Okrutnie wtórny ten film, jedynie...
więcejNie wiem jak ja wytrzymalem do konca, chyba z zasady ze musze obejrzec wszystko... zamiast zrobic jakis ciekawy, moze nieco tajemniczy film to tworcy racza nas takimi atrakcjami jak robot - zabojca, stary radziecki ladawnik z pelnym bakiem paliwa, tlen w atmosferze, zbiorowa annihilacja roslin na powierchni (ktora to...
więcejAle się twórcy filmowi uczepili tego Marsa !!!!! Mimo wszystko ten film w porównaniu z innymi "hitami" tego gatunku to arcydzieło !!!! Weźmy na przykład "Misję na Marsa". Jakby tak porównać te 2 filmy to ten jest bardziej zgrany, ciekawszy, aktorzy są bardziej przekonujący.Jestem bardzo ciekawa,czy nowy film, który...
Podobnie jak to było ze "Spidermanem" tak samo i tu zachęciłą mnie reklama pełna efektów specjalnych I klasy.... szkoda, że to jedyne jakie w filmie się znalazły.....
Jednak lepszy niż "Misja na Marsa". Choćby dlatego, że nie ma tych wiotkich kosmitów w cekinach (zamiast tego dziwne robaki, no ale to już nawet lepiej brzmi - i możne nawet bardziej prawdopodobnie ;-)
Oraz nie ma dennego zakończenia - co najwyżej bardzo banalne i przewidywalne.
Dosyć ciekawi aktorzy - wyjątkowo...
Nie należę do wielbicieli s-f, ale chyba niewielu wielbicieli tego gatunku i takich jak ja będzie zadowolonych z tego co zobaczą. Naprawdę szkoda kasy na takie kino.
wyjątkowo kiepskie kino sf, pelne niedozecznosci, kiepskich aktorow, marniutkiej fabuly, oraz kiepskiego scenriusza.
Glupota tworcow w pewnych momentach siegala zenitu:
-ogien w kosmosie;
-dzwiek w kosmosie;
-polroczna podroz bez hibernatorow - wiecie ile musieliby zabac zapasow!!!!!!!! - no tak wymyslili algi, ale...
wyjątkowo kiepskie kino sf, pelne niedozecznosci, kiepskich aktorow, marniutkiej fabuly, oraz kiepskiego scenriusza.
Glupota tworcow w pewnych momentach siegala zenitu:
-ogien w kosmosie;
-dzwiek w kosmosie;
-polroczna podroz bez hibernatorow - wiecie ile musieliby zabac zapasow!!!!!!!! - no tak wymyslili algi, ale...
Czerwona planeta to film bardzo przeciętny. W sumie to taka bajeczka dla maniaków science-fiction i podboju kosmosu. Ja do tego grona nie należę więc film nie wywołał na mnie pozytywnego wrażenia. Ale z drugiej strony nie jest to też kompletna kicha. Kilka pomysłów było ciekawych np. mi spodobał się robocik Amee, który...
więcejJejku oni sie chyba nie odczepia nigdy od tego marsa ;) nie moga zajac sie np. Wega ? a nie to juz bylo w "Kontakt" no to moze Wenus
...dobry na popołudnie po ciężkim dniu pracy, kiedy człowiek ma siłę tylko patrzeć, a nie myśleć. To już kolejny słaby s-f. Ale przynajmniej lepszy od Mission to Mars, po prostu mniej żenujący.
Typowo amerykańskie: przylecieli, zniszczyli algi, zniszczyli żyjątka jedzące algi, zabrali rosyjski "stateczek" i z trudem wrócili na pokłada statku "matki", ale ZWYCIĘŻYLI (tak przynajmniej stwierdza Val Kilmer)....
Film, niestety, bardzo kiepski aktorsko; scenariusz, a zwłaszcza dialogi tez pozostawiają wiele do...
Film bardzo przeciętny. Akcja filmu łatwa do przewidzenia. Scenariusz bardzo czytelny...
Film raczej nudny.
Filmy o lotach na Marsa powstają ponieważ istnieje obecnie taki trend w stosunku do lotów na tę planetę z myślą o jej prawdopobnej kolonizacji.
W konfrontacji z "Misją na Marsa" ten film wypada znacznie gorzej.
Jedynym ze sposobów rozkręcenia akcji jest terroryzowanie kosmonautów zbuntowanym robotem. Taki model już...
Mimo tego, że jestem miłośnikiem SF to film mogę jedynie określić jako beznadziejny w mojej ocenie jest niewiele lepszy od Battlefield Earth (Bitwa o Ziemię). Konkrety:
- dlaczego nie wiedzieli, że jest tlen na Marsie, przecież od dziesiątek
lat można określać zdalnie skład atmosfery planet za pomocą teleskopu...
Boże!Jaki ten film jest biedny.
Tu nie ma absolutnie nic (prócz robocika)
co mogło by przykuć uwagę widza.
Jest gorszy od MtM chyba ze sto razy.
Tamten był przynajmniej śmieszny,a tu
nic tylko płakać albo zasnąć.Nie wiem
jakim cudem ściągnęli tu CAM,Kilmera i
Sizemora bo ten pedałek co grał w L.A
Confidential akurat...
Film jest nudny i praktycznie pozbawiony fabuły. Wbrew temu, co myśleli realizatorzy, ciekawe efekty specjalne (ale nie rewelacyjne!) nie zastąpią dobrego scenariusza. A ten w Czerwonej... jest dziurawy jak plaster szynki po przejściu stada mrówej "faraonek:. Odradzam ten film.
efekty specjalne, rzeczywiście niezłe: pożar na statku, ruchy robota wszystko to prezentuje się całkiem przyzwoicie. nie oczekiwałem czegoś co rzuci na kolana idąc do kina więc byłem w stanie wyłapać więcej plusów niz minusów dla filmu: podobał mi sie pomysł z wykorzystaniem autentycznych faktów w filmie : znalezienie...
więcej